Kącik poprawności politycznej

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 24 czerwca 2016, 14:47

Dobry ruch, choć swoje minusy ma. Na miejscu brytoli zrobiłbym to samo. Nasycili rynek specjalistami i więcej nie chcą, a jakiś pretekst musi być. Ustawili się na parę ładnych lat w przód dzięki temu, natomiast mogą nie zauważyć głębszego jeszcze wynarodowienia się na przełomie kilku najbliższych lat i bycie wyspą ich przed tym nie ocali.
Zarazem taki pstryczek w nos Niemcom i Francuzom to się od dawna należał. I tutaj widzę dobrą perspektywę dla Polski. Część inwestorów wycofa się z GB, kolejna część obawia się niestabilności w krajach zachodnich. Polska na tym tle jest dobrym miejscem do robienia biznesu. Idelanie byłoby gdyby w tym momencie (to niestety mało realne) poprawić nieco przepisy regulujące działalność prywatną.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 24 czerwca 2016, 21:56

Taaa koszal, marzenia ściętej głowy - nie wiem czy wiesz, ale z dniem dzisiejszym staliśmy się o ponad 8 % biedniejsi niż przeciętni mieszkańcy Europy - znów będzie przenoszenie tu produkcji tylko i wyłącznie z tego powodu, że złotówka to gówniana waluta, a Polakowi można mało zapłacić.

Pewnie w ciągu kilku najbliższych dni podniosą ceny paliw co w efekcie spowoduje efekt domina i wzrosną ceny na półkach za przysłowiowąbułkę chleba. Może dla gościa z Niemiec robiącego tu w pl interesy będzie lepiej, dla przeciętnego Polaka już nie.

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 24 czerwca 2016, 22:11

Niech mnie ktos oswieci skad ten caly raban o brexicie. Przeciez Anglia wyszla z grupy do 1/8 Euro.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 15 lipca 2016, 18:48

Mimo, że uważam potomków mieszanych plemienia Franków (i nie tylko) za cioty, to jednak pozostawienie ich samych sobie z problemem ataków terrorystycznych jest błędem. Bo co zrobi bity obywatel, który we władzy i sąsiadach nie czuje wsparcia? Albo się znajdzie jakiś punkt zapalny i zrobi się masakra, gdy frustracja społeczeństwa przeleje czarę, albo.. kto wie- ja np na ich miejscu wysiadłbym z Uni i wypchnął tych wszystkich uchodźców szkopom.. Póki co karmią politycy i media prostych ludzi jałowym chlebem, a lud nawet jeśli głupi to płaci pańszczyznę i oczekuje ochrony. Jak jej nie będzie to złapie za widły. Czeka nas w Europie przemiana poglądowa. Pewnie będzie brutalna. Pozostaje czekać na lidera z ludu.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 07 sierpnia 2016, 16:39

Koszal, szkopom? A po grzyba nam tacy sąsiedzi. Za parę lat mielibyśmy z tym niemały kłopot.

Kazimier Szczuka o emigrantach jakich zgodnie z podpisanymi traktatami powinniśmy przyjąć.

Obrazek

Lubiłem ją nawet, do pewnego momentu, za indywidualizm. Ale kiedy przestaje być ważne czy mówisz coś mądrego czy nie bo liczy się jedynie by o tobie mówili to pora się zastanowić.

Obrazek
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 15 września 2016, 20:59

Od około miesiąca mozna w Polsce uprawiać konopie. Ustawa wprowadza możliwość hodowli tegobtypu upraw dla rolników i nie tylko. Jacyś chętni z portalu by się przekwalifikowac zawodowo? :D
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 16 września 2016, 08:37

To kiedykolwiek trzeba było mieć zezwolenie ? ;-)

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 16 września 2016, 15:00

Może jakieś warunki się zmieniły Suriel. Znajomi od lat uprawiają konopie na liny itp. Tyle, że mają nad tym nadzór i ściśle określone warunki.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 16 września 2016, 16:58

Kurde to żyłem w niewiedzy przez tyle czasu. Ostatnio przemysl celulozowo papierniczy zachwyca się możliwością uprawy konopi w celu produkcji papieru. Potem taką książkę wyprodukowana na papierze wrzucasz do swojego kominka i spalasz :D
Gdyby nie inna technologia wyrabiania papieru i tego drugiego produktu byłoby śmiesznie.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 02 października 2016, 15:16

Tak czasem sobie zajrzę w You Tuba i pooglądam sobie o tym czy tamtym. I wiecie co? Myłkę że z takimi islamistami to my szans żadnych nie mamy...

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=5-2nByd2cr4[/youtube]

Normalnie przekleństwo ten internet. Byłbym bez niego dożo zdrowszy psychicznie, myślę.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 27 stycznia 2017, 09:04

Parę dni temu Donald Trump podpisał nominacje gen. Jamesa "Mad Doga" Mattisa

Miał on okazje powiedziec bardzo ciekawych żołnierskich tekstów typu ten z Iraku:

"I come in peace. I didn't bring artillery. But I'm pleading with you, with tears in my eyes: If you f--- with me, I'll kill you all."

Więcej tutaj:

http://heavy.com/news/2016/04/james-mat ... sidential/
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2017, 12:12 przez Suriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 22 września 2017, 10:31

Wojna idzie panie, jak nic wojna idzie. A oto i dowody:
1. w ostatnich dniach w okolicy granicy Polski, po stronie Białoruskiej rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe armi rosyjskiej i bialoruskiej. Łącznie koło 13 tys żołnierzy 700 jednostek. W trakcie ćwiczeń helikopter ostrzelal pozycje dziennikarzy i swoją ciężarówkę Jest filmik na you tube.
2. Amerykanie w Żaganiu jadąc autostradą rozbili swojego hummera. Zatarasowali całą autostrade na parę godzin. Nie wiadomo czemu się tak spieszyli, czy po to by się przygotować do obrony przed Rosjanami czy bali się że ktoś mógłby okrasc jednostkę kiedy ich tam nie ma. Ale kto byłby tak głupi żeby to zrobić w praworzadnym kraju nad Wisłą.
3. 13 września (pechowy dzień) okradziono amerykańskich żołnierzy z Żagania. Straty wyceniono na 200 tys. USD. W sklad zaginionego mienia wchodziły noktowizory, laptopy dalmierze i inny sprzęt wojskowy. Witamy sojuszników z typową słowiańska gościnnoscią.

Jak widać wszystkie trzy strony konfliktu ponoszą straty w sprzęcie albo się zbroją co zgodnie z definicją świadczy o rychłym konflikcie lub że już się rozpoczął. :o

Nie zostaje mi nic innego jak kupić, wymagany w zaciagu do obrony terytorialnej, kajak i ustawić się na rzece Pisi, która niedaleko mnie przepływa.
Ostatnio zmieniony 22 września 2017, 11:38 przez Suriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 07 listopada 2018, 17:17

Zbliżają się obchody stu lecia niepodległości Rzeplitej. Myślę sobie wczoraj, wezmę młodego (syn 4,5 roku) pojedziemy do Warszawy podglądamy żołnierzy, poopowiadam mu o ważnych wartościach bo tak i mnie wychowywano kiedy byłem mały. Pytam więc znajomego, czy warto bo w zeszłym roku był ze swoim chłopcem. A on mówi, jak możesz to zostań w domu. W zeszłym roku zadyma była, z chłopakiem do pączkarni się schował bo dym i kamienie w koło latały.
I co ja mam powiedzieć temu chłopcu mojemu. I co mu pokazać, żeby wartości wpoić, jak i mnie ongiś wpojono? Jak chłopak zobaczy jak idioci biją się z debilami a po chwil włącza się w to wszystko jeszcze policja, to jaki mi wyrośnie? A tak się wojskiem ostatnio pasjonował. I co pojadę, żeby synek w głowę kamieniem miał dostać?

Siedzimy, z tym moim znajomym o którym wspomniałem, przy kawie w pracy i tak dumamy. On z innej opcja, ja z zupełnie innej, przeciwieństwa rzekłbyś. I się zastanawiamy. My możemy pogadać i żaden z nas kamieniami nie rzuca w drugiego. To co za choroba w tym naszym narodzie się zalęgła, że zamiast za czymś musimy być ciągle przeciwko? Bardziej mobilizuje nas nienawiść niż wola by samemu sobie było lepiej.

Mieliśmy Rzeplitą bez stosów, gdzie tolerancja jaka była taka była. A teraz regres intelektualny i głupsi jesteśmy niż przodkowie czterysta lat temu. I tak sobie myślę. Jak ci wszyscy nieżyjący, co za niepodległą krew przelewali to widzą, to w tych swoich trumienkach, w mogiłach zbiorowych i w miejscach gdzie ich jeszcze do dzisiaj nikt nie odnalazł, jak jeden mąż muszą się przewracać.

Wstyd to mi mówić ale przez myśl straszne rzeczy przechodzą. Że jak tacy jesteśmy to nie wiem czy my do tej niepodległej i suwerennej dorośliśmy jako obywatele. Stara zasada mówi podziel ich a będzie można nimi rządzić (divie et impera) i tak nam się dzieje.

Takie tam, żółcie na wątrobie mi się zebrały... :( Jak kogo uraziłem to z góry przepraszam, skreślcie słowo jak wy to widzicie bo może to ja nienormalny jestem. Zwłaszcza ciekawi mnie jak z emigracji to widać.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 08 listopada 2018, 12:24

Chociaż mieszkam od 17 lat za granicą i nie zamierzam już wracać do Polski, jestem na bieżąco z sytuacją w kraju, bo ją codziennie śledzę. Jedną rzecz chciałbym podkreślić na początku - z rozmysłem zrezygnowałem z głosowania w wyborach wszelkiego rodzaju, do czego mam prawo jako polski obywatel. Jestem zdania, że osoby na stałe pozostające poza Polską powinny stracić prawo do głosowania, zwłaszcza Polonia amerykańska (ale to taka dygresja). Nie głosuję, bo nie chcę urządzać życia ludziom w kraju, w którym nie mieszkam, ale rezerwuję sobie prawo do krytyki. Tyle względem wstępu, bo często spotykam się z zarzutem, dlaczego komentuję polskie sprawy nie mieszkając w Polsce.

Po pierwsze, jestem ogromnie zmartwiony wojną plemion, której pięć czy dziesięć lat temu wcale nie było widać. Ten podział sympatii politycznych na prawo i lewo jest odczuwalny już nawet w mojej rodzinie, bo rodzice przestali się zapraszać nawzajem z bliskimi krewniakami na urodziny z powodu odmiennych poglądów politycznych. Ten rozłam wydaje się tak głęboki, że jedno pokolenie nie wystarczy, żeby znowu zakopać przepaść. Polityka zrobiła się niewiarygodnie brudna i teraz chyba już nie wróci na bardziej ugładzone cywilizowane tory.

Po drugie, drażni mnie rozmywanie granicy pomiędzy patriotyzmem i nacjonalizmem. Czuję się Polakiem, ale nie nacjonalistą. Teraz to już pewnie kwestia życia w innej kulturze, ale nigdy nie irytowało mnie to, że w białej chrześcijańskiej Europie (ok, w moim przypadku protestanckiej) po ulicach mają czelność chodzić czarnoskórzy, a Hindusi rozwożą jedzenie. Rodzaj myślenia prezentowany przez ugrupowania lansujące białą Europę i czystą krew jest dla mnie nie do zaakceptowania. Ludzie tacy - postrzegający się za najprawdziwszych patriotów - powinni być w takim razie konsekwentni do końca i bezwzględnie domagać się deportacji do Polski tych rodaków, którzy osiedli w Północnej i Południowej Ameryce albo w Australii, bo te części świata należą do obcych, nie do nas.

Jednocześnie chciałbym się odżegnać od sympatii czysto lewicowych (nie chcę nikogo obrazić terminem lewackich). Jestem wielkim wrogiem niekontrolowanej imigracji oraz tolerancji dla opresyjnego islamu. Chociaż staram się tego nie okazywać, jestem koniec końców wielce niechętny wszelkim religiom (chociaż islam stoi na pierwszym miejscu mojej listy wierzeń uwsteczniających ludzkość).

Rząd PIS ogromnie mnie zawiódł. Nigdy nie byłem zwolennikiem tej partii, ale w pewnym okresie doznałem tak wielkiego rozczarowania poczynaniami PO-PSL, że gotów byłem dać ludziom z PIS szansę na dowiedzenie, że jednak są lepsi, etycznie i merytorycznie. Trzy lata wystarczyły, aby ci ludzie się w moich oczach kompletnie skompromitowali. Pinokio Zmorawiecki, Andron Zamachowicz, Pani Limuzyna, szkoda dłużej ciągnąć tę listę.

Zastanawiam się wciąż nad POLExitem. Nie wiem, czy to realny scenariusz czy nie. Wiele wskazuje na to, że jednak nastąpi. Jedno jest pewne - czekają nas ciekawe czasy.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 09 listopada 2018, 09:52

Jestem zdania, że osoby na stałe pozostające poza Polską powinny stracić prawo do głosowania, zwłaszcza Polonia amerykańska (ale to taka dygresja). Nie głosuję, bo nie chcę urządzać życia ludziom w kraju, w którym nie mieszkam...
A ja tam uważam, że emigracja która nie zrezygnowała z obywatelstwa powinna głosować aktywnie. Jakby nie było, to właśnie oni wiedzą co jest w kraju gospodarczo spier... co ich zmusiło do emigracji. Zakładam że w 80% głównym sprawcą jest hajs i warunki życia reszta wyjechała ze względu na rozwój zawodowy, by zobaczyć jak się żyje w innym kraju, kwestie sercowe (bo "Kochanie tam jest) etc.

Gdyby np. sama emigracja angielska założyła partię i w całości na nią głosowała (liczę ok 2mln Polaków na wyspie) to byli by drugą siłą w parlamencie. I kto wie czy nie rządzili by lepiej.

Co do partii i tego jak rządzą to ja zawsze wiedze plusy i minusy. Wiem co PO i PiS zrobiły dobrze a i widzę co jest totalnym fuckup'em.

PO nie będę rozliczał, bo to już przeszłość.

Natomiast PiS
In Plus
- maksymalnie rozpędzona gospodarka, która leci głównie na skrzydłach globalnego przyspieszenia, wzrost gospodarczy (ponad 4%) w 2017r zrobił super wynik. Ten rok może się uda zapiąć pierwszy raz od nadwyżką budżetową (rzecz bez precedensu). Myślę że 2019r będzie już dużo, dużo słabszy.
- uszczelnienie VAt to strzał w dziesiątkę
- tak zwane pińćset plus, okazało się też niezłym pomysłem pomimo iż byłem pierwotnie sceptycznie nastawiony. Podbija kwoty wynagrodzenia pracowników, i napędza wynik gospodarczy bo nikt tej kasy nie trzyma w skarpecie tylko wydaje, więc w gruncie rzeczy i tak wraca to w Vacie w części do fiskusa.

In minus jest:
- podwyżki w budżetówce (nauczyciele, policjanci), nie jestem im przeciwny proszę nie zrozumieć mnie źle, niech mają. Ale chodzi o ilość administracji która nie jest redukowana, a być powinna w związku z czym większość idzie w zbędne etaty.
- Na owe podwyżki trzeba kupę kasy, więc umyślili sobie że wezmą z cen prądu i węgla ratując przy tym górnictwo. Efekt będzie w przyszłym roku taki, że jako kraj będziemy nie rentowni w eksporcie mając cenę energii jedną z najwyższych w Europie. Trudo być konkurencyjnym prawda?

Co do podziałów wśród Polaków to jak dla mnie obie strony są temu winne. Jak widać powyżej ja tam patrzę złotówką, kwestie społeczne są dla mnie istotne ale jednak drugorzędne.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

ODPOWIEDZ