To nasunęło mi spostrzeżenie zawarte w tytule topiku. Czy - przy mocniejszym modelu językowym (płatnym) poziom komplikacji takiego scenariusza nie będzie bardziej zaawansowany niż przeciętna przygoda stworzona w czasie rozważań przy piwie? I to od ręki z mechanikami - pewnie ściągniętymi - z kilku systemów ale jednocześnie kompletnymi pod kątem użycia w scenariuszu...
Od dawna nie dziwiłem się, że wiele związków zawodowych - powiązanych z szeroko rozumianą twórczością pisaną - czuje się zagrożonych, iż ich praca stanie się zbędna ponieważ do zaawansowanego modelu siądzie przysłowiowa Anetka z księgowości i wygeneruje scenariusz w ciągu przerwy na herbatę. Czy taki scenariusz będzie dobry? Może być , a patrząc na twórczość np. filmową w Polsce to cokolwiek takie si wypluje będzie lepsze niż 99% filmów z Karolakiem...

..ale dopiero ostatnio pomyślałem o tym, aby użyć si do generowania zwyczajnej przygody rpg...
Poniżej kilka (z 10) `zahaczki przygód` jakie wygenerowało si dla bardzo prostego prompta : `przygoda do systemu rpg high fantasy, temat`
Kod: Zaznacz cały
1. „Echo Smoczego Tronu”
Motyw przewodni: Dziedzictwo, zdrada, pradawna magia Opis: Bohaterowie odkrywają, że jeden z nich jest potomkiem ostatniego smoczego króla, którego tron został zniszczony przez zdradzieckich magów. Muszą odnaleźć fragmenty smoczego dziedzictwa, zanim zrobi to kult, który chce wskrzesić tyranię smoków.
🌑 2. „Cienie pod Górą Wygasłą”
Motyw przewodni: Horror, eksploracja, tajemnica Opis: Wulkan, który od wieków był uśpiony, zaczyna drżeć. W jego wnętrzu budzi się coś, co nie powinno istnieć — pradawna rasa cieni, która żywi się wspomnieniami. Drużyna musi zejść do głębi góry, by odkryć prawdę i powstrzymać przebudzenie.
3. „Pieśń Złamanego Przymierza”
Motyw przewodni: Polityka, dyplomacja, wojna Opis: Trzy królestwa od wieków żyły w pokoju dzięki magicznemu przymierzu. Gdy jedno z nich łamie traktat, magia zaczyna się rozpadać, a granice pękają. Bohaterowie muszą zdecydować, czy będą mediatorami, sabotażystami, czy bohaterami nowej ery.
Zachęcam do zabawy, nawet z darmowej wersji copilota można sporo wycisnąć i ... nieźle się zdziwić
