Szukaj skarbu nospe w dziale Download.Keth napisał/a:
Czy ktoś potrafiłby zarzucic odpowiednim linkiem?
Tutaj możemy pisać co nam przyjdzie do głowy
Pytanie za 100 pt.Jak interpretować stwierdzenie"dwukrotnie wolniejszy atak" pojawiajacy sie chociażby przy opisie umiejek.Czy to znaczy że opóźnienie broni zwiększa się dwukrotnie czy też zmniejsza dwukrotnie liczbę ataków na runde co znaczy ze w przypadku 1 ataku na runde postac wykonywać będzie atak co 2 rundę??
Pytam jak to wygląda bo mamy z kumplem odmienne zdanie na ten temat.
Jest to gdzies może pisemnie wyjaśnione czy to należy interpretować po swojemu???
Pytam jak to wygląda bo mamy z kumplem odmienne zdanie na ten temat.
Jest to gdzies może pisemnie wyjaśnione czy to należy interpretować po swojemu???
[EDIT] Jest to wyjaśnione w 5 numerze MiM przy opisach profesji.[/EDIT]
Chodzi o wykorzystanie 2 ataków zamiast jednego, choć rozsądek podpowiada, że powinno się to wiązać również z większym opóźnieniem ciosu, bo taki zamaszysty atak, czy przycelowanie wymaga wyprowadzenia go w niekonwencjonalny sposób. Można przyjąć, że takie specyficzne ciosy wykonywane są w parzystych atakach, czyli tym samym ich opóźnienie jest większe. Problem stanowi sytuacja, gdy postać dysponuje tylko 1 atakiem w rundzie i korzysta z takiej zdolności: niby atakuje rzeczywiście co 2 rundę, jednak wyglądałoby to tak, jakby przez całe 10 sekund + opóźnienie broni brała zamach, chyba że uznamy, iż rozpoczyna wówczas taki specjalny cios później (dokładnie tak, aby pierwszy atak zakończył się w 0 momencie pierwszej rundy).
Chodzi o wykorzystanie 2 ataków zamiast jednego, choć rozsądek podpowiada, że powinno się to wiązać również z większym opóźnieniem ciosu, bo taki zamaszysty atak, czy przycelowanie wymaga wyprowadzenia go w niekonwencjonalny sposób. Można przyjąć, że takie specyficzne ciosy wykonywane są w parzystych atakach, czyli tym samym ich opóźnienie jest większe. Problem stanowi sytuacja, gdy postać dysponuje tylko 1 atakiem w rundzie i korzysta z takiej zdolności: niby atakuje rzeczywiście co 2 rundę, jednak wyglądałoby to tak, jakby przez całe 10 sekund + opóźnienie broni brała zamach, chyba że uznamy, iż rozpoczyna wówczas taki specjalny cios później (dokładnie tak, aby pierwszy atak zakończył się w 0 momencie pierwszej rundy).
Ostatnio zmieniony 08 maja 2009, 17:58 przez Treant, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Według mnie dwukrotnie wolniejszy atak znaczy dwukrotnie zwiększenie opóźnienia broni. Nie znaczy to wcale zmniejszenia ilości ataków. Jeśli ktoś ma szybkość 60 a opóźnienie broni 4 sg. (już x 2) i liczbę ataków rundzie 2 to będzie miał 3 ataki na na 2 rundy. Natomiast jeśli ta sam szybkość, to samo opóźnienie natomiast jeden atak na rundę to będzie miał 2 ataki na 2 rundy (zakładam, że tylko atakuje i nic więcej nie robi)
-
- Reactions:
- Posty: 263
- Rejestracja: 24 stycznia 2009, 18:27
Co do opóźnienia ataków to ja zawsze przyjmowałem zwiększenie kosztów ataku - czyli dwa ataki za jeden opóźniony - ale to chyba dlatego że u mnie zawsze na sesja to opóźnienie broni uwględnialiśmy tylko "uznaniowo" - tj. sprawdzaliśmy tylko czy jak ktoś ma dużo ataków to czy wystarczy mu segmentów szybkości na to - a potem wyliczanie op pomijaliśmy żeby nie spowalniać walki - tj. przymykaliśmy oko na to kto w którym segmencie rundy akurat wyprowadza swoją rzeźnię.
Co do spotkania - takiego swoistego zjazdu forumowego - to jestem za. Najlepiej do Krakowa/Wrocławia, bo mi blisko Tudzież zapraszam do ojczyzny KATa Ja z ludźmi z erpg.pl (głównie z Mrufonem i jego ziomalami) od dłuższego czasu takie wypady uskuteczniam - chociaż nie są to żadne zjazdy forumowe tylko wycieczki na różne zamki gdzie przez weekend raz na kilka miesięcy uskuteczniamy chlanie... tj. chciałem powiedzieć granie
A odnośnie upadku KC - no cóż - na ten temat to już chyba powiedziano wszystko co do powiedzenia we wszechświecie było. Też mam takie odczucia że podręcznik - jakkolwiek ważny - był celowym sabotażem tajnego ugrupowania nieprzyjaciół Katana, jedynym jego celem było obalenie hegemonii Uruk-Hai i prawowitych władców świata. Zdrajcy będą wisieć
Na erpg.pl mieliśmy nawet specjalny dział poświęcany wieszaniu psów na winnych tej sytuacji, wylewaniu gorzkich żalów i słonych łez nad naszym ukochanym systemem, zasztyletowanym niczym Cezar w Idy Marcowe przez najlepszych przyjaciół...
Co do spotkania - takiego swoistego zjazdu forumowego - to jestem za. Najlepiej do Krakowa/Wrocławia, bo mi blisko Tudzież zapraszam do ojczyzny KATa Ja z ludźmi z erpg.pl (głównie z Mrufonem i jego ziomalami) od dłuższego czasu takie wypady uskuteczniam - chociaż nie są to żadne zjazdy forumowe tylko wycieczki na różne zamki gdzie przez weekend raz na kilka miesięcy uskuteczniamy chlanie... tj. chciałem powiedzieć granie
A odnośnie upadku KC - no cóż - na ten temat to już chyba powiedziano wszystko co do powiedzenia we wszechświecie było. Też mam takie odczucia że podręcznik - jakkolwiek ważny - był celowym sabotażem tajnego ugrupowania nieprzyjaciół Katana, jedynym jego celem było obalenie hegemonii Uruk-Hai i prawowitych władców świata. Zdrajcy będą wisieć
Na erpg.pl mieliśmy nawet specjalny dział poświęcany wieszaniu psów na winnych tej sytuacji, wylewaniu gorzkich żalów i słonych łez nad naszym ukochanym systemem, zasztyletowanym niczym Cezar w Idy Marcowe przez najlepszych przyjaciół...
"-Kat An!!! - najg?o?niej jak mog?a, sykn??a ci??arna orczyca.
-Kacie! Jeszcze raz spróbujesz mnie podgryza?! - doda?a uderzaj?c wielk? niczym bochen chleba pi??ci? w swój nabrzmia?y brzuch." [sic!]
-Kacie! Jeszcze raz spróbujesz mnie podgryza?! - doda?a uderzaj?c wielk? niczym bochen chleba pi??ci? w swój nabrzmia?y brzuch." [sic!]
Dwukrotnie wolniejszy atak według MiMów oznacza to, że dany atak specjalny pochłania DWA ATAKI zamiast, jak konwencjonalnie, JEDEN. Nie oznacza DWA RAZY większego opóźnienia!
Przykład:
woj o SZ=90 walczy espadziem (7sg), jego opóźnienie przy zamaszystym ataku wynosi wciąż 7, ale uderza w 20 momencie drugiej rundy. Nie ma opóźnienia 140, czyli nie uderza w 50!
Przykład:
woj o SZ=90 walczy espadziem (7sg), jego opóźnienie przy zamaszystym ataku wynosi wciąż 7, ale uderza w 20 momencie drugiej rundy. Nie ma opóźnienia 140, czyli nie uderza w 50!
Czyli sugerujesz , że jeśli dajmy na to gwardzista z SZ np 140, który swoją bronią o op.7sg ma jeden atak na runde i wykonuje dwukrotnie wolniejszy atak nie zwiększając tym samym opóźnienia broni może zaatakować tylko raz na dwie rundy?
Co dzieję się z "wolną" szybkością gwardzisty?
Co dzieję się z "wolną" szybkością gwardzisty?
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center][/center]
[center][/center]
Oznacza to w praktyce wzrost opóźnienia o rundę, zamiast jego podwojenia w segmentach. Wydaje się jednak, że taka postać nie powinna przygotowywać się do zadania tego ciosu pełną rundę - raczej wyobrażam sobie, że ten tracony pierwszy atak rozpoczyna w takim momencie, by kończył się wraz z pierwszą rundą, czyli wspomniany wojownik zaczynałby go w 70 momencie nieparzystej rundy, zaś kończył w 20 parzystej. W przeciwnym razie taki delikwent z posiadającym 2 sg opóźnienia rapierem stosując np. selektywny atak, namierzałby cel przez całą rundę. Może w praktyce jest to bez znaczenia, bo i tak istotna jest chwila, w której dochodzi do zadania ciosu, jednak tak właśnie widzę dwukrotnie wolniejsze ataki w tej sytuacji.
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2009, 00:32 przez Treant, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym do nich zaapelował kościotrupami w kolczugach. Tym martwiakom kłute niegroźne, a kolczuga ma dużo wyp tnacych przy małej skutecznosci rapiera.Popatrz jakim rzeźniczym narzędziem staje się wówczas ów rapier - JL, i na dwie ręce, bazowo 120 kł., gdzie te wyparowania są najmniejsze. MAKABRESKA.
Miałem takich manczerów, ale starałem się apelować do sumienia i rozsądku
Teraz do rzeczy.
Dostałem bana za jakis "cąłokształt", no tak, pokrytykowałem pare pomysłów administratorów, w sposób na który nie bardzo mieli odpowiedź. Nie dałem przy tym żadnego konkretnego powodu do bana więc poszło "za całokształt".
Wexcie się zatem zastanówcie o czym robicie portal? O KC ? O parodii KC, czy o Własnych Wspamniałych Pomysłach, które wolno tylko chwalić?
Forum roi sie od wypowiedzi, o tym co to Szyndlerr nie rpzemyslał, źle zrobił, co przekadza, nie pasuje itd. Wiekszosc z nich wynika jednak z mieszania materiałów Szyndlera z tzw. "podręcznikiem" czy faktem, ze pomysły Szyndlera nie pasuja komus do stereotypów wziętych z innego świata (chocby tolkienoskiego).
Odnosnie samej parodii, przecież ten podręcznik to od poczatku kpina z KC, załoga jego twórców wczęsniej osmieszała KC i ich twórce na łamach MiM (pierwszy mocny sygnał to MiM nr 7, a symptomy pojawiały się juz wczesniej).
A tu an forum co chwila teksty, ze w parodii lepsze to niż tamto niż to co Szyndler pisał, a do tego paszkwile o paladynie Arturiusie. Wiecie to mozę byłoby zabawne, jak by to pisali czysto zartobliwie dobrzy koledzy, ale nie jest tak. Z punktu widzenia AS oni ukradli mu pomysł i nazwe systemu i co gorsza zepsuli te pomysły wydajac "parodie podręcznika". Żarty o "wiernych oslicach" ze strony takich osób mozna odebrac tylko w jeden sposób.
wielokrotnie mnie tu pouczano, ze ktos sie napracwał nad jakims tekstem czy pomysłem i powinenem uszanować... tym bardziej powinniscie uszanowac AS-a i nie krytykowac go za rzeczy, których nie napisał (a taka krytyka jest tu niestety powszechna). W tych okolicznościach, jezeli on tutaj zajżał, to nie dziwię się, ze Szyndlerowi nie śpieszy się do jakis wywiadów dla portalu.
I ja też nie musze wcale brac udziału w dyskusjach na tym portalu. Lubie KC, mam do nich sentyment, ale nie lubie rozmawiac z osobami, które mnie obrazają, albo nie potrafia znieśc krytyki swoich pomysłów czy działań.
Tak, bo ja nie uparłem się, zeby krytykowac kogos bo ma brzydki nick, albo go nie lubie. Po prostu odnosze się do konkretnego pomysłu/tekstu. Jeśli ktoś bierze te uwagi do siebie to świadczy tylko o stopniu jego dojrzałści.