AWANSE
Być może to przekonanie jest skutkiem zbyt hojnego nagradzania PD przez MG. Niemniej połowa tej drogi to 9 POZ.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Pewnie dla tego że nie mają innego MG - hehehehehehehe:D:P:):P
Żeby było zrozumiane - to żart.
Żeby było zrozumiane - to żart.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2009, 11:46 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja tez mam taką nadzieję. A co do tematu, to wg. mnie optymalne tempo awansu przy założeniu ze nie gra się co drugi dzień, jest takie:(choć są widoki na poprawę Smile)
1 przygoda= awans na 1 POZ, dwie przygody= awans na 2 POZ, trzy na 3 POZ itd.
Z autopsji wiem że często bywa tak, iż brak czasu (rodzina, dom, praca etc.) uniemożliwia częste spotkania i pogryw. Fajnie jest patrzeć jak nasz bohater rośnie i rośnie, ale jak za długo to trwa to też niedobrze. Nie każdy chce grać przez X lat tym samym bohaterem, czasem trzeba zmiany (choć niektórzy się przywiązują i nawet wrzątkiem ich nie można odkleić )
Uważam że dobranie tempa rozwoju powinno zależeć od częstotliwości spotkań graczy.
Nie Panowie, ilość sesji nie może być wyznacznikiem częstotliwości awansu. PD przydziela się za grę a nie za uczestnictwo. Jeżeli gracze pół sesji robią zakupy i uzupełniają ekwipunek to niby dlaczego mieliby dostawać punkty? Za odgrywanie postaci i ew. udane targowanie tak, ale u mnie za odgrywanie postaci można dostać do 100 pkt (jeszcze tyle nie dałem) a za udane targowanie to jakieś 1-20. Może i jestem skąpy w tej kwestii ale mam do tego pełne prawo i nie mam zamiaru rozdawać PD-ki niczym w AD-eku.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
Ale po co te szybsze awanse? W świecie fantasy jak i w normalnym życiu wszyscy uczą się najszybciej na samym początku. Chłoną wiedzę jak gąbka wodę i pomimo że wciąż przyswajają wiedzę i się czegoś uczą to z biegiem czasu czynią to znacznie wolniej. Nie uczą się cały czas w tym samym tempie. W sztukach walki dochodzimy do tzw. 1 DAN i aby awansować wyżej musimy dać coś od siebie aby wejść na wyższy poziom doświadczenia, w nauce jest podobnie. Uczymy się do pewnego momentu, aż przychodzi moment, że musimy dać coś od siebie, magisterka, doktorat itd. Bo liczę że nie chcecie przerobić KC na Młotka gdzie awanse cały czas są równe?
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
W temacie stoi że awanse są za szybkie, i sugerowałem je spowolnić.Ale po co te szybsze awanse?
Kwestia inna, to w jaki sposób? Porównywanie awansów, do życia w realu, jest... nie najlepszym rozwiązaniem. Każdy z nas inaczej przyswaja wiedzę, czy też inaczej ją wykorzystuje.
W sumie racja, lecz mą intencją było pokazanie pewnego punktu odniesienia. Wiadomym jest iż sesja, sesji nierówna. Poza tym ilu MG, tyle też sposobów nagradzania.ilość sesji nie może być wyznacznikiem częstotliwości awansu
A na koniec abstrahując od tematu:
Do 5 DAN-a awansujemy za umiejętności, powyżej to już tylko za zasługi.
W swoim pytaniu odnosiłem się do tego co napisał Mrufon.Można za to zmniejszyć dystans między poszczególnymi poziomami, dla szybszego awansu.
A co do tego o DAN-ach. Cóż, nie wypowiadm się o innych sztukach walki. Wiem jak jest aikido, ale mniejsza z tym.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
Postanowiłem więc podrasować wcześniejszą tabelkę.Tabela doświadczenia do przedyskutowania, ale ja bym jednak proponował żeby od pewnego poziomu (odpowiednio wysokiego) była określona liczba PD na kolejny.
POZ 0 0- 249
POZ 1 250- 749
POZ 2 750- 1499
POZ 3 1500- 2499
POZ 4 2500- 3749
POZ 5 3750- 5249
POZ 6 5250- 6999
POZ 7 7000- 8999
POZ 8 9000- 11249
POZ 9 11250- 13749
POZ 10 13750- 16499
POZ 11 16500- 19499
POZ 12 19500- 22749
POZ 13 22750- 26249
POZ 14 26250- 29999
POZ 15 30000- 34999
POZ 16 35000- 39999
POZ 17 40000- 44999
POZ 18 45000- 49999
POZ 19 50000- 54999
POZ 20 55000- 59999
POZ 21 60000- 69999
itd.
Tak jak poprzednio, suma PD potrzebna do awansu na 20 POZ pozostała niezmienna, jak w oryginale.
Od 15 POZ następuje już stała liczba tj. 5000 PD, od 20 POZ już po 10000 PD.
Początek zostawiłem ten sam. Jak już pisałem- mym zdaniem wolniejszy awans= lepsza zabawa lub więcej zabawy.
Coś mi dziś przyszło do głowy i chciałem się z wami podzielić w kwestii awansu. Rozdawajmy punkty w inny sposób. Tradycyjny tak jak jest po to by określić POZ postaci. Na 1 - 100, na 2 - 150, na 3 - 200 itd.
Ale przyrosty już określajmy zupełnie inaczej. Np, MG po sesji przyznaje jakąś pulę punktów dla gracza, niech to będzie 1% całej puli PD przyznanej po sesji. Gracz grający wojownikiem może te punkty przydzielić na dowolne cechy do profesji, mogą to być współczynniki podstawowe, odporności lub biegłość, gdzie maksymalnie można przyznać jednorazowo tyle ile wynosi to z tabeli przyrostów na POZ w tej chwili. Ale, żeby nie ładować po każdej sesji tylko w jeden współczynnik np. biegłość, MG ma decydujące zdanie w kwestii czy gracz może przydzielić daną ilość punktów do jakiejś cechy. Gracz byłby zobligowany do przyznania punktów do cechy, z której korzystał najczęściej. Dla przykładu: cała przygoda skupiała się na rozwiązywaniu, zagadek i omijaniu pułapek, wtedy gracze mogliby rozwinąć, MD, INT czy ZR. I tym samym jeśli gracz deklaruje codzienną gimnastykę, ćwiczenia siłowe itd - SF. Codzienne modlitwy kapłana WI itd. Co o tym myślicie?
Ale przyrosty już określajmy zupełnie inaczej. Np, MG po sesji przyznaje jakąś pulę punktów dla gracza, niech to będzie 1% całej puli PD przyznanej po sesji. Gracz grający wojownikiem może te punkty przydzielić na dowolne cechy do profesji, mogą to być współczynniki podstawowe, odporności lub biegłość, gdzie maksymalnie można przyznać jednorazowo tyle ile wynosi to z tabeli przyrostów na POZ w tej chwili. Ale, żeby nie ładować po każdej sesji tylko w jeden współczynnik np. biegłość, MG ma decydujące zdanie w kwestii czy gracz może przydzielić daną ilość punktów do jakiejś cechy. Gracz byłby zobligowany do przyznania punktów do cechy, z której korzystał najczęściej. Dla przykładu: cała przygoda skupiała się na rozwiązywaniu, zagadek i omijaniu pułapek, wtedy gracze mogliby rozwinąć, MD, INT czy ZR. I tym samym jeśli gracz deklaruje codzienną gimnastykę, ćwiczenia siłowe itd - SF. Codzienne modlitwy kapłana WI itd. Co o tym myślicie?
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia