PBF - W Mroku Oxanu - techniczny

[Mystic]

To chyba najlepsze, co możemy zrobić w tej chwili. Aczkolwiek wchodzenie w astral jest dla mnie bardzo ryzykowne. Z pewnością nie przekroczę w tej postaci murów pałacu (zabezpieczenia), a nie wiem jakie pułapki i ograniczenia czekają mnie już wewnątrz. Także naciskałbym na jakieś przemycenie mnie w formie fizycznej. Mag nie ma ochoty umrzeć, ostatnio otarł się już o śmierć :S

[Sigil]

No wiesz, tego się nie da zrobić nie ryzykując. Ja i tak ryzykuje najwięcej z całej drużyny. Pomyśl, co będzie jak w pałacu ktoś dorwie gościa ubranego jak zabójca z trucizną w plecaku.

Wiem, że pałac jest zabezpieczony, ale możliwe, że w środku nie jest tak źle. Zawsze można by się dyskretnie rozejrzeć. Zabezpieczenia widać przecież, nie?

[TatTvamAsi]

W ostatnim poście Mezxtli'ego pojawiła się ramka z opisem właściwości magicznych przedmiotów, które znaleźliście jeszcze w piwnicy u Bentaresh.

[Sigil]

Zmarły, albo ja mam jakieś lagi, albo Tobie się coś pomyliło w ostatnim Twoim poście. Z tego co pamiętam, to Khem ma flakon, a nie Twoja postać. O ile pamiętam, ja przekazałem go Alchemikowi, a Keth deklarował, że go bierze. Poza tym sprawdź posta nr. 390, proszę.

[TatTvamAsi]

Bardzo przepraszam wszystkich tam w Oxanie za zwłokę z postami. Mam urwanie głowy w pracy i prawie nie sypiam. Postaram się jednak edytować do końca mojego posta dzisiaj (Piątek) wieczorem.

Mezxtli - możesz w razie czego pisać już swojego posta w związku z naszą rozmową.

[TatTvamAsi]

Sprostowanie w Oxanie:

Do sesji i postów wkradł się mały błąd, a mianowicie jest jeszcze 15 Pani Trzcin (Iparu - dzień ognia). Dzień zmienił się w momencie, gdy byliście w domu Bentaresh (z 14 Pani Trzcin na 15 właśnie). Aktualnie, gdy przyszliście do Perłowej Ucieczki jest trochę po 21 (spotykaliście się koło ósmej wieczorem).

Dodatkowo pragnę jeszcze wam zaznaczyć, abyście zwrócili uwagę, że Iparu, czy Zataru to są nazwy kolejnych dni tygodnia - w nagłówkach potrafił równeiż pojawić się taki błąd, że kilka osób kopiowało przy kolejnym dniu nazwę poprzedniego dnia tygodnia.

W związku z tym poprawiłam wszystkie nagłówki z błędną datą (z 16 na 15).

[Sigil]

No dni są troch e ważne (dlatego ja wpisuję je), ponieważ w różne dni dzieją się różne rzeczy. Np targi odbywają się w danych dniach, a w innych czci się bogów. Więc warto zwrócić na nie uwagę. Co prawda nie uważam, że każdy powinien je wpisywać, wystarczy że wpiszę je ja czy MG, ale warto by postacie wiedziały jaki dzień jest aktualnie, bo może to mieć znaczenie dla naszych działań.

[Sigil]

Ja deklaruję, że z postem poczekam na zakończenie walki, bo nie chcę pisać posta po dwóch rundach. Chętnie swoją walkę opiszę sam, ale prosiłbym na razie o dalszą mechanikę starcia.

[TatTvamAsi]

Co do tego sławetnego scimitaru Keth - przyjmujemy w DrecarE, że jak postać ma broń, to ją ze sobą zawsze nosi (no chyba, że zadeklaruje, że zostawia, bądź ktoś ją rozbroi itd.). Broń powinna być po prostu wpisana na kartę postaci i tyle.

[TatTvamAsi]

Odnośnie opisów walki w Oxanie:

Pytanie do drużyny z mojej strony - powiedźcie mi proszę, kto z was woli sam robić opisy walki swojej postaci i jej przeżyć, a kto woli aby mu opisać?

[Sigil]

Ja wolę opisywać swoje walki, lubię to robić.

[zmarly]

Też chętnie spróbuję opisywać własne w miarę możliwości

[Sigil]

Ja tylko chciałem jedną rzecz wyjaśnić - w związku z barmanem walącym się maczugą w ryj w wyniku pecha krytycznego - scenę tą należy odbierać jako radosną twórczość naszej MG i proszę, nie myślcie, że napisałem mechanikę, która pozwala na takie rzeczy. Tabela rzutów krytycznych mniej więcej opisuje rozmiar pecha, co należy dostosować każdorazowo do sytuacji i założyłem, że MG to zrobi w jakiś logiczny i w miarę realistyczny sposób. Nie ma tam rzutu na lokacje, w którą sobie coś zrobisz, bo w takim wypadku niedźwiedź odgryza sobie głowie. Tak więc nie odpowiadam za tego typu artefakty logiczne, aczkolwiek uśmiałem się nieźle czytając ten opis.

Niemniej gdyby ktoś pytał to w DE nie ma takich nonsensów.
A co do Ciebie, TTA to nie przejmuj się zbytnio. Każdy czasem posadzi kwiatek, nie ma się co spinać - choć tutaj to wyrósł nawet ładny krzaczek.

[TatTvamAsi]

No przyznaję się do posadzenia ostrego kwiatka XO . Następnym razem obiecuję być bardziej realistyczna w takich opisach (fakt co do barmana - gość wyrzucił pecha totalnego, że aż sama leżałam z tego).

[voodoochild]

Droga drużyno oraz Mistrzyni Gry, chciałabym Was przeprosić za ostatni zastój jeśli chodzi o moją postać, miałam natłok spraw i to właśnie jest przyczyną mojego milczenia. Teraz zrobiło się trochę luźniej i choć warunki techniczne niezmiennie są mi utrudnieniem - wracam do gry.