Zmiany by Venar i s-ka

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 26 stycznia 2011, 08:54

No to to by była dobra koncepcja - przyspieszyła by walkę. Jestem za. Przedstaw propozycję ASowi, o tym warto rozmawiać ;) (tfu Pospieszalskim zajechało).

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 26 stycznia 2011, 09:34

To nie jest dobre rozwiązanie Panowie, Eliminujecie przewagę szybkości poszczególnych postaci.A co z tymi superszybkimi (z igiełką wspomnianą) którzy między dwa ataki przeciwnika czasem wsadzali 3 swoje?

Osobiście ilości ataków tabelkowe mi nigdy nie przeszkadzały )z wyjątkiem tych od sztuk walki wręcz). Jednak jeśli już coś zmieniacie to podejdźcie do tego troszkę bardziej przemyślanie, nie na hura. Nic nie da założenie że JL i J mają dwa ataki bo w tych grupach mieści się tak różnorodna grupa broni że aż strach wspominać. Może skorelować to JL i ewentualnie J z wagą danej broni bądź ze sposobem jej używania.

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 26 stycznia 2011, 09:40

SZ wciąż będzie istotna - 1/10 SZ to INI. SZ 150 da ci 15 + k10 w teście kolejności atakowania, SZ 100 tylko 10+k10. IMO wielka różnica.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 26 stycznia 2011, 10:23

Tak, ale tutaj rzeczywiście jest istotny problem. Powiedzmy, że dwóch gości walczy. Jeden mieczem dw i drugi JL nożem. Ten z DW ma 2 ataki ten z JL powiedzmy 6. Jeśli będą walić na przemian to nie jest to zbyt uczciwe, bo 2 ataki bronią DW mogą zabić podczas 1 rundy, dwa ataki JL nie powinny. Pewnie potem ten z JL będzie nadrabiał, ale nie zmieni to faktu, że najpierw będzie musiał przeżyć 2 ataki bronią DW zadając samemu np. 1 atak bo wyjdzie mu gorsza INI.

A gdyby tak dodatkowo wziąć pod uwagę opóźnienie broni. Obaj wojownicy mają 120 SZ i ten z DW op 6 a ten z JL 2. I liczyć w ten sposób, że tamten z opóźnieniem 6 podczas jednego ataku otrzymywałby 3 ataki przeciwnika.

Wyglądałoby to tak w zależności od INI.
Wygrywa ten z JL
JL, JL, JL, DW, JL, JL, JL, DW
Wygrywa ten z DW
JL, JL, DW, JL, JL, JL, DW, JL

Tutaj trzeba przeanalizować to na różnych wariantach. I zrobić założenia co z atakami, które się nie mieszczą w rundzie, ale mogą się w niej zacząć. Jak je przenosić i co zrobić jeśli liczba ataków nie dzieli się tak ładnie jak podałem wyżej, tz. op 3 i 5.

A powiedzcie jeszcze mi co myślicie o pomyśle, żeby gracz specjalizując się w jakieś broni i jeśli takie szkolenie dawałoby mu dodatkowy atak, zmniejszałby o jeden opóźnienie broni (oczywiście nie możliwe w przypadku broni o op 1). Wtedy taki gracz, któremu szybkość nie pozwalałaby na wykorzystanie wszystkich ataków w rundzie, mógłby zmniejszać opóźnienie broni. Oczywiście takiego szkolenia już nie można byłoby cofnąć, tz. jeśli specjalizowałeś się żeby zmniejszyć opóźnienie to po zwiększeniu szybkości nie możesz mieć dodatkowego ataku.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2011, 11:02 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

avnar
Reactions:
Posty: 1137
Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Post autor: avnar » 26 stycznia 2011, 10:36

Fragment z moich zasad walki:
Wykonywanie zadeklarowanych działań.
Po wyznaczeniu inicjatywy, postacie według kolejności mogą wykonać dowolne z działań np. poruszyć się, zaatakować, zatańczyć, rzucić czar, powiedzieć coś itd. możliwości w tym względzie ograniczone są tylko do wyobraźni gracza. Należy pamiętać o jednej ważnej rzeczy, działania wykonuje się symultanicznie, tzn. na przemian. Jeśli jest dwóch walczących i jeden (zabójca) z nich może wykonać 5 ataków (bo na tyle pozwala mu ich OPÓŹNIENIE oraz jego SZ akt) a drugi (chłop) może wykonać tylko dwa, to wykonują je następująco: najpierw jedno chłopa, dwa zabójcy, drugie chłopa i trzy kolejne zabójcy (przyjmując oczywiście że to zabójca ma wyższą inicjatywę). Poniżej przedstawiamy szereg przykładowych akcji które postać może wykonać podczas walki z ich konsekwencjami i niuansami.

Wasucie, piszę z doświadczenia, mylisz się. Dopiero przy takim podejściu SZ zyskiwała na znaczeniu. Właściwie to nawet troszkę za bardzo.

Czegoju, w przypadku ataków które nie mieszczą się w rundzie zawsze możecie je stosować co drugą rundę. Czyli przykładowo Gracz ma 3 w pierwszej później 4 później 3 itd. Proste i przyjemne.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2011, 10:38 przez avnar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 26 stycznia 2011, 10:49

Myślałem raczej o "utracie" niewykorzystanej SZ.

Obniżanie opóźnienia - myślałem o tym ale jak pomyślę że barbarzyńca z Espadonem przy mistrzu miałby opóźnienie 4.... masakra
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 26 stycznia 2011, 10:50

Czegoju, w przypadku ataków które nie mieszczą się w rundzie zawsze możecie je stosować co drugą rundę. Czyli przykładowo Gracz ma 3 w pierwszej później 4 później 3 itd. Proste i przyjemne.
Tak, tylko wtedy dla każdej rundy musisz nie jako od nowa rozpisywać kolejność ataków. Zwłaszcza, jeśli kilka osób będzie miało przechodzące ataki.
Obniżanie opóźnienia - myślałem o tym ale jak pomyślę że barbarzyńca z Espadonem przy mistrzu miałby opóźnienie 4.... masakra
A jak to wyliczyłeś? Przecież on opóźnienie mógłby redukować dopiero o jeden przy szkoleniu na Mistrza. Dopiero wtedy bronie DW uzyskują dodatkowy atak. Wcześniej nie mógłby. Redukcja mogłaby się odbyć tylko w przypadku, gdy szkolenie daje Ci dodatkowy atak. Zamiast tego ataku mógłbyś zredukować op o 1.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2011, 10:59 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 26 stycznia 2011, 11:00

Ano widzisz, niezrozumienie. Myślałem że obniżenie opóźnienia co każde szkolenie. Stąd nieporozumienie
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 26 stycznia 2011, 11:03

Jak dojdziemy do konsensusu z walczącymi to mam pomysł na czarujących.

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 26 stycznia 2011, 11:14

No jest problem. Naprzemienne atakowani sprawdza się bez aneksów w sytuacji gdy mamy kombatantów o podobnym orężu. przy skrajnościach są kłopoty.

Jak to zrobić by znów nie powstała sterta idiotycznych tabelek? Może tak:
Ataki: JL/J/PT/DW-3/2/1/1, czyli na 3 ataki JL 2 J, 1 PT i 1 DW.
Fighter z nożem ma 4 A a woj z dwurakiem1. Atakują: JL,JL,JL,DW,JL gdy INI wygra ten z nożem. Gdy wygra woj, to DW, JL,JL,JL,JL
Gdy ten sam woj ma 2 A, to JL,JL,JL,DW,JL,DW albo DW,JL,DW,JL,JL,JL (naprzemienny atak DW to bonus po wygraniu INI).
Czy jakoś tak...

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 26 stycznia 2011, 11:26

Można zrobić jak mówi mrufon, że w przypadku walki główny czynnik ma INI. Czyli w przypadku, który opisałem wcześniej walka wyglądałaby tak:

JL wygrał INI
JL, JL, JL, DW, JL, JL, JL, DW
DW wygrał ini
DW, JL, JL, JL, DW, JL, JL, JL

Tutaj rzeczywiście jest to pomysł tylko mocno marginalizujemy SZ. Oczywiście wpływa ona na INI ale w niewielkim stopniu. Jednak w rzeczywistości, jeśli ktoś spóźnił reakcję a jest szybszy ma szansę nadgonić. Tutaj spóźniona reakcja odbija już się na całej walce.

I dalej nie mamy pomysłu, co zrobić z atakami przechodnimi. Nie można odpuszczać końcówek SZ jak mówi Venar, bo co w przypadku, gdy ktoś nawet jednego ataku nie wyprowadzi w rundzie. Pomysł Avnara na przenoszenie do kolejnych rund tez jakoś mi się nie podoba, bo każdą rundę należałoby oddzielnie rozpisywać. Może przechodzące ataki miałby jakiś wpływ na INI w kolejnej rundzie? W sumie ini jest współczynnikiem ruchomym i losowym.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2011, 11:30 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 26 stycznia 2011, 11:40

Zły pomysł, szukajmy czegoś innego.
Wyobrażacie sobie pilnowanie kolejności ataków przy powiedzmy 15 walczących, każdy z innym typem broni? Nie, nie. Musimy upraszczać nie utrudniać walkę.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 26 stycznia 2011, 12:07

I dalej nie mamy pomysłu, co zrobić z atakami przechodnimi. Nie można odpuszczać końcówek SZ jak mówi Venar, bo co w przypadku, gdy ktoś nawet jednego ataku nie wyprowadzi w rundzie
Nie widzę problemu czegoj. Wystarczy zrezygnować z liczenia opóźnień od SZ. Wówczas mając 4 ataki wykonasz je.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 26 stycznia 2011, 12:24

Zgadzam się Mruf, ale tu znów idziemy w przypadek, kiedy wolne postacie biorą DW bronie i szkolą się w nich maksymalnie. Typowym przykładem jakiś wyjątkowo wolny krasnal z DW toporem. Dobrze wytrenowany wali 2 ataki na rundę, w rzeczywistości ledwie by się mieścił (albo i to nie) z jednym atakiem w szybkości. Tutaj zyskują olbrzymią przewagę postacie wolne.

Tutaj pewną alternatywą jest mój pomysł o szkoleniu w opóźnieniu zamiast dodatkowego ataku, jednak dalej nam pozostają, końcówki, resztówki, ogony itd. Tutaj trzeba wymyśleć coś inteligentnego co zamieni nam te wszystkie ataki i opóźnienia w miarę sensowny system walki, nie burząc przy okazji całej reszty. Według mnie opóźnienie i ataki muszą zostać, bo wpływają na czary i zdolności, kwestia lepszego (niż do tej pory) dopasowania tego (jeśli oczywiście się da).
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2011, 12:25 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 26 stycznia 2011, 12:28

Zgadzam się Mruf, ale tu znów idziemy w przypadek, kiedy wolne postacie biorą DW bronie i szkolą się w nich maksymalnie.
To skomplikowana sprawa. Naruszenie jednego kamyczka stawia pod znakiem zapytania cała budowlę...
Otrzymanie drugiego ataku to dopiero Mistrz (w broni DW). Nie tak łatwo być M jak wiesz. Co innego gdy topór ma na starcie 2A. I ten krasnal się z nimi mieści, bo nie odliczamy. Cóż - pociechą jest to, że zawsze będzie przegrywał inicjatywę.
Tak naprawdę to zawsze ktoś gdzieś dostrzeże lukę. I będzie miał rację, bo nie da się innego systemu rozstrzygania walki zrobić tak samo. A może po prostu ten krasnal wolno biega ale równie szybko macha bronią?

ODPOWIEDZ