Charleston by Night - techniczny

Zin-Carla
Reactions:
Posty: 162
Rejestracja: 06 maja 2015, 15:12
Kontakt:

Post autor: Zin-Carla » 05 grudnia 2017, 15:28

Dobra to ide cos skrobac ladujac wszystkie social skile drogi MG. Niestety w reau mi social skile troche siadly wiec mozna mi pomc w ubrawieniu rozmowy. Feel free aby dodac kwestie swoich postaci jezeli macie edycje postw bo chyba tylko ja nie mam. wiec mozecie pewnie sobie mojego posta wyedytowac i cos dodac etc
The oldest and strongest emotion of mankind is fear, and the oldest and strongest kind of fear is fear of the unknown

H.P. Lovecraft

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 05 grudnia 2017, 15:34

Postaram się dodać coś polotem i poziomem panującego podniosłego nastroju oraz do elokwencji Horacego. Pomocą naukową w edycji posta będzie dzieło Macieja Grochowskiego pt. "Slownik polskich przekleństw i wulgaryzmów"...
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 05 grudnia 2017, 15:43

To ja się może nie będę odzywał, by poziomu nie zaniżyć drastycznie stekiem arabskich wulgaryzmów... :P
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 05 grudnia 2017, 16:04

W sumie racja. Jesli jest jakaś rzecz w ktorej nasz naród jest wyjątkowo biegły i pomysłowy, to jest to niewątpliwie "wiązanka kwiatów polskich". Świeżo ciętych.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 05 grudnia 2017, 22:58

Wstawilem w post Zin-Carli to co robi BJ.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 05 grudnia 2017, 23:01

No to zajebiście bo ja też i to w ten sam czas więc należy sprawdzić komu wywaliło... :(
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 05 grudnia 2017, 23:04

8artowi wywaliło z tego co widzę. Ech, znam ten ból...
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 05 grudnia 2017, 23:06

Szkoda mam w pamieci kompa więc dla mnie byłby to nie problem. Przykro mi, no ale teraz BJ będzie musiał tylko cofnąc na chwilę czas i będzie ok.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 05 grudnia 2017, 23:06

Spoko Maroko. Przezorny zawsze ubezpieczony. Kopie zapasowe som dwje!!!

Zin-Carla
Reactions:
Posty: 162
Rejestracja: 06 maja 2015, 15:12
Kontakt:

Post autor: Zin-Carla » 06 grudnia 2017, 21:41

dobra, jest dobrze jest attention. co dalej? o co grzecznie pytamy... Jak ich zagadnąć, żeby puścili farbę co siędzieje. Może zapytać co planują z robić z ciałem księcia lasmbry <czy powinnismy ujawnic ze wiemy?> i moze wtedy cos powiedą jak im pokażemy ze wiemy kim jest ksiaze??? w koncu musieliśmy gdzieś się dowiedzieć, moze ich to zainteresuje? nie zbyt inaczej wiem jak do nich zgrabnie zagaić.
The oldest and strongest emotion of mankind is fear, and the oldest and strongest kind of fear is fear of the unknown

H.P. Lovecraft

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 06 grudnia 2017, 22:37

No ja myślę, że jak będziecie udawać, że nie wiecie, że Książę jest Lasombra i o co chodzi, to wyjdziecie na stadko słabo poinformowanych pacanów. Musicie sprawiać wrażenie, że coś wiecie, żeby brali Was poważnie. Tylko oczywiście, trzeba uważnie dozować informacje, by jednak nie powiedzieć zbyt wiele... Na pewno należy ominąć sekrety związane z Waszymi rozmówcami. ;)
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 06 grudnia 2017, 22:45

Boją się. Pamiętaj co było w sali sępów, Kiasyd o nieposzkalowanej opinii wydaje zabawę dla starszych przez co kupuje czas, i być może liczy że pozbędzie się problemu.

Plotka rozpuszczona przez Sabat nie przyjęła by się gdyby nie pomoc wroga Kiasyda który jest w Camarilli.

Tymczasem, wyprawił wielka grę o nagrodę, o której nakłamał że już posiada. Nie miał, naopowiadał bzdur okłamując starszych. Bardzo to słabe, delikatnie mówiąc jak na kogoą kto chce zachować renomę. Powstaje tez pytanie co zatem robił u niego Sabat naprawdę. Kiasyd wypuścił jednego z Sabatników, by do gry stanęły obie strony w nadziei, że w zawierusze wytnie wrogów bądź wytną się sami? Co więcej, popełnił coś jeszcze gorszego, zakrzywił czas, używając pradawnej mocy której nie powinien. Nam ona niewiele mówi ale Toreador wiedział dokładnie co to oznacza, był przed chwilą śmiertelnie przerażony, pamiętacie? Nie zapominajmy, że takie rozdarcie w rzeczywistości nie postanie bez efektu.
No i jeszcze kwestia fiolki i Toreadora.

Dotknięcie kwestii ciała Demcritusa i znaku to może być dobry pomysł. Może warto delikatnie zapytać starszych, co ich zdaniem to znaczy. Przecież nie będą udawać debili którzy nie wiedzą co ów znak znaczy i sprzedawać nam bajek jeśli damy do zrozumienia, że ich za rękę złapaliśmy. My wprawdzie nie wiemy dokładanie co to znaczy, ale oni przecież o tym nie wiedzą ;), może zatem spróbujmy spowodować by się nam choć trochę wytłumaczyli z tego. Zagranie nieco bezczelne ale jakby co Namtar w odwodzie, nie wiem jak wy ale Horacy jakoś przeżyje, że nikt nie będzie o nim opowiadał w Europie /EVILS/
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2017, 22:47 przez Suriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 06 grudnia 2017, 22:45

Pisalem z MG. Ustalilismy zeby pisac w technicznym, a potem sie skleci jeden post z rozmowa wampirow.
Brujah, stał pewnie koło Lasombry i czekał na odpowiednią chwilę. Nieistotne czy rozmówcy domyślali się czy nie kim jest nadprogramowy towarzysz koterii, to i tak wypadało się przedstawić. Odczekał na stosowną pauzę, skłonił się lekko obecnym i przemówił gotów podeprzeć się uwierzytelniającym listem od Gitmalu:

- Jestem Sir Bernard John Wellington krwi Brujah, potomek Gitmalu, prawnuk Artahasisa, wnuk Ethrici Moriq, syn Williama Harveya. Przybyłem aby wspomóc koterię Czerwonego Mędrca w wykonaniu powierzonego mocą testamentu zadania. - Przedstawił się oficjalnym tonem, dodając po chwili:

- Rad jestem, iż spytałeś Książe czy możesz pomóc, rzadko bowiem w naszych czasach spotyka się taki altruizm. Koteria Artahasisa może cieszyć się wygraną w jakże prestiżowym gambicie, której Książe byłeś mecenasem, a którą z tak wspaniałym splendorem i meastrią zoorganizował Redondo. - Brujah skłonił się delikatnie obu wampirom: - Przyjmijcie proszę moje wyrazy uznania. Nieczęsto spotyka się taką chojność i organizację godną miana sztuki najwyższej próby. Skoro gra zakończyła się, wszystkie dramatis personae zajęły się swoimi sprawami, czy bylibyście tak łaskawi i przybliżyli koterii udział mojego pradziada, a koterii mocodawcy w owej pasjonującej rozgrywce?

- A więc jesteś potomkiem króla. Hmmm... Wybacz mą szczerość, lecz, ta partia zakończyła się. Król padł... - odezwał się spokojnie Kiasyd. - A jeśli chodzi o jego udział w grze... Cóż, Atrahasis dołączył do niej z rozpaczy. Twój Pradziad postradał rozum i popadł w Czarny Obłęd... W jego przypadku okazał się słabszy w oddziaływaniu, lecz czas niestety kruszy nawet najtwardszą stal.

- To niemożliwe... - wtrącił Terry.

- A jednak... - pokiwał głową Marconius - W końcu Red zajmował się coraz bardziej niebezpiecznymi sprawami. Właściwie to nie był w stanie wytrzymać chwili bez podjęcia ryzyka... - dodał spoglądając na Redondo.

Torreador ściskając fiolkę w dłoni zauważył spojrzenie Marconiusa, po czym odezwał się:

- Pan Marconius chciał również powiedzieć, o tym że Democritus i jego potomkowie należą do klanu Lasombra, których kiedyś wysłał do pewnego miejsca, aby znaleźli dla niego...

- Redondo! - wybuchnął Matuzalem, przerywając Toreadorowi niewygodną dla siebie wypowiedź. Na jego twarzy pojawiły się delikatne ciemnobłękitne żyły.

- Sekret za sekret... - ja skończyłem. Znajdziesz mnie w środku. A wy... - zwrócił się do koterii:

- Na pewno macie wiele pytań do Marconiusa. Żegnam - po czym używając Akceleracją oddalił się pospiesznie, nie tracąc przy tym nic, z przyrodzonej swemu klanowi gracji.
Redondo w mgnieniu oka znika wam z oczu. Po chwili usłyszycie zamykające się drzwi od biurowca.
Spoiler!
dobra licze ze zlapie Kaisyda za jaja bezposrednim wzieciem do serca jego slow, ze chce pomoc, a Redondo urobie kilkoma pochlebstwami (ktore nie sa specjalnie na wyrost. Prosze wez pod uwage ze mam specjalizacje Sprytny i Perswazja.
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2017, 00:01 przez 8art, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 06 grudnia 2017, 22:54

Czyli czekamy teraz na odpowiedź MG skoro BJ pojechał i będziemy się dopisywać do tego co powyżej.

Ps. przetsńmy psiac na raz posty, jakbyśmy się umówili bo nie idzie wytrzymać zloD
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 07 grudnia 2017, 10:58

Tylko ja bym rzekł, że wiecie, że byli Lasombra, a nie że ich Marcoonius wysyłał gdzieś. Wiesz, żeby nie podirytować Matuzalema tym, że się jego spraw czepiamy. ;)
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

ODPOWIEDZ