Remis

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 24 września 2012, 10:18

Ostatnio po raz drugi grając osiągnęliśmy remis, zasłużony bo przewinęliśmy niemal całe talie równocześnie, ja grałem chaosem, kumpel krasnoludami. Stolice mieliśmy zjechane, trzymające się ledwie na 2 punktach u mnie, a 3 u niego.

Sytuacja na stole wyglądała tak, że mieliśmy wszędzie pełno jednostek. W ostatniej turze, po której zabrakłoby kumplowi kart do dobierania postawił wszystko na atak i łupnął mi w najmniej obstawioną strefę trzymającą się na tych mizernych 2 pkt. Na stole miałem legendę z jednym pkt wytrzymałości i treścią w polu: "Wymuszony: Kiedy jakaś jednostka opuszcza grę, każdy gracz musi zadać po 1 obrażeniu swojej Stolicy albo po 1 obrażeniu kontrolowanej przez siebie legendzie."

Zjechał mi więcej niż 3 jednostki, ogółem to padło ich 6 u mnie i podobnie u niego, wyszło zatem, że powinnismy przydzielić swoim stolicom lub legendom po 10 obrażeń... przyjemny, zasłużony remisik.

Ciekaw jestem jak tam u Was? Mieliście już tego typu partie?

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 24 września 2012, 13:34

Remisy zdarzają się tylko wtedy kiedy gramy na czas. Inaczej to bardzo rzadko. Po za tym jeśli nie miał kart do dobrania to przegrywa automatycznie.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 26 września 2012, 14:34

Nie miałby w następnej turze, w tej jeszcze miał.


Czegoj, Ty zdaje się w Doomtrooperka jeszcze pogrywasz?
Ostatnio zmieniony 27 września 2012, 09:02 przez koszal, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 27 września 2012, 10:34

Nie, już dawno nie, chociaż to był mój pierwszy kontakt z karciankami i w moim sercu jest jak KC w RPG. Miałem sporo kart i pogrywaliśmy całe noce i dnie, ale ta karcianka jest nie rozwijana i już strasznie stara, jednak dalej ma swoich zwolenników.

vampire1308
Reactions:
Posty: 435
Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34

Post autor: vampire1308 » 05 stycznia 2013, 13:47

no tak Doomtroper to było to i fajnie można było się pobawić. Teraz zostałą Inwazja i ja grywam jeszcze w nieśmiertelnego Magica:) Kolejny dodatek już w lutym:) ale grałem też w veto i inne karcianki:)

inakowal
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 20 lipca 2016, 09:36
Kontakt:

Post autor: inakowal » 20 lipca 2016, 09:52

Ja jeszcze nie miałam sytuacji, żeby zremisować. Na ogół ktoś wygrywa.

ODPOWIEDZ