Pewnie zauważyłeś, że z sesji które ja prowadzę robię "sprawozdania" tutaj na forum w temacie "Nasze sesje". Trochę to czasu zajmuje, nie ukrywam ale żaden problem by ukazywały się tu "przygody" poszczególnych profesji w formie artykułu czy na forum. Ta odrobina czasu zawsze się znajdzie, pod warunkiem że wszyscy zechcą w tym uczestniczyć.Naszła mnie taka myśl, że może warto by było tworzyć coś na kształt pamiętników spisywanych jakby przez te nowe profesje, choć wiem, że to robota czasochłonna.
W woli wyjaśnienia
Treant
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
Jest takie powiedzenie " Jeśli ktoś przestał być twoim kolegą, to znaczy że nigdy nim nie był" Ja parafrazując tę maksymę napiszę "Jeśli przestałeś być administratorem, to znaczy że nigdy nim nie byłeś"
Może by tak jednak ścisnąć półdupki, i zebrać się w sobie?
Dla wyższych celów, i lepszego jutra.
Oczywiście.
Może by tak jednak ścisnąć półdupki, i zebrać się w sobie?
Dla wyższych celów, i lepszego jutra.
Oczywiście.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Ktoś mądry powiedział mi o całej tej sytuacji - "Psy szczekają, a karawana idzie dalej". Poszczekałeś sobie, to albo biegnij za ta karawaną albo patrz jak odjeżdża. Ja się zdecydowałem pobiec, a reszta redakcji pozwoliła na to.
Wątek zamykam, ale nie usuwam. Przede wszystkim, jako przestroga dla siebie.
Wątek zamykam, ale nie usuwam. Przede wszystkim, jako przestroga dla siebie.