Karcianka Kryształy Czasu.
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Smokiem możesz zaatakować innego bohatera tylko wtedy jak ten smok będzie miał umiejętność zabójca. Gdybyś mógł sobie tak swobodnie atakować, to wtedy byłoby za łatwo, SMOKI byłyby za potężne. Przynajmniej mi się tak wydaje. Oczywiście można sprawdzić jakby to w praktyce wyglądało, z tym że większość współczynników ATAK smoków jest dość wysoka, więc nie można byłoby z takimi wygrać, jeśliby się nie miało cechy ZABÓJCA SMOKÓW. A ona bądź co bądź tak często nie występuje.
Jest tak jak napisałem w którymś z poprzednich komentarzy. Zasady i karty są, ale teraz trzeba je poskładać do kupy, poeksperymentować i zbalansować. Tak że czujcie się wolni w tym aby bawić się regułami, dzieląc się z nami swoimi spostrzeżeniami.
Jest tak jak napisałem w którymś z poprzednich komentarzy. Zasady i karty są, ale teraz trzeba je poskładać do kupy, poeksperymentować i zbalansować. Tak że czujcie się wolni w tym aby bawić się regułami, dzieląc się z nami swoimi spostrzeżeniami.
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Doszedłem do wniosku że marnacją papieru i tuszu jest drukowanie kart EFEKTÓW w postaci jak do tej pory. Dlatego też je trochę zreorganizowałem. W wyniku tego karty są na arkuszach według swej WARTOŚCI LOSOWEJ, która też informuje ile razy karta taka może się powtórzyć. Zmieniłem też tekst karty MARUDERZY oraz dodałem kilka nowych kart.
Poniżej link do pobieralni:
Efekty do KC BATTLE'A po lekkiej przeróbce i reorganizacji ułatwiającej drukowanie.
http://pandhemion.com/downloads.php?cat_id=11
No i jak, grał już ktoś?? Bo tak cisza nastała. Czyżby już nikt nie był zainteresowany tematem??
Poniżej link do pobieralni:
Efekty do KC BATTLE'A po lekkiej przeróbce i reorganizacji ułatwiającej drukowanie.
http://pandhemion.com/downloads.php?cat_id=11
No i jak, grał już ktoś?? Bo tak cisza nastała. Czyżby już nikt nie był zainteresowany tematem??
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Avnarze trochę posiedziałem nad Twoim produktem na razie na sucho i naszły mnie takie spostrzeżenia. Karcianka ta, jako tak, ma bardzo wiele cech wspólnych z bitewniakiem. Nie wiem czy o taki efekt Ci chodziło, ale niestety tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Cała rozgrywka toczy się na samym początku. Trzeba zaplanować jakie wojska, potem jaka strategia i tak dalej. Karty efektów dają pewien element zaskoczenia, ale jednak przy dłuższym spojrzeniu wnoszę, że jest jej bliżej do strategi niż karcianki. Nie jest to oczywiście zarzut, ale mi karty kojarzą się w pewien sposób ze szczęściem. Tutaj gracz nie potrafiący grać miałby poważne problemy z weteranem, który gra w te karty po raz 100. Ja szukam czegoś bardziej w kierunku - mamy godzinkę zagrajmy w karciorki Jakoś nie bardzo tu widzę zastosowanie Twojej karcianki. Oczywiście zamierzam jeszcze wypróbować Twój produkt w praktyce i mam nadzieję wtedy dostarczyć Ci więcej własnych wrażeń i przemyśleń.
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Czegoju, od samego początku pisałem że to tylko połowa gry, która może być samodzielnie rozgrywana. Z premedytacją chciałem osiągnąć taki efekt. Kiedy dokończę resztę kart to gra będzie wyglądała całkiem inaczej. Będziesz rozbudowywał i zarządzał swoim własnym DOMINIUM. W tej wersji graliśmy ją jak normalną karciankę tyle że rozgrywka nie trwała godzinę, o nie , średnio około 3.
Bitewniaka którego sprezentowałem, w znacznej mierze zmieniłem w porównaniu do poprzedniej wersji. Dlatego tak długo trwało zanim dopracowałem pewne zagadnienia. Miałem dużo pomysłów a niekiedy nie wiedziałem jak je zrealizować bo kłóciły się z całą resztą.
Co do zarzutu że weteran wygra z amatorem, hmm, zawsze tak jest. Oprócz tego to kwestia gustu, jedni lubią większa losowość a inni mniejszą. Kwestia losowości w moim bitewniaku jest regulowana ilością kart efektów. Nie chcesz losowości nie stosujesz EFEKTÓW, chcesz jej więcej-dobierasz ich więcej.
Bitewniaka którego sprezentowałem, w znacznej mierze zmieniłem w porównaniu do poprzedniej wersji. Dlatego tak długo trwało zanim dopracowałem pewne zagadnienia. Miałem dużo pomysłów a niekiedy nie wiedziałem jak je zrealizować bo kłóciły się z całą resztą.
Co do zarzutu że weteran wygra z amatorem, hmm, zawsze tak jest. Oprócz tego to kwestia gustu, jedni lubią większa losowość a inni mniejszą. Kwestia losowości w moim bitewniaku jest regulowana ilością kart efektów. Nie chcesz losowości nie stosujesz EFEKTÓW, chcesz jej więcej-dobierasz ich więcej.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Teraz już rozumiem znacznie więcej, jednak z jednym się nie zgadzam.
Karcianki, te prawdziwe (nie koniecznie kolekcjonerskie) powodują często, że gracz nowy wygrywa z weteranem. Powiedzenie - Szczęście początkującego ma tu spore zastosowanie. I właśnie o takiej karciance myślę ja. Jednak to moja wizja, więc może stąd ten niesmak w mojej gębie.Co do zarzutu że weteran wygra z amatorem, hmm, zawsze tak jest.