I AM ZOMBIE

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 09 czerwca 2016, 08:34

Obrazek

http://www.lynxgames.pl/make-believe-ga ... ynx-games/

Obrazek

Projekt ma być mocno rozbudowany. Zarazem ilość gadżetów dodatkowych i wspomniana innowacyjność troszkę niepokoi mnie tendencją nadmiernej ilości tych dupereli (czytaj komercją) i ukierunkowaniem na młodszego odbiorcę (kojarzy mi się z 3ED WFRP, czy Wolsungiem, czyli czegość w rodzaju rpg-planszówko-karcianki, by pogodzić potrzeby wszystkich, która to z reguły prowadzi do gromadzenia większej ilości kurzu na sklepowych półkach).
Natomiast jest sporo rzeczy, które już mi się podobają. Stylistyka systemu podąża w stronę Rodrigueza i Tarantino, spodziewam się więc pewnego przymrużenia oka (już sama konwencja je narzuca). Szansa na podręcznik po polsku też robi swoje. Ciekaw jestem mechaniki i grywalności systemu. Póki co niecierpliwie czekam na więcej wieści.

Obrazek

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 09 czerwca 2016, 09:42

A nie było czegoś podobnego już? To się chyba nazywało: All Flesh Must Be Eaten... A może tam się grało po drugiej stronie (bo tu chyba grasz zombiaikami, tak?)... Nie pamiętam niestety. Kojarzy mi się coś w stylu survival horroru. Niemniej tamta gierka nie powalała. Ciekawe, jak będzie z tą...

Jak mniemam po obrazkach, które wkleiłeś, gra jest w konwencji modnych ostatnio horrorów o zoombie... Hmmm... Zastanawiam się, co by było gdyby taką grę zrobić dla odmiany w konwencji voodon? Mogłoby być to nawet ciekawe... Bo postapo w wydaniu zoombie chyba niewiele oferuje - tzn. poza bieganiem i zjadaniem mózgów. ;)
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 09 czerwca 2016, 11:14

All Flesh... nawet mieliśmy pół sesyjki tu na forum, ale tam się faktycznie grało zwykłymi ludźmi (choć może nie tak zwykłymi, bo np można było grać graczem rpg :))

Właśnie te nowości poza bieganiem i mózgodietą mnie interesują.

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 10 czerwca 2016, 10:54

Hmmm... Ale jakie nowości może ofiarować granie zoombiakiem? Nie potrafię nic wymyślić... Jeśli się dowiesz, podziel się koniecznie. Naprawdę, jestem ciekaw. ;)
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 11 czerwca 2016, 11:47

Wczytuję się coraz bardziej i w odpowiedzi na Twoje pytanie o możliwości wyrastające poza mózgodietę spodziewam się universum bardziej jeszcze rozwiniętego niż sympatyczy Twemu sercu Świat Mroku. Twórcą jest jak już zapewne odkryłeś Mark Hagen, czyli rodzic ŚM. Mamy więc i tutaj do czynienia z rozbudowanym społeczeństwem istot nieumarłych, które od wieków ukrywały się w cieniu, by wreszcie dokonać przewrotu. To rzeczywistość po armagedonie w ludzkim rozumieniu tego słowa. Dla zombie zaś to nowy początek, jednak nie stanowią one jednolitej bezmyślnej masy, lecz wypełniają wolę swych potężnych protagonistów. Brzmi znajomo? Zastanawiając się zatem po co do tego nowy system można by cofnąć się te parę lat i zapytać po co tworzyć świat o wampirach- przecież to tylko chłepcze krew i boi się światła. Pytanie zaś dlaczego Hagen woli budować nowe universum od podstaw zamiast poszerzyć popularny i wciąż żywy ŚM? Odpowiedzi są chyba dość łatwe. Ciekawą wzmiankę stanowi wpis dotyczący dodatku szczegółowo opisującego realia świata, ponoć napisany został w taki sposób, by można grać nie posiadając podręcznika podstawowego. Domyślam się tu jedynie, że może to sugerować nacisk na storytelling. Ciekawi mnie jakie inne elementy, a konkretnie istoty i społeczeństwa zaludnią ten świat w kolejnych dodatkach. Z tego powodu czekam niecierpliwie, by wesprzeć polskie wydanie.

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 11 czerwca 2016, 12:00

O niedobrze... To jest gość odpowiedzialny za Kindred: The Embraced... Zaczynam się lękać. :P

Choć to prawda, że dopóki działał w WW, WoD dawał radę. Niemniej wolałbym najpierw usłyszeć więcej niż cieszyć się na hurra, tylko dlatego, że podpis faceta widnieje na podręczniku do Wampira. :P

Poza tym W:M akurat stworzył zespół ludzi, a nie pojedyncza osoba. I myślę, że był on efektem dobrej współpracy w tamtym okresie. Dlatego to, czy dany autor potrafi sam utrzymać podobny poziom jest dla mnie zupełnie odrębną kwestią. Myślę, że trzeba najpierw zobaczyć co stworzył, pomyśleć o tym i ocenić. Jeśli by mu wyszło, to bardzo miło. Ale nie ma co się ekscytować w ciemno...

Wiesz, tyle już było systemów, co się świetnie zapowiadały, a później okazywały się cienkie... Wolę być po prostu ostrożny.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 11 czerwca 2016, 13:10

To oczywiste, że jak każda nowość i ta ma swoją reklamę. Mnie tak czy owak cieszy jakikolwiek ruch w jakimś bardziej rozbudowanym i złożonym (przynajmniej w deklaracjach) kierunku niż popularne ostatnio settingi, których pojawianie się na rynku właściwie niewiele zmienia i w zasadzie nie wiadomo po co to komu potrzebne, ponieważ są albo totalnie urposzczone, albo silą się na głębię tak nieprzebraną, że aż niegrywalną. Natomiast szczególnie mnie cieszy kolejna szansa (a było słomianych ostatnio wiele) na ruch w polskojęzycznych wydaniach.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 12 czerwca 2016, 21:08

To nie zupełnie jest gra zombie. Mam na myśli typowego zombiaka. Story powstania tych istot jest pewną tajemnicą.

Byłem na prelekcji Hagena rok temu kiedy promował system. Była możliwość zagrania ale się nie załapałem.

W następnych dodatkach będzie można zagrać czymś w rodzaju agentem z archiwum X zajmującymi się rożnymi dziwnymi sprawami.

Podręcznik jest fajny pod jednym kątem. W jego wnętrzu jest sporo ukrytych informacji. Naprawdę ukrytych. Będą miały sens tylko przy połączeniu z zapisem w innym miejscu albo w innym podręczniku.

Co ciekawe Hagen gadał z White Wolfem by wydać kolejnego WODa. Takiego który poprawi ostatnie ich dziecko (delikatnie mówiąc mało udane) ale odmówili. No to popełnił to co widać...

Nacisk na storytelling, co jest typowe dla niego ale... postać można podobno machnąć w kilka chwil. Za pomocą jakichś ostatnio modnych kartek z umiejętnościami czy co tam. Robi się bohatera w 15 minut. Mnie jakby to nie wkręciło. Brakuje mi tam czegoś.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 18 sierpnia 2016, 09:37


Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 18 sierpnia 2016, 10:02

Ach i jeszcze jedno to Hagen jest prawdziwym ojcem Wampira. Wypuścił go za własne pozyczone pieniądze. Decydował o jego kształcie i niewątpliwie większość tego co weszło do podręcznika jest hego decyzją.
Jak Świat Mroku okazał się wielkim hitem odszedł godzac się na wykup swoich udziałów przez White Wolfa. Chciał zająć się czymś szerszym czyli pisaniem scenariuszy w Hollywood gdzie się przeniósł. Po tym jak wydmuchali go przy realizacji serialu Kindred.. myślał o procesie ponieważ wzieli od niego jedynie nazwisko nie współpracujac z nim przy realizacji.
W międzyczasie kandydował do senatu na fali popularności zbudiwabej przez kultowego erpega jakiego stworzył
Potem odszedł z Hoollywood wybierając życie na prowincji i tworzenie rzeczy które wejdą na rynek w ramach własnej firmy. Denerwowało go to że to co pisze i sprzedahe trafia do szufkady gdzieś w Hoolywood.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

ODPOWIEDZ