DE - Chowańce Czarowników
Proszę bardzo, oto nad wyraz przydatny materiał dla guślarzy i czarownic:
http://www.sibsi.com.pl/?page_id=2909
Pod artykułem znajdziecie także kartę dla chowańca w formacie pdf. Niestety, chwilowo nie jest ona jeszcze interaktywna, ale pracujemy nad tym. Więc cierpliwości! Mam nadzieję jednak, że sama idea oraz jej realizacja spodoba się Wam. W odniesieniu do pozostałych profesji magicznych bowiem użytkownicy magii ludowej nie są zbyt potęzni. Wierzę więc, że chowańce pozwolą im na zyskanie pewnych przewag, a także dodadzą klimatu samej grze!
http://www.sibsi.com.pl/?page_id=2909
Pod artykułem znajdziecie także kartę dla chowańca w formacie pdf. Niestety, chwilowo nie jest ona jeszcze interaktywna, ale pracujemy nad tym. Więc cierpliwości! Mam nadzieję jednak, że sama idea oraz jej realizacja spodoba się Wam. W odniesieniu do pozostałych profesji magicznych bowiem użytkownicy magii ludowej nie są zbyt potęzni. Wierzę więc, że chowańce pozwolą im na zyskanie pewnych przewag, a także dodadzą klimatu samej grze!
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2017, 19:18 przez Sigil, łącznie zmieniany 1 raz.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
Zwierzęta mają inteligencję na poziomie 1-10. Każda istota, która posiada ten współczynnik wyżej, jest samoświadoma i zdolna do myślenia abstrakcyjnego. Chowańce, jak zapewne zauważyłeś, są pomniejszymi demonami - co już świadczy o ich inteligencji. Ciało zwierzęcia jest tu tylko nośnikiem ducha. Poza tym zważ, że w procesie przemiany chowaniec otrzymuje 10 +K10 punktów do Int. (minimalnie 11) co także mówi tym, iż przestaje żyć w krainie mchu i paproci a zaczyna być stworzeniem świadomym.
Ponadto umiejętności, jakie chowaniec może posiadać, np.: Demonologia, Kosmologia, Kryptografia są w większości zaawansowanymi dziedzinami wiedzy, co także wskazuje iż chowańce bywają czasem bardziej inteligentne i lepiej wykształcone, niż ich panowie.
Komunikacja telepatyczna z chowańcem jest możliwa tylko w obrębie 10 m. Czarownik nie ma więc możliwości porozumiewania się z familiarem na duże odległości. Niemniej rozmowa taka odpowiada normalnemu dialogowi. Można przesyłać myśli i obrazy - nie można przesyłać emocji (choć oczywiście dane myśli czy wizje mogą takie emocje wywoływać).
Ponadto umiejętności, jakie chowaniec może posiadać, np.: Demonologia, Kosmologia, Kryptografia są w większości zaawansowanymi dziedzinami wiedzy, co także wskazuje iż chowańce bywają czasem bardziej inteligentne i lepiej wykształcone, niż ich panowie.
Komunikacja telepatyczna z chowańcem jest możliwa tylko w obrębie 10 m. Czarownik nie ma więc możliwości porozumiewania się z familiarem na duże odległości. Niemniej rozmowa taka odpowiada normalnemu dialogowi. Można przesyłać myśli i obrazy - nie można przesyłać emocji (choć oczywiście dane myśli czy wizje mogą takie emocje wywoływać).
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Przyjmuję w takim razie, że chowańce mogą zachowywać się jak typowe zwierzęta swego gatunku wtedy, kiedy tego wymaga sytuacja, w normalnych okolicznościach jednak posiada jedynie zwierzęcą formę, a jego umysł potrafi przewyższać potencjałem umysł czarownika. A jak się sprawy mają z posłuszeństwem? Czy taki chowaniec może być krnąbrny? Czy może odmówić wykonania polecenia? Zrobić swemu panu na złość albo na przekór?
Dodatkowo, czy komunikacja odbywa się zawsze na poziomie telepatii czy też chowaniec rozumie słowa wypowiadane na głos przez swego pana? (to ważne dla późniejszych wpisów fabularnych w przygodzie PBF).
Dodatkowo, czy komunikacja odbywa się zawsze na poziomie telepatii czy też chowaniec rozumie słowa wypowiadane na głos przez swego pana? (to ważne dla późniejszych wpisów fabularnych w przygodzie PBF).
Chowaniec jest demonem, więc bez problemu rozumie język swojego pana. Ponadto będąc istotą inteligentną na pewno posiada własny charakter i preferencje.
Stworzenie chowańca jest rodzajem paktu pomiędzy czarownikiem i pomniejszym demonem natury. Czarownik wzywa demona i obiecuje mu, że będzie go karmił regularnie (własną krwią, jak zapewne wiesz). Demon z kolei zgadza się służyć mu do śmierci czarownika, lub zniszczenia aktualnego, zwierzęcego ciała. W zasadzie więc wypełnia polecenia, które nie kolidują z jego naturą. W wypadku, gdyby czarownik mocno czymś chowańca obraził lub przestał go karmić, duch opuści formę fizyczną i zwierzę, będące jego nośnikiem umrze.
Chowańce nie zawsze udają zwierzęta. Niektóre np. lubią straszyć ludzi - poza tym należy zauważyć, że chowaniec zawsze wygląda nieco inaczej, niż zwykłe zwierzę: ma np. jarzące się oczy albo dziwny kolor. Nie zachowuje się poza tym jak zwierzę, bo demony raczej nie odczuwają potrzeby ukrywania swej natury. Oczywiście demony natury to nie to samo co np Asurowie (demony Ciemności). Ludzie się ich nieco lękają i mają pewien dystans, ale nie uważają ich za złe. Raczej za coś, na co nie mają wpływu i co może być kłopotliwe. Część chowańców np. lubi robić psikusy otoczeniu, choć swojego pana zostawiają zwykle w spokoju. Pakt zakłada bowiem, że nie mogą występować przeciwko czarownikowi i mają za zadanie wspomagać go i chronić - co zresztą jest także dla ich korzyści (w końcu czarownik je karmi).
Co chowaniec ma z tego układu? Mianowicie rzadką możliwość egzystencji przez jakiś czas w cielesnej powłoce, która dla demonów jest dość pociągającą opcją. Tego typu istoty są z natury ciekawskie, a ta możliwość pozwala im poznać świat ludzi i królestwo materii. Poza tym demony są nieśmiertelne, fakt służenia komuś kilka czy nawet kilkadziesiąt lat, to dla nich nie wielki problem.
Stworzenie chowańca jest rodzajem paktu pomiędzy czarownikiem i pomniejszym demonem natury. Czarownik wzywa demona i obiecuje mu, że będzie go karmił regularnie (własną krwią, jak zapewne wiesz). Demon z kolei zgadza się służyć mu do śmierci czarownika, lub zniszczenia aktualnego, zwierzęcego ciała. W zasadzie więc wypełnia polecenia, które nie kolidują z jego naturą. W wypadku, gdyby czarownik mocno czymś chowańca obraził lub przestał go karmić, duch opuści formę fizyczną i zwierzę, będące jego nośnikiem umrze.
Chowańce nie zawsze udają zwierzęta. Niektóre np. lubią straszyć ludzi - poza tym należy zauważyć, że chowaniec zawsze wygląda nieco inaczej, niż zwykłe zwierzę: ma np. jarzące się oczy albo dziwny kolor. Nie zachowuje się poza tym jak zwierzę, bo demony raczej nie odczuwają potrzeby ukrywania swej natury. Oczywiście demony natury to nie to samo co np Asurowie (demony Ciemności). Ludzie się ich nieco lękają i mają pewien dystans, ale nie uważają ich za złe. Raczej za coś, na co nie mają wpływu i co może być kłopotliwe. Część chowańców np. lubi robić psikusy otoczeniu, choć swojego pana zostawiają zwykle w spokoju. Pakt zakłada bowiem, że nie mogą występować przeciwko czarownikowi i mają za zadanie wspomagać go i chronić - co zresztą jest także dla ich korzyści (w końcu czarownik je karmi).
Co chowaniec ma z tego układu? Mianowicie rzadką możliwość egzystencji przez jakiś czas w cielesnej powłoce, która dla demonów jest dość pociągającą opcją. Tego typu istoty są z natury ciekawskie, a ta możliwość pozwala im poznać świat ludzi i królestwo materii. Poza tym demony są nieśmiertelne, fakt służenia komuś kilka czy nawet kilkadziesiąt lat, to dla nich nie wielki problem.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Czyli w zależności od swych możliwości manualnych chowańce mogą wspomagać czarownika w różnych czynnościach? Próbuję sobie wyobrazić swoją norkę jak siedzi na półeczce nad garnkiem z ziołowym wywarem i miesza w nim trzymaną w przednich łapkach chochlą. Albo ślęczy nad otwartą księgą i czyta w świetle świec jakieś prastare teksty.
No tak, oczywiście, że mogą, jeśli tylko będą miały na to ochotę naturalnie i jeśli będzie to możliwe, biorąc pod uwagę ich zdolności manualne. Np norka może czytać jakąś księgę, ale raczej nie wyrzeźbi ci różdżki z drewna, prawda?
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
Nie, nie ma. Dopóki czarownik żyje, nikt nie jest w stanie odebrać mu chowańca.
Jeśli jednak czarownik umrze, chowaniec może zostać przejęty. Dzieje się to na dwa sposoby - albo umierający przekazuje chowańca swemu następcy, albo też kolejna osoba próbuje schwytać takiego chowańca, zanim ten opuści powłokę fizyczną (czyli umrze z głodu bez dostępu do krwi pana). W pierwszym przypadku chowaniec przechodzi na służbę dobrowolnie, w drugim należy go złapać i przekonać do współpracy. Innych możliwości nie ma, bo... No cóż, po prostu nie ma. Taka widać jest natura tych duchów i nie ma się sensu rozwodzić nad tym.
Jeśli jednak czarownik umrze, chowaniec może zostać przejęty. Dzieje się to na dwa sposoby - albo umierający przekazuje chowańca swemu następcy, albo też kolejna osoba próbuje schwytać takiego chowańca, zanim ten opuści powłokę fizyczną (czyli umrze z głodu bez dostępu do krwi pana). W pierwszym przypadku chowaniec przechodzi na służbę dobrowolnie, w drugim należy go złapać i przekonać do współpracy. Innych możliwości nie ma, bo... No cóż, po prostu nie ma. Taka widać jest natura tych duchów i nie ma się sensu rozwodzić nad tym.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 08 sierpnia 2015, 14:54
- Been thanked: 3 times
Czy skoro chowańce są demonami, które w sumie egzystowały na poziomie astralnym, mogą przekazać Czarownikowi swoją wiedzę (np. z zakresu Kosmologii, odnośnie świata astralnego i innych duchów)? Zależy to może od układów czarownika z samym chowańcem?
Będąc w sumie na planie materii nie ma jakiejś opcji, aby chowaniec dostrzegał plan bliższego astralu?
Keht: jakiego chowańca miałaby twoja postać?
Będąc w sumie na planie materii nie ma jakiejś opcji, aby chowaniec dostrzegał plan bliższego astralu?
Keht: jakiego chowańca miałaby twoja postać?
Nie bardzo rozumiem zasadność tego pytania, TTA. Bo skoro chowańce posiadają tego rodzaju wiedzę (gracz sam ją przecież określa, przy tworzeniu chowańca) i mogą się porozumiewać z czarownikiem, to chyba jasno z tego wynika, że mogą mu przekazywać informacje, prawda? Nie wiem więc, czy o to Ci chodziło, czy może do końca nie zrozumiałem pytania? Zechciej uściślić, jeśli tak się stało.
Zdolności specjalne chowańców są wypisane w doku o ich tworzeniu. O ile pamiętam, jedną spośród nich jest: Widzenie Astralne. Można je wykupić w czasie przechodzenia na poziom za PD postaci. Przejrzyj może uważnie także inne możliwości, jakie się tam pojawiają. Myślę, że pozwalają one stworzyć całkiem interesującego demonicznego towarzysza.
Keth - zaczynam się powoli lękać tego, do czego zdolna jest wyobraźnia moich graczy...
Zdolności specjalne chowańców są wypisane w doku o ich tworzeniu. O ile pamiętam, jedną spośród nich jest: Widzenie Astralne. Można je wykupić w czasie przechodzenia na poziom za PD postaci. Przejrzyj może uważnie także inne możliwości, jakie się tam pojawiają. Myślę, że pozwalają one stworzyć całkiem interesującego demonicznego towarzysza.
Keth - zaczynam się powoli lękać tego, do czego zdolna jest wyobraźnia moich graczy...
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 08 sierpnia 2015, 14:54
- Been thanked: 3 times