Uruk-hai

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 05 lutego 2011, 14:18

Znany i rozpoznawalny to jest mój ojciec, on ma wpływy i poważanie, ja na swoja pozycję dopiero pracuję. Kto będzie się przejmował synkiem szlachcica? Moja postać nie ma doświadczenia, wiedzy, praktycznie jest nieznana. Jeśli uważasz że czarny rycerz będzie zważał na tytuł jakiegoś młodziaka, który nie okazał mu szacunku to cóż ...
I tak, i nie. Każdy będzie się przejmował synalkiem szlachcica i najpierw sprawdzi jego herb rodowy zanim spuści mu manto za to że się nie pokłonił. Jeśli ów wspomniany czarny rycerz na 10 POZ to półolbrzym z ubogiego rodu szlacheckiego, to gwarantuję Ci że nawet ma obowiązek pokłonić się młokosowi z rodu Uruk-hai. Nie takie przypadki zna historia gdzie smark ale z szacowanego rodu wykorzystuje to na swoje potrzeby. Nie zapominaj, że bogaty tatuś na pewno wstawi się za synalkiem o ile nie został on wcześniej wydziedziczony , pohańbiony itd.
Mój majątek to TYLKO 450 sztuk złota. A ty mi mówisz o sprzedaży ziemi której na chwilę obecną nie mam lub o dzierżawie.
Chyba czegoś nie doczytałeś. Każdy awanturnik otrzymuje corocznie równowartość swojego majątku pochodzący właśnie z dzierżawy posiadanego majątku. Może to na samym początku sprzedać i otrzymać dziesięciokrotnie większą wartość tej sumy. O tym prawi Keth.
Trochę dziwię się że już dawno nie zmieniliście tej zasady dotyczącej PM. Toż to jest totalna bzdura
I nie będzie to zmienione, bo to żadna bzdura jak to ujmujesz. Wymyśliliście sobie właśnie coś co wogle nie ma związku z KC, Jakaś regeneracja PM itp? To mi pachnie herezjami z "podręcznika".
PM to integralna część tego systemu. Wprawdzie u mnie drużyna nie kupi go na targu a jedynie w gildiach, u lokalnych czarodziei czy w świątyniach. Posiadanie PM w ciele i jego regeneracja zarezerwowana jest w tym świecie dla półbogów.
Mag odzyskuje 1/10 UM w ciągu godziny - w dobych warunkach.
A niby z czego i w co on odzyskuje ten PM. Do tego skąd się bierze i gdzie jest magazynowane? Wymyśliliście sobie tą zasadę ot tak?
Tak w ogóle - miło jest czerpać moc z "powietrza", można w ciągu chwili stać się multimilionerem, na szczęście niewielu ma tak wysokie UM
Nie bardzo rozumiem o czym mowa.
Poza tym u nas w miastach nie za bardzo można używać magii, nawet żeby się teleportować trzeba mieć odpowiednie pozwolenia i koneksje (szczególnie w stolicy).
To nie WFRP
Dla mnie zakup PM jest czymś nienaturalnym, jak już pisałem potężny mag może mieszkać na pustkowiu i nie mieć kontaktu z innymi istotami, nie może to jednak powodować iż nie będzie mógł czarować, jest to ograniczenie nie mające logicznego uzasadnienia.
To żadne ograniczenie i jego obecność tam może być spowodowana tym iż akurat na tym pustkowiu występuje źródło PM i w miejscu jego występowania czarodziej postanowił zbudować swoją domenę.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2011, 14:22 przez venar, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 05 lutego 2011, 21:30

OK, czas rzecz cenna, nie lza go mitrężyć na zbędne postowanie, jeśli brak wspólnego zrozumienia. Straciłem dalsze zainteresowanie kwestią majątku początkowego oraz zakupów na dobry start w życiu, ponieważ wersja KC-tów Minastira różni się diametralnie od oryginalnej, a tym samym wiele pozycji z podstawowego cennika znika i nie ma sensu doradzanie, co jego uruk powinien kupić w świecie niejako równoległym do klasycznej Orchii.

Interesuje mnie natomiast niezmiernie punkt widzenia innych portalistów na kwestię stosunku społeczeństwa do Uruk-hai (POZ 0) z WKW. Żeby sprawa była jasna, koncentrujemy się na Orkusach, gdzie uruki to kasta rządząca. Moje stanowisko już znacie (ogromne wpływy, szacunek i lęk maluczkich, od początku koneksje i spore ułatwienia w dostępie do dóbr luksusowych). Znacie też stanowisko Minastira (szlachcic pozbawiony znaczenia, zmuszony do wykazania się przed rodziną, mogący wypracować sobie szacunek tylko ciężką pracą). Jaka jest Wasza wizja?

Minastir
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 21:45

Post autor: Minastir » 05 lutego 2011, 22:24

Chyba zapomnieliście że w radzie ostrogaru nie zasiadają tylko uruki i żaden wpływowy szlachcic nie będzie sie kłaniał przed młodzikiem na 0 poz, tylko dlatego że jest urukiem wkw.

A co do pm to chyba sobie żartujesz. Logiczne jest że moc sobie "leży sobie na ulicy", na straganie i można ją kupować? Widzę że według was podręcznik to prawie Biblia która trzeba przestrzegać mimo że ma wiele absurdów.
PM to nie tuszonka czy bułeczki, którymi można tarżyć. Podobnie kupowanie czarów - źródła mocy magów, które winno być zazdrośnie strzeżone...
PM mag może odnowić sobie poprzez np. medytację, wszystko masz opisane w temacie do którego był link. Bzdurą właśnie jest kupowanie PM za gold.
Moc to moc i jest to coś bardzo indywidualnego, przypisanego do postaci czarującej.
Poczytaj sobie dokładnie temat o zmianach to może zrozumiesz dlaczego jest to totalny absurd.

A co do magii w mieście, szczególnie teleportacji, cóż dziwne by było jakby takiego zakazu nie było.
Magia to coś co może siać duże zniszczenie, dlatego używanie jej w mieście powinno być ograniczone, to samo tyczy się teleportacji do miast.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2011, 22:30 przez Minastir, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 05 lutego 2011, 22:49

Nie chce mi się mocno w ten temat włączać, ale tok dyskusji Ministira pozostawia wiele do życzenia. Przebrnąłem przez cały tamten temat i dochodzę do wniosku, że zapożyczenia z innych systemów do świata KC są tak wielkie, że szkoda gadać. Nie będę dyskutował nad wyższością zmian nad wersją oryginalną, bo mija się to z celem. Powiem tylko tyle - system, który stworzyliście jest równie dobry co Mrufona, Avnara, Pyrtlesa, Shadowa itd. Problem w tym, że nie jest to oryginalna wersja. I muszę się zgodzić z Kethem, że jeśli szukasz pomocy przy doborze pewnych wartości dla swojej postaci to wcześniej poinformuj, do której wersji.

Na koniec dodam, że to czy można coś kupować na straganie, czy nie to raczej sprawa autora i MG. Był nawet pomysł, żeby sobie odkładać kasę w postaci PM w bankach i nie widzę w tym nic zdrożnego. Kwestia podejścia. W jednym świecie PM to potęciał którego należy zazdrośnie strzec w innym to kiełbasa leżąca na straganie. Weź pod uwagę, że na samej Orchii może być kilka takich podejść. Jeśli jest wielu magów w jednym miejscu, a nie ma np. jedzenia to mogą płacić za chleb PM-ami, jeśli na to zgodzi się piekarz. W innym miejscu jest 3 magów i żadnej możliwości pozyskania PM to będą go strzec i żaden z nich na stragan tego nie wystawi. Dlatego nie nazywaj, czyjegoś pomysłu absurdem skoro równym absurdem mógłbym nazwać wiele z waszych zmian np. odrzucenie obrony z pancerzy o czym w innym wątku.

Na zupełny koniec dodam, że systemów gdzie zwykły złodziej może używać czarów z pergaminów (czyli korzystać z mocy magii), albo łowca biegający po lesie może korzystać (po 10 poziomie) z mocy druidycznych (czyli znów z mocy magii) nie ma tak wiele. Więc skora magia jest tak ogólnie dostępna o liczbie magicznych przedmiotów nie wspominając to czemu magią nie można handlować. Odpowiadam - dlatego, że w wielu systemach to właśnie skrywany mocno sekret. Pytanie czy w KC również tak jest? Według mnie to kwestia interpretacji. KC pozwala na tę interpretacje, inne systemy są bardziej zamknięte i mocniej wskazujące co można a co nie.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2011, 23:08 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 06 lutego 2011, 01:39

Temat zszedł na manowce

W rozumieniu oryginalnym (by dyskietki i MiM) propozycje np. Ketha są bardzo dobre.

W rozumieniu Minastira jego są super ale gra w KC na zmianach autorskich. Z chwile dowiemy się że orki są zielone i głupie...

podsumowując - obu wersji nie pogodzicie. Więc po co się męczycie?


Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 06 lutego 2011, 11:22

Aye! Rozmowa ze ślepym o kolorach, z której strony by nie patrzeć.

Do tematu, coby nie truć więcej. Imo Uruk to na tyle newralgiczna rasa, że ja osobiście bym widział ich tylko i wyłącznie jako przedstawicieli szlachty i elity władzy. Samo bycie urukiem już sprawia, że każda inna rasa podejdzie do ciebie z wielką ostrożnością. Za sprzedanie kuksańca takiemu synalkowi z dobrego rodu z pewnością się przypłaci głową (i oby samemu), no chyba że był to żeczywiście jakiś bardzo nieważny uruk, wtedy kamieniołomy. Ogólnie rzecz biorąc uruków traktował bym tak jak rzymskie społeczeństwo traktowało pełnoprawnych obywateli antycznego Rzymu. Uruki rządzą orchią, co tu dumać.

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 06 lutego 2011, 11:41

Ghasta, zbyt drastyczne rozbieżności w mechanice stały się jasne dopiero na trzeciej stronie wątku, stąd tak obszerne wcześniejsze wywody.

Chciałbym na chwilę wrócić do tematu świty uruka. Ja wiem, że płace minimalne na Orchii są niebywale niskie, ale wciąż jestem zdania, że status społeczny do czegoś zobowiązuje. Mógłbym zgodnie z zasadami kupić sobie dwóch gwardzistów z POZ 0 i płacić im po 2 złt miesięcznie, ale w moich oczach byłby to akt własnoręcznego upokorzenia. UH/WKW nawet na POZ 0 musi otaczać się profesjonalną świtą! Biorę zatem pięciu orków gwardzistów na POZ 5 (prawie weterani). Według cennika MiM skromne utrzymanie miesięcznie kosztuje 10 złt za osobę, ale ja nie mogę sobie pozwolić na to, by oszczędzać na służbie, to zniszczyłoby kompletnie moją reputację. Zatem solidne wyżywienie i żołd wyniesie 25 złt miesięcznie za jednego gwardzistę - 125 sztuk złota miesięcznie na samą ochronę! Mam pewne pole manewru, jeśli chodzi o ich ekwipunek, bo mogę sobie zażyczyć rekrutacji wyłącznie osobników posiadających np. własne konie lub własne kirysy, żeby nie kupować im sprzętu za własne środki, ale więcej nie zaoszczędzę. A do tego dochodzi jeszcze grupka klasycznych służących: kucharz, koniuch, balwierz. Stąd właśnie moje przekonanie, że własna świta potrafi generować ogromne koszty.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2011, 11:41 przez Keth, łącznie zmieniany 1 raz.

Minastir
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 21:45

Post autor: Minastir » 06 lutego 2011, 19:07

ghasta napisał/a:
Temat zszedł na manowce

W rozumieniu oryginalnym (by dyskietki i MiM) propozycje np. Ketha są bardzo dobre.

W rozumieniu Minastira jego są super ale gra w KC na zmianach autorskich. Z chwile dowiemy się że orki są zielone i głupie...

podsumowując - obu wersji nie pogodzicie. Więc po co się męczycie?
Tak są różowi i wszyscy mają fioletowe torebki oraz chodzą na szpilach ...

A na poważnie ... widzę że nie ma sensu się produkować bo traktujecie to jak biblie, a wszystko co jest napisane w podręczniku jest według Was święte dlatego też logiczne argumenty do Was nie trafiają. Świat i historia KC mają swój klimat, jest to naprawdę fajne RPG (dlatego w to gramy), ale ma według nas parę niedociągnięć które zmieniliśmy. Idealnym przykładem tych niedociągnięć jest taka bzdura jak PM za złoto, coś czego nie ma w żadnym innym RPG z którym się do tej pory spotkałem, a naprawdę spotkałem się z wieloma i śmiem wątpić że występuje to tylko w KC. Moc to coś co jest przypisane do danej osoby, indywidualne i nie na sprzedaż, można ją odnawiać w bardzo prosty sposób, np poprzez medytację lub dłuższy odpoczynek, nie leży na straganie i nie można jej kupić.
Drugim przykładem "absurdów w świecie KC" jest OB ze zbroi.
Bardzo trafny i wystarczający argumen (użyty w temacie do którego link dałem wyżej) :
Głupotą jest sytuacja, w której zwinny, szybki elf z gołą klatą jest łatwiejszym celem niż ślamazarny półolbrzym w zbroi płytowej - bezsens! Elfowi łatwiej uniknąć ciosu, półolbrzym za to może przeżyć nawet bardzo silne ciosy, ponieważ zbroja WYParuje obrażenia (sic!). [Inny przykład takiego podejścia do sprawy - MERP - tabela trafień, bez zbroi łatwiej uniknąć ciosu, ale jak już się oberwie... ssss]
Kolejny absurd i w związku z tym kolejna zmiana :
Nigdy nie rozumiałem, czemu zasięg czarów jest uzależniony od SZ postaci..
.. dlatego kolejną zmianą jest to, że zasięg zależy od UM postaci - i tak być powinno, potencjał magiczny również zależy tylko od UM, dzięki temu mag ma "szansę" mieć większe PM od nieszczęsnego osiłka o dużej żywotności i sile (które to zresztą wzrastają dużo szybciej z POZiomu na POZiom).
Kolejna zmiana :
martwiaki, które mają świadomość mogą nie podporządkować się czarnoksiężnikowi po przyzwaniu (2%/typ - [POZ-10} + ew. modyfikator MG np. +1 na POZ nieumarłego), w przypadku potężnych martwiaków, można wykonać test przy każdym poleceniu, oczywiście czarnoksiężnik może zmiejszyć prawdopodobieństwo "wyrwania się" martwiaka spod kontroli obiecując coś nieumarłemu. Wprowadziłem to z tego powodu, iż niektóre martwiaki są niezwykle potężne i "zwykłe" zaklęcie z 2 kręgu nie może tak po prostu ich wiązać. Nie wyobrażam sobie czarnoksiężnika, który wzywa Czarnotrupa i "nawet się nie spoci", to tak jakby demonolog wzywał demona i ziewał z nudów
Kolejna :
Dodatkowa zdolność profesyjna dla czarnoksiężnika - widzenie w ciemności, dziwi mnie czemu nie miał od początku..
Takie podstawowe, więcej informacji o zmianach i powodach ich wprowadzenia znajdziecie w linku który podałem troszkę wyżej.

Uruk-hai też nie jest nietykalny, ale na pewno z gry urukiem, który jest arystokratą, wynikają pewne korzyści, których nie mają inni. Po prostu ułatwia mi to wiele spraw (Abym mogł wybrać sobie uruka, musiałem spełnić jeden warunek, wylosować wkw lub ew, udało się), ale nie można popadać w skrajność. Myślę że przykład z czarnym rycerzem powinien być wystarczający. To samo tyczy się bezkarnego zabijania ludzi na ulicach, wybaczcie ale inni szlachcice nie będą zadowoleni że zabija się ich podatników, też bardzo prosty przykład.

Jeśli chodzi o magię w mieście, ograniczenie jej jest również logiczne. Moc jest czymś potężnym, może siać duże zniszczenie i zrobić spory bałagan, w związku z tym ograniczenie używania jej w miastach powinno być czymś naturalnym, to samo tyczy się teleportacji.

Parę koncepcji już mam, pierwszym krokiem będzie pewnie udanie się do Mistrza Gildii Kupieckiej w Getwargarze, który dostanie ode mnie część złota z tych 450. Jego zadaniem będzie pomnożenie tych pieniędzy, oczywiście za odpowiedni procencik. Myślę że będzie to najlepsza koncepcja na początek, a w przyszłości, po dłuższej "współpracy" z gildią, zajmę się obracaniem większych pieniędzy i z ich pomocą np. będzie łatwiej wykorzystać do tego zawody. Jako że jestem urukiem arystokratom to pewnie będę miał znacznie ułatwioną sprawę.
Dziękuję leobardis za link do forum rysowników, mam nadzieję że niedługo będę już miał gotowego uruka to postaram się dostarczyć go Wam do opublikowania na forum.

Do konsensusu nie dojdziemy dlatego myślę że na tym można zakończyć.
Dzięki za udział w dyskusji :)
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2011, 23:05 przez Minastir, łącznie zmieniany 1 raz.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 07 lutego 2011, 00:28

Podejrzewam Minastir, że w wielu rzeczach się nie zgodzimy, ale także pewnie nie przeczytałeś wielu wątków w forum na temat tego co uważamy za głupie / niejasne w KC i jak staraliśmy się to rozwiązać. Więc twierdzenie na temat traktowania podręcznika jako niezmienialnej biblii jest u podstaw błędne.

Problemem jest właśnie to ,że każdy te niejasne elementy jakoś starał się omijać i rozwiązać - w efekcie powstają wersje autorskie - w tym Twoja.

Taką rzecz warto zaznaczyć jednak na początku wątku a nie po 30 postach... :(
Jeśli inaczej także traktujecie poszczególne rasy (w tym Uruk-hai) to naprawdę do niczego nie dojdziemy. Teraz po 3 stronach okazało się, że właściwie wszystkie propozycje (w tym kilka ciekawych) dot. Twojej postaci, a napisanych przez użytkowników forum odrzucasz, ponieważ nie zgadają się z Twoją wersją KC.
;)

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 07 lutego 2011, 07:37

wszystko co jest napisane w podręczniku jest według Was święte
Podręcznik to herezja, nie powtarzaj tego zdania po raz kolejny zwłaszcza, że sam z niego korzystasz.
taka bzdura jak PM za złoto, coś czego nie ma w żadnym innym RPG
I to właśnie wyróżnia ten świat. Coś co jest nowe, inne od razu odrzucasz bo wydaje Ci się bzdurą. W innych światach (AD, WFRP) do rzucenia zaklęcia potrzebujemy komponentu, czasem takiego że włos się jeży na głowie jak pomyśleć o jego zdobyciu. I co? Nikt nie mówi że to bzdura, tak działa ten świat i już. Zamiast zarzucać komuś, iz ma bzdurne pomysły przyjedź na KryształKon i sam to powiedz Szyndlerowi.
czemu zasięg czarów jest uzależniony od SZ postaci..
Ja tez nigdy tego nie rozumiałem. Do momentu gdy autor wytłumaczył mi, że parametr SZ to nie tylko szybkość poruszania się postaci, ale także parametr zmysłów i stąd bierze się zasięg rzucanego czaru.
Wprowadziłem to z tego powodu, iż niektóre martwiaki są niezwykle potężne i "zwykłe" zaklęcie z 2 kręgu nie może tak po prostu ich wiązać. Nie wyobrażam sobie czarnoksiężnika, który wzywa Czarnotrupa i "nawet się nie spoci", to tak jakby demonolog wzywał demona i ziewał z nudów
Zdaje się, że nie doczytałeś zaklęcia. Twoja modyfikacja jest zupełnie zbędna. Zauważ co jest napisane w czarze "Wezwanie martwiaka" :
są one w stanie wykonywać polecenia czarnoksiężnika i to analogicznie jak w wypadku czaru Przejęcie martwiaka
a w cytowanym Przejęciu:
Martwiaki, które nie odparły zaklęcia (udanym % rzutem na odporność nr 3)
Oznacza to ni mniej ni więcej, że wezwany martwiak nie będzie wykonywał żadnych poleceń jeśli powiedzie się test wspomnianej odporności. Jak widzisz, czarnotrupa już nie jest tak łatwo kontrolować...

I na koniec jeszcze jedno (to samo):
taka bzdura jak [...], coś czego nie ma w żadnym innym RPG
W innym RPG rasa orków nie jest rasą panującą, to w większości prymitywy i barbarzyńcy. Dziwne że tego nie uznałeś za bzdurę a nawet grasz Uruk-hai...
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2011, 07:42 przez venar, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Minastir
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 21:45

Post autor: Minastir » 07 lutego 2011, 09:23

ghastanapisał/a:
Taką rzecz warto zaznaczyć jednak na początku wątku a nie po 30 postach
Wydaję mi sie że wyraźnie na początku napisałem że moim jedynym majątkiem jest 450 sztuk złota, a reszta majątku należy do rodziny nie do mnie i że interesują mnie głównie koncepcje z wykorzystaniem zawodów lub pomysły na zagospodarowanie tego złota.
Po czym dostałem propozycję o dzierżawie lub sprzedaży majątku ... ;)
venar napisał/a:
wszystko co jest napisane w podręczniku jest według Was święte
Podręcznik to herezja, nie powtarzaj tego zdania po raz kolejny zwłaszcza, że sam z niego korzystasz.
Owszem korzystamy z podręcznika, a właściwie gramy w oparciu o niego bo po tylu latach gry MG pewnie nawet nie musi z niego korzystać :D:D:D
Jednak nie traktujemy tego jak biblii, jeśli coś jest według nas absurdalne i do zmiany to zmieniamy.
Jak na razie zauważyłem tylko to że nie docierają do Was logiczne argumenty i nie dopuszczacie do siebie możliwości zmiany czegokolwiek.
venar napisał/a:
taka bzdura jak PM za złoto, coś czego nie ma w żadnym innym RPG
I to właśnie wyróżnia ten świat. Coś co jest nowe, inne od razu odrzucasz bo wydaje Ci się bzdurą. W innych światach (AD, WFRP) do rzucenia zaklęcia potrzebujemy komponentu, czasem takiego że włos się jeży na głowie jak pomyśleć o jego zdobyciu. I co? Nikt nie mówi że to bzdura, tak działa ten świat i już. Zamiast zarzucać komuś, iz ma bzdurne pomysły przyjedź na KryształKon i sam to powiedz Szyndlerowi.
czemu zasięg czarów jest uzależniony od SZ postaci..
Ja tez nigdy tego nie rozumiałem. Do momentu gdy autor wytłumaczył mi, że parametr SZ to nie tylko szybkość poruszania się postaci, ale także parametr zmysłów i stąd bierze się zasięg rzucanego czaru.
Wprowadziłem to z tego powodu, iż niektóre martwiaki są niezwykle potężne i "zwykłe" zaklęcie z 2 kręgu nie może tak po prostu ich wiązać. Nie wyobrażam sobie czarnoksiężnika, który wzywa Czarnotrupa i "nawet się nie spoci", to tak jakby demonolog wzywał demona i ziewał z nudów
Zdaje się, że nie doczytałeś zaklęcia. Twoja modyfikacja jest zupełnie zbędna. Zauważ co jest napisane w czarze "Wezwanie martwiaka" :
są one w stanie wykonywać polecenia czarnoksiężnika i to analogicznie jak w wypadku czaru Przejęcie martwiaka
a w cytowanym Przejęciu:
Martwiaki, które nie odparły zaklęcia (udanym % rzutem na odporność nr 3)
Oznacza to ni mniej ni więcej, że wezwany martwiak nie będzie wykonywał żadnych poleceń jeśli powiedzie się test wspomnianej odporności. Jak widzisz, czarnotrupa już nie jest tak łatwo kontrolować...
Ten "zabieg" miał głównie na celu to żeby trochę utrudnić kontrolę tych potężniejszych martwiaków ze świadomością, np czarnotrupa, który bądź co bądź jest bardzo potężnym martwiakiem.
Dlatego została wprowadzona "dodatkowa" modyfikacja, trzeba się trochę bardziej napocić żeby taki czarnotrup wykonywał polecenia czarnoksiężnika.
Poza tym jeśli już bym chciał się czepiać to jest to też kwestia interpretacji. :)

"Za dodatkową jeszcze (!) "opłatą" 10 PM/typ martwiaka są one w stanie wykonywać polecenia czarnoksiężnika i to analogicznie jak w wypadku czaru Przejęcie martwiaka, z tym, że nie może rozkazać im popełnić samobójstwa"

Analogicznie jak do czasu przejęcia martwiaka, więc może się tyczyć tylko tej części : "znajdują się odtąd pod całkowitą kontrolą czarnoksiężnika (jakby zostawił w nich cząstkę swego umysłu np. świadomość)" i z dodanym wyjątkiem "z tym, że nie może rozkazać im popełnić samobójstwa". Opłatą może być tylko 10 PM juz bez rzutów na odporność, bo tyczy się tylko kwestii sposobu wykonywania poleceń, bez rzutów na odporność :D
Tak więc zostało to doprecyzowanie :D
venar napisał/a:
taka bzdura jak [...], coś czego nie ma w żadnym innym RPG
W innym RPG rasa orków nie jest rasą panującą, to w większości prymitywy i barbarzyńcy. Dziwne że tego nie uznałeś za bzdurę a nawet grasz Uruk-hai...
Nie porównuj PM (czegoś co wynika z systemu) do historii świata. Wykorzystywanie komponentów do rzucania niektórych zaklęć też nie jest jakimś udziwnieniem, w przeciwienstwie do Mocy kupowanej za złoto.
Dla nas jest to totalną bzdurą i dlatego to zmieniliśmy.
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2011, 09:46 przez Minastir, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 07 lutego 2011, 09:47

Dla nas PM za złoto jest totalną bzdurą i zostało to zmienione
Wasz wybór, choć rzeczowego argumentu, który popiera takie rozwiązanie nie podałeś.
Poza tym jeśli już bym chciał się czepiać to jest to też kwestia interpretacji.
Ale się nie czepiasz, bo jesteś inteligentny facet i wiesz, że mam rację :)
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Minastir
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 21:45

Post autor: Minastir » 07 lutego 2011, 09:50

venar napisał/a:
Dla nas PM za złoto jest totalną bzdurą i zostało to zmienione
Wasz wybór, choć rzeczowego argumentu, który popiera takie rozwiązanie nie podałeś.
Przecież podałem ich cała masę, nie każ mi się powtarzać :P
Poczytaj wcześniejsze posty albo cały ten temat który podałem w linku, była tam dłuuuuga dyskusja i cała masa rzeczowych argumentów :P
Ah jeszcze jedna kwestia, zmiany nie są moje lecz są one autorstwa naszego mistrza gry przy współpracy z paroma osobami które grają z nim od lat. Osobiście mam za małe doświadczenie aby samemu takie zmiany wprowadzać, jednak według mnie były one wręcz niezbędne.
venar napisał/a:
Poza tym jeśli już bym chciał się czepiać to jest to też kwestia interpretacji.
Ale się nie czepiasz, bo jesteś inteligentny facet i wiesz, że mam rację :)
Heh, dzięki za komplement, nie mnie to oceniać, piszę po prostu to co myślę i wyrażam swoje zdanie :P
Akurat w tym przypadku chodziło o dodatkowe utrudnienie kontroli nad czymś tak potężnym jak np. czarnotrup, ale zostało też dodane oczywiście "czarnoksiężnik może zmiejszyć prawdopodobieństwo "wyrwania się" martwiaka spod kontroli obiecując coś nieumarłemu". Coś za coś :P
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2011, 10:05 przez Minastir, łącznie zmieniany 1 raz.

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 07 lutego 2011, 09:50

Minastir napisał/a:
ghastanapisał/a:
Taką rzecz warto zaznaczyć jednak na początku wątku a nie po 30 postach
Wydaję mi sie że wyraźnie na początku napisałem że moim jedynym majątkiem jest 450 sztuk złota, a reszta majątku należy do rodziny nie do mnie i że interesują mnie głównie koncepcje z wykorzystaniem zawodów lub pomysły na zagospodarowanie tego złota.
Po czym dostałem propozycję o dzierżawie lub sprzedaży majątku ... ;)
Ghasta chyba miał co innego na myśli, dodaj do cytatu poprzednie zdanie również, może wtedy zrozumiesz swój błąd.
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Minastir
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 28 stycznia 2011, 21:45

Post autor: Minastir » 07 lutego 2011, 10:00

Myślę że chodziło mu o propozycje (dotyczące mojej postaci i majątku) składane przez graczy, które ja odrzuciłem bo jest niezgodność "wersji" KC, a o tym nie wspomniałem na początku.
Jednak mimo wszystko odpowiedzi były nie na temat, zaznaczyłem wyraźnie co posiadam, a dostałem propozycję nieadekwatne do tego o czym pisałem. :P

Jeśli czegoś nie zrozumiałem no to wybacz ;d

ODPOWIEDZ