PBF - Łącznik z południa

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 24 kwietnia 2014, 23:49

Bardzo fajna sesja. Trochę chaotycznie wzięliśmy się do realizacji zadania, ale koniec końców cel został wyeliminowany! Klimatu całej zabawie dodała śmierć dwóch spiskowców, co zasadniczo zdarza się bardzo rzadko.

Ciekawy też jestem jak daleko sięgała by ochota Falka do współpracy, gdyby Umbrianin miał choć cień podejrzeń, co tak naprawdę spowodowało śmierć dobrego króla Rynnarda w 595 OR - bynajmniej nie była to choroba jak się powszechnie w Llaelu i Cygnarze uważa, tylko skrytobójstwo w wykonaniu agenta Rekonesansu!

Dzięki za sesję i czekam na pedeki! ;)

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 25 kwietnia 2014, 07:58

Fajnie było, rzadko zabija się szefa jako BG.
Brakowało mi nieco podpowiedzi co do umiejętności, ja się mocno gubię w zdolnościach postaci z IK.
MG mógłby czasem w interesie postaci użyć nie zadeklarowanych a posiadanych zdolności.

Waylander
Reactions:
Posty: 476
Rejestracja: 08 listopada 2012, 08:12

Post autor: Waylander » 25 kwietnia 2014, 10:02



Sesja bardzo fajna. Dziekuje za świetna grę i czekam na więcej;).
Jedyne zastrzeżenie mam do tego statku Cygnarskiego którym przypłynął nas cel do portu.... bo jak dla mnie to było absurdalne żeby pozwalali na takie rejsy Khadorianie, bo to oczywisty środek transportu dla szpiegów, no i mogliby go po prostu przejąc jako jednostkę wroga, pryzowe fajna rzecz;).

Co do naszego nowego celu podróży to Menici zdobędą je z rąk Khardów w trzecim miesiącu 607 OR.



Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 27 kwietnia 2014, 11:46

Mi też się podobało, jest moja okejka! I dobrze, że GM nie przypominał o umiejętnościach... trzeba wtedy włożyć więcej wysiłku w sesje! :)
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 27 kwietnia 2014, 15:00


Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 27 kwietnia 2014, 22:14

Faktycznie Waylander przypomniał mi o tym małym detalu. O ile dla potrzeb gry przymknąłem na to oko, bo można było od biedy założyć, że to statek armatora z Ordu albo Rhulu, to faktycznie Czarna Rzeka w roku 606 OR jest nie do sforsowania na odcinku dzielącym terytorium Cygnaru od Khadoru. Wojsko nie tylko operuje na rzece kanonierkami, porozciągało też łańcuchy i obstawiło feralną strefę artylerią. Każdy statek próbujący sforsować granicę jest dosłownie zmiatany z powierzchni rzeki.

Ale to tak tylko gwoli "historycznego" sprostowania ;)

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 27 kwietnia 2014, 22:16

A ja właśnie miałem wyobrażenie, że pomimo zawieruchy wojennej, handel nadal kwitł. Hmmmm, naiwne wyobrażenie trzeba dodać;)

Najbardziej myślałem, że to właśnie rhulickie jednostki będą prześladowane, bo niemal napewno płyną na południe z cennymi wojskowymi komponentami dla armiii Cygnaru.

Mam nadzieję, że to małe faux paus nie rozwaliło sesji.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2014, 22:23 przez 8art, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 27 kwietnia 2014, 22:24

O handel właśnie poszło, bo o ile Cygnarczycy nie byli aż tak głupi, by się pchać w ogień khadoriańskiej artylerii, to krasnoludy z Rhulu ani myślały przyjąć do wiadomości ekonomiczne embargo na import i eksport do Cygnaru i Ordu, a Czarna Rzeka pozostaje po dziś dzień najważniejszą arterią komunikacyjną łączącą Rhul z resztą zachodniego Immorenu. Ponieważ Rhulici ustawicznie forsowali rzekę nie przyjmując do wiadomości żądań Khadoru, armia okupacyjna zablokowała im trasę przewozu na wszelkie możliwe sposoby.

Ale sesji to nie rozwaliło w żadnym względzie, bo większość BG tego nie zauważyła, a ja i Waylander przymknęliśmy oko ;)

Waylander
Reactions:
Posty: 476
Rejestracja: 08 listopada 2012, 08:12

Post autor: Waylander » 28 kwietnia 2014, 00:41

Co do Rhulitów to trzeba także wziąć pod uwagę to że, Khardowie pomimo tego że wiedzą że odcięcie Cygnaru od dóbr z północy bardzo by tych zabolało nie mogą sobie pozwolić na całkowite zepsucie stosunków z krasnoludami. Ogromną część swojego handlu też prowadzą z nimi. A całkowite embargo i konfiskata dóbr je łamiących mogłoby doprowadzić do wojny z Rhul co musiałoby skończyć się dla Khadoru katastrofą. Dlatego Khardzi pomimo wprowadzenia wspomnianych przez Ketha blokad, raczej staraj się nie widzieć przemytu dokonywanego przez krasnoludy.

ODPOWIEDZ