Systemy autorskie cz. 2
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Keth, mam nadzieję że znajdziesz czas na napisanie czegoś raz na tydzień Przy Twojej płodności to chyba będzie oznaczało to od czasu do czasu
Podsumowując. Zadeklarowali się
1. Avnar
2. Araven
3. Czegoj
4. vampire1380
5. Keth
Zaraz jeszcze zapytam Mrufona, może on też znajdzie chwilkę.
Aby zacząć muszę postawić stronę na Wiki, aby łatwo było łączyć wszystko linkami.
W tym czasie każdy z nas mógłby sobie wymyślić HISTORYKA, którym to sygnowane będą wszystkie wpisy. To jest Fantasy, więc pozwólcie sobie na rozbujanie wyobraźni. Kilka propozycji z mojej strony na takie postacie:
Mówca Umarłych
Kamienny Kronikarz
Śpiewak Drzew
Piewca Wiatru
Świadek Światła Gwiazd
Chronomanta
Słuchacz Morskich Toni
albo po prostu
Historyk, Bard, Kronikarz, Annalista, Dziejopis, Minstrel, Piewca,
Podsumowując. Zadeklarowali się
1. Avnar
2. Araven
3. Czegoj
4. vampire1380
5. Keth
Zaraz jeszcze zapytam Mrufona, może on też znajdzie chwilkę.
Aby zacząć muszę postawić stronę na Wiki, aby łatwo było łączyć wszystko linkami.
W tym czasie każdy z nas mógłby sobie wymyślić HISTORYKA, którym to sygnowane będą wszystkie wpisy. To jest Fantasy, więc pozwólcie sobie na rozbujanie wyobraźni. Kilka propozycji z mojej strony na takie postacie:
Mówca Umarłych
Kamienny Kronikarz
Śpiewak Drzew
Piewca Wiatru
Świadek Światła Gwiazd
Chronomanta
Słuchacz Morskich Toni
albo po prostu
Historyk, Bard, Kronikarz, Annalista, Dziejopis, Minstrel, Piewca,
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Jak daleko ma sięgać ingerencja bogów w świat śmiertelników? Avnar sugerował, by nadal byli oni silnie związani ze zwykłym światem - coś na podobieństwo nadludzi. Żyliby zatem wśród BG i NPC czy też zasiadali gdzieś w niebiańskim panteonie i stamtąd pozwalali sobie na boskie interwencje?
Swoją drogą, odnalazłem Jimmora! Żyje i ma się dobrze, wszelako odeszła mu niestety wszelka ochota na zabawę w KC (ku mojemu ubolewaniu, bo całkiem nieźle radził sobie w projekcie Żyjąca Orchia). Bawi się teraz w autorkę (odnośnik poniżej):
http://www.jimmor.waw.pl/index.php/Stro ... 2%C3%B3wna
Swoją drogą, odnalazłem Jimmora! Żyje i ma się dobrze, wszelako odeszła mu niestety wszelka ochota na zabawę w KC (ku mojemu ubolewaniu, bo całkiem nieźle radził sobie w projekcie Żyjąca Orchia). Bawi się teraz w autorkę (odnośnik poniżej):
http://www.jimmor.waw.pl/index.php/Stro ... 2%C3%B3wna
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Sugerowałem bogów jako nadludzi z kilku powodów.
1. Łatwiej ich ogarnąć dla MG jeśli są bardziej ludcy.
2. Jeśli żyją a nie istnieją w jakimś panteonie to można na nich wpływać. Czyli można ich spotkać, zranić, oszukać, polubić czy zabić.
3. Ciągle mogą być Przepotężni ale w sposób możliwy do ogarnięcia.
4. Tak jak pisałem wcześniej tacy bogowie mogą pozostawiać ciekawe rzeczy do wykorzystania w grze, przez graczy czy MG. Ślina, pot, mocz, kał, krew, włosy, łzy, jakieś części ciała. Wszystko to nasączone ich mocą może dawać ciekawe efekty. Pomysł ten spotkałem w jednej z książek i wydał mi się warty wykorzystania.
5. Bogowie jako ludzie będący niepodzielnymi władcami swojej religii, nie będą wszechwiedzący i wszechpotężni. Nie będą w stanie być w każdym miejscu, wiedzieć wszystkiego ani reagować na każde niebezpieczeństwo. Będą zmuszeni polegać na innych, co daje fajne możliwości.
Wiem że może być to dość kontrowersyjne podejście do bogów ale wydaje mi się dość oryginalne. Oni nawet mogą tworzyć Panteon, tak naprawdę będący formą mniej lub bardziej formalnego przymierza, uzależnionego od innych elementów np. wspólnych wrogów, prawa w danej krainie czy wspólnych interesów.
Z innej beczki. Mrufonn zaangażował się w inne projekty więc nie chce się rozbijać na drobne i odpada z tego.
Mogę zakładać Wikię ale mam pytanie, jak mam nazwać nasz System. Ma ktoś jakieś pomysły? Czy może wstępnie nazwać Wikię SystemWiki i tyle?
Kolejna rzecz, pomyśleliście nad swoimi HISTORYKAMI?? Imię, tytuł i krótka historia?? Potraktujcie to jako wprowadzenie do PBFa gdzie każdy jest graczem i MG jednocześnie.
Oto moja postać:
Strażnik Czasu Harron a'Vandrel. Urodzony jako syn namiestnika Syrondu od najmłodszych lat był przygotowany do objęcia funkcji państwowych w Konfederacji oraz przywództwa nad rodem a'Vandrelów. Niestety oportunistyczna natura skłóciła go z ojcem i rzuciła w świat. Wydziedziczony, samotny, przemierzał lądy i morza w poszukiwaniu przygód. W swojej autobiografi pisał o niewoli u malauków, odkryciu automatonu z Gharr'mondu, wyprawie do Głębi Astartha czy próbie opłynięcia Kontynentu Zachodniego która skończyła się jego kalectwem. To właśnie wtedy oślepł, podobno spoglądając w Kryształ Czasu, potężny artefakt zamknięty w innym wymiarze a możliwy do zobaczenia tylko w odpowiednim miejscu przy odpowiednim ustawieniu gwiazd. To dzięki temu doświadczeniu stał się Heroldem tego artefaktu, arcykapłanem nowej religii, której ten przedmiot został bogiem. Religi skupiającej się na katalogowaniu i spisywaniu Historii oraz opieki nad zachowaniem spójności czasu.
1. Łatwiej ich ogarnąć dla MG jeśli są bardziej ludcy.
2. Jeśli żyją a nie istnieją w jakimś panteonie to można na nich wpływać. Czyli można ich spotkać, zranić, oszukać, polubić czy zabić.
3. Ciągle mogą być Przepotężni ale w sposób możliwy do ogarnięcia.
4. Tak jak pisałem wcześniej tacy bogowie mogą pozostawiać ciekawe rzeczy do wykorzystania w grze, przez graczy czy MG. Ślina, pot, mocz, kał, krew, włosy, łzy, jakieś części ciała. Wszystko to nasączone ich mocą może dawać ciekawe efekty. Pomysł ten spotkałem w jednej z książek i wydał mi się warty wykorzystania.
5. Bogowie jako ludzie będący niepodzielnymi władcami swojej religii, nie będą wszechwiedzący i wszechpotężni. Nie będą w stanie być w każdym miejscu, wiedzieć wszystkiego ani reagować na każde niebezpieczeństwo. Będą zmuszeni polegać na innych, co daje fajne możliwości.
Wiem że może być to dość kontrowersyjne podejście do bogów ale wydaje mi się dość oryginalne. Oni nawet mogą tworzyć Panteon, tak naprawdę będący formą mniej lub bardziej formalnego przymierza, uzależnionego od innych elementów np. wspólnych wrogów, prawa w danej krainie czy wspólnych interesów.
Z innej beczki. Mrufonn zaangażował się w inne projekty więc nie chce się rozbijać na drobne i odpada z tego.
Mogę zakładać Wikię ale mam pytanie, jak mam nazwać nasz System. Ma ktoś jakieś pomysły? Czy może wstępnie nazwać Wikię SystemWiki i tyle?
Kolejna rzecz, pomyśleliście nad swoimi HISTORYKAMI?? Imię, tytuł i krótka historia?? Potraktujcie to jako wprowadzenie do PBFa gdzie każdy jest graczem i MG jednocześnie.
Oto moja postać:
Strażnik Czasu Harron a'Vandrel. Urodzony jako syn namiestnika Syrondu od najmłodszych lat był przygotowany do objęcia funkcji państwowych w Konfederacji oraz przywództwa nad rodem a'Vandrelów. Niestety oportunistyczna natura skłóciła go z ojcem i rzuciła w świat. Wydziedziczony, samotny, przemierzał lądy i morza w poszukiwaniu przygód. W swojej autobiografi pisał o niewoli u malauków, odkryciu automatonu z Gharr'mondu, wyprawie do Głębi Astartha czy próbie opłynięcia Kontynentu Zachodniego która skończyła się jego kalectwem. To właśnie wtedy oślepł, podobno spoglądając w Kryształ Czasu, potężny artefakt zamknięty w innym wymiarze a możliwy do zobaczenia tylko w odpowiednim miejscu przy odpowiednim ustawieniu gwiazd. To dzięki temu doświadczeniu stał się Heroldem tego artefaktu, arcykapłanem nowej religii, której ten przedmiot został bogiem. Religi skupiającej się na katalogowaniu i spisywaniu Historii oraz opieki nad zachowaniem spójności czasu.
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Nad historykiem pomyślę. Ja spróbuję opisac jedną z Wysp wzorowaną na Earthdawnie, zewnętrzna inwazja z innego wymiaru. Świat w trakcie apokalipsy albo po niej.
Ostatnio zmieniony 13 kwietnia 2012, 10:06 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Przyjrzyjcie się tej inicjatywie. Zdaje się, że ktoś chce stworzyć powrót do MiM. Sporo znamienitych nazwisk. Już czekam na pierwsze publikacje kogoś z naszego zacnego grona.
http://www.spotkanialosowe.pl/
http://www.spotkanialosowe.pl/
Diadem RPG już ma 1380 złotych z 3000 założonych. Autor zapowiada co najmniej 6 scenariuszy, małego darmowego startera z 1 scenariuszem oraz dodatki o smokach oraz dużym portowym mieście.
To naprawdę szansa na dobre, polskie RPG.
Dorzućcie grosik bo Artur Szyndler nas ignoruje. Andrzej Rylski daje nadzieję. Poza tym - chłopaki z Warszawy - on regularnie prowadzi na konwentach bo sam jest z wawy - łatwo możecie się spotkać i pograć.
http://polakpotrafi.pl/projekt/diadem
To naprawdę szansa na dobre, polskie RPG.
Dorzućcie grosik bo Artur Szyndler nas ignoruje. Andrzej Rylski daje nadzieję. Poza tym - chłopaki z Warszawy - on regularnie prowadzi na konwentach bo sam jest z wawy - łatwo możecie się spotkać i pograć.
http://polakpotrafi.pl/projekt/diadem
Tutaj macie jego bloga:
http://diadem-rpg.blogspot.com/2014/01/ ... znika.html
Tutaj zaś macie proces tworzenia gry na MGF
http://rpgmanufacture.pl/forumdisplay.php?fid=64
Zatem wiedzę o systemie możecie śmiało wyciągać z tego miejsca.
http://diadem-rpg.blogspot.com/2014/01/ ... znika.html
Tutaj zaś macie proces tworzenia gry na MGF
http://rpgmanufacture.pl/forumdisplay.php?fid=64
Zatem wiedzę o systemie możecie śmiało wyciągać z tego miejsca.