Prapremiera Powieści Saga o Katanie

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 03 listopada 2014, 23:55

Petryfikator napisał(a):
3) Czy wy na prawdę jeszcze macie złudzenia, że zawartość mimów, a także czarnych książeczek to krwawica autora? W życi mam to, że autor poleciał na umowie z Magiem, ale ta książka dla wielu to jawny dowód, że KC które ludzie znają to krwawica Maga...
Postawiłeś tezę ale twój dowód jest całkowicie błędny. Nie myślisz logicznie a powinieneś bo jesteś programistą. Jeśli była by to krwawica Maga to po co byłby im AS? Prosty wywód logiczny: Jeśli nie było by ASa nie było by KC. Nie było by maga to KC by były (już wtedy były napisane). Wniosek KC nie są krwawicą maga. Proste prawda? Dotrzyj proszę do materiałów tagowych (bez korekty maga) a zobaczysz, że korekta była minimalna i polegała na zmianach stylistycznych.
Kryształy Czasu powstały w głowie AS'a czy tego chcesz czy nie. Teraz opublikował go w takiej formie w jakiej chciał. Takie miały być KC od samego początku. To są właśnie Kryształy Czasu Artura Szyndlera. Rozumiem, że tak jak wszyscy na tym portalu (łącznie ze mną) na podstawie strzępów informacji zbudowałeś sobie całe uniwersum Orchii. Teraz przyszedł walec i to zburzył. Jeśli tak Cię złości to pozostań przy tym co znasz i "wyluzuj". Możesz przeczytać SoK aby skoncentrować się na przecinkach i szyku zdań ale czy to coś wniesie ciekawego do przygód które poprowadzisz ? Jeśli już czytać to po to aby wykorzystać potencjał który jest zawarty w tych książkach masz tam ciekawą historię, świat, mnóstwo niekonwencjonalnych pomysłów. Może lepiej skoncentrować się na pozytywach?

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 04 listopada 2014, 01:44

mastug napisał(a):
(..)
Możesz przeczytać SoK aby skoncentrować się na przecinkach i szyku zdań ale czy to coś wniesie ciekawego do przygód które poprowadzisz ? Jeśli już czytać to po to aby wykorzystać potencjał który jest zawarty w tych książkach masz tam ciekawą historię, świat, mnóstwo niekonwencjonalnych pomysłów. Może lepiej skoncentrować się na pozytywach?
Mastug nie przeczę, że zapewne wśród plew da się znaleźć jakieś ziarno. Jednak to twórca powinien podać materiał w taki sposób, aby te ciekawe rzeczy odszukać w przyjemny sposób. Plew z książki nie powinien odsiewać czytelnik, a w pierwszej kolejności jej autor następnie korekta, redakcja...

Rozumiem w pewnym stopniu i Artura, że chciałby abyśmy skupili się na pozytywnych aspektach sprawy, jednak nie możemy (i nie da się) zapomnieć i pozwolić mu ignorować fakt, że te pozytywy zalał masą niestrawnej, nielogicznej, papki, na którą wiele osób jest wyczulonych. Daleko nie szukając ja sam.
Dodatkowo nie może zebranych tu ludzi traktować jako bandę głupców, którzy nie doznali oświecenia, bo nie widzieli wszystkich 26 tomów.

Pisanie na pytanie Adannyla:
AS Autor KC napisał(a):
"Niewiedza jest tu ogromna. Starcie z powierzchni ziemi i zapomnienie o istnieniu przykładowo do zwrot związany z mocą boską, a nie błąd. Jak nie masz pojęcia na temat enklaw (co jest w drugiej części) to nie pisz, że jest zła
kolejność. Na większość tych punktów mam podobne wyjaśnienia. "
jest przejawem zwykłego chamstwa.

Skąd niby Adannyl ma wiedzieć o tych rzeczach? Przecież z książki się nie dowiedział, bo Arturowi nie chciało się wytłumaczyć sytuacji w miejscu, w którym powinien to zrobić, a dopiero za x+1 tomów. Jak tu o coś pytać, jeśli wszystko jest opisane nie tam gdzie trzeba tylko z 1500 stron dalej...

Tak więc Mastug, nawet jeśli pojawiły się ostatnio osoby, które są mniej lub bardziej złośliwe względem Artura nie należy zapominać, że mają swoje za uszami obie strony.
I trudno mi powiedzieć, która strona więcej.

Od siebie mogę dodać, że postaram się już nie pisać więcej w tematach SoK i przenieść swoje zainteresowanie (i posiadany czas) na rzeczy warte uwagi.

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 04 listopada 2014, 02:11

Widzisz Ghasta przygnębia mnie to, że pojawiło się n trailerów i dwie książki i nikt naprawdę nikt ani tu ani gdzie indziej nie pochwalił niczego. Naprawdę nie znalazł się ani jeden fajny motyw? ani jeden fany pomysł? nic nowego o czym nie wiedzieliśmy do tej pory? Ani jednego pozytywnego słowa...
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 02:22 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 04 listopada 2014, 02:34

A jakie chcesz Mastugu pozytywne słowa po tym jak autor kpi z czytelnika wypominając mu nieznajomość niewydanych jeszcze treści, tudzież zarzuca mu współpracę z obcymi wywiadami po tym jak zadaje pytania o cokolwiek, lub narzeka na logikę, czy formę?

Pokaż mi autora czegokolwiek, który gdziekolwiek publicznie zamieściłby podobne przekonanie.

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 04 listopada 2014, 02:56

Koszal odrywając się od tego wszystkiego co było napisane/powiedzianie/nie powiedziane/niedoprecyzowane/logiczne/nielogiczne do tej pory - co Ci się spodobało w SoK albo w trailerach ?

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 04 listopada 2014, 04:03

Grafiki.

Mastug- pomíjając wszystko- co Cí się podobało w Tsunami pochłaniającym Tajlandię?

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 04 listopada 2014, 04:06

Nie spodobał Ci się żaden koncept ? Żadna rasa? Żadna z krain?

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 04 listopada 2014, 04:30

Nie..

i nie zrozum tego tak, że się czepiam. Po prostu owe koncepty są jak nocny spacer po nieznanym mieście z folderem w ręku. W folderze moźe i znajdziesz zachętę, lecz gdy patrzysz w obrazki wpadasz w studzienkę kanalizacyjną, bo ktoś zapomniał zasunąć właz. Tam, na dole niespecjalnie już masz turystyczny nastrój,

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 04 listopada 2014, 08:33

Nie odzywam się ostatnio, bo po paru rozmowach i spotkaniach, niestety nie mam wiele dobrego do powiedzenia.
Powiem trochę przenośnią.
Artur przygotowuje nam wielką ucztę złożoną z 13(26?) dań. Zaserwował nam wcześniej zakąski, które okazały się być niesmaczne, niestrawne i stawały ością w gardle. Na uwagi że mu coś nie poszło był stek bzdur o obcych kucharzach co to wszystkim szepczą, że jedzenie niedobre, ale że on jeszcze poprawi. Przyszła pora na pierwsze główne danie. I co? I wiadro pomyj. Szef kuchni oczywiście na wszelkie uwagi, że tragiczne w smaku i nie nadaje się do jedzenia stwierdza, że wrażych kucharzy jest więcej, a niektórzy to nie umieją jeść i zwracają w smaku uwagę na nie to co trzeba. A sam smak może i owszem nie najwyższych lotów ale w tej całej mieszaninie na pewno są jakieś smaczne kawałki tylko trzeba je wydobyć, oczyścić, przepłukać gardło świeżą wodą i wtedy spróbować...
Taki kucharz to dupa nie kucharz, i zamiast wyprawiać wielkie uczty powinien robić szaszłyki, albo kebaby. Bo wtedy jest smacznie a mankamenty warsztatu kucharskiego łatwo ukryć. Jednak czapka kucharska jest wtedy trochę niższa i w takiej nie widać kucharza w tłumie...
Czasem naprawdę warto zaprosić Geslerową do kuchni....

Cóż. Dla mnie SoKu mogło by nie być. W sumie nawet mnie nie interesuje. Settiing KC to rzecz imo ciekawa i warta zachodu. Rozbijanie potencjału o źle skanalizowane ambicje jest oczywiście głupie. Ale to autorskie prawo do robienia z dziełem co mu się podoba. Po wielu rozmowach z Arturem, w każdym wypadku rozbijałem się o mur niezrozumienia, ma po prostu diametralnie odmienną wizję. Jego prawo. Mam nadzieję że Never spojrzy na rynek "okiem saurona" i ogarnie jak to wygląda i jak to działa. I weźmie choć część odpowiedzialności za KC na siebie, bo mam wrażenie, że chłopak chce się uczyć i podejmować wyzwania. Ma dobrą bazę, oby wykorzystał.
Arturze, robienie rzeczy "inaczej niż inni" rzadko kiedy jest nowym, niespotykanym nigdzie indziej rozwiązaniem, najczęściej jest po prostu błędem.

Petryfikator
Reactions:
Posty: 55
Rejestracja: 03 listopada 2014, 10:08

Post autor: Petryfikator » 04 listopada 2014, 10:32

Inaczej mastug
Nie przeczę że MiM bazowal na pomysłach autora. Jednak co inaczej dostarczyć gline, a co innego sworzyć z tego forme ostateczną. Twierdzę że pomysły może sa i Artura, natomiast forma, a także odsianie tego i przekazanie do zasługa maga. Wersja w mimia autora by była zupełnie inna. Zresztą rewolucyjny nie jestem, przecież autor w kółko powtarzal że to ta zła wersja maga, że ta wersja w MiM jest zła, że wersja maga w czarnych ksiażkach jest zła, a on posiada właściwą. Teraz jak czyta się fragmenty właściwej, widzi się gigantyczną przepaść między językiem jednej i drugiej, jak i między... barwnością pomysłów. MiMowe kcki były zdecydowanie bardziej stonowane.
Po prostu lduzie by nie pamiętali o Kckach Artura, nie wspominali by ich tak dobrze... gdyby nie mag... Oczywiście gdyby nie autor to by nawet linijka nie powstała.

Never
Reactions:
Posty: 333
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:07

Post autor: Never » 04 listopada 2014, 10:50

Petryfikator, czy potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Mastug WYRAŹNIE napisał, że tekst Artura Szyndlera z Tagów (pierwowzorów) niczym się nie różnił od tych w MiMach. Redakcja, co najwyżej dopasowała go podczas składu do rozmiaru czasopisma.

W Czarnej Wdowie ponad 20 osób pisało różne teksty i w finale obcięli książkę o 100 stron nie dając nawet tabelki na doświadczenie. Z premedytacją uśmiercili ten system w dodatku okradając autora. Potem zajęli się promocją Warhammera i Warzona, by w końcu 2002 roku upaść.

Nie wprowadzaj innych w błąd swoją nie wiedzą Petryfikator. MiM niczym padlinożerca wyżarł sukces na autorze nie dając w zamian od siebie nic. Teraz wydali znowu MiMa ale bez KC. Ludzie mówią, że jest to szmata, a nie ich ulubione czasopismo. Może warto zastanowić się czym byłby MiM bez KC w takim razie 20 lat temu? Zapewne niczym więcej niż krótkim rozdziałem w historii czasopism.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2014, 10:59 przez Never, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 04 listopada 2014, 11:00

Idźta się kłócić na fejsbuka, a tu mi spokój, bo się na pbf nie można skupić.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 04 listopada 2014, 11:09

Szczerze mówiąc ciekaw jestem tych jakże odrębnych opinii.

Never, o których tekstach mówimy, bo nie powiesz mi chyba, że wszystkie artykuły tak wielu autorów z MiMów to przepisane tagi?

Podejrzewam, że chodzi o teksty z pierwszych numerów pisma, które nie ujmując ukształtowały na wiele lat obraz polskiego półświatka rpgowego.

Czy warto zastanowić się, czym byłby MiM bez KC 20 lat temu? Może i warto, choć odpowiem po prostu- czymś innym, może równie kultowym, może bardziej, a może mniej.

Jednakże jak to się ma do sytuacji obecnej? Dlaczego dobrej jakości pióro nagle zastąpił toporny kawałek cegły? Nasuwa mi się cytat z jednego polskiego filmu:

"...dlaczego?..."

"Bo to Ciebie tatuś woził na saneczkach..."

- i nie chodzi tu o Ciebie. Po kiego przywoływać jakieś demony z przeszłości? Jest robota do zrobienia tu i teraz, czy może raczej była? dzisiaj też mag Wam teksty podkłada?
Zaskarżcie ich, a co! Kto, gdzie, kiedy? Jakże ciekawa byłaby to rozprawa ..
Chyba, ze chodzi o zwykłe pomówienia.

P.S. Dodam, że jestem płatnym agentem odrowązkich i mielżyńskich hufców przy całodobowej młóckarni fasoli i ubojni mleka.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 04 listopada 2014, 11:13

[center]Czy w ramach promocji wszyscy chcecie po banie na 2-3 dni ?[/center]

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 04 listopada 2014, 11:41

z jakiego powodu Ghasta? Jeśli za obrazoburczść to ja poproszę :/uklon

ODPOWIEDZ