Kryształy Czasu wg innych portali...
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Tym razem nie portal a forum i również dla odmiany bardzo sympatyczny opis KC-ków
http://www.obozyrpg.fora.pl/systemy-fan ... 9c653fedfa
a jeszcze jak ktoś nie zaglądał to polecam http://www.ksmok.w3.pl/index.html zakładka Kryształy czasu
Sporo tam tego.
http://www.obozyrpg.fora.pl/systemy-fan ... 9c653fedfa
a jeszcze jak ktoś nie zaglądał to polecam http://www.ksmok.w3.pl/index.html zakładka Kryształy czasu
Sporo tam tego.
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2010, 14:24 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
To mój dawny MG Spróbuję go zapytać o powód nieudzielenia akceptacji, o ile jest możliwość kontaktu. I oczywiście chęć do czytania korespondencji związanej z KC.Hauerine napisał/a:
Ciekawe ile komentów oprócz mojego "czeka na akceptację". Co za burak z tego września.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Podrzucam tekścik w charakterze humorku
http://www.science-fiction.com.pl/forum ... baf81c1264
Widzę, że Hauer już wojował z autorem.
http://www.science-fiction.com.pl/forum ... baf81c1264
Widzę, że Hauer już wojował z autorem.
Ostatnio zmieniony 21 kwietnia 2010, 14:38 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Hauerine, załatwiłem Ci akceptację Twojego komentarza. Oby teraz nie okazało się, że będę tego żałował...
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
Widzisz są osoby, które nie potrafią szybko rachować w pamięci i właśnie to zniechęca je do KC. Pomijam tu mity o konieczności przeprowadzania przez cały czas złożonych obliczeń - zazwyczaj chodzi o sam proces tworzenia i level up'owania postaci oraz obliczania szansy na wykonanie zdolności profesjonalnych, które można w większości wykonać poza czasem właściwej gry. Chodzi o samo rozstrzyganie starć - w zasadzie należałoby "na sucho" przeprowadzić kilka potyczek, aby "świeży rekrut" instynktownie kojarzył zależności. Problem polega jednak na tym, że dziś występuje znacznie większa dostępność systemów RPG niż niegdyś i największym powodzeniem będą cieszyć się te, które nie będą wymagać zbyt wiele "matematycznego" wysiłku.Hauerine napisał/a:
E łot ?
A Ty od razu chcesz ubezwłasnowolnienia zestresowanych nowicjuszy, dla których RPG nim nie spróbują wydaje się im jakąś niepoważną zabawą, a mechanika przypomina wzory, których nie chce im się zapamiętywać. To nie jest metoda na propagowanie systemu, bo raczej chodzi nam o uzależnienie gracza od KC.
Dla mnie kuriozalną sytuacją jest konieczność wykonania rzutu taką ilością kostek, która niemal nie mieści się w dłoni, a tego typu akcje serwuje nam Earthdawn. Pewnie inaczej bym na to patrzył, gdybym wcześniej nie znał Kryształów.
I jeszcze o jednej rzeczy chciałem wspomnieć: autor bloga był niegdyś na łamach MiM jednym z nielicznych obrońców KC - systemu, który był namiętnie mieszany z błotem, nierzadko przez ludzi, którzy pewnie tylko o nim słyszeli.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
I przy okazji bez tortur zdradził sekret pozyskiwania niemałych ilości PM...czegoj napisał/a:
Widzę, że Hauer już wojował z autorem.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
Każdy wymaga. Jeżeli ktoś ma kłopot z liczeniem w KC to policzenie wyniku 10k10 w L5K też może go przerosnąć.Problem polega jednak na tym, że dziś występuje znacznie większa dostępność systemów RPG niż niegdyś i największym powodzeniem będą cieszyć się te, które nie będą wymagać zbyt wiele "matematycznego" wysiłku.
..i kilka innych rzekomo "prostych" systemów.Dla mnie kuriozalną sytuacją jest konieczność wykonania rzutu taką ilością kostek, która niemal nie mieści się w dłoni, a tego typu akcje serwuje nam Earthdawn.
to co mu sie odwidziało ?I jeszcze o jednej rzeczy chciałem wspomnieć: autor bloga był niegdyś na łamach MiM jednym z nielicznych obrońców KC - systemu, który był namiętnie mieszany z błotem, nierzadko przez ludzi, którzy pewnie tylko o nim słyszeli.
yyyy w którym momencie ? Calkiem zapomniałem o tamtym temacie hyhI przy okazji bez tortur zdradził sekret pozyskiwania niemałych ilości PM...
Hauerine napisał/a:
Każdy wymaga. Jeżeli ktoś ma kłopot z liczeniem w KC to policzenie wyniku 10k10 w L5K też może go przerosnąć.
Wyolbrzymiasz sprawę, więc podam konkretny przykład: MG może przerzucić część obliczeń podczas walki na graczy i spytać np. o ilość obrażeń zadawanych bronią po dorzucie losowym lub będących efektem czaru. "Humanistom", którzy za tym określeniem ukrywają swoją "sympatię" do matematyki sprawne liczenie może nastręczać trudności, podobnie jak poprawna pisownia osobie, która nie lubi czytać (to był jedynie przykład, więc nie doszukuj się tu przypadkiem żadnych podtekstów).
..i kilka innych rzekomo "prostych" systemów.
To jest jednak inny rodzaj trudności - rzekłbym natury czysto fizycznej. Ale potrafi spowolnić rozgrywkę.
Jego list możesz przeczytać w MiM 7(12)/94. Już wtedy wspominał, że KC nie nadają się dla "humanistów", zaś bronił w kontekście braku pełnego podręcznikowego wydania oraz konieczności użycia szarych komórek podczas walki. Pewnie przez czas od napisania do MiM zetknął się z wieloma graczami, dla których KC były zbyt skomplikowanym systemem, bo nie ogarniali ilości istniejących współczynników. Cóż - mnie także niegdyś jedna osoba spytała, czy mam taką grę komputerową, w której steruje się używając jednego przycisku...to co mu sie odwidziało ?
W komentarzu, gdzie opisałeś latającą fortecę.yyyy w którym momencie ? Calkiem zapomniałem o tamtym temacie hyh
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
Uważam, ze to wyolbrzymianie. Mój najlepszy MG w Kc (i pare innych systemów) to skrajny humanista. Z matmą miał problem, zeby wyjśc na mierny, podobne trudności z chemią i fizyką. Mechanika KC nie sprawiła mu kłopotu, bo w KC operujemy naprawde podstawowymi działaniami. Powtarzam, jak ktoś ma problem z 120 - 97 = x to niech sobie da spokój nie tylko z RPG, ale i robieniem zakupów...MG może przerzucić część obliczeń podczas walki na graczy i spytać np. o ilość obrażeń zadawanych bronią po dorzucie losowym lub będących efektem czaru. "Humanistom", którzy za tym określeniem ukrywają swoją "sympatię" do matematyki sprawne liczenie może nastręczać trudności
[quoteTo jest jednak inny rodzaj trudności - rzekłbym natury czysto fizycznej. Ale potrafi spowolnić rozgrywkę.][/quote]Jak ktoś jest słaby z matmy to szybkie policzenie 5+2+7+14+9+17+6 = x może być nielada wyzwaniem. Zniacznie większym niz podany wyżej przykład "skomplikowanych obliczeń" w KC.
I tam cos jest szczegółowo o masowej produkcji PM ?W komentarzu, gdzie opisałeś latającą fortecę.
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2010, 14:07 przez Hauerine, łącznie zmieniany 1 raz.
Cóż, ja nigdy nie byłem dobry z języka polskiego. Jednak jakoś nie sprawia mi problemu zajmowanie się korektą KC-towca. Generalnie - nie w tym rzecz. Chodzi mi o osoby, które nie potrafią w miarę szybko liczyć w pamięci. Paradoksalnie gra w KC mogłaby pozbawić ich tej przypadłości, jednak oni stoją na stanowisku, że do niczego się im taka umiejętność nie przyda i mamy błędne koło.Hauerine napisał/a:
Uważam, ze to wyolbrzymianie. Mój najlepszy MG w Kc (i pare innych systemów) to skrajny humanista. Z matmą miał problem, zeby wyjśc na mierny, podobne trudności z chemią i fizyką.
Ja pisałem o kostkach w ilości, która nie każdemu pomieści się w dłoni.Jak ktoś jest słaby z matmy to szybkie policzenie 5+2+7+14+9+17+6 = x może być nielada wyzwaniem.
O produkcji nie, natomiast o rzucaniu z ŻYW czarów już tak: krąg witalności + trony magii = możliwość rzucania co rundę niektórych czarów bez żadnego uszczerbku.I tam cos jest szczegółowo o masowej produkcji PM ?
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
a ja pisałem o L5R gdzie obliczenia jak w podanym przykładzie (lub bardziej skomplikowane) nalezy wykonać wielokrotnie podczas np. każdej walki.Ja pisałem o kostkach w ilości, która nie każdemu pomieści się w dłoni.
Jednoczęsnie system ten ma opinię bardzo prostego.
ale to do tego trzeba było czytac jakiś humorystyczny wątek sprzed lat ?O produkcji nie, natomiast o rzucaniu z ŻYW czarów już tak: krąg witalności + trony magii = możliwość rzucania co rundę niektórych czarów bez żadnego uszczerbku.
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2010, 18:25 przez Hauerine, łącznie zmieniany 1 raz.