Forum KrysztalyCzasu.pl

Suriel- uprościłęś strasznie Dom Grozy. Dla mnie serial wymiata właśnie jako źródło wielu inspiracji. Jednocześnie umiejętność połączenia tak wielu barwnych i skrywających sekrety postaci w jeden fabularny wątek po prostu cieszy. To typowa mroczna drużyna BG, w której dobrze napisany scenariusz daje każdej postaci swoje pięć minut. Efekty specjalne i zaskakujące zwroty akcji i niebanalność bohateró stojących częściej po ciemnej stronie zachowań sprawiły, że oba sezony połknąłem w ciągu kilku dni. Polecam.

Co do Ant-mana. Poszedłem na ten film z synem nie spodziewając się czegokolwiek, nad czym mógłbym się zatrzymać. I tu niespodzianka wysoce pozytywna. Wersja z dubbingiem, ale za to świetnym. Bohater tak bardzo kojarzący się z typowym polskim emigrantem (przynajmniej dla mnie)- ambicja i rozdźwięk między oczekiwaniami, a rzeczywistością uderza w pierwszych minutach filmu. Z tej postaci wyciśnięto więcej, niż to było możliwe zachowując odpowiedni do jej absurdu dystans. Polecam jako kino familijne jednak na wieczór w mieszanym gronie.

Ja również polecam Ant-Mana. Ciekawie się oglądało, zaś dialogi były na wyższym poziomie niż w nowych SW (tak, dalej mnie tyłek boli). Do tego dokładamy świetne efekty specjalne i polewamy sosem ze znanymi aktorami i mamy dobry film na nudny wieczór.

Contracted (2013) oraz Contracted: Phase II (2015)

Klasyka horroru sięga zazwyczaj po trzy tematy: duchy w nawiedzonym domu, seryjnych zabójców albo… No właśnie ten film jest o tym trzecim.
Oba filmy dosyć ciekawe. Może historia nie powala jakimś oryginalnym tematem ale całkiem nieźle skupia się nad szczegółami i jakby genezą pewnego dosyć wyeksploatowanego wątku. Co ciekawe, jak na horror to film całkiem przyzwoicie zagrany przez aktorów, przez co można powiedzieć że pretenduje do gatunku A tego typu kina. Film nieco epatuje gatunkiem gore ale robi to subtelnie, bardziej wywołując pewne myśli w naszej głowie niż wywołując falę obrzydzenia wywołaną konkretnymi klatkami filmu (choć są wyjątki). Można obejrzeć choć szału ni-ma.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=chqtOlOEdsY[/youtube]


Seven Sins of Vampire

Zdobyłem ze względu na interesujący tytuł. Cóż, nie jest to horror klasy A i tak sobie myślę, że literka jaką można go oznaczyć znajduje się raczej pod koniec alfabetu. Nie jest to film „tak zły że aż dobry” jest o krok przed tym. Ostrzegam gdyby ktoś wpadł na nie rozsądny pomysł by zasiąść do seansu…

Jeden z najzabawniejszych filmów o wampirach jaki ostatnio oglądałem.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Cv568AzZ-i8[/youtube]

Polecam zwłaszcza Tobie Koszal...

Ten film śmiało mogę polecić, scena z niedźwiedzie jest niesamowicie ciekawa. Świetna gra Toma Hardego którego bardzo lubię no i kto by nie chciał zobaczyć jak DiCarpio ma solówkę z misiem.
Bardzo podoba mi się też w jaki sposób operują kamerą.

A ja ostatnio takie combo na przestrzeni miesiąca:

Sekstaśma - amerykańska komedia z Cameron Diaz i Jasonem Segelem. Fajna polewka z ludzi którzy nie rozumieją sprzętu, który używają.

Crimson Peak - Tom Hiddleston (lubię go oglądać), Mia Wasikowski i Jessica Chastain w naprawdę fajnym kinie grozy. Akcja rozkręca się powoli, ale tak czy inaczej warto obejrzeć.


Co robimy w ukryciu
[center]
[/center]
- czapki z głów dla pomysłodawcy i jednocześnie głównego aktora filmu (na zdjęciu powyżej). Część tekstów przejdzie do historii jak i kilka scen (min. odkurzanie sufitu z pomocą zdolności latania, rozmowa z wilkołakami na nie przeklinałokami, próba wejścia do klubu lub 'czyste' wysysanie ofiary). >> OBEJRZYJCIE TEN FILM <<

Łowca Czarownic - Vin Diesel w swoim żywiole. Jest drewniany, ma ograniczoną mimikę twarzy ale zawsze z radością oglądam jego filmy. I nie musi się silić na bycie mrocznym. Ze swoim tembrem głosu wystarczy, że powie "idę się wysrać " a jego wrogowie powinni walić w porty ze strachu. A partneruje mu Rose Leslie (ładna kurcze jest) i Elijah Wood.


Marsjanin - Mat Damon i właściwie nic więcej. Pierwszy film, w którym Sean Bean nie ginie.
[center][/center]

Ad
Penny Dreadful - także oglądałem. Serial miał jakieś takie rozdwojenie jaźni. Kilka odcinków trzyma za jaja i nie puszcza ich od pierwszej do ostatniej minuty. W międzyczasie powoli zaciskając pętle na szyi.
Zaś część z nich to katastrofalnie dobre przykłady jak spieprzyć dobrze wymyślonych, ukształtowanych i zagranych bohaterów. Tak czy inaczej zobaczyć warto. No i Eva Green.

Eva Green faktycznie ratuje ten serial ale i tak nie przebrnłąłem. Ja po prostu nie chyba nie lubię takiego odgrzebywania starych utartych bohaterów w super specjalną ekipę, no ale de gustibus...

Marsjanin faktycznie nawet fajny film w którym Sean Bean nie ginie. Ale tam w ogóle nie ma trupów więc to nie argument. Poza tym nie wiem czy zauważyłeś ale go zwalniają z pracy. Jako jedynego bohatera, więc...

Jeśli ktoś lubi mocne i naprawę krwawe kino to polecam The Chaser (org. Chugyeogja) (2008)
Mimo że film jest sokśny to na prawdę warto obejrzeć jeśli ktoś gustuje w trillerach. Mnie trzymał w napięciu, że aż po herbatę mi się nie bardzo chciało pójść. Ma niestandardową, dobrze opowiedzianą fabułę. Lubię czasem dobre skośne kino, ponieważ ma zaletę taką że nie trzyma się zachodnich schematów filmu. Najczęściej jest jednak śmieszne, żenujące i wzbogacone o super-duper sztuki walki. A czasami trafi się taka perełka jak to. Nic nie mogę napsiac o fabule żeby nie zepsuć, no może za wyjątkiem tego że rzecz zaczyna się kiedy alfonsowi zaczynają znikać dziewczyny.



Jak komuś się spodoba dajcie znać to coś jeszcze polecę ciekawego. Bo szkoda czasu żeby samemu brnąć przez kupę badziewia żeby znaleźć dwa czy trzy dobre filmy.

Polecam Waszej uwadze 'Primer' (tytul polski 'Wynalazek' )

To niskobudzetowa produkcja, (cos kolo 7000$ budzetu) o podrozach w czasie. Jak sie okazalo nawet z tak oklepanego tematu, da sie z tego wycisnac cos ciekawego.

Obejrzałem Primera i Łowcę czarownic.
Przy pierwszym pogubiłem sie kiedy za głównymi bohaterami jechał ojciec pewnej dziewczyny. Może dlatego że nie miałem napisów po polsku,
A łowca, cóż tam jakiekolewiek napisy nie byłyby potrzebne w ogóle. Jak każdy film z Van Dieslem nieiwiele dziej się w dialogu.

Polecam film The Boy, niby horror ale nie do końca. O pewnym specyficznym chłopcu, tyle mogę powiedzieć.



Oraz rzecz dla miłośników filmów pokroju Martwe zło (Evil Dead) rzecz obowiązkowa. Film pt. Hell Fire (z 2015r)



Kilka prostytutek porywa faceta dla kasy. Pech chce, że to wyjątkowo nieudolny syn Szatana. Dialogi w angielskim są bardzo zabawne, szkoda że tłumaczenie miałem kiepskie.

Trzy niezłe filmy:

1. The Anomally (2014r)
2. Convergence (2015)
3. It Follows (2014)

The act of killing (2012)



Film dokumentalny o eskterminacji około dwóch limonów komunistów w Indonezji. Opowiadany przez osoby które dokonywały egzekucji. Opowieść snuta lekko, bo osoby te nigdy nie zostały osądzone i skazane. Wręcz przeciwnie, cieszą się życiem.

Za komunistów jeszcze nagrodę powinni dostać...

Zwłaszcza za małe dzieci.

Nie jestem czerwony ale dla mnie holocaust to holocaust. Myślę, że dlatego właśnie warto zobaczyć ten film. Ideologia okazuje się drugorzędna licza się metody jej wdrażania.

Dzieci nie wyznają żadnej ideologii. Pisałem o komunistach a nie o ich dzieciach.

Jak się maszyna śmierci rozpędza to kosi wszystkich. Zresztą, oni sami jawnie mówią że po to zabijali całe rodziny by odwetu po latach nie było.
Tak działał ten mechanizm.

Inny film:

Insha Allah - krew męczenników (2016r)



"Pierwszy polski film o Państwie Islamskim (ISIS). Autorzy przeniknęli tajemnice islamskiego kalifatu. Byli w Iraku, Turcji i Syrii. Rozmawiają z najważniejszymi świadkami działań kalifatu. Film pokazuje koszmar życia na terenach opanowanych przez ISIS. "

Naprawdę war6to obejrzeć choć jest to film delikatnie mówiąc cięzki.