Autor KC napisał(a):Większość znanych mi MG ignorowało propozycje przyznawania PD zawarte w pierwotnych zasadach KC. Sam też tak robiłem. Promowanie walki jako głównego sposobu zdobywania PD uważam za rozwiązane warte CRPG lub jakiegoś bitewniaka, a nie rpg papierowego.RPG
(..)W porównaniu do starej wersji będą zmiany w otrzymywaniu doświadczenia (ale nie w tabelach; wg mnie bardziej realistyczne)(..)
Mam nadzieję, że zmiana będzie zauważalna. Na lepsze.
Pozostawienie losowego generowania statusu społecznego jest błędem. Jeśli gracz chce zagrać np. rycerzem to MUSI być szlachcicem więc samo losowanie będzie automatycznie bezsensowne.(..) w losowaniu statusu społecznego,zawodach i odpornościach. (..)
Ogólnie rzecz biorąc wynika z tego zdania że mechanizm tworzenia postaci będzie dalej w pełni losowy. Jest to całkowitym nieporozumieniem. Znów będą idioci - magowie (ułomność Idiota) oraz karły - wojownicy. Btw.: krasnolud z ułomnością 'karzeł' może mieć na staracie ujemną SZ rasową.
Sprowadza się do jednego, kluczowego dla mnie, argumentu: gracz powinien mieć wpływ na to jakiego bohatera tworzy, a nie zdać się na ślepy los.
Kosmetyka tego elementu nie wpłynie wydatnie na sposób prowadzenia postaci. Mamy nadzieję że zmieni się przynajmniej skokowy przyrost zdolności/poz.Profesje mają poprawiane (ale nie zmieniane) zdolności, tak by były bardziej czytelne. Dodane jest więcej szkoleń i rozszerzeń dla profesji.
Co to za profesje?7 nowych profesji jest już przygotowanych i wymaga tylko przetestowania (jest więc po 5 z każdej kasty - jak obiecałem).
Duża ilość czarów wcale nie oznacza, że będą przydatne. I nie do końca rozumiem część dotyczącą niepowtarzalnych czarów.Czarów w podstawce będzie mniej, za to będą najbardziej charakterystyczne dla profesji i niepowtarzające się (10 na profesje czyli 3 z 1POZ, 2 z 2, 2 z 3, 1 z 4, 1 z 5 i 1 z 6). Dodatkowo każdy będzie w 4 wersjach od razu (zwykła, która znacie, zakazana, antyczna i antyczna zakazana). W sumie wiec 400... .
Kombinowanie z formą podręcznika może się zemścić. Coś, co jest w Pańskim mniemaniu nowatorskie, może zaowocować zerową czytelnością jego zawartości. Proponuje po prostu wydać go w formacie B5 (to chyba teraz standard) po poddaniu go wcześniej profesjonalnej korekcie i edycji.Zupełnie nietypowa dla RPG (wg mnie nowatorska) będzie tez forma podręcznika... .
I oczywiście co się stanie z mechaniką walki, czarów. Czy pojawi się coś na kształt starć społecznych, gdzie rozwiązujemy problem słowem a nie siłą?
Kontynuacja KC wersji oryginalnej
Pomyślałem, że zanalizuje ze swojego punktu widzenia to co Pan przedstawił.
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
Witam
Czekam z niecierpliwością na odświeżony stary kotlet jakim będzie nowe wydanie KC:D
Oczywiście, że kupię system jak i książkę bo jestem fanem KC od pierwszego MiM'a.
Co do reszty opinie Nasze Pan zna, skoro wszyscy tutaj mówimy o zmianie pewnych rzeczy to chyba jest w tym coś.
Powodzenia życzę w wydaniu:-)
Czekam z niecierpliwością na odświeżony stary kotlet jakim będzie nowe wydanie KC:D
Oczywiście, że kupię system jak i książkę bo jestem fanem KC od pierwszego MiM'a.
Co do reszty opinie Nasze Pan zna, skoro wszyscy tutaj mówimy o zmianie pewnych rzeczy to chyba jest w tym coś.
Powodzenia życzę w wydaniu:-)
"Stara?em si? tak ?y?, abym w godzinie ?mierci móg? si? raczej cieszy? ni? l?ka?..."
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
I tak szybko ucichło?
Aj jaka szkoda:-) Szanowny Autorze jeśli nic nie zmienisz w swoim dziele to tak mi przykro ale odniesiesz pełną porażkę na tle wydawniczym:-)
Szkoda bo system zasługuję na więcej niż bezpodstawne upieranie się Autora przy swojej bezsensownej wizji. Przykro mi jest z tego powodu ale chociażbym chciał pomóc przynajmniej przy grafice systemu to w takiej postaci po prostu szkoda mi mojego drogocennego czasu na odświeżony kotlet z komunii z 1993 roku:-)
Aj jaka szkoda:-) Szanowny Autorze jeśli nic nie zmienisz w swoim dziele to tak mi przykro ale odniesiesz pełną porażkę na tle wydawniczym:-)
Szkoda bo system zasługuję na więcej niż bezpodstawne upieranie się Autora przy swojej bezsensownej wizji. Przykro mi jest z tego powodu ale chociażbym chciał pomóc przynajmniej przy grafice systemu to w takiej postaci po prostu szkoda mi mojego drogocennego czasu na odświeżony kotlet z komunii z 1993 roku:-)
"Stara?em si? tak ?y?, abym w godzinie ?mierci móg? si? raczej cieszy? ni? l?ka?..."
-
- Reactions:
- Posty: 743
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Heh, a jednak dycha.
Ot sprawa ciekawa - wpaść raz na ruski roki mówiąc że się tworzy.
Gdyby Pan propozycję swoją przedstawił wtedy kiedy się tutaj żywy ogień palił, to myślę efekty by były. Ja niestety już się jakiś czas temu zaangażowałem w pewien duży projekt więc nie pomogę. Ale podręcznik z chęcią kupię (mechanikę już znam, ha!) o ile będę o tym pamiętam, a wiek starczy się nieubłagalnie zbliża.
Ot sprawa ciekawa - wpaść raz na ruski roki mówiąc że się tworzy.
Gdyby Pan propozycję swoją przedstawił wtedy kiedy się tutaj żywy ogień palił, to myślę efekty by były. Ja niestety już się jakiś czas temu zaangażowałem w pewien duży projekt więc nie pomogę. Ale podręcznik z chęcią kupię (mechanikę już znam, ha!) o ile będę o tym pamiętam, a wiek starczy się nieubłagalnie zbliża.
Że tak powiem w temacie, link specjalnie dla Autora KC do poczytania przed snem:
Tytuł notki znaczący: Jak (nie) tworzyć gier RPG
http://wieza.org/jak-nie-tworzyc-gier-rpg/
Wersja KC odświeżona o kilka ochłapów załapuje się na większość wysuniętych w ramach wpisu tezy. Czyli jak nie tworzyć gier rpg oraz czego unikać.
Tytuł notki znaczący: Jak (nie) tworzyć gier RPG
http://wieza.org/jak-nie-tworzyc-gier-rpg/
Wersja KC odświeżona o kilka ochłapów załapuje się na większość wysuniętych w ramach wpisu tezy. Czyli jak nie tworzyć gier rpg oraz czego unikać.
Ten niedorobiony świat i mechanika trafiła w nasze gusta, dlatego tu jesteśmyMrufon napisał(a):
Dlatego was wszystkich podziwiam za zapał, że tu jeszcze wchodzicie. Produkt nawet w wersji z 1995 nie jest kompletny.
Dzięki dziurom można dobudować nowe elementy, co też jest fajną zabawą.
Jednak od autora systemu wymagamy trochę więcej jak np.: zauważania niedoróbek, liczenia się z głosami ostatnich fanów itp. itd. Co będę niszczył klawiaturę (strzępił język) - sam wiesz jak jest .
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Ja też się tu wypowiem, bo nie chcę mi się tworzyć nowego tematu. Jestem już przekonany, że KC już mam na razie dość. Według mnie ten portal istnieje już tylko dzięki Wam i tylko od Was zależy jak długo jeszcze będzie istniał. Ja mam go już dość. Jednocześnie wiadomo już, że jedynym aktywnym adminem pozostanie Keth. Ja oczywiście będę zaglądał, ale już bez specjalnego zaangażowania, bo szkoda czasu (przynajmniej na razie). Nie zamierzam już tracić na portal czasu i pieniędzy, dlatego informuję również, że nie będę się do niego dokładał (a przynajmniej nie w tej formie). Na dziś dzień jeśli dobrze kojarzę to jest coś koło 218 zł i tyle przekażę Ravenowi jak przyjdzie czas zapłaty za server i domenę. Jeśli pozostali admini będą zainteresowani w partycypowaniu w kosztach to dorzucą, no chyba że Wy zdecydujecie się jeszcze coś dorzucić. Łatwo zobaczyć, że w 2012 roku dorzuciło się czterech z Was a i tak uzbierała się dość znaczna suma. Hans696, Keth, Araven, Goldwin jeszcze raz wielkie dzięki. Tyle jeśli chodzi o kondycję finansową.
O kondycji portalu jako takiego nie będę wspominał, bo każdy widzi jak jest. Cieszą PBF, bo widać, że tam się ludzie dobrze bawią i choć aktualnie w żadnym nie uczestniczę, to jednak czytam losy dwóch moich bohaterów oraz zaglądam również do innych w miarę możliwości. Tutaj oczywiście trzeba oddać honory naszym najaktywniejszym. Nie będę wymieniał, bo znamy ich dobrze. Jednak muszę przyznać po raz kolejny i do znudzenia, Keth czyta się Ciebie wyśmienicie. Jeśli będę miał kiedyś jeszcze coś wydać drukiem na życzenie to poproszę mastuga o zmakowanie twoich tekstów i wrzucę sobie na półeczkę, będę czytał jak będę miał doła. Oczywiście muszę wspomnieć o 8art, bo zaczyna wyrastać też na bardzo dobrego pisarza PBF. Cieszy również fakt, że cały czas widać weteranów, którzy mimo wszystko się odzywają i nie zniknęli - Mrufon, Treant, wasut. Dla mnie osobiście bardzo ważne. Na deser zostawiłem sobie dwóch chyba najbardziej tematycznych - ghasta i koszal - znów osobiście - najwięcej tworzą i kreują w temacie KC. Oprócz nich jeszcze Keth, ale chyba już i jemu słabnie para.
Jeśli kogoś nie wymieniłem to pewnie ze względu na sklerozę i wiek starczy, bardzo proszę o wybaczenie. Cieszę się, że mogłem Was wszystkich poznać i tak dobrze się z Wami bawić, za równo tutaj jak i w rzeczywistości.
Tytułem końca - nigdzie się nie wybieram i bynajmniej z Wami nie żegnam, jedynie informuję, że moja aktywność spadnie prawie do 0. Sytuacja życiowa zmusza mnie do podjęcia ważnych decyzji, więc przy okazji i tutaj mogę podjąć męską decyzję. W tej formie nie interesują mnie ani KC ani ten portal. Jeśli znajdą się chęci (ale nie deklaracje, tylko czyny), to mogę zaangażować się w projekt reformowania tego miejsca (jeśli pozostałe osoby z redakcji zgodzą się) albo tworzenie jakiegoś innego, ciekawego miejsca w internecie.
W każdym razie do usłyszenia po raz ostatni w tej formie w Imperium Katana.
O kondycji portalu jako takiego nie będę wspominał, bo każdy widzi jak jest. Cieszą PBF, bo widać, że tam się ludzie dobrze bawią i choć aktualnie w żadnym nie uczestniczę, to jednak czytam losy dwóch moich bohaterów oraz zaglądam również do innych w miarę możliwości. Tutaj oczywiście trzeba oddać honory naszym najaktywniejszym. Nie będę wymieniał, bo znamy ich dobrze. Jednak muszę przyznać po raz kolejny i do znudzenia, Keth czyta się Ciebie wyśmienicie. Jeśli będę miał kiedyś jeszcze coś wydać drukiem na życzenie to poproszę mastuga o zmakowanie twoich tekstów i wrzucę sobie na półeczkę, będę czytał jak będę miał doła. Oczywiście muszę wspomnieć o 8art, bo zaczyna wyrastać też na bardzo dobrego pisarza PBF. Cieszy również fakt, że cały czas widać weteranów, którzy mimo wszystko się odzywają i nie zniknęli - Mrufon, Treant, wasut. Dla mnie osobiście bardzo ważne. Na deser zostawiłem sobie dwóch chyba najbardziej tematycznych - ghasta i koszal - znów osobiście - najwięcej tworzą i kreują w temacie KC. Oprócz nich jeszcze Keth, ale chyba już i jemu słabnie para.
Jeśli kogoś nie wymieniłem to pewnie ze względu na sklerozę i wiek starczy, bardzo proszę o wybaczenie. Cieszę się, że mogłem Was wszystkich poznać i tak dobrze się z Wami bawić, za równo tutaj jak i w rzeczywistości.
Tytułem końca - nigdzie się nie wybieram i bynajmniej z Wami nie żegnam, jedynie informuję, że moja aktywność spadnie prawie do 0. Sytuacja życiowa zmusza mnie do podjęcia ważnych decyzji, więc przy okazji i tutaj mogę podjąć męską decyzję. W tej formie nie interesują mnie ani KC ani ten portal. Jeśli znajdą się chęci (ale nie deklaracje, tylko czyny), to mogę zaangażować się w projekt reformowania tego miejsca (jeśli pozostałe osoby z redakcji zgodzą się) albo tworzenie jakiegoś innego, ciekawego miejsca w internecie.
W każdym razie do usłyszenia po raz ostatni w tej formie w Imperium Katana.
Czegoju, to się nazywa jesienna depresja, a brak pracy potrafi to jeszcze uwydatnić.
Zaskakuje mnie, że w Twoich stronach nie ma roboty, bo jawi się jako azyl dla wielu.
U mnie jest robota dla barmana, ale takiego z przekonania, co kocha taką robotę jak ja. Kto inny by się tym męczył, bo jest co robić.
Zaskakuje mnie, że w Twoich stronach nie ma roboty, bo jawi się jako azyl dla wielu.
U mnie jest robota dla barmana, ale takiego z przekonania, co kocha taką robotę jak ja. Kto inny by się tym męczył, bo jest co robić.
Dodam jeszcze słówko. Ogólnie RPG powoli odchodzi w niepamięć. Tak naprawdę niewiele się wydaje w naszym kraju, nie ma też tych rzesz ludzi z zapartym tchem czekających na polską edycję tego, czy tamtego systemu. rolpjeki miały swój dumny moment w historii i chyba pojawiły się zbyt późno. Po tak smutnym wstępie czas na pozytyw.
stare z nas pryki- pierwszy pozytyw- ponieważ nie spieszy nam się! Wchodzimy tu wszyscy dla przyjemności (nie wiem jak z Kethem, bo mu truję na skrzynce ), tym samym jak masz Czegoju czas i ochotę to świetnie, lecz jeśli czujesz zmęczenie, lub sumienie nakazuje ci zająć się bardziej poważniejszymi sprawami- to zrób sobie tutaj urlop. Poczekamy
stare z nas pryki- pierwszy pozytyw- ponieważ nie spieszy nam się! Wchodzimy tu wszyscy dla przyjemności (nie wiem jak z Kethem, bo mu truję na skrzynce ), tym samym jak masz Czegoju czas i ochotę to świetnie, lecz jeśli czujesz zmęczenie, lub sumienie nakazuje ci zająć się bardziej poważniejszymi sprawami- to zrób sobie tutaj urlop. Poczekamy