Wątek przewodni do świata KC

tpotega
Reactions:
Posty: 6
Rejestracja: 05 marca 2010, 19:37

Post autor: tpotega » 29 sierpnia 2011, 09:44

Witam.
Znajomy jak zaczęliśmy grać powiedział:
"Sródziemie w którym Sauron wygrał"

Shadowrunner
Reactions:
Posty: 263
Rejestracja: 24 stycznia 2009, 18:27

Post autor: Shadowrunner » 30 sierpnia 2011, 20:03

przepowiedziany bieg wydarzeń - "orki upadną" będzie to raczej forma wyrównania sił na mapie
Ale wątek przewodni to nie chodzi o to co jest wątkiem przewodnim w waszej wizji autorskiej - tylko co mogłoby być niepowtarzalnym motywem, który może reklamować KC na zewnątrz i przyciągać nowych graczy...

No wiecie: tak jak DDki mają dungeoncrawl, WFRP zmagania z Chaosem, SWpl - filmowo-komiskowe przygody akcji, WOD ma grę istotami nadprzyrodzonymi jako lejtmotiv, itd. itd.

Proponuje zapoznać się z tym:

http://rpgkepos.blogspot.com/2011/03/so ... ielka.html
http://rpgkepos.blogspot.com/2011/07/so ... -jest.html
http://rpgkepos.blogspot.com/2011/07/so ... jest.html
to są linki to polskiego tłumaczenia autorstwa Skryby angielskiej teorii projektowania gier tzw. Socratic Design - odpowiedzenie na te 3 i 19 pytań może pomóc twórcom w wyłuskaniu MOTYWU PRZEWODNIEGO z gry jeśli jeszcze nie mają na niego pomysłu.

W zasadzie to też przeczytanie tych artykułów zalecałbym przede wszystkim oryginalnym autorom KC jeśli mają zamiar je wydawać - zastosowanie się do pewny wskazówek w SD zaproponowanych pozwala uporządkować wiele kwestii i wyklarować pewne sprawy...
"-Kat An!!! - najg?o?niej jak mog?a, sykn??a ci??arna orczyca.
-Kacie! Jeszcze raz spróbujesz mnie podgryza?! - doda?a uderzaj?c wielk? niczym bochen chleba pi??ci? w swój nabrzmia?y brzuch."
[sic!]

Awatar użytkownika
deliad
Reactions:
Posty: 3638
Rejestracja: 28 marca 2010, 10:24
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/deliad
Has thanked: 5 times
Been thanked: 52 times

Post autor: deliad » 30 sierpnia 2011, 21:21

Tak czytam co naskrobaliście i wydaje mi się, że motyw przewodni ukryty jest w nazwie systemu. Hiper zajebiaszczo wykur... potężny nadartefakt. Katan może trzymać sobie władzę i spać legionami jak z kieszeni, sharany napastować kolejne wyspy, trytony dźgać widełkami. Konflikt dobra ze złem siedzi cicho pod pantoflem katana. Ale to tylko pozory. Gdy tylko padnie nazwa kryształu czasu cały panteon bogów, najpotężniejsi władcy i czarodziej wiedzą o tym szybciej niż wywiad amerykański o użyciu w mailu słowa dżihad. Kto ma kryształ jest potężniejszy od bogów.
Wracając do jednego zdania o KC.
orchia - magiczny śwat rządzony przez orki , w którym półbogowie żyją pomiędzy ludźmi, gdzie dobro i zło toczy nieustanną walkę. W którym najpotężniejsze siły poszukują legendarnych kryształów czasu. A gdy to się stanie świat zadrży w posadach"

Shadowrunner
Reactions:
Posty: 263
Rejestracja: 24 stycznia 2009, 18:27

Post autor: Shadowrunner » 30 sierpnia 2011, 21:45

Poszukiwania magicznego przedmiotu?

Sorry - ale kiepski pomysł na motyw przewodni.

To już było.

Nazywało się Śródziemie :D

Ale sama koncepcja Kryształu Czasu jako motywu nie jest zła:

co gracze robią w grze: wcielają się w poszukiwaczy zaginionych KC, aby obalić Katana i raz na zawsze skończyć z jego wszechobecnym terrorem

co twoje postacie robią w grze: poszukują mitycznego KC aby raz na zawsze położyć kres tyranii orków i wyzwolić wszystkie rasy z okowów cywilizacji która na ostrzu włóczni zmusza wszystkich do tolerancji religijnej, multi-kulti oraz kupowania PM na targu :D
I ty możesz powiedzieć nie dungeon-crawlowi!!! Katan stworzył Orchię jako matrix dla innowacyjnych poszukiwaczy przygód - ich pomysłowość i innewncja są stale tłumione przez narzucane żalaznymi pięściami orczych legionów konwenanse, klisze i sztampowe schematy z czapy. Pomóż uwolnić umysł! Odnajdź KC i obal Katana!!! Wyzwól miliardy poszukiwaczy przygód od terroru przemirzania raz po raz tej samej wyspy w kolejnych częściach, klonach i wariacjach Demonicznej Hordy!!!

Spraw aby Imperium stanęło w Płomieniach!!! C:V
"-Kat An!!! - najg?o?niej jak mog?a, sykn??a ci??arna orczyca.
-Kacie! Jeszcze raz spróbujesz mnie podgryza?! - doda?a uderzaj?c wielk? niczym bochen chleba pi??ci? w swój nabrzmia?y brzuch."
[sic!]

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 01 września 2011, 21:13

To jak łapanie własnego ogona wokół drzewa. Asymptotyczne dążenie do Kryształu Czasu. To mnie nie przekonuje. Czy nie widać ciekawszego lejtmotywu?

Shadowrunner
Reactions:
Posty: 263
Rejestracja: 24 stycznia 2009, 18:27

Post autor: Shadowrunner » 09 września 2011, 23:38

To jak łapanie własnego ogona wokół drzewa. Asymptotyczne dążenie do Kryształu Czasu. To mnie nie przekonuje. Czy nie widać ciekawszego lejtmotywu?
Ponowię propozycję żebyś coś fajnego wymyślił :D
"-Kat An!!! - najg?o?niej jak mog?a, sykn??a ci??arna orczyca.
-Kacie! Jeszcze raz spróbujesz mnie podgryza?! - doda?a uderzaj?c wielk? niczym bochen chleba pi??ci? w swój nabrzmia?y brzuch."
[sic!]

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 09 września 2011, 23:44

Wiesz, Shadow, z Mrufonem jest ten kłopot, że on ustawicznie bombarduje nas postami roszczeniowymi, ale rzadko rzuca własną propozycją - to taka wojna psychologiczna, ani chybi! :P

A mówiąc serio, szkoda, że taki rzutki umysł ukierunkował się prawie wyłącznie na marudzenie - zamiast tego mógłby wzorem Ghasty (ostatnie jego posty) zasypać nas chociażby ciekawymi scenarami.

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 10 września 2011, 18:25

że on ustawicznie bombarduje nas postami roszczeniowymi, ale rzadko rzuca własną propozycją
Łżecie, towarzyszu! Wiele razy proponowałem różne rzeczy, ale zawsze spotykały się z odrzuceniem, bo za daleko idące, bo niezgodne z literą MiMów, etc. Pomijam pomysły organizacyjne, bo i tych było dużo. Także Krzysztofie nie ściemniaj. Roszczenia są po to by wyprostować pewne braki, zwłaszcza techniczne, na forum. +

Trochę się opóźniają moje scenariusze, ale już dwa wysłałem na konkurs, jeden jest jeszcze w dałnlołdzie, szykuję kolejne, choć poprawki idą mi cokolwiek za wolno.

Awatar użytkownika
Rikandur
Reactions:
Posty: 392
Rejestracja: 06 lipca 2013, 21:40
Has thanked: 36 times
Been thanked: 3 times

Post autor: Rikandur » 09 lipca 2013, 20:06

Lejtmotiv ? Drodzy towarzysze, brońcie Imperium !

Ale co Ci przeszkadza tak bardzo w polowaniu na legendarne Kryształki ? Moim zdaniem można by przymusić kawalera by ożenił się z panną którą wzbogacił rodzinnie i popatrzyć na wasze pomysły przed przymusowym kieratem. ;)

Offtop, nikt was nigdy się z Katanem zwyczajnie nie zaprzyjaźnił ? By-Rygny to spoko koleś, choć zestresowany jak mastugi.

1) Imperium się chwieje ... wiadome że rozmaitym kultom i religiom nie w smak że jakieś tam legiony brudnych wyznawców bożka-uzurpatora każą im się grzecznie zachowywać gdy próbują zaprowadzić jedyny słuszny ustrój, gdzie wszyscy gną karki przed posągami Seta ewentualnie wszyscy nie-Asterici spaleni są na stosie za rozliczne grzechy przeciw wierze w Graama. Na ten przykład bycie Martwiakiem.

2) Smoki tylko czyhają jak Katan obnaży jakiś tłusty kąsek do złupienia. Czerwoni z Imperium Zmierzchu już mają średnio-zaawansowane plany złupienia Get-war-garu. Złocisze z opozycji mają kontr-plany gdzie legionki Katana zostaną nakryte kapeluszami w trakcie wypalania wrzodów na ciele Orchii.

3)Sharańcza ponoć zbiera się w niespotykanej sile i jest niezwykle zorganizowana, w czasie gdy trwają intensywniejsze wojny z Czerwonymi Piratami. To prawie wygląda na planowane działanie ... ale jaki ludź zdradziłby ssaki lub gady na rzecz robali ?!

4) Ale to wszystko betka, bo podobno ktoś odnalazł Kryształ Czasu i zaczął Próbę Istnienia ...

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 09 lipca 2013, 21:22

Ale nam się stary fan obudził. Gdzieś Ty był jak Cię nie było?:D

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 09 lipca 2013, 21:26

http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=338

Tu są jeszcze stare pomysły, w tym mój nie chwalac się:D

Chyba mamy dość zbieżną wizję KCtów

Awatar użytkownika
Rikandur
Reactions:
Posty: 392
Rejestracja: 06 lipca 2013, 21:40
Has thanked: 36 times
Been thanked: 3 times

Post autor: Rikandur » 09 lipca 2013, 22:46

czegoj napisał(a):

Ale nam się stary fan obudził. Gdzieś Ty był jak Cię nie było?:D
Odkryłem tą stronkę przedwczoraj ? Jakoś tak głupawo założyłem naście lat temu że nikt, po blamażu w MiM-ie i MAG-u nie będzie się KC-internetować. A szukać musiałem jak szlag trafił moje MiMy. :P

Aczkolwiek totalnej demolki nie popieram. Jest miliard światków po totalnej demolce. Zgadzam się z marudami które zrzędzą że to już nie będą KC. O wiele atrakcyjniejsze wydaje mi się stworzenie pozoru że system się wali-pali sam z siebie. A jak wypasiesz bohaterka dostatecznie, to w KC prawie z automatu stajesz się częścią systemu. I zaczynasz sobie, poza wyrzynką "łażących PD-ków", patrzeć na swojego bohaterka jak na kogoś z osiągnięciami. I zaczyna się gra tronów.

Tak przynajmniej mi to popłynęło w kampanii jaka się rozwinęła z przygódek z MiMa.

Algernon
Reactions:
Posty: 29
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 14:11

Post autor: Algernon » 19 lipca 2013, 18:08

ghasta napisał(a):
mastug napisał/a:
a więc zadanie dnia: "jedno zdanie opisujące nasz system" :) - może ja zacznę:

"orchia - magiczny śwat rządzony przez orki , w którym półbogowie żyją pomiędzy ludźmi, gdzie dobro i zło toczy nieustanną walkę"
o nie wiadomo co ....


:> ponieważ opisy bogów są rażąco sztuczne, ograniczone i niedopracowane a wszsycy bogowie są sobie równi - więc walka dobra ze złem jest jakąś nie do końca pewną sprawą.
Bóstwo im ma więcej wyznawców tym jest silniejsze... o co walczą o prym na ziemi, o swoją własną potęgę... Co do Katana jako Boga... hmm... jeżeli "wyznaniowcy" się godzą, zaczynają wyznawać wszystkich (czyli żadnego), magowie mogą wyznawać Dagonina, Asteriusza itd, A orkowie w dużej większości pozostają przy Katanie, mimo wszystko wydaje mi się że Katan aktualnie jest najpotężniejszy dzięki sile/liczebności wyznawców i jakby nie patrzeć wygląda mi trochę jak Katolicy w naszym kraju.


Warto zrobić zarys sytuacji jaka się dzieje w tym świecie, ale po co nadawać "cel" gry? Przecież to nie Gothic że musisz ukończyć daną misję... cel nadaje MG/Gracz, dzięki temu możemy wpływać na świat i zdobywać nowe cele... od ochrony karawany aż po bunt/pająki/zły Katan.

Czy każdy wie od razu jaki jest jego cel życiowy, czy może zaczyna dopiero do czegoś dążyć po pewnych przeżyciach, poznaje coś i zaczyna marzyć, pała chęcią zemsty czy cokolwiek innego...


Gdzie przyjemność z prowadzenia postaci której przeznaczenie jest znane (a raczej ewentualne przeznaczenie)... Gdzie sens wczuwania się w postać i kreowania jej w głowie skoro będzie się klepać tylko misje które (mało ważne jak niesamowicie rozbudowane) dążą do czegoś liniowego, nie realizując własnych planów?

Czy wtedy możliwe jest spotkanie starych przyjaciół po latach, po kilku ciekawszych lub mnie j ciekawych przygodach które ich zmieniły... i nagle okazuje się że wykonując neutralną misję każdy stara się zrobić coś pod kątem innej sprawy (ważnej dla jego przekonań i obranego celu)?

Wiem chaotycznie napisane, ale dopiero zaczynam myśleć po pracy.

ODPOWIEDZ