Systemy autorskie
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Tak sobie pomyślałem, po ostatnich rozmowach z A.S.em i kilkoma aktywnymi portalistami, co zrobić, żeby był wilk syty i owca cała. A.S. potrzebuje czasu, większość portalistów już nie chce czekać. Jest konflikt praw autorskich, pracy na próżno dla tych, którzy stworzą coś własnego i będzie to niekompatybilne z wersją autorów i wielu innych spraw. Z jednej strony szkoda potencjału ludzkiego, twórczego i kreatywności jakie drzemią w portalu, z drugiej strony szkoda naciskać A.S.ów. Nich sobie popracują w spokoju i ewentualnie sami wyłowią perełki, które będą ich interesować, a my w odpowiednim momencie powiemy - SPRAWDZAM. Ja osobiście kończę z tworzeniem materiałów do KC. Finalnym tekstem będzie materiał o toporomieczu, którego znaczną część zobaczyliście już na forum, a którego przedostatnia wersja jest do ściągnięcia tu http://www.krysztalyczasu.pl/infusions/ ... n=download Jak już wszystko poprawię, naniosę korektę to będę chciał zamieścić jako art na portalu. I to będzie na razie finał z mojej strony w tworzeniu materiałów do KC.
Ten długi wstęp był tylko po to, żeby zapytać, czy ktoś ma ochotę na tworzenie własnego systemu autorskiego. Jest tu dużo osób, które ma na swoim koncie podwaliny pod własny system, znaczne grono osób, które zna sporo systemów RPG i jeszcze większe grono, które ma sporo doświadczeń i przemyśleń w tym temacie. Zastanawiam się, czy znaleźliby się chętni do tworzenia systemu od podstaw, takiego jakiego chcieliby mieć na własne potrzeby. Takiego, w którego chętnie pograliby i takiego do którego będą wracać. Wiem, że ogrom pracy jest olbrzymi, ale i chęć tworzenia u wielu osób jest duża. Może motywacja, tworzenia czegoś wspólnie, bez oglądania się, czy można, czy będzie pasować itp. będzie na tyle duża żeby przynajmniej spróbować. Wiem, że to może nierealny pomysł, ale przynajmniej chciałbym się dowiedzieć, czy są tutaj tacy, którzy chcieliby się z czymś takim spróbować. Od razu mówię, że potrzebni są reformatorzy o kreatywnych umysłach, a nie tacy, którzy chcą pokrzyczeć moje jest lepsze od twojego. Ludzie otwarci, posiadający chwilkę czasu w życiu, a jednocześnie posiadający chęci.
Rozmawiałem wstępnie z Mrufem o tym. Był zdaje się zainteresowany, jeśli będzie więcej osób to zaczniemy powoli nad tym myśleć. Przy obecnej technice można wykroić jakiś dzień np. raz w tygodniu, czy raz na dwa tygodnie, żeby pogadać na skype, czy innym takim, a resztę będzie uzgadniać się na forum. Na razie rzucam tylko pomysł do przemyśleń i proszę ewentualnych zainteresowanych o poważne potraktowanie tematu.
Ten długi wstęp był tylko po to, żeby zapytać, czy ktoś ma ochotę na tworzenie własnego systemu autorskiego. Jest tu dużo osób, które ma na swoim koncie podwaliny pod własny system, znaczne grono osób, które zna sporo systemów RPG i jeszcze większe grono, które ma sporo doświadczeń i przemyśleń w tym temacie. Zastanawiam się, czy znaleźliby się chętni do tworzenia systemu od podstaw, takiego jakiego chcieliby mieć na własne potrzeby. Takiego, w którego chętnie pograliby i takiego do którego będą wracać. Wiem, że ogrom pracy jest olbrzymi, ale i chęć tworzenia u wielu osób jest duża. Może motywacja, tworzenia czegoś wspólnie, bez oglądania się, czy można, czy będzie pasować itp. będzie na tyle duża żeby przynajmniej spróbować. Wiem, że to może nierealny pomysł, ale przynajmniej chciałbym się dowiedzieć, czy są tutaj tacy, którzy chcieliby się z czymś takim spróbować. Od razu mówię, że potrzebni są reformatorzy o kreatywnych umysłach, a nie tacy, którzy chcą pokrzyczeć moje jest lepsze od twojego. Ludzie otwarci, posiadający chwilkę czasu w życiu, a jednocześnie posiadający chęci.
Rozmawiałem wstępnie z Mrufem o tym. Był zdaje się zainteresowany, jeśli będzie więcej osób to zaczniemy powoli nad tym myśleć. Przy obecnej technice można wykroić jakiś dzień np. raz w tygodniu, czy raz na dwa tygodnie, żeby pogadać na skype, czy innym takim, a resztę będzie uzgadniać się na forum. Na razie rzucam tylko pomysł do przemyśleń i proszę ewentualnych zainteresowanych o poważne potraktowanie tematu.
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Ja bym się pisał. Proponuję zacząć zabawowo. Postawić wiki i pobawić się Leksykonem po ustaleniu ekipy tworzącej oraz podstawowych założeń. Oto kilka słów więcej o Leksykonie:
http://rpg.polter.pl/,blog.html?11199
http://rpg.polter.pl/,blog.html?11199
Czy to ma być system osadzony w jakichś konkretnych quasi-czasach? Poziom rozwoju technicznego tego świata może mieć niemały wpływ na złożoność mechaniki. Jeśli wszystko będzie powstawało od zera, to przewiduję, że zakończenie (lub chociaż doprowadzenie do stanu używalności) projektu pochłonie długie miesiące. Jest wówczas obawa, że co bardziej niecierpliwi stracą zapał. Co innego, jeśli spełnienie znajdują w ciągłym tworzeniu. Ciekawi mnie też, czemu Mrufon przystępuje do tworzenia kolejnego systemu. Czyżby inne tego typu projekty uznał za zakończone? A może rozpierzchła się ekipa odpowiedzialna za ich rozwój? Osoba z doświadczeniem w tej materii mogłaby wnieść dużo wskazówek, jakich błędów należy się wystrzegać.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35
Ave
Poważnie jestem gotów to potraktować jeśli znajdzie się kilka osób gotowych do działania. Moje 2 autorki pisałem SAM, po pewnym czasie więc znudziły mnie. Nie było komu poprowadzić, materiały wychodziły tylko spod mojego pióra. To za dużo na jedną osobę.
Tu jest szansa zrobienia czegoś wspólnie. Kilka osób biorących się za różne aspekty systemu oraz możliwość konfrontacji daje spore szanse.
Tylko jest kwestia ustalenia konwencji (według mnie fantasy), roli i źródeł magii, mechaniki. Mechaniki prostej i dynamicznej, jednocześnie z zachowanym rozwojem postaci. To trudne ale do zrobienia.
No i system musi mieć jakiś szlif - mianowicie o co miałoby w tym świecie chodzić? Jaki miałby być sens, wyróżnik nadający mu szczególny charakter. Powielić fantasiaki nie jest trudno. Musi być coś ciekawego.
Poważnie jestem gotów to potraktować jeśli znajdzie się kilka osób gotowych do działania. Moje 2 autorki pisałem SAM, po pewnym czasie więc znudziły mnie. Nie było komu poprowadzić, materiały wychodziły tylko spod mojego pióra. To za dużo na jedną osobę.
Tu jest szansa zrobienia czegoś wspólnie. Kilka osób biorących się za różne aspekty systemu oraz możliwość konfrontacji daje spore szanse.
Tylko jest kwestia ustalenia konwencji (według mnie fantasy), roli i źródeł magii, mechaniki. Mechaniki prostej i dynamicznej, jednocześnie z zachowanym rozwojem postaci. To trudne ale do zrobienia.
No i system musi mieć jakiś szlif - mianowicie o co miałoby w tym świecie chodzić? Jaki miałby być sens, wyróżnik nadający mu szczególny charakter. Powielić fantasiaki nie jest trudno. Musi być coś ciekawego.
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Pomysł jest ciekawy, aczkolwiek ciężko będzie wymyślić kolejne nieszablonowe, nietuzinkowe fantasy. Na pewno nie chcecie spróbować czegoś innego? Sam nie wiem, po prostu następne fantasy jakoś nie wydaje mi się dobrym pomysłem na system, którym zainteresuje się więcej niż 1k4 osób.
Ale niech będzie oryginalna wersja. Podstawowe pytania:
- magia, jej źródła i powszechność dostępu,
- bogowie, a śmiertelnicy (jaki poziom interakcji),
- poziom rozwoju technologicznego.
Znając te trzy odpowiedzi będę mógł zasugerować coś więcej.
Ale niech będzie oryginalna wersja. Podstawowe pytania:
- magia, jej źródła i powszechność dostępu,
- bogowie, a śmiertelnicy (jaki poziom interakcji),
- poziom rozwoju technologicznego.
Znając te trzy odpowiedzi będę mógł zasugerować coś więcej.
Sugerowałem czegojowi Polskę za Kazimierza Wielkiego okraszoną elementem fantasy - gusła, czary, pogańskie zapowiedzi, litewscy zaklinacze, prusowie i słomiane baby z płonącymi wewnątrz komturami
Nie ma porządnego, kompletnego systemu w realiach słowiańskich. Była Arkona, ale niestety została pogrzebana przez twórców. Szkoda, bo potencjał był niebywały...
Rozumiem, że nie wszyscy lubią historię - ale moja propozycja nie ogranicza się tylko do historical fikszyn, chętnie pouczestniczę w projekcie fantasy.
Nie ma porządnego, kompletnego systemu w realiach słowiańskich. Była Arkona, ale niestety została pogrzebana przez twórców. Szkoda, bo potencjał był niebywały...
Rozumiem, że nie wszyscy lubią historię - ale moja propozycja nie ogranicza się tylko do historical fikszyn, chętnie pouczestniczę w projekcie fantasy.
Ostatnio zmieniony 24 marca 2012, 09:29 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
No dobrze, widzę kilka osób już zainteresowanych, a przynajmniej wypowiadających się. Teraz trzeba poszukać niszy. Zastanowić się nad osadzeniem. Według mnie powinno być to fantasy. Tworzenie systemy SF raczej mnie nie interesuje. Tworzyłem kiedyś system na podstawie słynnego komputerowego UFO. System świetnie grywalny, bardzo szybki, ale niestety bardzo śmiercionośny. Dlatego zdecydowanie wolałbym fantasy.
Teraz, więc następny punkt do przemyśleń. Jeśli fantasy to czym miałby się wyróżniać. Jeśli nie fantasy to proszę o przekonanie mnie, że warto zrobić coś innego.
Teraz, więc następny punkt do przemyśleń. Jeśli fantasy to czym miałby się wyróżniać. Jeśli nie fantasy to proszę o przekonanie mnie, że warto zrobić coś innego.
Ciężko znaleźć w temacie fantasy coś czego jeszcze nie było coś czego nikt jeszcze nie przerabiał. Z kilku pomysłów z jakimi miałem kontakt a jakie wydały mi się intrygujące to np:
- świat fantasy leżący na ruinach współczesności; czyli klasycznie elfy, jednorożce, ect. a gdzieś w jakiejś świątyni przetrzymywany jest artefakt o nie znanym pochodzeniu i nie całkiem jasnym przeznaczeniu np trzaśnięty monitor
- świat na opak czyli tak jak pewnego rodzaju konwencją jest że: elfy szlachetne, ludzie to ci najnormalniejsi, a orki są be i w ogóle...
tak dla odmiany niech ludzie będą efektem ubocznym tworzenia orków, zarozumiałe i egocentryczne elfy skrywają mroczną tajemnicę że ich kuzyni są... itd
- świat podwodny tu chyba nie potrzeba wyjaśnień cała planeta pod wodą
- no i na koniec niejednokrotnie przeze mnie wspominany świat stworzony piórem Stevena Eriksona. Powieść została umiejscowiona w świecie który SE wraz z kolegą stworzył podczas studiów na użytek własny czyli do gry w własne autorskie RPG. Myślę że można w niej znaleźć kilka nietuzinkowych rozwiązań i pomysłów dzięki którym świat się wyróżnia.
- świat fantasy leżący na ruinach współczesności; czyli klasycznie elfy, jednorożce, ect. a gdzieś w jakiejś świątyni przetrzymywany jest artefakt o nie znanym pochodzeniu i nie całkiem jasnym przeznaczeniu np trzaśnięty monitor
- świat na opak czyli tak jak pewnego rodzaju konwencją jest że: elfy szlachetne, ludzie to ci najnormalniejsi, a orki są be i w ogóle...
tak dla odmiany niech ludzie będą efektem ubocznym tworzenia orków, zarozumiałe i egocentryczne elfy skrywają mroczną tajemnicę że ich kuzyni są... itd
- świat podwodny tu chyba nie potrzeba wyjaśnień cała planeta pod wodą
- no i na koniec niejednokrotnie przeze mnie wspominany świat stworzony piórem Stevena Eriksona. Powieść została umiejscowiona w świecie który SE wraz z kolegą stworzył podczas studiów na użytek własny czyli do gry w własne autorskie RPG. Myślę że można w niej znaleźć kilka nietuzinkowych rozwiązań i pomysłów dzięki którym świat się wyróżnia.
-
- Reactions:
- Posty: 766
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 15:05
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Oggy
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 10 times
Mam podobny punkt widzenia jak Keth, autorek fantazy jest na pęczki. W ogóle autorek jest masa, większość wtórna a jak jest ciekawa i oryginalna to prawie zawsze niegrywalna. Ale...
mogę zapisać się do grupy, jeżeli okaże się że zarys systemu/świata mnie zaciekawi. Małe szanse (bez urazy, po prostu czytanie autorek jest jak czytanie Koheleta), ale może.
mogę zapisać się do grupy, jeżeli okaże się że zarys systemu/świata mnie zaciekawi. Małe szanse (bez urazy, po prostu czytanie autorek jest jak czytanie Koheleta), ale może.
astrolog/alchemik 10/10 POZ
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Dobrze, dobrze deklaracje fajnie, ale mamy już następny punkt i na razie Arke daje jakieś propozycje. Czekamy dalej z tych arkowych ciekawa wydaje mi się ta z fantasy na ruinach współczesności, czyli mamy sporo technologi po dawnej cywilizacji ludzkiej, a rodzące się nowe rasy, kompletnie nie mają pojęcia jak z nich korzystać. Ciekawy początek
A np. świat rządzony przez magów z 8 szkół magii: Ognia, Wody, Powietrza, Ziemi, Życia, Śmierci, Umysłu i Natury? Każda szkoła ma swoje miasta, rywalizują między sobą choć to zasadniczo jedno Imperium. Paliwem dla magów może być np. jakiś wyjątkowy minerał wydobywany w sztolniach jakichś gór. Walki o paliwo to jeden z motorów działań.
Magowie są optymatami i absolutnymi władcami. Reszta to mrówki robotnice, ew. nieco wyższy status ma szlachta.
Magia jest potężna, ale ma kilka warstw. Określonych kręgów wtajemniczenia mogą używać czarodzieje o określonym statusie. Podstawowa magia dla szeregowych magów jest prosta i nieszczególnie efektywna - np. magiczne pociski, alarmy, telekinezy, etc. - taka "uzytkówka".
Profesje czarodziejskie są zakazane - każdy młodzik zdradzający predyspozycje musi być oddany do terminu.
Władcami okręgów są czarodzieje, dopiero szeregowe wojsko i kadra dowódcza to wojaki. Umiejętności magiczne w cenie, gracze mogą być magami, to dodaje smaczku rozgrywce
Poza tym świat w konwencji fantasy z wszystkimi baśniowymi istotami.
Nie myślałem nad rozdziałem ról dla poszczególnych ras. Która dominuje - czy ludzie czy elfi magowie. Może elfy są w defensywie, bo znają magię a nie chcą się podporządkować Imperium Magów? Nie wiem.
Profesje standardowe.
Latające dywany jako środek komunikacji, choć niestandardowo dostępny. Magiczne kule do przekazywania informacji między dużymi ośrodkami władzy.
Imperium może mieć wrogów zewnętrznych - np. agresywnych wyspiarzy lub inne.
Mogą i być wrogowie wewnętrzni - Kościół jakiegoś boga zakazującego używania magii (bo ta jest atrybutem bogów), poza tym szkoły mogą się zwalczać. Np. w danym momencie rządzi Autarcha ze Szkoły Ognia - Najwyższy Piromanta Xerox Pyros, podgryzają go znienawidzeni magowie wody i powietrza, etc.
Pomysłu na mapę chwilowo nie mam.
Sąsiadem mogłaby być jakaś potężna teokracja - potężni klerycy pozwalają na utrzymanie status quo wobec potężnej Magokracji.
Magowie są optymatami i absolutnymi władcami. Reszta to mrówki robotnice, ew. nieco wyższy status ma szlachta.
Magia jest potężna, ale ma kilka warstw. Określonych kręgów wtajemniczenia mogą używać czarodzieje o określonym statusie. Podstawowa magia dla szeregowych magów jest prosta i nieszczególnie efektywna - np. magiczne pociski, alarmy, telekinezy, etc. - taka "uzytkówka".
Profesje czarodziejskie są zakazane - każdy młodzik zdradzający predyspozycje musi być oddany do terminu.
Władcami okręgów są czarodzieje, dopiero szeregowe wojsko i kadra dowódcza to wojaki. Umiejętności magiczne w cenie, gracze mogą być magami, to dodaje smaczku rozgrywce
Poza tym świat w konwencji fantasy z wszystkimi baśniowymi istotami.
Nie myślałem nad rozdziałem ról dla poszczególnych ras. Która dominuje - czy ludzie czy elfi magowie. Może elfy są w defensywie, bo znają magię a nie chcą się podporządkować Imperium Magów? Nie wiem.
Profesje standardowe.
Latające dywany jako środek komunikacji, choć niestandardowo dostępny. Magiczne kule do przekazywania informacji między dużymi ośrodkami władzy.
Imperium może mieć wrogów zewnętrznych - np. agresywnych wyspiarzy lub inne.
Mogą i być wrogowie wewnętrzni - Kościół jakiegoś boga zakazującego używania magii (bo ta jest atrybutem bogów), poza tym szkoły mogą się zwalczać. Np. w danym momencie rządzi Autarcha ze Szkoły Ognia - Najwyższy Piromanta Xerox Pyros, podgryzają go znienawidzeni magowie wody i powietrza, etc.
Pomysłu na mapę chwilowo nie mam.
Sąsiadem mogłaby być jakaś potężna teokracja - potężni klerycy pozwalają na utrzymanie status quo wobec potężnej Magokracji.
Ostatnio zmieniony 24 marca 2012, 14:01 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.