PBF - Zatracone wspomnienia (watek techniczny)
-
- Reactions:
- Posty: 660
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 13:24
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
Walka
8art
- atak w półboga. Rzut na atak 100 na wymagane 138 - krytyczna porażka (rzeczywista szansa trafienia w półboga 124 - krytyk 01-04, bocz 100),rzut na krytyczną porażkę 88 - brak ataków do kolejnej rundy - atak zakończony niepowodzeniem.
8art
- atak w półboga. Rzut na atak 100 na wymagane 138 - krytyczna porażka (rzeczywista szansa trafienia w półboga 124 - krytyk 01-04, bocz 100),rzut na krytyczną porażkę 88 - brak ataków do kolejnej rundy - atak zakończony niepowodzeniem.
Rudzielec z Koronapan o imieniu Gerard (Anabaptysta, Borka)
http://www.degenesis.com/character-en/i ... a6aa74c071
**
ECO - Stra?nik miejski Ostrogaru
http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=353
--
Je?eli pad?e?, szybko wsta?, bo jeszcze Ci dokopi?.
http://www.degenesis.com/character-en/i ... a6aa74c071
**
ECO - Stra?nik miejski Ostrogaru
http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=353
--
Je?eli pad?e?, szybko wsta?, bo jeszcze Ci dokopi?.
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
-
- Reactions:
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 05:53
-
- Reactions:
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 05:53
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
pokora też jest czarem z II kręgu półboga, przepraszam za moją pomyłkę, więc nie rzucił ani jednej przemiany, tylko do diabła są to czary z II kręgu magi więc skąd ma minimum II poz doświadczenia?
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2011, 20:52 przez mordimer00, łącznie zmieniany 1 raz.
"Stara?em si? tak ?y?, abym w godzinie ?mierci móg? si? raczej cieszy? ni? l?ka?..."
-
- Reactions:
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 05:53
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
Możesz robić co chcesz ale nie zmieni to faktu, że MG bardzo się pomylił bo czar pokora działa na wszystkie osoby słuchające Twojej postaci to po pierwsze po drugie zdradził profesję rycerza tylko nie wiem dlaczego a po trzecie cały czas szukasz guza w tej przygodzie od samego początku, więc nie rozumiem cię chcesz innym narzucić swoje postępowanie czy zepsuć zabawę?
Ja ci w kartę nie zaglądam, ale chciałbym wiedzieć na jakich zasadach gramy, bo to trochę dziwne i tyle.
Ja ci w kartę nie zaglądam, ale chciałbym wiedzieć na jakich zasadach gramy, bo to trochę dziwne i tyle.
"Stara?em si? tak ?y?, abym w godzinie ?mierci móg? si? raczej cieszy? ni? l?ka?..."
-
- Reactions:
- Posty: 6267
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 81 times
Polbog poprosil o cios ale nie trafilem, wiec prosba nie zostala spelniona... Moja postac zahipnotyzowana moca polboga dazy do spelnienia prosby co do joty jak polbog sobie zazyczyl. Za drugim razem chyba stowy nie rzuce... Szturcham delikatnie polboga, powinno to przerwac rzucanie przemiany
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2011, 22:07 przez 8art, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 05:53
naginasz sytuację 8art
hmm czysto i jasno powidzcie że jest wam to nie wsmak - od razu zacznę zabijać
może wtedy zmieni się nastawienie wasze
myślicie że chojraków możecie zgrywać za każdym razem ? " czasem w swoim życiu natrafiacie na przeszkodę której nie przeskoczycie - i to właśnie jestem ja "
jak dla mnie rycerz niepotrzebnie rzuca złotem na prawo i lewo, ma się za niewiadomo kogo choć wiem, że jetem wyżej od niego urodzony
reptilion jest na tyle bezpłuciowy że aż przekroczył wszelkie wyobrażenia o swojej rasie, do tego przesiąknięty twoim własnym ego
do jedynego elfa nie mam żadnych zarzutów
jeśli zaś chodzi o mnie to podejrzewam że nawet nie skupiłeś dość uważnie nad profilem psychologicznym półolbrzyma
reasumując - albo zaczniecie grać z kartami jakie są na stole albo zakończę tą zabawę
hmm czysto i jasno powidzcie że jest wam to nie wsmak - od razu zacznę zabijać
może wtedy zmieni się nastawienie wasze
myślicie że chojraków możecie zgrywać za każdym razem ? " czasem w swoim życiu natrafiacie na przeszkodę której nie przeskoczycie - i to właśnie jestem ja "
jak dla mnie rycerz niepotrzebnie rzuca złotem na prawo i lewo, ma się za niewiadomo kogo choć wiem, że jetem wyżej od niego urodzony
reptilion jest na tyle bezpłuciowy że aż przekroczył wszelkie wyobrażenia o swojej rasie, do tego przesiąknięty twoim własnym ego
do jedynego elfa nie mam żadnych zarzutów
jeśli zaś chodzi o mnie to podejrzewam że nawet nie skupiłeś dość uważnie nad profilem psychologicznym półolbrzyma
reasumując - albo zaczniecie grać z kartami jakie są na stole albo zakończę tą zabawę
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2011, 23:56 przez Run Habas Ne, łącznie zmieniany 1 raz.
Dura lex sed lex
-
- Reactions:
- Posty: 2226
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:44
RHN ja właśnie gram tak jak stworzyłem swoją postać, nie staję nikomu na drodze i nie rzucam ci wyzwania w twarz, od początku to Ty jesteś stroną agresywną. Powiedziałem Ci, że nie jesteś naszym przywódcą tylko członkiem drużyny, a Ty od razu uważasz to za atak ok. Twoja sprawa.
To Ty stworzyłeś sobie postać która chyba nie pasuje do reszty drużyny i chcesz wszystkim innym narzucić swoją wolę, a ja mogę się z tym nie zgodzić i wyraziłem to, jeśli uznałeś to za atak na Ciebie trudno, każdy z nas poniesie konsekwencje Naszych działań.
Gdzie w PBF byłem bezpłciowy a nie (bezpłuciowy)?Tak wiem polska język trudna język no ale cóż, nawet z podkreślaniem błędów nie da się uniknąć tychże błędów. Gdzie grałem chojraka? I skąd możesz wiedzieć jakim w realu jestem człowiekiem co? Chyba sam masz za duże mniemanie o swojej postaci względem innych osób w tej przygodzie no ale cóż jedni chcą spędzić miło czas na grze i zabawie a inni szukają problemów na każdym kroku.
RHN poza Tobą, rycerzem i mną nikt więcej się udziela w tym PBF'ie aż tak bardzo więc do kogo masz mieć problem jeśli nie do naszej dwójki skoro na każdym kroku nas zaczepiasz i starasz się wywołać konfrontację między naszymi postaciami?
To Ty stworzyłeś sobie postać która chyba nie pasuje do reszty drużyny i chcesz wszystkim innym narzucić swoją wolę, a ja mogę się z tym nie zgodzić i wyraziłem to, jeśli uznałeś to za atak na Ciebie trudno, każdy z nas poniesie konsekwencje Naszych działań.
Gdzie w PBF byłem bezpłciowy a nie (bezpłuciowy)?Tak wiem polska język trudna język no ale cóż, nawet z podkreślaniem błędów nie da się uniknąć tychże błędów. Gdzie grałem chojraka? I skąd możesz wiedzieć jakim w realu jestem człowiekiem co? Chyba sam masz za duże mniemanie o swojej postaci względem innych osób w tej przygodzie no ale cóż jedni chcą spędzić miło czas na grze i zabawie a inni szukają problemów na każdym kroku.
RHN poza Tobą, rycerzem i mną nikt więcej się udziela w tym PBF'ie aż tak bardzo więc do kogo masz mieć problem jeśli nie do naszej dwójki skoro na każdym kroku nas zaczepiasz i starasz się wywołać konfrontację między naszymi postaciami?
"Stara?em si? tak ?y?, abym w godzinie ?mierci móg? si? raczej cieszy? ni? l?ka?..."
Pozwólcie mi nie angażować się w ten spór. Gra - przynajmniej jeśli chodzi o stronę fabularną jest w porządku. Może mi się nie podobać walka na śmierć i życie na łonie drużyny od samego porządku, mogę mieć wątpliwości co do wysokiego zauważenia półboga, ale to nie jest kwestia fabularki. Będę odgrywał swoją postać na tyle dobrze na ile okoliczności pozwolą.
-
- Reactions:
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 05:53
treentch:
co do twojej postaci - moja postać nie ma zastrzeżeń, a wręcz przeciwnie. uważa że będziesz przydatny i będziesz najlepszym ogniwem współpracy
co do odgrywanie - również nie mam zastrzeżeń, nawet do częstotliwości odpisywania
mordimer:
co do postaci - nie moja wina że wybrałeś "rasę drugiej kategorii", nie dziw się więc, że półolbrzym wychowany wśród wielkich tego świata napotykał się głównie z opinią orków - reptiliony nic nie znaczą i najlepiej wybić je do nogi ..
nie wiem jak ją chcesz prowadzić ale ma aspirację na samotnika - albo sam sobie będziesz chodził, albo sam jeden zginiesz
jeśli zaś wybierasz (jak dla mnie) niewłaściwą stronę w konflikcie to licz się z tym, że naładowany adrenaliną półolbrzym odpowie agresją
co do odgrywania - na złość używasz innych kolorów niż wszyscy - jest to mylące
co więcej sytuacja ciebie nie dotycząca, a ty wnikasz w nią do samego dna - nie musisz się zastanawiać czy używam czaru czy przemiany i ile mam zw , bo to teraz ciebie nie tyczy
8art:
co do postaci - chojrak jak dla mnie i tylko tyle
chowa się za herbem i nazwiskiem rodziny, a potrafi tylko burczeć, dupczyć i pieniądze rozdawać - ja, wyżej urodzony, gardzę taką szlachtą, poznałem biedotę i wiem jak głupie jest twoje zachowanie
najbardziej konfliktowa kompozycja dla mojej postaci, ale sam sobie bata skręciłeś nazywając mnie niewolnikiem
co do odgrywania - poniosła cię narracja i to nie raz
teraz zaś próbujesz nagiąć zdarzenia pod siebie
myślałem że mała nauczka troszkę cię pokory nauczy, nie chciałem wszystkich kart odkrywać ale jesteś uparty, a tego również nie lubi półolbrzym
ostatecznie moja postać jest bliska osiągnięcia granicy złości jaką może pomieścić
powinniście się już zorientować, że jeśli mam tak wielkie zauważenie i jestem tak agresywny to mogę posunąć się do największych i najgroźniejszych przemian - czy będą skuteczne nie obchodzi mnie, w końcu jak mi jakaś nie wyjdzie to wszyscy zginiemy
nie mam zamiaru więcej zdradzać tajemnic mojej postaci
lecz już od samego początku widzieliście że macie do czynienia z typem agresywnym - po co więc szczuć wściekłego psa ?
co do twojej postaci - moja postać nie ma zastrzeżeń, a wręcz przeciwnie. uważa że będziesz przydatny i będziesz najlepszym ogniwem współpracy
co do odgrywanie - również nie mam zastrzeżeń, nawet do częstotliwości odpisywania
mordimer:
co do postaci - nie moja wina że wybrałeś "rasę drugiej kategorii", nie dziw się więc, że półolbrzym wychowany wśród wielkich tego świata napotykał się głównie z opinią orków - reptiliony nic nie znaczą i najlepiej wybić je do nogi ..
nie wiem jak ją chcesz prowadzić ale ma aspirację na samotnika - albo sam sobie będziesz chodził, albo sam jeden zginiesz
jeśli zaś wybierasz (jak dla mnie) niewłaściwą stronę w konflikcie to licz się z tym, że naładowany adrenaliną półolbrzym odpowie agresją
co do odgrywania - na złość używasz innych kolorów niż wszyscy - jest to mylące
co więcej sytuacja ciebie nie dotycząca, a ty wnikasz w nią do samego dna - nie musisz się zastanawiać czy używam czaru czy przemiany i ile mam zw , bo to teraz ciebie nie tyczy
8art:
co do postaci - chojrak jak dla mnie i tylko tyle
chowa się za herbem i nazwiskiem rodziny, a potrafi tylko burczeć, dupczyć i pieniądze rozdawać - ja, wyżej urodzony, gardzę taką szlachtą, poznałem biedotę i wiem jak głupie jest twoje zachowanie
najbardziej konfliktowa kompozycja dla mojej postaci, ale sam sobie bata skręciłeś nazywając mnie niewolnikiem
co do odgrywania - poniosła cię narracja i to nie raz
teraz zaś próbujesz nagiąć zdarzenia pod siebie
myślałem że mała nauczka troszkę cię pokory nauczy, nie chciałem wszystkich kart odkrywać ale jesteś uparty, a tego również nie lubi półolbrzym
ostatecznie moja postać jest bliska osiągnięcia granicy złości jaką może pomieścić
powinniście się już zorientować, że jeśli mam tak wielkie zauważenie i jestem tak agresywny to mogę posunąć się do największych i najgroźniejszych przemian - czy będą skuteczne nie obchodzi mnie, w końcu jak mi jakaś nie wyjdzie to wszyscy zginiemy
nie mam zamiaru więcej zdradzać tajemnic mojej postaci
lecz już od samego początku widzieliście że macie do czynienia z typem agresywnym - po co więc szczuć wściekłego psa ?
Dura lex sed lex