Bogowie w KC
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
Powiem szczerze, że nie wiem co mam napisać tutaj.
Mimo całego szacunku dla autora systemu, ja jako odwieczny malkontent:D rozumiem podejście AS do swego dzieła, i do tego, że nie chcę ujawniać swoich zapowiadanych zmian na naszym forum ok rozumiem chęć zysku i prawa autorskie, no ale musi być jakieś ale
Mam wrażenie, że Never potraktował nas jak barany prowadzone na rzeź, jak wygłodniałe psy którym rzucił ochłap mięsa aby się tylko odczepiły. Jak dla mnie po tym skąpym fragmencie jasno widać, że pomimo sił wszystkich forumowiczów ASy nie traktują nas poważnie i nie chcą współpracować z nami. Dziwne trochę bo jesteśmy jedynymi którzy jeszcze próbują cokolwiek zrobić dla systemu KC.
Ale cóż pamiętajmy, że to AS jest autorem a my tylko zwykłymi fanami jego gry, czyli przypuszczalnie jedynymi osobami które jeśli wydanie zostanie podręcznik go kupią:D
Bo pomimo wszystko nie wierzę aby KC odniosły sukces no ale.....
Wolę się pozytywnie zaskoczyć, niż brutalnie rozczarować.
Mimo całego szacunku dla autora systemu, ja jako odwieczny malkontent:D rozumiem podejście AS do swego dzieła, i do tego, że nie chcę ujawniać swoich zapowiadanych zmian na naszym forum ok rozumiem chęć zysku i prawa autorskie, no ale musi być jakieś ale
Mam wrażenie, że Never potraktował nas jak barany prowadzone na rzeź, jak wygłodniałe psy którym rzucił ochłap mięsa aby się tylko odczepiły. Jak dla mnie po tym skąpym fragmencie jasno widać, że pomimo sił wszystkich forumowiczów ASy nie traktują nas poważnie i nie chcą współpracować z nami. Dziwne trochę bo jesteśmy jedynymi którzy jeszcze próbują cokolwiek zrobić dla systemu KC.
Ale cóż pamiętajmy, że to AS jest autorem a my tylko zwykłymi fanami jego gry, czyli przypuszczalnie jedynymi osobami które jeśli wydanie zostanie podręcznik go kupią:D
Bo pomimo wszystko nie wierzę aby KC odniosły sukces no ale.....
Wolę się pozytywnie zaskoczyć, niż brutalnie rozczarować.
Zdryfowaliśmy mocno, ale jak się kogoś traktuje niepoważnie to chyba lepszy sposób na ew. nerwy to dowcip niż bluzg.
I ta nazwa naprawdę jest niezbyt szczęśliwa.
I ta nazwa naprawdę jest niezbyt szczęśliwa.
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2011, 16:26 przez ghasta, łącznie zmieniany 1 raz.
Może tak zacznę.
Mam ograniczony dostęp do internetu (nie z swojej winy), dlatego moja współpraca z wami jest na poziomie takim jakim jest.
Po maturze to się zmieni.
Mastug bardzo chętnie jeżeli chodzi o współpracę. Dałem Wam gwarancję, że wydam KC w ciągu 10 lat. Minęło pół roku, a my już mamy plany wydawnicze i mniej więcej wizję.
KC wyjdą w formie papierowej, choćbym miał być sprzedany na targu niewolników.
Ale mam maturę. Mam plany zająć się tym na poważnie (teraz szczerze nawet gdybym chciał, a chce to nie mogę) po maturze. Będę charował jak kowal w wakacje.
Rozumiem wasz żal, chcielibycie więcej... Spróbuję coś wymyśleć.
Mam ograniczony dostęp do internetu (nie z swojej winy), dlatego moja współpraca z wami jest na poziomie takim jakim jest.
Po maturze to się zmieni.
Mastug bardzo chętnie jeżeli chodzi o współpracę. Dałem Wam gwarancję, że wydam KC w ciągu 10 lat. Minęło pół roku, a my już mamy plany wydawnicze i mniej więcej wizję.
KC wyjdą w formie papierowej, choćbym miał być sprzedany na targu niewolników.
Ale mam maturę. Mam plany zająć się tym na poważnie (teraz szczerze nawet gdybym chciał, a chce to nie mogę) po maturze. Będę charował jak kowal w wakacje.
Rozumiem wasz żal, chcielibycie więcej... Spróbuję coś wymyśleć.
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2011, 16:53 przez Never, łącznie zmieniany 1 raz.
10 lat? Trudno powiedzieć ilu z nas zechce tyle czekać. Czekamy już 15 lat. Ja mam do wyboru: niemieckie DSA, d&d, warhammera. Naprawdę niewiele trzeba bym KC odsunął na bok. Cierpliwość też ma swoje granice.
Never - Ty masz 18 lat, my grubo ponad 30. Teraz rozumiesz co oznacza tych 10 lat? To sporo, nie jesteśmy w szkole. Chcemy grać w gotowy system, nie czekać.
Never - Ty masz 18 lat, my grubo ponad 30. Teraz rozumiesz co oznacza tych 10 lat? To sporo, nie jesteśmy w szkole. Chcemy grać w gotowy system, nie czekać.
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2011, 17:01 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
Pamiętajcie chuopaki - mamy kolejne krzyształkony i komunikatory do grania. Nie jesteśmy uzależnieni.
Poza tym jak ktoś zechce - to zagram w Conana d20, warhammera, d&d, Zew.
Nieprzejednany Hans, bo próbuje się nas byle czym zjednać Awatar mi nie pozwala przyjmować ugodową postawę. Ja jak każdy satanista jestem roszczeniowcem - chcę i już, a jak nie to poszukam gdzie indziej. Nie ma problemu. Stać mnie. A czy ASów stać na rezygnację z takich jak ja...
Poza tym jak ktoś zechce - to zagram w Conana d20, warhammera, d&d, Zew.
Nieprzejednany Hans, bo próbuje się nas byle czym zjednać Awatar mi nie pozwala przyjmować ugodową postawę. Ja jak każdy satanista jestem roszczeniowcem - chcę i już, a jak nie to poszukam gdzie indziej. Nie ma problemu. Stać mnie. A czy ASów stać na rezygnację z takich jak ja...
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2011, 17:50 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 766
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 15:05
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Oggy
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 10 times
Never odnośnie tego co dla nas oznacza tak okrojona a jednocześnie zupełnie zmieniająca obraz religi notka napisało już kilka osób. Nie możemy tworzyć czegoś nowego jeżeli nie wiemy jak ostatecznie wygląda świat. Podesłane przez Ciebie info to spełnienie sie tego, czego obawiano się na forum od lat - napisaliśmy coś, coś zrobiliśmy a teraz całość leci na przemiał bo w systemie jest inaczej. Rozwiązanie jest według mnie tylko jedno - udostępnijcie nam całość a przynajmniej tyle, aby dało sie na tym grać.
Twoje uzasadnienie do ukrywania tego nadal w szafie jest szalenie naiwne - moment w którym oddacie do sprzedaży jakikolwiek element systemu jest jednocześnie momentem w którym w sieci pojawi się darmowa kopia. I kto będzie chciał sobie tą kopię ściągnie. To że ludzie kupują sobie orginalne płyty nie wynika z tego, że nie mają internetu lub nie potrafia korzystać z torrenta. Po prostu chcą mieć orginał i gotowi sią zapłacić autorowi za jego prace. Użytkownicy tej strony są właśnie takimi konsumentami. To że teraz wypuścicie te materiały nic nie zmieni w liczbie odbiorców. Przyjżyj sie sprzedaży płyty In Rainbows grupy Radiohead. Proszę przekaż to ojcu i przemyślcie to. Nie zostawiajcie nas z niegrywalnymi fragmentami systemu.
Twoje uzasadnienie do ukrywania tego nadal w szafie jest szalenie naiwne - moment w którym oddacie do sprzedaży jakikolwiek element systemu jest jednocześnie momentem w którym w sieci pojawi się darmowa kopia. I kto będzie chciał sobie tą kopię ściągnie. To że ludzie kupują sobie orginalne płyty nie wynika z tego, że nie mają internetu lub nie potrafia korzystać z torrenta. Po prostu chcą mieć orginał i gotowi sią zapłacić autorowi za jego prace. Użytkownicy tej strony są właśnie takimi konsumentami. To że teraz wypuścicie te materiały nic nie zmieni w liczbie odbiorców. Przyjżyj sie sprzedaży płyty In Rainbows grupy Radiohead. Proszę przekaż to ojcu i przemyślcie to. Nie zostawiajcie nas z niegrywalnymi fragmentami systemu.
astrolog/alchemik 10/10 POZ
Pod apelem Oggy'ego podpisuję się obiema rękami. Chyba każdy tak myśli, a niech nasze przywiązanie do systemu przez lata rozwieje wasze obawy co do późniejszego zakupu.
Powtórzę - gdybym dziś od was dostał wszystkie materiały w brulionach, to i tak bym kupił gotowy, ładnie wydany produkt. Dlaczego? Bo mnie stać, bo lubię ładne rzeczy, nie lubię 20-letnich brulionów. Ot co.
Powtórzę - gdybym dziś od was dostał wszystkie materiały w brulionach, to i tak bym kupił gotowy, ładnie wydany produkt. Dlaczego? Bo mnie stać, bo lubię ładne rzeczy, nie lubię 20-letnich brulionów. Ot co.
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
dokładnie jestem tego samego zdania, jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy mają własne rodziny, pracują a nie bandą dzieciaków, trochę zrozumienia ze strony AS by się przydało.
Ja też i tak kupię podręcznik, jeśli się ukażę i jeśli daj Boże dotrwam do tego dnia:D
A to, że na forum pojawią się różne materiały do nowego wydania tylko wyjdzie AS na dobre. Mamy tu fajną grupę ludzi znających się na rzeczy i mogących coś od razu przetestować.
Ja też i tak kupię podręcznik, jeśli się ukażę i jeśli daj Boże dotrwam do tego dnia:D
A to, że na forum pojawią się różne materiały do nowego wydania tylko wyjdzie AS na dobre. Mamy tu fajną grupę ludzi znających się na rzeczy i mogących coś od razu przetestować.