Niestety ostatnio nie mam za bardzo wolnych weekendów i tak się zapowiada do końca wakacji. Jeśli się nawet jakiś trafi to nie mam zwyczajnie siły na prowadzenie sesji na akceptowalnym poziomie.
Więc na razie nici z prowadzenia.
Art, który ukazał się na stronie, pewnie da wam pewne wskazówki co was jeszcze czekało na pływającej wyspie.