Wasze scenariusze
-
- Reactions:
- Posty: 1697
- Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 12 times
Niestety nie gra ale śledzi wszystko co do KC powstaje. Tak więc mam też na oku Twój nowy scenariusz i jak będę miał chwilę to chętnie poczytam.
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2016, 01:31 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawaliłem korektę... Statek Albara raz jest przedstawiony jako "Tryton" a drugi raz jako "Chyży". Nie zauważyłem tego, może dlatego, że drugą część pisałem niedawno a pierwszą chyba ze 2-3 lata temu. Mea culpa.
Połączony z 30.07.2016 09:26:36:
W dziale download znajdziecie krótki opis mechaniki HOW. To ułatwi odczytywanie statsów w scenariuszu.
http://heroworlds.blogspot.com/ Ściągać Cauldron 0
Połączony z 30.07.2016 09:26:36:
W dziale download znajdziecie krótki opis mechaniki HOW. To ułatwi odczytywanie statsów w scenariuszu.
http://heroworlds.blogspot.com/ Ściągać Cauldron 0
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2016, 11:29 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.
Czasu ni ma, muszę pisać kolejne scenary bo moja ekipa mnie pogania
Połączony z 04.08.2016 14:36:10:
No drodzy parafianie - wrzucam kolejny scenariusz, ma ze 20 lat, to najstarszy jaki u mnie się zachował na kompie. Troszkę go podrasowałem.
Enjoy!!
https://app.box.com/s/y5gw3b0jycshxzg1thria920zxdcb6ev
Połączony z 04.08.2016 14:36:10:
No drodzy parafianie - wrzucam kolejny scenariusz, ma ze 20 lat, to najstarszy jaki u mnie się zachował na kompie. Troszkę go podrasowałem.
Enjoy!!
https://app.box.com/s/y5gw3b0jycshxzg1thria920zxdcb6ev
Ostatnio zmieniony 04 sierpnia 2016, 14:36 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Zrobiłem dziś w pracy dwóch NPC. Jak się podobają to od poniedziałku powalczę z resztą, jak będzie czas w robocie). Trochę ubarwiłem tego pierwszego Setowca, bo fajne zawody i druga ułomność wyszły mu podczas rzutów. Mam na nadzieję, że się nie obrazisz. Zmniejszyłem mu też wagę w porównaniu do tego co widać, bo za ciężki jak na chudzielca (69 kg).
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2016, 15:33 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
https://app.box.com/s/stouyl9lei86a3ry1xw7q8wjcyesbu5w
https://app.box.com/s/825fg0vg8i40301s3xdqcfvfiwm0jgtm
Moje kolejne dwa scenariusze. Enjoy!
https://app.box.com/s/825fg0vg8i40301s3xdqcfvfiwm0jgtm
Moje kolejne dwa scenariusze. Enjoy!
-
- Reactions:
- Posty: 1697
- Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 12 times
Przeczytałem wszystkie cztery. Jestem pod wrażeniem tego jak dobrze opisane i przemyślane są lokalizacje. Kto tam jest , dlaczego , jakie są zależności pomiędzy BNami a nawet nastrój/klimat jaki powinien MG oddać opowiadając o lokalizacji. Mapy i szczegółowe opisy są nieocenione dla MG. Ogólnie wszystkie przygody są uniwersalne w tym sensie, że każdego gracza można w nie wkręcić. Przejrzyście napisane. Naprawdę świetna robota.
Teraz żeby nie było, że tylko chwalę a jak wiadomo z pochwał nic konstruktywnego nie wynika, kilka (bardzo subiektywnych) słów krytyki:
1. Dwie z czterech przygód są śmiertelnie niebezpieczne dla graczy a trzecia w dużej mierze polega na torturowaniu graczy - to zbyt duże prawdopodobieństwo śmierci BG. Nawet nie sam fakt zagrożenia śmiercią jest (w mojej opinii) błędem a to, że są na nie skazani przez scenariusz a nie własny wybór takiego ryzyka. To trochę tak że mistrz gry pod pozorem zlecenia na wybranie miodu z ula wrzuca BG do gniazda szerszeni i mówi "poradźcie sobie". W tych dwóch śmiertelnie niebezpiecznych przygodach gracze nawet nie są bezpośrednio poinformowani jakie niebezpieczeństwo im grozi (sami muszą to ustalić) a walka z demonami i armią szaranów to oczywisty koniec życia graczy.
2. Druga uwaga jaka się mnie nasunęła to, że pomijasz w scenariuszach pojęcie równowagi świata. Stałe otwarcie szczeliny pomiędzy planami egzystencji jest na tyle dużym zaburzeniem w magicznej równowadze świata że (nawet bez żadnych nieproszonych gości) powinno być wykryte (a nawet z dużym wyprzedzeniem przewidziane) przez strażników planów. Tu mamy przypadek że otwarcie bramy sprowadza armię demonów które zagładzą na całą krainę. O takim zachwianiu równowagi wiedzieć powinni strażnicy równowagi , astrologowie powinni wieszczyć to na wiele lat wstecz. Armie paladynów powinny zadeptać ten teren kopytami swoich świętych wierzchowców. Jeśli tak się nie dzieje to musisz wyjaśnić MG dlaczego - co jest przyczyną że takie zachwianie równowagi będzie przeoczone przez wszystkich jej strażników.
Podobnie moim zdaniem sprawa ma się z posągiem, który bez ograniczeń może wskrzeszać i to bez konsekwencji. Ewidentnie w magiczny sposób zaburza to równowagę świata.
3. Była jeszcze trzecia uwaga ale już nie pamiętam ... jak sobie przypomnę to dopiszę:)
Teraz żeby nie było, że tylko chwalę a jak wiadomo z pochwał nic konstruktywnego nie wynika, kilka (bardzo subiektywnych) słów krytyki:
1. Dwie z czterech przygód są śmiertelnie niebezpieczne dla graczy a trzecia w dużej mierze polega na torturowaniu graczy - to zbyt duże prawdopodobieństwo śmierci BG. Nawet nie sam fakt zagrożenia śmiercią jest (w mojej opinii) błędem a to, że są na nie skazani przez scenariusz a nie własny wybór takiego ryzyka. To trochę tak że mistrz gry pod pozorem zlecenia na wybranie miodu z ula wrzuca BG do gniazda szerszeni i mówi "poradźcie sobie". W tych dwóch śmiertelnie niebezpiecznych przygodach gracze nawet nie są bezpośrednio poinformowani jakie niebezpieczeństwo im grozi (sami muszą to ustalić) a walka z demonami i armią szaranów to oczywisty koniec życia graczy.
2. Druga uwaga jaka się mnie nasunęła to, że pomijasz w scenariuszach pojęcie równowagi świata. Stałe otwarcie szczeliny pomiędzy planami egzystencji jest na tyle dużym zaburzeniem w magicznej równowadze świata że (nawet bez żadnych nieproszonych gości) powinno być wykryte (a nawet z dużym wyprzedzeniem przewidziane) przez strażników planów. Tu mamy przypadek że otwarcie bramy sprowadza armię demonów które zagładzą na całą krainę. O takim zachwianiu równowagi wiedzieć powinni strażnicy równowagi , astrologowie powinni wieszczyć to na wiele lat wstecz. Armie paladynów powinny zadeptać ten teren kopytami swoich świętych wierzchowców. Jeśli tak się nie dzieje to musisz wyjaśnić MG dlaczego - co jest przyczyną że takie zachwianie równowagi będzie przeoczone przez wszystkich jej strażników.
Podobnie moim zdaniem sprawa ma się z posągiem, który bez ograniczeń może wskrzeszać i to bez konsekwencji. Ewidentnie w magiczny sposób zaburza to równowagę świata.
3. Była jeszcze trzecia uwaga ale już nie pamiętam ... jak sobie przypomnę to dopiszę:)
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2016, 02:03 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.
ad.1.
Nie ma ryzyka śmierci, ja nie zabijam drużyn raczej, chyba, że na skutek ekstremalnej głupoty. Tortury to też smaczek, sposób wyciśnięcia z graczy emocji w późniejszej części przygody, zwłaszcza w końcówce - dogadają się z Ragonem czy zabiją go w obliczu zagrożenia? To eksperyment socjologiczny a nie chęć umęczenia czy zabicia BG.
Informować o niebezpieczeństwie nie mogę bo cała intryga straciłaby na atrakcyjności. O to chodzi - pozornie zlecenie zdobycia fantu jest kluczowe, okazuje się jednak, że w tle sączy się prawdziwe zło.
Drużynom w krytycznej sytuacji można nieco pomóc by nie zginęli. Ja tak robię, tak by tego nie zauważyli.
ad.2.
Równowaga świata? Ja ten świat widzę nieco inaczej, zawsze widziałem. Dla mnie Imperium chyli się ku upadkowi, nia ma wszechpotężnej policji magicznej, która wszystko zawczasu odkryje. Taki świat nie miałby sensu, nic by niemiało sensu skoro każde działanie możnaby wcześniej przewidzieć. Mnie to nie bawi.
A posąg? To bóg lizardmenów a nie artefakt do wskrzeszania, który gracze wezmą do ekwipunku. W tym kontekście nie zakłóca równowagi gry. Trzeba go zniszczyć a nie zabrać.
Połączony z 08.08.2016 10:50:19:
Na ukończeniu jest scenariusz "Tiara 9 żyć", jeszcze muszę rozrysować i opisać spore podziemia nekromanty. 1-2 dni potrzebuję na wykończenia.
A potem wrzutka tutaj.
Następnie krótki scenariusz "Krypta" (gotowy jest) i do ukończenia duże scenary "Zielony Sztorm", "Buława Eleriona" i "Amin-can".
Będziecie mieli grania na rok bo i jeszcze mam stare inne scenary do obróbki, co daje kolejne 2-3.
Nie ma ryzyka śmierci, ja nie zabijam drużyn raczej, chyba, że na skutek ekstremalnej głupoty. Tortury to też smaczek, sposób wyciśnięcia z graczy emocji w późniejszej części przygody, zwłaszcza w końcówce - dogadają się z Ragonem czy zabiją go w obliczu zagrożenia? To eksperyment socjologiczny a nie chęć umęczenia czy zabicia BG.
Informować o niebezpieczeństwie nie mogę bo cała intryga straciłaby na atrakcyjności. O to chodzi - pozornie zlecenie zdobycia fantu jest kluczowe, okazuje się jednak, że w tle sączy się prawdziwe zło.
Drużynom w krytycznej sytuacji można nieco pomóc by nie zginęli. Ja tak robię, tak by tego nie zauważyli.
ad.2.
Równowaga świata? Ja ten świat widzę nieco inaczej, zawsze widziałem. Dla mnie Imperium chyli się ku upadkowi, nia ma wszechpotężnej policji magicznej, która wszystko zawczasu odkryje. Taki świat nie miałby sensu, nic by niemiało sensu skoro każde działanie możnaby wcześniej przewidzieć. Mnie to nie bawi.
A posąg? To bóg lizardmenów a nie artefakt do wskrzeszania, który gracze wezmą do ekwipunku. W tym kontekście nie zakłóca równowagi gry. Trzeba go zniszczyć a nie zabrać.
Połączony z 08.08.2016 10:50:19:
Na ukończeniu jest scenariusz "Tiara 9 żyć", jeszcze muszę rozrysować i opisać spore podziemia nekromanty. 1-2 dni potrzebuję na wykończenia.
A potem wrzutka tutaj.
Następnie krótki scenariusz "Krypta" (gotowy jest) i do ukończenia duże scenary "Zielony Sztorm", "Buława Eleriona" i "Amin-can".
Będziecie mieli grania na rok bo i jeszcze mam stare inne scenary do obróbki, co daje kolejne 2-3.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2016, 10:50 przez Mrufon, łącznie zmieniany 1 raz.