PBF - Jaśmin i wiśnia

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 03 kwietnia 2016, 20:57

- Czekaj! A mój cały dobytek? - zapytał machajac rękami Clarens - Przecież w subaru była moja torba. Puta madre!! Pal licho rękę ale ra torba jest warta z tysiaka albo i dwa! Choć zobaczymy czy damy radę się przebić do subaru. Co będziesz bulil za takse jak mamy takie ferrari pod nosem. I to zatankowane za nie nasz hajs. I najfajniejsze że nam Bob jeszcze podziękuje żeśmy mu jego Galopujacego Bizona zabezpieczyli przed jakim włamem.
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2016, 21:57 przez Suriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 03 kwietnia 2016, 21:32

Japantown, 20 grudnia 2021, 03:48

Eduardo nie wyglądał na ucieszonego decyzję przyjaciela, ale Clarens nie zamierzał go o aprobatę pytać. Zamiast tego schylił się z niejakim trudem i wciągnąwszy brzuch zdołał się jakoś przepchnąć pod żółtą policyjną taśmą odgradzającą pobojowisko od reszty ulicy.

Dwaj najbliżsi gliniarze zareagowali natychmiast, najpewniej wciąż pozostając pod wpływem autoryzowanych farmaceutyków podnoszących refleks. Mieli na sobie ciężkie pancerze osobiste i hełmy z opuszczonymi przyłbicami, przez co nieznacznie górowali masą nad czarnoskórym medykiem.

- Tu nie wolno wchodzić! - oznajmił podniesionym jeden z mundurowych - Naruszenie zamkniętej strefy grozi aresztem! Ślepy pan jesteś?
Czekam niecierpliwie na popis elokwencji w wykonaniu Białasa! ;)

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 03 kwietnia 2016, 22:12

- Spokojnie.- Białas podniósł w górę puste dłonie - Jestem przyjacielem rodziny jednej z ofiar tych tragicznych zajść. Mam zabrać stąd subaru należące do Boba Sześć.. ciopaka. - zakończył Clarens zdajać sobie sprawę, że ksywa Indianina nie jest najszczęśliwsza i może wywołać serię niepotrzebnych pytań w komisariacie. - Jestem tylko kierowcą wynajętym przez kancelarię plemienia. Wiem tylko, że mam odprowadzić czerwone subaru, zanim coś zginie, co zapewne będzie z kolei skutkowało długim i nudnym drążeniem prawników, wyjaśnieniami i bla bla, bla... Subaru ma być zaparkowane za dziurawym audi, bryka jest na plemiennych blachach z Idaho. Kluczyki są w środku na pierwszym siedzeniu. Jest tam też torba medyczna, pomarańczowa z napisem na boku Haist. Na tylnym siedzeniu miał leżeć właściciel niejaki Bob Sześciopak. Chłopaki dajcie mi zabrać brykę, bo chyba nam wszystkim będzie lepiej jak prawnicy nie każą nam sporządzać raportów i całego tego szajsu.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 06 kwietnia 2016, 22:00

Japantown, 20 grudnia 2021, 03:48

Jeden z gliniarzy przechylił w bok ukrytą w hełmie głowę, zastygł w bezruchu zdradzającym bezprzewodowe połączenie modułu cyberkomunikacyjnego. Białas wiedział, że praktycznie każdy ryzykujący życiem na Ulicy funkcjonariusz prewencji NCPD był nafaszerowany cyberwszczepami, często stając bez żenady w szranki z ładującymi w ciało tony metalu technoświrami takimi jak Rzeźnicy.

- Ma pan sześćdziesiąt sekund na opuszczenie strefy zamkniętej - odpowiedział po krótkiej chwili wymieniwszy serię neuralnych impulsów ze zwierzchnikiem - Do odwołania nikt nie ma prawa tutaj przebywać. Konsekwencje niezastosowania się do nakazu będą znaczące.

- Pięćdziesiąt sześć sekund - powiedział drugi mundurowy.
Strzelanina w Japantown pociągnęła za sobą mnóstwo ofiar i zniszczeń, toteż gliniarze traktują ją bardzo poważnie - śmiertelnie poważnie, rzekłbym nawet. Pierwsze podejście Clarensa spełzło na niczym, ma zamiar zaryzykować i spróbować ponownie?

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 06 kwietnia 2016, 22:19

Spytaj czy furą czy pieszo:D

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 06 kwietnia 2016, 22:32

- Spokojnie panowie. Idę po dokumenty i jak wrócę przyniosę taki bajer że zalunktujecie u swojego wodza, sorry komisarza... - powiedział wycofując się Crakuem Clarens. Podniósł puste rece pokazał że nie ma wrogich zamiarów.

Białas mial plan. Zamierzal dac swoją komórkę vwraz z oryginałem filmu. Na miejscu zbrodni zostal superchief Gonza; jego torba medyczna i Bob który od bidy mógł mieć zarzuty jako czlonek gangu voodoo. Dla białych wszyscy kolorowi wyglądali tak samo.

Ale najpierw musiał się upewnić że filmik został sprzedany za odpowiednią sumę. Wrocil do punktu wyjścia poszukując wzrokiem Gonza pośród tlumu gapiów.

- Słuchaj stary masz tu moja komore i 10 minut by pchać materiałj gorący niczym Mulan bez cyckonosza.
Daję Gonzowi namiary i kod do filmiku z chmury jest fikserem niech opyla towar za godziwa sumkę. Musimy się wybielic z zarzutów więc jak skończy transakcję nie śpiesznie Clarens wróci do tych dwóch krawężników i zademonstruje filmik. To jest droga do iswobodzenua Mulan jakby co. Kto zaneguje zeznanua dwóch świadków z takim fejmem.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 08 kwietnia 2016, 23:59

Jakie są oczekiwania fiksera względem granicy wartości transakcji? O jaką kwotę zdecydowany jest walczyć jak lew, od jakiej zacznie negocjacje? Zamierza zwrócić się do jednego wydawnictwa, do kilku czy może zorganizuje sieciową aukcję? (na przykład wrzucając próbkę filmu na "Za 10 baksów.com" ).

Znając odpowiednie wartości porzucam na sukcesy/porażki i przygotuję odpowiednią fabularkę! ;)

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 09 kwietnia 2016, 00:11

Aha i Gonzo, nie krępuj się z wydawaniem szczęścia.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 09 kwietnia 2016, 11:28

Japantown, 20 grudnia 2021, 03:54

W pobliżu taśmy zabezpieczającej kłębił się gęsty tłum gapiów, promieniujący na wszystkie strony gwarem podekscytowanych głosów. Gonzo uznał słusznie, że potrzebuje nieco więcej dyskrecji, więc odciągnął Clarensa spory kawał w dół ulicy. Środkiem jezdni przemknęła z rykiem syreny karetka miejskiego szpitala, rzuciła na ściany budynków ulotną niebieską poświatę kogutów.

- To chyba ta, która zabrała Boba - zauważył niepewnie Clarens, ale fikser nie podjął tematu. Jego własny smartfon pozostawał wyłączony ze względów bezpieczeństwa, ale model Białasa równie dobrze nadawał się do potrzeb Eduarda.

Odwrócony plecami do tłumu gapiów, fikser zaczął sprzęgać się z telefonem za pomocą bezprzewodowego połączenia neuralnego. Procedura wręcz intuicyjna w przypadku urządzenia wcześniej poddanego testom zgodności z koprocesorem nosiciela, przy użyciu obcego telefonu powodowała pewne komplikacje, przejawiające się krótkotrwałym pogorszeniem ostrości widzenia i zaburzeniami słuchu.

Oprogramowanie telefonu i mózg Eduarda musiały się do siebie dopasować w sposób umożliwiający płynną transmisję danych konwertowanych w nanosekundach z zapisu cyfrowego na impulsy neuralne.
Zakładam, że Gonzo zechce skorzystać z telefonu Białasa, ale oczywiście nie nalegam za wszelką cenę, może również odpalić swój, na nim sprzęg działa bezbłędnie. Czekam na wartości w eurobaksach i polecimy dalej z tą scenką.

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 09 kwietnia 2016, 15:37

Ile może kosztować taki footage? Gonzo oewnie się co nieco orientuje, w końcu jest fixerem. Oczywiście nie włączy swojego smartfona. Zmontuje jakiś clip z z kilkoma gorącymi urywkami, wyśle do kilku stacji, w tym do naszego przyjaciela z poprzedniej przygody. Potem jedziemy z aukcją na www.4$10.com

Fabularke napisze chyba dopiero jutro.:(

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 09 kwietnia 2016, 18:25

Japantown, 20 grudnia 2021, 04:00

Dostrojenie do aparatu Clarensa zajęło Gonzowi jakieś półtorej minuty. Pośpiech przełożył się na pewne efekty uboczne, w tym silne zawroty głowy, ale Clarens natychmiast wsparł kompana swym solidnym ramieniem, pomógł mu usiąść na niewielkim murku odgradzającym od ulicy herbaciany ogródek małej japońskiej restauracyjki. Kolejna karetka przejechała wzdłuż krawężnika przyśpieszając z każdym metrem, włączyła syreny rozdzierając niespokojną hałaśliwą noc skowytem alarmowego sygnału.

Gonzo pracował jak szalony, obsługując smartfona jednocześnie za pomocą palców i impulsów myślowych. Wrzuciwszy film do specjalistycznego programu pociął go na mniejsze kawałki, a następnie połączył kilka z nich w trailer, pod który podłożył ściągniętą w międzyczasie z sieci pompatyczną epicką ścieżkę dźwiękową. Opatrzenie całości odpowiednio krwistym tytułem zajęło mu tylko chwilę.

Wyszukawszy w sieci kontaktowe namiary na pięć największych wydawnictw medialnych w Północnej Kalifornii pchnął im symultanicznie kopie trailera, uzupełniając ją o link prowadzący do jeszcze nierozpoczętej licytacji na serwerze aukcyjnym.

- Jezu, ale mnie łeb napierdala - stęknął fikser - I pić mi się chce. Ten sprzęg mi coś pomieszał w mózgu, umieram z pragnienia. Skocz po coś do picia, stary, bo chyba padnę.

Clarens zniknął w mgnieniu oka podążając żwawym krokiem ku najbliższemu ulicznemu automatowi z napojami. Pozostawiony samemu sobie, Eduardo przeskoczył na serwer aukcyjny, wgrał ustawienia swojej licytacji dumając kilka sekund nad ceną minimalną. Potem wprowadził do programu czterocyfrową kwotę i zatwierdził ją nanosekundowym impulsem neuralnym.

3000 eurodolarów.
Akcja potrwa około pół godziny. Clarens zadeklarował, że zamierza po dziesięciu minutach wrócić do gliniarzy i zademonstrować im film. Jeśli to zrobi, Eduardo nie będzie mógł na bieżąco śledzić aukcji. Czekacie zatem do jej końca i potem idziecie do policjantów czy robicie to od razu, a wynik aukcji sprawdzicie później?

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 09 kwietnia 2016, 21:00

Odnoszę wrażenie, że Bob będzie miał przejebane po wyjściu ze szpitala....

Albo jeszcze zanim z niego wyjdzie....
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 09 kwietnia 2016, 21:50

oj tam oj tam. Przynajmniej bedziesz slawny w pace. Kazdy bedzie chcial przecwelic takiego celebryte! /EVILS/

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 09 kwietnia 2016, 22:41

za udział w zyskach z filmu ze mną w roli głownej, to każdy prawnik mnie wybroni, że to obrona własna była ;)

ale koledzy tych wystrzelanych Voodoo to nie będa zadowoleni.

Dobrze, że żaden żółtek się pod lufę nie nawinął....
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 09 kwietnia 2016, 23:55

Japantown, 20 grudnia 2021, 04:05

Wystarczyło pięć minut, by oferta Eduarda przekroczyła poziom ośmiu tysięcy. Fikser siedział na murku z wyrazem niedowierzania na twarzy, śledząc roziskrzonymi oczami pojawiające się na ekraniku kwoty. Przebijały na przemian NT 54, NorthCal Daily i News 24, niewielkimi różnicami, za to w zaledwie sekundowych odstępach sugerujących aktywność sztucznych inteligencji, a nie żywych uczestników aukcji.

- Jak idzie? - zapytał popijający Grzmota Clarens, siedzący na murku obok przyjaciela i przyglądający się pracy zabezpieczających miejsce masakry policjantów - Ile dają?

- Osiem patoli - stęknął głucho Gonzo, a Clarens upuścił z wrażenia swą puszkę - Ale chyba dopiero się rozkręcają...
Nagranie widać się spodobało!

ODPOWIEDZ