Często stosowaliśmy właśnie taka metodę.Sądziłem, że zmiany w sposobie tworzenia bohatera miałyby polegać na zmniejszeniu losowości tego procesu (zwłaszcza rzutów k50 i k100), poprzez zaoferowanie graczowi pewnej puli punktów do rozdysponowania pomiędzy podstawowe współczynniki, oczywiście nie bez pewnych obwarowań dotyczących przedziału dla danej cechy.
Z pamięci spróbuje odtworzyc jak to szło
Zamiast rzutów k100 i k50 było bodaj 270 pkt do rozdzielenia miedzy współczynniki podstawowe przy czym nie wiecej niż 100 na SF i 50 na pozostałe. Dla uproszczenia u ludzi pkt wydane na UM były mnozone x2 (przez co wycchodziło zawsze parzyście )
Inna "nieuczciwa" i skomplikowana metoda to wykonanie serii rzutów, a nastepnie rozdysponowanie wyników między współczynniki.
Samo losowanie postaci jest genialne jako metoda tworzenia ciekawych BN dla MG. To, że wychodzą dziwni nadaje im kolorytu