Magia i czary - czyli częste niejasności

leobardis
Reactions:
Posty: 451
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:02

Post autor: leobardis » 07 października 2010, 17:54

Myślę , że to dobre miejsce na dyskusję odnośnie czarów, magii i błędów lub niedomówień z tym związanych.
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center]Obrazek[/center]

leobardis
Reactions:
Posty: 451
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:02

Post autor: leobardis » 07 października 2010, 17:57

są czary na które martwiaki nie mają rzutu obronnego i nie możemy powiedzieć że jest to większa potęga niż przemiana półboska : światło... tak to dobry przykład :)

martwiaki są po porostu uczulone na światło słoneczne i magiczne i nie ma zmiłuj - spowalnia ich bez rzutów obronnych a co do leczenia/jątrzenia obrażeń autor (tak mi się wydaje) nie przewidział iż ktoś może się opierać takim czarom jak leczenie - kto swoim bohaterem opierał się leczeniu? :D
Ostatnio zmieniony 07 października 2010, 18:00 przez leobardis, łącznie zmieniany 1 raz.
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center]Obrazek[/center]

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 07 października 2010, 20:02

Leczyłem kiedyś kapłanem postać, która nie dała się leczyć, ale ona była odporna na magię.

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 08 października 2010, 08:57

Są czary, których nie daje się odeprzeć standardowym rzutem obronnym - można jedynie skorzystać z Antymagii. Spowolnienie, które wywołało taki zamęt należy do tej właśnie kategorii. Na dowód, że brak wzmianki o rzucie na odporność nr 5 nie jest przeoczeniem, proponuję przeczytać opis czaru astrologicznego Opóźnianie myśli (1 krąg). SZ ofiary zostaje zmniejszona zawsze i to na znacznie dłużej niż przy czarze maga/alchemika. Rzut obronny stosuje się wyłącznie do stwierdzenia, czy obniżeniu nie ulegnie również INT.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 08 października 2010, 09:08

a ja tak z innej beczki.
Ile zadaje obrażeń eksplodujący 1 PM?
i jakich? Energia?
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 08 października 2010, 10:24

Denver napisał/a:
Ile zadaje obrażeń eksplodujący 1 PM? I jakich? Energia?
O ile się nie mylę, przelicznik jest prosty: 1 PM = 10 pkt. obrażeń. Za rodzaj obrażeń głowy bym nie dał, ale jeśli nie jest to sprecyzowane gdzieś w zasadach (pewnie zaraz ktoś bardziej biegły się tutaj wypowie), też raczej bym obstawiał energię.

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 08 października 2010, 11:03

Senks.
Czekam na ewentualne dalsze komentarze w tej sprawie.
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 08 października 2010, 12:38

No jeśli rozstrzygać to per analogiam to mamy potężny czar. Nie wiem czy na własny użytek nie należałoby dodać mu tego testu, za którym optuje Ghasta.
Ostatnio zmieniony 08 października 2010, 12:39 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 08 października 2010, 13:27

Przy krytyczniakach są wymienione trzy typy ran zadawanych od potencjału magicznego
"WYBUCH","POŁOWICZNY WYBUCH", "RANY BEZ WYBUCHU"
a dokładnie:

"06 - 15% Potencjał magiczny użyty do niego eksplodował, zadając 10 ran na każdy 1 użyty do czaru (ew. połowę przy udanym procentowym rzucie na energię)."

"16 - 25% Potencjał magiczny użyty do niego połowicznie eksplodował, zadając 5 ran na każdy 1 PM użyty do czaru (ew. połowę przy udanym procentowym rzucie na energię)."

"26 - 40% Potencjał magiczny użyty do niego ranił, zadając 1 ranę na każdy 1 PM użyty do czaru (ew. połowę przy udanym procentowym rzucie na energię)."
Ostatnio zmieniony 08 października 2010, 13:28 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 08 października 2010, 13:55

A jest coś jeszcze powyżej 40%, bo jakieś takie dla mnie dziwne te przedziały - tylko do 40%?

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 08 października 2010, 14:07

poniżej(6) jest: Karę Boską (analogiczną jak w przypadku Półboga), Klątwa, Przekleństwo
powyżej(40) jest: oślepiający błysk,ciężke wyczerpanie i nieprzytomność

leobardis
Reactions:
Posty: 451
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:02

Post autor: leobardis » 08 października 2010, 14:42

czegoj napisał/a:
Leczyłem kiedyś kapłanem postać, która nie dała się leczyć, ale ona była odporna na magię.
Zgadza się , Khazarem o ile się nie mylę :D - próbowałeś wyleczyć krasnoluda , wyznawce Goth Meda ale on niestety miał bardzo wysoką antymagie i praktycznie żaden czar i magia na niego nie działała .
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center]Obrazek[/center]

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 08 października 2010, 19:08

leobardis napisał/a:
Zgadza się , Khazarem o ile się nie mylę :D - próbowałeś wyleczyć krasnoluda , wyznawce Goth Meda ale on niestety miał bardzo wysoką antymagie i praktycznie żaden czar i magia na niego nie działała .
I to była właśnie źle zinterpretowana funkcjonalność Antymagii :P W MiM'ach okroili opis zamieszczony w wersji dyskietkowej i powstawał absurd polegający na tym, że zasłużeni wyznawcy boga magii mieli przeszkodę w rzucaniu na siebie czarów wspomagających.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

avnar
Reactions:
Posty: 1137
Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Post autor: avnar » 08 października 2010, 22:08

Głupie to jest jak Antymagia wie kiedy działać a kiedy nie Treant. Chyba że mielibyśmy ją interpretować jako podświadomy mechanizm obronny, wtedy miałoby to sens.
Zawsze jednak wolałem obosieczność Antymagii, jeśli ją miałeś to musiałeś się liczyć z tym że czary rzucane na ciebie mogą też nie wyjść. Kiedyś już jednak dyskutowaliśmy w jakimś temacie na ten temat, wiec nie chcę się powtarzać.

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 09 października 2010, 15:48

avnar napisał/a:
Głupie to jest jak Antymagia wie kiedy działać a kiedy nie Treant.
Głupie byłoby dopiero, wtedy gdyby Antymagia działała również wobec pozytywnej magii. Arcykapłan/arcymag Dagonina Białego byłby łatwym kąskiem dla walczących bronią, gdyż miałby trudności z rzuceniem na siebie Magicznej zbroi oraz Uzdrowienia, gdyby już został ranny. Antymagia, którą opisujesz byłaby marzeniem barbarzyńców, a takimi bóg magii gardzi. Zresztą przytaczam po raz kolejny fragment z edycji dyskietkowej:
[...] Jest ona w stanie uchronić przed każdym efektem magicznym, a ujarzmiona w specjalnych przedmiotach magicznych daje możliwość selektywnego chronienia (a więc automatycznie pomija wszelkie leczenia, a uaktywnia się np. w momencie próby oddziaływania magii raniącej) istoty nią dysponującej. [...]
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

ODPOWIEDZ