Grupa wampirzych aktywistów

[czegoj]

Zgodnie z prośbą lightstorma zakładam topik poświęcony aktualnie najaktywniejszej grupie użytkowników. Na razie wiem o Was tyle, że lubicie wampira i często zaglądacie do nas na portal, bo mam nadzieję polubiliście go. Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat tego, co Wam tutaj brakuję. Może warto jakieś rzeczy do nas przenieść, żebyście nie musieli biegać gdzieś indziej. Może są jakieś teksty po angielsku nad którymi warto się pochylić i zrobić tłumaczenia i np. u nas zamieścić. Nie mam pojęcia jakie są wasze potrzeby i oczekiwania, a szkoda żebyście tkwili w miejscu. Portal ma spore możliwości, zarówno do pracy w grupie jaki do indywidualnego rozwoju. Chciałbym, żeby działy się tu rzeczy kreatywne, które wyjdą gdzieś dalej do innych. Stąd pytanie czy czegoś Wam potrzeba? Jeśli oczywiście wystarczają Wam tylko PBF-y to również zrozumiem, bo chociaż mnie ta forma rozrywki nie kręcie (może po za gawędziarzami) to wiem że nie którzy lubią ja bardzo. Także poproszę o spostrzeżenia, sugestie, pomysły.

[Sigil]

No ja to bym chciał tuzin nowych kołków, ze dwóch Matuzalemów do diabolizacji i rozprawkę udowadniającą dlaczego Assamici są najlepszym możliwym Klanem ze wszystkich.

A tak na poważnie:
Ja mam materiał autorski do Świata Mroku. Opisany bloodline Shadowsleyers wraz z dyscypliną klanową. I jeszcze jakiś odłam Tremere gdzieś miałem stworzony (ale muszę poszukać).
Poza tym mam gdzieś alternatywne rozwiązania do Dark Age dotyczące strzelania z łuku. Musze zerknąć tu i tam... Ale generalnie trochę by się takich rzeczy znalazło.
Tłumaczeń mi się nie chce robić, bo nie lubię. Sam czytam po angielsku to rozumiem o co chodzi i nie mam potrzeby przekładu.

To tyle moich pomysłów, ale nie wiem jaki odzew będzie?

[Keth]

Jeśli mógłbym coś zasugerować, proponowałbym napisanie jakiegoś wstępu do Waszego ulubionego settingu, zbioru rekomendacji uzasadniających właśnie taki wybór. Czym właściwie jest World of Darkness, jakimi cechami Was urzekł. Do tego może ktoś pokusiłby się o opisanie swego ulubionego klanu/koterii/watahy (nazewnictwo wciąż nie do końca jest dla mnie zrozumiałe)? Dlaczego Brujah, a nie Nosferatu i czemu lupin, a nie wampir. Wszyscy dobrze radzicie sobie z pisaniem, widać to przecież w rozbudowanych eleganckich postach. Moglibyśmy takie teksty skonwertować do postaci pełnowymiarowych artykułów i po uzupełnieniu klimatycznymi ilustracjami umieścić na mainie portalu.

Mogę liczyć na to, że rozważycie taką propozycję? Portal już dawno temu stał się kryształowym tylko z nazwy, dlaczego więc oprócz Żelaznych Królestw czy opowiadań Gawędziarzy nie uzupełnić go o materiały wampiryczne? Ja chętnie bym im przyklasnął.

[Sigil]

Keth, przyjąłem propozycję i faktycznie, miałoby to sens. Tylko, że ja osobiście w tym momencie niestety posiadam bardzo, naprawdę bardzo długą listę rzeczy, które muszę napisać. Więc raczej się za to nie zabiorę - chyba, że za jakieś 30 lat, gdy uporam się już ze wszystkim, co mam aktualnie zrobić.

Jeśli kiedyś najdzie mnie wena i coś podobnego skrobnę, to na pewno tu wrzucę. Jak na razie mam jedynie, jak mówiłem, trochę materiałów fanowskich po prostu, chałupniczo wykonanych. I raczej nic nowego nie mam w planach...

Jednak dobrze jest wrzucać pomysły i propozycje, bo w sumie nie tylko ja jestem na forum i może ktoś będzie miał ochotę, wenę i czas? Na pewno byłoby to słuszne i zbawienne, a także pomocne dla osób słabo zaznajomionych z systemem.

[Suriel]

Ale mógłbyś Sigil wrzucić swój bloodline...

Najbardziej rozbudowany jest mój Clarens z pbf ZK, ma około 120 kilo wagi.

[Sigil]

Jasne, jak mówiłem mam opisane nawet dwa Bloodline. I dwie dyscypliny autorskie (obie są mocne, ale mają też ciekawe "efekty uboczne" )
Może się komuś to przyda?

Tak więc chciałbym tylko wiedzieć technicznie, jak to się robi i co ja mam zrobić właściwie, gdzie to wrzucić i jak... Pliki są w formacie PDF.

Mam też pomysł, że gdyby się dało, można dodać galerię z obrazkami wampirów dla bohaterów i BNów, żeby nie grzebać godzinami w sieci. Co wy na to?

Na koniec naszła mnie myśl taka, iż warto chyba po prostu od czegoś zacząć... Na zasadzie "ziarnko do ziarnka"... Ja coś wrzucę, ktoś coś doda i po jakimś czasie dział urośnie. Mam nadzieję przynajmniej.

[czegoj]

Galerię na bohaterów mogę założyć wam bez żadnego problemu. Tam będziecie mogli dogrywać sobie swoich milusińskich. Proponowałbym ja również ograniczyć do widoczności tylko dla naszych portalistów, żeby ktoś nas o jakieś prawa nie pytał.

Jeśli chodzi o pliki pdf to już inna bajka. Jeśli mają to być pliki takie jak masz to trzeba dodać to downlodu, ale tam można dodawać tylko małe pliki. Ewentualnie kopiowanie za pomocą notatnika i potem do naszych artów. Wybór należy do Was, tylko trzeba wypracować formułę potem już będzie łatwiej. Tak czy inaczej trzeba pod to przygotować konkretne kategorie, żebyście wiedzieli gdzie macie to wrzucać.

[Sigil]

Chodzi o to, że ja mam w tych plikach grafikę, czcionki etc. I czy to się da zachować w formie artykułu?

Same pliki nie są chyba specjalnie duże... Największy zajmuje 424 KB.

Co do działów na pewno dobrze byłoby zrobić Klany i Dyscypliny. Może też Wyposażenie... Resztę chyba dodawać w trakcie w razie potrzeb.

[lightstorm]

Ja postaram się coś napisać. Może jakiś artykuł na temat, co dla mnie w wampirze wygrało z innymi systemami. Oczywiście skupiłbym się na swoich odczuciach i potrzebach jakie daje mi Świat Mroku. Też mam mało czasu, bo gracze z Charleston mi spokoju nie dają. Jednak tak jak napisał Sigil od czegoś trzeba zacząć. Nigdy nie wiadomo co będzie dalej...

[czegoj]

Dobrze to skoro są już dwie osoby chętne to bardzo cieszy. I teraz trzeba zacząć rozmowę jak to zrobić. Możemy to zrobić na kilka sposobów. Zakładamy oddzielny panel taki jak ma Żelazne Królestwa i tam zacząć tworzyć menu, albo na razie luźne materiały i kiedy będzie tego więcej zaczniemy myśleć jak to ogarnąć. Jeśli pierwsza opcja to trzeba już teraz zacząć myśleć nad takim menu bo inaczej zrobi się to co z menu KC - groch z kapustą i nikomu nie będzie chciało się tego przekopywać. Natomiast jeśli luźne materiały to możemy to zacząć nawet od dziś tylko musicie mi powiedzieć co Wam będzie potrzebne.

Całe menu w KC z opcją dodaj plik służy do nadsyłania materiałów przez dowolnych użytkowników. Musicie sobie je przejrzeć i potem możemy przejść do tworzenia kategorii. Powiedzmy, że najszybciej możecie zacząć przesyłać zdjęcia. To jest stosunkowo proste. Klikacie na link dodaj plik wybieracie dodaj zdjęcie i wyskakuje wam formularz do wysłania. Musicie dać tytuł zdjęcia, opis, wybrać zdjęcie do wgrania (muszą być spełnione warunki podane przy wgrywaniu) i wybieracie odpowiedni album. No i tu jest już wasza rola - jak ma się nazywać ten album i potrzebny będzie krótki jego opis. Potem jak będziecie wysyłać zdjęcie wybieracie odpowiedni i klikacie dodaj. Trafia to do adminów i jak ktoś kliknie opublikuj pojawia się to w sieci, a wy jesteście podani jako autorzy nadesłanego zdjęcia. To tyle, z downloadem jest podobnie z linkami również i artami oraz newsami też. Tylko tam trzeba jeszcze formatować tekst. Wszystko jest stosunkowo proste. Jedyny problem to żeby stworzyć odpowiednie kategorie do albumów, tekstów, kategorii downloadu itp. Potem już samo hula. Czym lepiej zostanie to zrobione na początku, tym później dłużej posłuży. Oczywiście jak chcecie to każdy z Was może mieć dowolny prywatny album ze zdjęciami taki też możecie sobie stworzyć sami tylko tam nie będzie potrzebna akceptacja adminów. Dzięki czemu zdjęcia też będziecie mogli wykorzystywać do własnych postów. Większość rzeczy jest do zrobienia tylko musicie mi wyraźnie sygnalizować co byście chcieli wysłać, żeby wam zrobić odpowiednie miejsce. po pierwszych nadesłanych materiałach zobaczycie, że to całkiem miłe i przyjemne, a może kiedyś w przyszłości posłuży to jeszcze komuś innemu.

[Keth]

Panowie i Pani, naprawdę serdecznie zapraszam do prezentacji własnych tekstów - najbardziej w tej chwili interesuje mnie zgrabne uzasadnienie wyboru swej ulubionej bloodlinii, być może z krótkim opisem jej genezy, historii, etc.

[Suriel]

Właśnie w tym sęk, Dla mnie wampir to nie kwestia bloodlinii czy klanu. Przyznam się szczerze że nigdy żadną booldlinią nie grałem zawsze skupiałem się na większej jednostce - klanie. Ale i to dla mnie jest w sumie rzeczą drugorzędną.

Najważniejszy dla mnie jest proces powstawania. Wampir to opowieść o upadku, poszukiwaniu utraconego człowieczeństwa i odrzuceniu duchowym oraz o pokusie mocy. Najpierw wybieram sobie jakiegoś zwykłego śmiertelnika. Wyobrażam sobie wygląd, zastanawiam się jaki był jego zawód, jak się zachowywał co lubił a co nie, skąd jest, w jakich czasach zył itd. Na tym etapie najważniejszą rzeczą jest jednak dla mnie wyobrazić sobie jego charakter. Czy potrafi kochać, nienawidzić, czy jest pyskaty czy cichy, wycofany czy w centrum uwagi, czy łatwo wpada w gniew czy nie, czy potrafi uderzyć kogoś. zabić... Jak sobie go tak zbuduję i ustalę te najważniejsze cechy (w systemie nazywa się to człowieczeństwo, sumienie, samokontrola, odwaga i siła woli) to konfrontuję go z wampirem.
Jakimż wielkim szokiem byłoby dla każdego dowiedzieć się o istnieniu nieśmiertelnych. Uświadomić sobie że musisz pić krew by przeżyć. A z drugiej strony nieśmiertelność i moc. Jak to na niego wpłynie? Co w nim zmieni? A może pozostanie wierny swoim wartościom? Jak wiele zostało w nim z człowieka a jak wieli jest już bestią.
W końcu "potworami jesteśmy, aby potworami się nie stać"

To jest też moment w którym wybieram mu klan, czyli Stworzyciela który zwrócił na niego uwagę. Ciekawe z jakiego powodu...

Klan.
Pierwszy podobno był Kain, to on przelał pierwsza krew i został przeklęty. Z samotności stworzył ze swej krwi potomków czyli tak zwane drugie pokolenie. Było ich troje a oni z kolei zapragnęli mieć własne dzieci i było to trzecie pokolenie. Pokolenie to zbuntowało się przeciw własnym ojcom i zabiło drugie pokolenie. Działo się to eony temu jeszcze w Pierwszym Mieście. Wtedy to Kain oddalił się patrząc ze smutkiem na rzeź wśród swoich dzieci. Na Ziemię zesłano za karę potop ale nieśmiertelni nie przestali toczyć wojen ze sobą nawzajem oraz ze swoimi dziećmi (czwarte i dalsze pokolenia), których zaczęli się obawiać.

To potomkiem jednego z tych Przedpotopowców stał się mój bohater. W jego ciele płynie krew niosąc ze sobą wyjątkowe dla jego klanu moce (dyscypliny) oraz jedno szczególne przekleństwo.

Klany należące do Camarilli:

Brujah - buntownicy i powstańcy marzący o idealnym społeczeństwie wampirów.
Gangrel - wędrowne dzikusy i wagabundzi
Malkavian - wariaci o niepospolitej intuicji
Nosferatu - zniekształcone potwory gromadzące informacje
Toreador - dekadenci miłujący się w sztuce i estetyce
Tremere - podejrzana sekta magów krwi
Ventrue - arystokracja wśród klanów stawiająca na tradycję

Tak oto został przeminiony przez jednego z członków klanu i wkracza do gry w której rzadko kiedy jest czymś więcej, niż tylko pionkiem na szachownicy starszych od niego.

[lightstorm]

Suriel zgadzam się w tym co napisałeś. Dobrze przedstawiłeś proces tworzenia postaci i także uważam najważniejszy jest początek. Najlepiej początkowych graczy, którzy nie znają systemu prowadzić jak jeszcze są ludźmi. Dwie sesje, gdzie przyzwyczaja się do nich, a potem pojawia się przemiana, a potem zaczyna się opowieść o przetrwaniu człowieczeństwa.

Dlaczego uważam, że wampir wygrywa z innymi systemami? Bo uważam, że Polacy z racji swojej przeszłości związanej z kulturą ludową mają intuicyjne podejście do tematu wampirów. Znam wielu graczy, których granie w Maskaradę wciąga i mówią, że Maskarada daje specyficzne doznania emocjonalne. Co do opowieści ludowych o magicznych istotach, to nie do podważenia jest fakt, że najwięcej jest zarejestrowanych przypadków jest właśnie o "wampirach". Tylko proszę nie łączyć informacji wziętych z RPG i tych z opowiadań ludowych, bo to są zupełnie inne rzeczy. Chcę tylko powiedzieć, że dla polaków podświadomie dużo bardziej działa taki temat przewodni w Maskaradzie. Krew, zmarli, gusła itd. to część którą dostajemy w spadku po swoich dziadkach, a ten kto zna opowieści sprzed wojny ten wie o czym piszę. Nie uważam, że to co napisałem działa na każdego, ale myślę, że na większość osób tak. Łatwiej grać w świecie, który przypomina nasza rzeczywistość, co z kolei pozwala łatwiej wyobrazić sobie, co byśmy czuli, gdybyśmy stali się martwymi zwłokami, które są wiecznie zimne itd. Wystarczy poświęcić godzinę i zastanowić się nad tym, co ten fakt zrobiłby z naszą psychiką. Te wnioski są esencją, to właśnie te zakazane emocje mnie najbardziej kuszą w Maskaradzie. A przemiana to tylko początek w Maskaradzie. Zawsze należy zadać sobie pytanie: czego szukam w RPG?

Dla mnie RPG nie jest tylko graniem, ale także możliwością eksploracji samego siebie i swojej podświadomości. Myślę, że twórcy Starego Świata Mroku doskonale wiedzieli, jaki produkt tworzą i jakie on daje możliwości, ale o tym można by napisać cały artykuł. Nadmienię, że pierwsza edycja traktowała poważnie temat, o którym piszę, a potem zrobiło się komercyjnie, płytko i dla idiotów. Nie znam wielu osób, które grały chociażby w Maga Wstąpienie, który sprawy duchowe traktuje bardzo poważnie, i potrafiły ogarnąć ten system. Prawie zawsze słyszałem, że Mag jest trudny... Cóż faktycznie jest trudny, ale żeby w niego grać i wiedzieć jak się ten produkt je, trzeba mieć wiedzę jak się go je. Nie każdą potrawę zjemy używając tylko noża i widelca. Nie raz słyszałem, że po przeczytaniu podręcznika głównego do Maga, pada podobne zdanie: Nie rozumiem o co chodzi w tym systemie. Mag nie jest systemem typu D&D, czy Ars Magica, a wielu graczy tak uważa i gra w niego na power. Systemy Starego Świata Mroku są wymagające i kierują nas w nieznane. Zawsze były przeznaczone dla dojrzałych graczy.

[Keth]

Lightstorm, idziesz w bardzo dobrym kierunku - spróbuj to proszę jeszcze bardziej rozbudować, dla mnie to bardzo ciekawa lektura i właśnie o coś takiego mi chodziło, kiedy wspominałem o tekstach Waszego autorstwa.

[Suriel]

Jest jeszcze jedna kwestia związana z W:M oprócz archetypów postaci z jakich korzysta ten system ma jeszcze jedną rzecz ciekawą, oczywistą a jednak nie widoczną od razu.
Część systemu dotyczy relacji ojca/matki oraz dziecka. Walka pokoleń w której ojciec, na początku występujący początkowo jako: kochanek, mentor lub mistrz powoli przeobraża się w znienawidzonego ciemiężyciela, tyrana a w końcu w cel do zabicia.
Archetyp rodzica jest w naszej jaźni jednym z silniejszych elementów budujących psychikę każdego z nas. Obecnie sam będąc ojcem, zauważyłem głębię tego aspektu gry w zupełnie nowym wymiarze.
Stąd moje spostrzeżenie że W:M w porównaniu do innych systemów rozwija się i zyskuje wraz z wiekiem i doświadczeniem gracza.