PBF - Dom pełen łotrów
Sigurd przepchnął się przez Derricka i sprawnie zszedł po drabince na sam dół. Ujrzał świeże ślady butów w idealnie przystrzyżonej trawie i machnął ręką towarzyszom, że mogą schodzić.
Tak, demon przyjął ofiarę z serca łotra i znikł. Chyba, że chodzi ci o Nehahera demona, co wypruł serce z nieszczęśnika... nie, ten dalej żyje ;p
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
Nehaher: nie znajdujesz nic godnego uwagi. Żadnych plam ani wartościowych przedmiotów.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
-
- Reactions:
- Posty: 267
- Rejestracja: 15 października 2009, 23:34
Sigurd pierwszy zbadał teren posiadłości, zanim reszta zdołała wygramolić się ze strychu na dół. Pierwsze ptaki rozpoczynały swoją poranną pieśń, gdy ślady na trawie kończyły przy głównej bramie, która stała teraz lekko rozwarta. Na ulicach Kordawy pojawiali się pierwsi ludzie - kolejna oznaka zbliżającego się wschodu nowego dnia. Lecz po kapłanie Seta - tajemniczego Menkary - nigdzie nie było ani śladu. Tropienie go po brukowanych uliczkach i przy pojawiającym się tłumie było zadaniem zgoła niemożliwym.
Stojąca na ulicy drużyna zastanawiała się co robić. Profilaktycznie wszyscy przeszli na drugą stronę szerokiej ulicy, by schować się w cieniu większego budynku, służącego jako sklep i warsztat z drogą odzieżą dla zamożniejszej części miasta.
Drogą przemieszczał się kupiec, który wraz z czarnoskórym niewolnikiem szedł w stronę targowiska. Omijając ukrytą w cieniu i naradzającą się drużynę zatrzymał się.
- Menkara uciekł na statek "Pertel". Nie prędko tutaj wróci. Wasza misja została zakończona - skinął głową niewolnikowi, a ten rzucił pokaźną sakiewkę wprost w ręce Adotha.
Kupiec tylko przyłożył palec do ust, nakazując milczenie i uśmiechając się tajemniczo kontynuował podróż do targowiska, podgwizdując z cicha.
Stojąca na ulicy drużyna zastanawiała się co robić. Profilaktycznie wszyscy przeszli na drugą stronę szerokiej ulicy, by schować się w cieniu większego budynku, służącego jako sklep i warsztat z drogą odzieżą dla zamożniejszej części miasta.
Drogą przemieszczał się kupiec, który wraz z czarnoskórym niewolnikiem szedł w stronę targowiska. Omijając ukrytą w cieniu i naradzającą się drużynę zatrzymał się.
- Menkara uciekł na statek "Pertel". Nie prędko tutaj wróci. Wasza misja została zakończona - skinął głową niewolnikowi, a ten rzucił pokaźną sakiewkę wprost w ręce Adotha.
Kupiec tylko przyłożył palec do ust, nakazując milczenie i uśmiechając się tajemniczo kontynuował podróż do targowiska, podgwizdując z cicha.
No panowie, czas na ostatnie deklaracje! Jak zamierzacie uciec z miasta? Powoli nadciąga świt, a w raz z nim coraz większa szansa na powrót do lochów. Aha! W sakiewce znajduje się 25 szlachetnych kamieni, wszystkie są oszlifowane i warte mniej więcej 50 złotych lun za jeden.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Macie jakowegoś znajomego kapitan w porcie, albo inne pomysły? np. możemy zejść po linach poza miejskie mury, w miejscu mało strzeżonym daleko od bramy.
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2015, 13:02 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.
Kordawa - boczna uliczka
- Możemy także wrócić do karczmy, którą nam polecono, a która wydaje się bezpiecznym miejscem. Tam poczekamy na zmrok i wymkniemy się przez mury pod jego osłoną, tak jak proponował Sigurd. Ewentualnie dowiemy się na miejscu jakie są bezpieczne sposoby opuszczania miasta. Krąg musi takie posiadać przecie...
* Set jest wielki!
Na Seta, kult Mitry robi z ludzi religijnych szaleńców - pomyślał Nehaher patrząc na wciąż wzburzonego Garro. Wszakże gotów był się na mnie rzucić, tam, w pałacu... Sekhem Set*! Jak dobrze, że nie mam z tym nic wspólnego.
Głośno zaś rzekł:- Możemy także wrócić do karczmy, którą nam polecono, a która wydaje się bezpiecznym miejscem. Tam poczekamy na zmrok i wymkniemy się przez mury pod jego osłoną, tak jak proponował Sigurd. Ewentualnie dowiemy się na miejscu jakie są bezpieczne sposoby opuszczania miasta. Krąg musi takie posiadać przecie...
* Set jest wielki!
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 267
- Rejestracja: 15 października 2009, 23:34
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
O w mordę, oczywiście, że wracamy zbadać tą skrytkę, ale z was myśliciele, ja to od miecza jestem, a tu jeden obmacuje demony jakieś a drugi coś mamrocze a o skrytce to tylko drugi barbarzyńca pamięta, ta cała kultura i myślenie są przeceniane.
Ale zaraz, lekarz zaczyna gadać z sensem, cud czy co?, piractwo, walka na morzu napad na Petrela, to jednak srał pies skrytkę sadzimy do portu.
Ale zaraz, lekarz zaczyna gadać z sensem, cud czy co?, piractwo, walka na morzu napad na Petrela, to jednak srał pies skrytkę sadzimy do portu.
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2015, 19:49 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.