LARP Nyktofilia!
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
Sorry 8art żartowałem wszak sam mówiłem że wygladem przypominasz oewnego aktora kina akcji. To tak na marginesie. Chciałem pogratulować naprawdę fajnych aranżacji kostiumów. Naprawdę robią niezły klimat. Czy będzie ich więcej?
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein
Dziękujemy. Staramy się.
Nie wiem, co rozumiesz przez pytanie: "Czy będzie ich więcej?" Więcej aranżacji? Kostiumów? Czy fotek? Zdjęć wrzucimy jeszcze kilka za jakiś czas na stronę Nyktofilli. Co do strojów, to zapewne na samym LARPie bedzie ich wiecej, ale zdjecia pojawia sie dopiero po I odlsonie.
Nie wiem, co rozumiesz przez pytanie: "Czy będzie ich więcej?" Więcej aranżacji? Kostiumów? Czy fotek? Zdjęć wrzucimy jeszcze kilka za jakiś czas na stronę Nyktofilli. Co do strojów, to zapewne na samym LARPie bedzie ich wiecej, ale zdjecia pojawia sie dopiero po I odlsonie.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
Więcej wszystkiego co wymieniłeś. Fajnie się patrzy jak powstaje ciekawy projekt. Super że się jeszcze ludziskom chce organizować tego typu rzeczy. Co prawda jest to na pewno pracochłonne ale daje paliwka innym na na dalsza zabawę.
Gdybym był bardziej fotogeniczny może bym się pokusił i ja. Ale tak to mogę co najwyżej udawać Nosfera albo Tzimisce.
Albo jakiś klan ze sporym brzuszkiem (ale nie Ventrue).
Gdybym był bardziej fotogeniczny może bym się pokusił i ja. Ale tak to mogę co najwyżej udawać Nosfera albo Tzimisce.
Albo jakiś klan ze sporym brzuszkiem (ale nie Ventrue).
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein
Na Tzimisce w I odsłonie nie ma co liczyć. Ale widziałem naprawdę fajne stroje Nosferatu. Trzeba co prawda mieć niezły pomysł, jeśli o ten klan chodzi - ale gdy się go ma, zrobić wrażenie nie jest trudno. A w sumie możliwości jest naprawdę wiele, jeśli się dobrze zastanowić...I sądzę, że nie wszystkie muszą być jakieś bardzo drogie. Kwestia jak sądzę dotyczy bardziej wyobraźni, czasu i zaangażowania.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 352
- Rejestracja: 13 stycznia 2015, 12:19
-
- Reactions:
- Posty: 882
- Rejestracja: 25 października 2014, 09:40
Najważniejsze to chęć grania i tworzenie LARP'a z ludźmi, którzy lubią RPG. Wtedy jest dużo łatwiej organizacyjnie itd. Zapraszam jako główny scenarzysta do zagrania w Nyktofilię. Ci co czytali Charleston wiedzą w jakim stylu prowadzę Świat Mroku. Przygotowałem już kilka niespodzianek dla graczy. Zapewniam, że wywołają one silne emocje, a LARP zapadnie na długo w waszej pamięci.
Cieszę się, że jest odzew i mam nadzieję, że zobaczę tych co zadeklarowali swoje uczestnictwo. Mamy już załatwione klimatyczne undergroundowe miejsce. Oczywiście jest to impreza zamknięta i nie będzie "cywili", którzy mogliby rozpraszać uczestników. Przez całego LARP'a będziemy oglądać Ghuli lub Wampiry.
Za jakiś tydzień pojawi się więcej mrocznych fotek. Na razie skupiliśmy się na testowaniu mechaniki, której opis pojawi się na stronie już w tym tygodniu. Więc warto trzymać rękę na pulsie
Będziemy więc dążyć do realizacji naszej idei. Tym bardziej, że praca z pozytywnie zakręconymi ludźmi jest czystą przyjemnością
Cieszę się, że jest odzew i mam nadzieję, że zobaczę tych co zadeklarowali swoje uczestnictwo. Mamy już załatwione klimatyczne undergroundowe miejsce. Oczywiście jest to impreza zamknięta i nie będzie "cywili", którzy mogliby rozpraszać uczestników. Przez całego LARP'a będziemy oglądać Ghuli lub Wampiry.
Za jakiś tydzień pojawi się więcej mrocznych fotek. Na razie skupiliśmy się na testowaniu mechaniki, której opis pojawi się na stronie już w tym tygodniu. Więc warto trzymać rękę na pulsie
Będziemy więc dążyć do realizacji naszej idei. Tym bardziej, że praca z pozytywnie zakręconymi ludźmi jest czystą przyjemnością
[center]To rule in blood is to rule in truth. Ventrue Clan Motto[/center]
Dzięki Lightstorm za słowa uznania. Motywują by zapierniczać dalej. Właśnie wgryzam się w mechanikę walki i próbuję przelać ją na papier - a raczej na monitor komputera.
Przy tej okazji chciałbym także podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w testowanie mechaniki walki Nyktofilli. Mam tu głownie na myśli: Fobetora, Voodochild i Fratera Terrego. Byliście (i jesteście) świetną ekipą beta. Punkty dla postaci za wkład na pewno Was nie ominą. Dzięki także dla Zapałek Chaosu, który pomógł altruistycznie i skutecznie. W końcu nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi jednoosobowy rajd Sabatu.
[center]Aktualizacje:[/center]
Ok, dodałem dziś Mechanikę Walki i zaktualizowałem Dyscypliny. Wszystko jest po wstępnych testach więc powinno jakoś hulać. Podziwiajcie więc moją ciężką pracę.
W Galerii Nyktofilli pojawiło się tez kilka nowych fotek. Inne znajdziecie wewnątrz doków z zasadami. Enjoy!
Przy tej okazji chciałbym także podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w testowanie mechaniki walki Nyktofilli. Mam tu głownie na myśli: Fobetora, Voodochild i Fratera Terrego. Byliście (i jesteście) świetną ekipą beta. Punkty dla postaci za wkład na pewno Was nie ominą. Dzięki także dla Zapałek Chaosu, który pomógł altruistycznie i skutecznie. W końcu nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi jednoosobowy rajd Sabatu.
[center]Aktualizacje:[/center]
Ok, dodałem dziś Mechanikę Walki i zaktualizowałem Dyscypliny. Wszystko jest po wstępnych testach więc powinno jakoś hulać. Podziwiajcie więc moją ciężką pracę.
W Galerii Nyktofilli pojawiło się tez kilka nowych fotek. Inne znajdziecie wewnątrz doków z zasadami. Enjoy!
Ostatnio zmieniony 14 września 2016, 01:33 przez Sigil, łącznie zmieniany 1 raz.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 882
- Rejestracja: 25 października 2014, 09:40
Jasne Sigil. Dzięki za dobrą robotę.
Zgłoszenia na Nyktofilię proszę przesyłać na adres: nyktofilia@sibsi.com.pl
Do 20 października. Choć oczywiście, im wcześniej ktoś zgłosi postać, tym większą szanse będzie miał na ciekawe wątki i możliwości na LARPIe.
Zgłoszenia na Nyktofilię proszę przesyłać na adres: nyktofilia@sibsi.com.pl
Do 20 października. Choć oczywiście, im wcześniej ktoś zgłosi postać, tym większą szanse będzie miał na ciekawe wątki i możliwości na LARPIe.
[center]To rule in blood is to rule in truth. Ventrue Clan Motto[/center]
W ramach nowości: opis miasta Innsbruck, w którym będzie miała miejsce akcja LARPu. Znajdziecie go tutaj wraz z ilustracjami, pozwalającymi wyobrazić sobie lokacje stanowiące miejsca spotkań Klanów: Opis Innsbrucku.
Zapraszamy do lektury!
Zapraszamy do lektury!
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
-
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 08 sierpnia 2015, 14:54
- Been thanked: 3 times
Na Spurię braliśmy akurat z Allegro i były w porządku. Z tej serii: http://allegro.pl/kolorowe-soczewki-kon ... 00313.html
Nom, Crazy Lens są dobre. Nie czujesz żadnego dyskomfortu nosząc je, nawet przez kilka godzin.
Co do kłów to słyszałem, że można je robić z tipsów. Ale sam nie mam pojęcia, jak to działa w praktyce. Podobno jednak wychodzą zacne. Ja mam nakładki, które wklejam na zwykły klej do protez. Wychodzi dość tanio (za zęby dałem koło 30 zł). No i można tego używać wielokrotnie.
[center]Przedłużenie terminu złoszeń do Nyktofilii:[/center]
Termin nadsyłania zgłoszeń do Nyktofilii kończy się dziś - zostały nam jednak jeszcze dwa miejsca wolne, z czego warto skorzystać! Postacie "na ostatnią chwilę" można nadsyłać do 4 listopada. Informujemy jednak, że wszystkie role Starszych są już obsadzone, w związku z tym do wyboru pozostali Obywatele lub Pariasi.
Wiemy już, jak mniej więcej będzie wyglądał skład klanowy pierwszej odsłony Nyktofilli, co pozwala na zakreślenie możliwości, które pozostały dla spóźnionych chętnych. Przyznajemy, iż z wielką radością przyjmiemy zgłoszenie od każdego, kto pragnie zagrać Tremerem. Wolelibyśmy jednak uniknąć kolejnych Malkavian i Gangreli, których na razie mamy odpowiednią ilość. Staramy się, by scena polityczna Uśmiercin była dość zrównoważona, by zapewnić wszystkim jak najlepszą zabawę!
Zapraszamy więc do gry. Przypominam: termin zgłaszania postaci (2 ostatnie miejsca) upływa 04. XI 2016. O ewentualnych zmianach w możliwościach wyboru klanów informować będziemy na bieżąco.
[center]Zamknięcie Naboru do Nyktofilli[/center]
Informuję, że nabór do Nyktofilli jest już zamknięty! Mamy wystarczającą ilość uczestników, a nawet zbyt wielu, mówiąc prawdę. Dlatego o dostaniu się na LARPA w tym momencie decydowała będzie szybkość uiszczenia akredytacji. Są dwa ostatnie miejsca i czwórka chętnych. Tak więc kto pierwszy, ten lepszy.
[center]Wprowadzenie dla Graczy:[/center]
Graczy i fanów informuję, iż na stronie pojawiło się wprowadzenie do I odsłony Nyktofilli, noszącej tytuł: Uśmierciny. Można je znaleźć tutaj. Miłej lektury i mocnych wrażeń na LARPie życzę.
Co do kłów to słyszałem, że można je robić z tipsów. Ale sam nie mam pojęcia, jak to działa w praktyce. Podobno jednak wychodzą zacne. Ja mam nakładki, które wklejam na zwykły klej do protez. Wychodzi dość tanio (za zęby dałem koło 30 zł). No i można tego używać wielokrotnie.
[center]Przedłużenie terminu złoszeń do Nyktofilii:[/center]
Termin nadsyłania zgłoszeń do Nyktofilii kończy się dziś - zostały nam jednak jeszcze dwa miejsca wolne, z czego warto skorzystać! Postacie "na ostatnią chwilę" można nadsyłać do 4 listopada. Informujemy jednak, że wszystkie role Starszych są już obsadzone, w związku z tym do wyboru pozostali Obywatele lub Pariasi.
Wiemy już, jak mniej więcej będzie wyglądał skład klanowy pierwszej odsłony Nyktofilli, co pozwala na zakreślenie możliwości, które pozostały dla spóźnionych chętnych. Przyznajemy, iż z wielką radością przyjmiemy zgłoszenie od każdego, kto pragnie zagrać Tremerem. Wolelibyśmy jednak uniknąć kolejnych Malkavian i Gangreli, których na razie mamy odpowiednią ilość. Staramy się, by scena polityczna Uśmiercin była dość zrównoważona, by zapewnić wszystkim jak najlepszą zabawę!
Zapraszamy więc do gry. Przypominam: termin zgłaszania postaci (2 ostatnie miejsca) upływa 04. XI 2016. O ewentualnych zmianach w możliwościach wyboru klanów informować będziemy na bieżąco.
[center]Zamknięcie Naboru do Nyktofilli[/center]
Informuję, że nabór do Nyktofilli jest już zamknięty! Mamy wystarczającą ilość uczestników, a nawet zbyt wielu, mówiąc prawdę. Dlatego o dostaniu się na LARPA w tym momencie decydowała będzie szybkość uiszczenia akredytacji. Są dwa ostatnie miejsca i czwórka chętnych. Tak więc kto pierwszy, ten lepszy.
[center]Wprowadzenie dla Graczy:[/center]
Graczy i fanów informuję, iż na stronie pojawiło się wprowadzenie do I odsłony Nyktofilli, noszącej tytuł: Uśmierciny. Można je znaleźć tutaj. Miłej lektury i mocnych wrażeń na LARPie życzę.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]
Pierwsza odsłona LARP'a Nyktofilia dobiegła końca, w związku z czym chciałbym podzielić się swoimi wrażeniami z imprezy.
Przede wszystkim ogromne uznanie dla MG (głównego i technicznych) za tak profesjonalne i szczegółowe przygotowanie wydarzenia. Mimo że impreza odbywała się pod dachem, mnogość wątków które odbywały się jednocześnie może przyprawić o zawrót głowy. Moja postać wiedziała tylko o kilku z nich, a już to wystarczało by musieć nieźle się napracować mózgownicą by rozgryźć w jakim kierunku może to prowadzić. A doskonale zdaję sobie sprawę, że było ich tam o wiele, wiele więcej i do końca nie wiedziałem w jaką stronę zmierza fabuła.
Druga rzecz to dobór miejsca i aranżacja przestrzeni. Bardzo podobała mi się scenografia, która w połączeniu z lokalem, który już w stanie naturalnym jest mroczny (i co więcej umiejscowiony w podziemiach) robiła kawał dobrej roboty. Na plus obecność muzyki i koncepcja vitae
Kilka postaci miało naprawdę bardzo ciekawe kreacje: primogen Ventrue (tak, jechał mnie Dominacją cały czas, dlatego tak mówię XD), Rose asystentka Księcia, szeryf-Assamita, mój druh z dawnych lat Silvio, Sonia, 2 zwariowane dziewczyny z klanu Brujah. Mógłbym wymienić kilku innych, ale austryjacka vitae nieco zakręciła mi w głowie
No i ta figura Czarnego Anioła stojąca w kącie Krypty. Robiła naprawdę mroczne i wręcz popieprzone wrażenie - Spokrewnieni wariowali od niej.
Wczuwanie się w postać odgrywanego przeze mnie Ventrue na część dnia wczorajszego uszkodziło mi poprawną wymowę. Tak - Richard przybył z United States i mówi, speak, łamany language
pozdrawiam,
R.S. Richard Spear
Przede wszystkim ogromne uznanie dla MG (głównego i technicznych) za tak profesjonalne i szczegółowe przygotowanie wydarzenia. Mimo że impreza odbywała się pod dachem, mnogość wątków które odbywały się jednocześnie może przyprawić o zawrót głowy. Moja postać wiedziała tylko o kilku z nich, a już to wystarczało by musieć nieźle się napracować mózgownicą by rozgryźć w jakim kierunku może to prowadzić. A doskonale zdaję sobie sprawę, że było ich tam o wiele, wiele więcej i do końca nie wiedziałem w jaką stronę zmierza fabuła.
Druga rzecz to dobór miejsca i aranżacja przestrzeni. Bardzo podobała mi się scenografia, która w połączeniu z lokalem, który już w stanie naturalnym jest mroczny (i co więcej umiejscowiony w podziemiach) robiła kawał dobrej roboty. Na plus obecność muzyki i koncepcja vitae
Kilka postaci miało naprawdę bardzo ciekawe kreacje: primogen Ventrue (tak, jechał mnie Dominacją cały czas, dlatego tak mówię XD), Rose asystentka Księcia, szeryf-Assamita, mój druh z dawnych lat Silvio, Sonia, 2 zwariowane dziewczyny z klanu Brujah. Mógłbym wymienić kilku innych, ale austryjacka vitae nieco zakręciła mi w głowie
No i ta figura Czarnego Anioła stojąca w kącie Krypty. Robiła naprawdę mroczne i wręcz popieprzone wrażenie - Spokrewnieni wariowali od niej.
Wczuwanie się w postać odgrywanego przeze mnie Ventrue na część dnia wczorajszego uszkodziło mi poprawną wymowę. Tak - Richard przybył z United States i mówi, speak, łamany language
pozdrawiam,
R.S. Richard Spear
-
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 08 sierpnia 2015, 14:54
- Been thanked: 3 times
Chciałabym podziękować Lightstormowi i Sigilowi za naprawdę udanego LARPa. Mnie najbardziej chyba tknęło to ile pracy było włożone w przygotowanie wydarzenia. Tak jak wspomniał już Mystic miejsce - bar ze ścianami z surowej cegły, robił naprawdę wrażenie. Na początku nie wszystko rzucało się w oczy, lecz później można było zauważyć szczegóły, które tym bardziej dodawały uroku - butelki użyte jako świeczniki z czymś, co było winem (a może krwią?) nawiązujące do estetyki Wampira; wosk spływający pod świecami jak w jakimś gotyckim zamku, komnata księcia obłożona opasłymi tomiszczami o magii (jak na tremere przystało). Co do wątków fabularnych, sama grałam tam Pariasa, więc niestety nie wiedziałam zbyt dużo z tego, co działo się na wyższych szczeblach hierarchii - acz działo się dużo, łącznie w końcu ze zmianą księcia. Primogen Ventrue wzbudzał zaś autentyczną grozę (przynajmniej dla takiego pariasa jak ja) i nawet strach było spoglądać na niego (w końcu chciał wytrzebić każdego bezklanowca zamieszkującego miasto) - za równo strój, jak i sposób odgrywania postaci składał się w jeden kształt - zimnego lorda, który obcasem pewnie by chciał rozetrzeć takich jak moja postać.
Bdw. Gratuluję RIchardowi awansu!
Bdw. Gratuluję RIchardowi awansu!
Pierwsza odsłona zaskoczyła mnie niesamowicie pozytywnie i nie mogę doczekać się następnej. Podpisuje ,się tutaj pod tym co napisał Richard ilość wątków była przeogromna jedynym minusem było to, że niemożna było być wszędzie by wszystko zobaczyć np: my lejemy się z potworem a w elizjum toreador śpiewa cudowną piosenkę dla księcia. Działo się działo. Samemu miało się dużo możliwości do zmian, tak jak to było w wypadku zdetronizowania księcia przez primogenów(swoją drogą Ventu ufać niemożna nawet w dniu twoich urodzin mogą cię zwalić z stołka!). To mi się podobało, "wybór" tego co można było robić przez mnogość możliwości.
Skomplikowana fabuła i mnogość informacji które poznałem na larpie zwaliła mnie z nóg (w przenośni i dosłownie) jest o czym myśleć przed następną odsłoną.
Świetnie się bawiłem:D
Skomplikowana fabuła i mnogość informacji które poznałem na larpie zwaliła mnie z nóg (w przenośni i dosłownie) jest o czym myśleć przed następną odsłoną.
Świetnie się bawiłem:D