Orkony
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Jak pisałem wcześniej, chciałbym żeby opis tej rasy znalazł się w najnowszym numerze KC-towca. Jednocześnie chciałbym, żeby był jak najmniej kontrowersyjny. Dlatego pozwalam sobie zamieścić opis historii tej rasy, jaki chciałbym dodać to już istniejącego opisu. Jest to wersja robocza, dlatego proszę głównie o krytykę konstruktywną (jeśli coś nie pasuje to dlaczego i pomysł jak to zmienić lub dopasować).
W załączniku obrazek leo, pokazujący naszą wyobraźnię jeśli chodzi o tych ludków.
Legendy głoszą, iż orkony to właśnie pierwsi orkowie. Choć wielu przedstawicieli z aktualnie dominującej rasy orków wyniosłych (i nie tylko), całkowicie zaprzecza takim pogłoskom. Fakty jednak są takie, że wszystkie zapiski dotyczące orków, przed pojawieniem się Kartana, zarówno w księgach reptiliońskich, jaki i elfickich, wskazuje na to, że to właśnie orkony były pierwsze na Orchii. Wskazują na to opisy zewnętrzne przedstawicieli tej rasy, jak i sposób ich życia. Istnieje oczywiście inna teoria (propagowana głównie przez orków), iż orkony to osobniki z rasy orków, które pod wpływem kanibalizmu i degeneracji przez okres kilku pokoleń zmieniły się w tych "barbarzyńców".
Pojawienie się Kartana spowodowało ewolucję tej rasy i przejście na wyższy poziom cywilizacyjny. Oczywiście pozostały niedobitki orkonów, które w żaden sposób nie podporządkowały się nowemu przywódcy, jednak ich liczba została znacznie ograniczona. Ci, którzy poszli za późniejszym zwycięzcą zapoczątkowali znaczny postęp, jednak i same orkony nie zostały na tym samym poziomie. Zepchnięte na margines społeczny stały się agresywniejsze, bardziej barbarzyńskie i zaczęły się posuwać do aktów kanibalizmu, skierowanemu nie tylko przeciw innym orkom, ale również wszystkim rasom rozumnym. Od tego momentu stały się oprócz barbarzyńców, również płatnymi zabójcami polującymi na tych, którzy podpadli innym, a którzy zdolni byli (czyt. tak zdesperowani) do wynajęcia tych "niecywilizowanych" orków. Od kiedy zaczęli spożywać mięso swoich braci przeobrażeniu również uległ ich system trawienny. Zaczął wytwarzać znacznie więcej toksyn, a co za tym idzie ślina orkonów zaczęła być trująca dla innych osobników. Orkony szybko zorientowały się, że ich ślina jest toksyczna i zaczęli jej używać jako trucizny przeciw swoim przeciwnikom. Zaczęli często nakładać ją na ostrza broni lub na pazury. Obecnie w walce najczęściej używają zakrzywionych szabli lub dzid. Porzuciły też zwierzęce futra i skóry zamieniając je na lżejsze i praktyczniejsze zbroje kurtkowe. Aktualnie trudno spotkać przedstawicieli tej rasy. Zamieszkują miejsca dzikie i niedostępne dla innych, często też przemieszczając się z miejsca na miejsce. Żyją w rodzinach (plemionach) lub jako pojedyncze osobniki.
Samo pojęcie orkona nie zniknęło ze słownika Orkusa, chociaż jest obecnie znacznie rzadziej stosowane w stosunku do tych prawie już niespotykanych istot na tym lądzie. Jak sama rasa, słowo to również ewoluowało w kierunku przedstawicieli najemnych band wyjętych spod prawa, które charakteryzują się dużym okrucieństwem i żądzą mordu, a które dodatkowo jest trudno wytropić i wyłapać. Dlatego w teraźniejszych czasach często można spotkać notatki oficerów armii orków, w których mowa jest o grasujących w pobliżu bandach orkonów, które terroryzują określony obszar. Oczywiście użycie tego słowa nie ma nic wspólnego z prawowitą nazwą "dawnych" orków.
Na koniec dla przypomnienia link do arta - http://www.krysztalyczasu.pl/articles.p ... cle_id=242
W załączniku obrazek leo, pokazujący naszą wyobraźnię jeśli chodzi o tych ludków.
Legendy głoszą, iż orkony to właśnie pierwsi orkowie. Choć wielu przedstawicieli z aktualnie dominującej rasy orków wyniosłych (i nie tylko), całkowicie zaprzecza takim pogłoskom. Fakty jednak są takie, że wszystkie zapiski dotyczące orków, przed pojawieniem się Kartana, zarówno w księgach reptiliońskich, jaki i elfickich, wskazuje na to, że to właśnie orkony były pierwsze na Orchii. Wskazują na to opisy zewnętrzne przedstawicieli tej rasy, jak i sposób ich życia. Istnieje oczywiście inna teoria (propagowana głównie przez orków), iż orkony to osobniki z rasy orków, które pod wpływem kanibalizmu i degeneracji przez okres kilku pokoleń zmieniły się w tych "barbarzyńców".
Pojawienie się Kartana spowodowało ewolucję tej rasy i przejście na wyższy poziom cywilizacyjny. Oczywiście pozostały niedobitki orkonów, które w żaden sposób nie podporządkowały się nowemu przywódcy, jednak ich liczba została znacznie ograniczona. Ci, którzy poszli za późniejszym zwycięzcą zapoczątkowali znaczny postęp, jednak i same orkony nie zostały na tym samym poziomie. Zepchnięte na margines społeczny stały się agresywniejsze, bardziej barbarzyńskie i zaczęły się posuwać do aktów kanibalizmu, skierowanemu nie tylko przeciw innym orkom, ale również wszystkim rasom rozumnym. Od tego momentu stały się oprócz barbarzyńców, również płatnymi zabójcami polującymi na tych, którzy podpadli innym, a którzy zdolni byli (czyt. tak zdesperowani) do wynajęcia tych "niecywilizowanych" orków. Od kiedy zaczęli spożywać mięso swoich braci przeobrażeniu również uległ ich system trawienny. Zaczął wytwarzać znacznie więcej toksyn, a co za tym idzie ślina orkonów zaczęła być trująca dla innych osobników. Orkony szybko zorientowały się, że ich ślina jest toksyczna i zaczęli jej używać jako trucizny przeciw swoim przeciwnikom. Zaczęli często nakładać ją na ostrza broni lub na pazury. Obecnie w walce najczęściej używają zakrzywionych szabli lub dzid. Porzuciły też zwierzęce futra i skóry zamieniając je na lżejsze i praktyczniejsze zbroje kurtkowe. Aktualnie trudno spotkać przedstawicieli tej rasy. Zamieszkują miejsca dzikie i niedostępne dla innych, często też przemieszczając się z miejsca na miejsce. Żyją w rodzinach (plemionach) lub jako pojedyncze osobniki.
Samo pojęcie orkona nie zniknęło ze słownika Orkusa, chociaż jest obecnie znacznie rzadziej stosowane w stosunku do tych prawie już niespotykanych istot na tym lądzie. Jak sama rasa, słowo to również ewoluowało w kierunku przedstawicieli najemnych band wyjętych spod prawa, które charakteryzują się dużym okrucieństwem i żądzą mordu, a które dodatkowo jest trudno wytropić i wyłapać. Dlatego w teraźniejszych czasach często można spotkać notatki oficerów armii orków, w których mowa jest o grasujących w pobliżu bandach orkonów, które terroryzują określony obszar. Oczywiście użycie tego słowa nie ma nic wspólnego z prawowitą nazwą "dawnych" orków.
Na koniec dla przypomnienia link do arta - http://www.krysztalyczasu.pl/articles.p ... cle_id=242
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2010, 20:18 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 743
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Drugie zdanie - winno być "pogłoskom" a nie "pogłoską".
Osobiście widzę orkony (podobnie ogryliony i inne dziwy jak gobory czy hobgobory) jako nieudaną i wymierającą ścieżkę ewolucyjną danej rasy. Taki mega prymitywny odłam - coś jak dla człowieka neandertalczyk. Rasy te w obiegowej opinii społecznej winny być takim wrednym nemesis danej rasy - coś do czego by się nigdy nie chciały przyznawać, że mają takich przodków etc, jednak fakt istnienia takich "odłamów ewolucyjnych" jest niezaprzeczalny przez co jest na tyle niewygodnym tematem, iż się go nie porusza. Takie złe zwierciadło, pokazujące niechciane korzenie.
Z jednej strony nie ustawiał bym ich na jakiejkolwiek zauważalnej pozycji - ot element rasy który z powodów zbyt niskiej inteligencji i wyparcia przez inne rasy ze swych terytoriów odchodzi powoli z kart historii.
Z drugiej strony nigdy się nad tym tematem mocniej nie zastanawiałem - ot taka luźna opinia pokutująca na dnie czaszki.
Osobiście widzę orkony (podobnie ogryliony i inne dziwy jak gobory czy hobgobory) jako nieudaną i wymierającą ścieżkę ewolucyjną danej rasy. Taki mega prymitywny odłam - coś jak dla człowieka neandertalczyk. Rasy te w obiegowej opinii społecznej winny być takim wrednym nemesis danej rasy - coś do czego by się nigdy nie chciały przyznawać, że mają takich przodków etc, jednak fakt istnienia takich "odłamów ewolucyjnych" jest niezaprzeczalny przez co jest na tyle niewygodnym tematem, iż się go nie porusza. Takie złe zwierciadło, pokazujące niechciane korzenie.
Z jednej strony nie ustawiał bym ich na jakiejkolwiek zauważalnej pozycji - ot element rasy który z powodów zbyt niskiej inteligencji i wyparcia przez inne rasy ze swych terytoriów odchodzi powoli z kart historii.
Z drugiej strony nigdy się nad tym tematem mocniej nie zastanawiałem - ot taka luźna opinia pokutująca na dnie czaszki.
wasut:
czegoj:
Generalnie niezły opis
Jednak ja bym wolał tak nie rpzesadzać "kto był pierwszy". Moze to kwestia zmiany paru zdan, czy wycięcia fragmentu tekstu.
Purysta a czegoj juz witał się z gąskąDrugie zdanie - winno być "pogłoskom" a nie "pogłoską".
chyba podobnie myslałem. A może nawet w kategorii rasy zdegenerowanej przez kanibalizm (troche jak to czegoj opisał), czy wręcz z możliwościa przemiany zwykłych orków w orkony pod wpływem kanibalizmu (w kilku pokoleniach?).Osobiście widzę orkony (podobnie ogryliony i inne dziwy jak gobory czy hobgobory) jako nieudaną i wymierającą ścieżkę ewolucyjną danej rasy. Taki mega prymitywny odłam - coś jak dla człowieka neandertalczyk.
czegoj:
Generalnie niezły opis
Jednak ja bym wolał tak nie rpzesadzać "kto był pierwszy". Moze to kwestia zmiany paru zdan, czy wycięcia fragmentu tekstu.
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2010, 15:44 przez Hauerine, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Tak dziś w ramach nudy się pobawiłem. Jeśli się komuś spodoba to fajno, jak nie to mam nadzieję lepsza wersja wyjdzie w KC-towcu 3.
http://www.krysztalyczasu.pl/download/temp/pan.pdf
http://www.krysztalyczasu.pl/download/temp/pan.pdf
Trochę rozszedł się rysunek na boki i zasłonił tło = albo tło albo rysunek twarzyczek.czegoj napisał/a:
Tak dziś w ramach nudy się pobawiłem. Jeśli się komuś spodoba to fajno, jak nie to mam nadzieję lepsza wersja wyjdzie w KC-towcu 3.
http://www.krysztalyczasu.pl/download/temp/pan.pdf
A co do budowania klimatu w sesji. Przekląć można tak: TY ORKONIE!
Taki pomysł mi się nasunął.
Ze względu na mocno toksyczne właściwości śliny orkonów można spokojnie założyć, że ich wymieranie nie tylko jest związane z ich dosyć gwałtownym stylem życia, ale także z istnieniem grup ludzi którzy tę 'ślinę' zbierają z orkonów (np. przetrzymywanych w klatkach, łowionych i zabijanych dla 'śliny'). Dodatkowo z gruczołów generujących truciznę można by otrzymywać ekstrakty, które są o wiele bardziej zabójcze niż zwykła ślina - rzut na 1/10 odporności na truciznę. I oczywiście odpowiednia cena takiego preparatu.
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2010, 13:57 przez garfields, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Opis orkonów był od bardzo dawna. Zresztą na nim oparłem swoje opracowanie. Dopisałem tylko kawałek historii, żeby było trochę jaśniej. Reszta to właśnie opis, który może mieć ze 20 latek.
Jeśli chodzi o rysunek to zawsze wydawało mi się, że wampiry mają głównie na grafikach wystające górne kły. Na obrazku ewidentnie mają wystające dolne, więc nie wiem czemu skojarzyło Ci się z wampirami.
Jeśli chodzi o rysunek to zawsze wydawało mi się, że wampiry mają głównie na grafikach wystające górne kły. Na obrazku ewidentnie mają wystające dolne, więc nie wiem czemu skojarzyło Ci się z wampirami.
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2010, 14:36 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.