DeG - luźna dyskusja
-
- Reactions:
- Posty: 1552
- Rejestracja: 26 października 2012, 07:18
Pewnie. Q-workszopowcy się boją, że zbijemy na ich kostkach fortunę, i oni będą potem mieli problem z prawami autorskimi. A my to przecież dla siebie, wyłącznie na własny użytek.
Czegoju, ale czy ta drukarnia może nam pomóc? W sensie, że mogą nam wydrukować kostki w formie papierowej, do wycięcia i sklejenia. Idealnie by było, gdyby mogli nadrukować swój nadruk na kostki czyste. Ale z kolei trzeba by było skołować czyste sześciany. Dopytaj co mogą.
Czegoju, ale czy ta drukarnia może nam pomóc? W sensie, że mogą nam wydrukować kostki w formie papierowej, do wycięcia i sklejenia. Idealnie by było, gdyby mogli nadrukować swój nadruk na kostki czyste. Ale z kolei trzeba by było skołować czyste sześciany. Dopytaj co mogą.
-
- Reactions:
- Posty: 1552
- Rejestracja: 26 października 2012, 07:18
A'propos "minionego świata" i plemion.
Oglądaliście "The Lost Future" z 2010?
Jeśli nie, to polecam http://zalukaj.com/zalukaj-film/9321/za ... 2010_.html
Oglądaliście "The Lost Future" z 2010?
Jeśli nie, to polecam http://zalukaj.com/zalukaj-film/9321/za ... 2010_.html
Tomasz "Jarl" Ordycz - dziennikarz (PBF Kl?twa Burzy)
Dragan - Polanin, klanowy my?liwy (PBF Czarny ?wit)
Tiberius - Tactical Marine of Raven Guard (PBF Cie? Ob??du)
Dragan - Polanin, klanowy my?liwy (PBF Czarny ?wit)
Tiberius - Tactical Marine of Raven Guard (PBF Cie? Ob??du)
-
- Reactions:
- Posty: 660
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 13:24
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
Coś o anabaptystach bądź apokaliptykach ? Przyda się do PBF.
Rudzielec z Koronapan o imieniu Gerard (Anabaptysta, Borka)
http://www.degenesis.com/character-en/i ... a6aa74c071
**
ECO - Stra?nik miejski Ostrogaru
http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=353
--
Je?eli pad?e?, szybko wsta?, bo jeszcze Ci dokopi?.
http://www.degenesis.com/character-en/i ... a6aa74c071
**
ECO - Stra?nik miejski Ostrogaru
http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=353
--
Je?eli pad?e?, szybko wsta?, bo jeszcze Ci dokopi?.
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Dretch zadał w innym wątku pytanie o Śpiących. Odpowiem tutaj, bo tamten wątek tyczył się oprawy graficznej systemu. Śpiący to efekt tajnego projektu "Tannhauser", w ramach którego międzynarodowa korporacja Recombination Group przygotowała jeszcze przed dniem Sądu Ostatecznego armię ideologicznie zaprogramowanych wybrańców mających wtórnie skolonizować świat po Eschatonie. Kierownictwo RG składało się z wybitnych naukowców, wielu wręcz genialnych w dziedzinach genetyki, robotyki nanoidalnej, cybertechnologii i medycyny, zmanipulowanych przez niewiarygodnie charyzmatycznego multimiliardera i prezesa RG Gerome Gentrella - człowieka absolutnie szalonego, najpewniej socjopaty marzącego o staniu się żywym bogiem odrodzonego ludzkiego gatunku. Odnośniki w obu podręcznikach DeG sugerują, że korporacja bardzo dużo zyskała podczas epidemii HIV-E, prowadząc badania z dziedziny kriogeniki na tysiącach zamożnych pacjentów gotowych za wszelką cenę poddać się zabiegowi zamrożenia. Krótko przed deszczem asteroidów naukowcy dokonali dyskretnej eutanazji wszystkich pacjentów, zastępując ich w kriogenicznych tubach starannie wyselekcjonowaną kadrą lojalnych pracowników RG. To oni w stuletnich odstępach czasu mieli być wybudzani przez systemy kontrolne podziemnych stacji. Wychodząc na powierzchnię w asyście potomków grupy strażników laboratoriów, Śpiący mieli za zadanie krok po kroku odbudowywać świat w myśl pomysłu Gerome Gentrella. Kilka rzeczy poszło jednak nie tak. Kadra strażnicza w ciągu pięciu wieków zaznała ogromnej degeneracji psychofizycznej, dokonując transformacji w ludzki podgatunek zwany Bladziakami. Sami Śpiący zaś padli ofiarą efektu ubocznego eksperymentów, objawiającego się coraz większą amnezją w przypadku każdego następnego rzutu wybudzanych hibernatów.
Niektóre pokolenia, przeważnie trójki i czwórki, zostały dosłownie wytrzebione, ponieważ kompletnie nie potrafiły się dostosować do realiów świata z powodu swej demencji. Niektóre grupy mimo wszystko funkcjonują, realizując wpojone im drogą indoktrynizacji polecenia. Są też wyrzutkowie, którzy porzucili ideały Projektu Tannhauser i żyją na własną rękę korzystając z doświadczeń zgromadzonych przed Eschatonem. Tak więc niekoniecznie wszyscy Śpiący muszą uważani być za Złych - rzecz w tym, że kandydatów do projektu wybrano ze względu na ambicje i talenty przywódcze, więc siłą rzeczy prędzej czy później wszyscy z nich próbują zdominować swe otoczenie, czy to w ramach realizacji planów Gentrella czy też na własną rękę.
I chociaż pod wieloma względami już na starcie mają przewagę nad technobarbarzyńcami swoich nowych czasów, przede wszystkim dzięki nowoczesnej broni i ekwipunkowi, zmodyfikowanym genetycznie organizom oraz znajomości nauk ścisłych, manipulacji psychologicznej i historii świata, mają też nieprzejednanego zajadłego nieprzyjaciela, którego istnienia Tannhauser w ogóle nie przewidywał. I nie jest nim wcale Primer!
Niektóre pokolenia, przeważnie trójki i czwórki, zostały dosłownie wytrzebione, ponieważ kompletnie nie potrafiły się dostosować do realiów świata z powodu swej demencji. Niektóre grupy mimo wszystko funkcjonują, realizując wpojone im drogą indoktrynizacji polecenia. Są też wyrzutkowie, którzy porzucili ideały Projektu Tannhauser i żyją na własną rękę korzystając z doświadczeń zgromadzonych przed Eschatonem. Tak więc niekoniecznie wszyscy Śpiący muszą uważani być za Złych - rzecz w tym, że kandydatów do projektu wybrano ze względu na ambicje i talenty przywódcze, więc siłą rzeczy prędzej czy później wszyscy z nich próbują zdominować swe otoczenie, czy to w ramach realizacji planów Gentrella czy też na własną rękę.
I chociaż pod wieloma względami już na starcie mają przewagę nad technobarbarzyńcami swoich nowych czasów, przede wszystkim dzięki nowoczesnej broni i ekwipunkowi, zmodyfikowanym genetycznie organizom oraz znajomości nauk ścisłych, manipulacji psychologicznej i historii świata, mają też nieprzejednanego zajadłego nieprzyjaciela, którego istnienia Tannhauser w ogóle nie przewidywał. I nie jest nim wcale Primer!
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Kiedy znalazłem na stronie macierzystej Degenesis bardzo szczegółowe mapki Justitianu, od razu zacząłem się zastanawiać, po co autorom były aż tak dokładne plany miasta (z uwzględnieniem nawet układu podziemnych korytarzy i tuneli). Odpowiedź jest oczywiście prosta: pamiętajmy, że Rebirth to druga edycja systemu, więc logika szybko mi podpowiedziała, że na pierwszy musiały się składać nie tylko podstawowe rulebooki. Pogrzebałem trochę w sieci i znalazłem odpowiedź na pytanie, czy wydano swego czasu jakieś dodatki do systemu. Wydano co najmniej trzy. Source book dla Szpitalników, source book dla psychonautów oraz obszerny przewodnik po stolicy zachodniej Borki (liczący ponad 200 stron konkretnych opisów) - to właśnie na tym ostatnim dodatku oparły się obecne mapki Justitianu w wysokiej rozdzielczości dostępne na stronie wydawnictwa.
Problem w tym, że nie bardzo mam co zrobić z tą wiedzą. Dodatek wyszedł w 2004 roku, około 2008 był podobno jeszcze dostępny w formie PDF, ale chociaż poświęciłem na poszukiwania cały wieczór, nie byłem w stanie nigdzie zlokalizować jego cyfrowej wersji. Dlatego też mam do Was prośbę - gdybyście gdzieś znaleźli download opisu Justitianu z 2004 roku, dajcie mi cynk!
Problem w tym, że nie bardzo mam co zrobić z tą wiedzą. Dodatek wyszedł w 2004 roku, około 2008 był podobno jeszcze dostępny w formie PDF, ale chociaż poświęciłem na poszukiwania cały wieczór, nie byłem w stanie nigdzie zlokalizować jego cyfrowej wersji. Dlatego też mam do Was prośbę - gdybyście gdzieś znaleźli download opisu Justitianu z 2004 roku, dajcie mi cynk!
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Pod dłuższej przerwie w publikowaniu materiałów do DG firma Sixmorevodka wypuściła drugi suplement do podręcznika podstawowego, o nazwie "The Killing Game". Dodatek poświęcony jest regionowi południowej Francji i składa się z dwóch części: opisu regionu oraz przygody o ogromnym znaczeniu politycznym dla Franki. Oprawa graficzna jak zawsze świetna, na dodatek pojawia się mnóstwo informacji o świecie gry, których brakowało w podstawce. Jest frankońska odmiana Primera i feromanci, są kolonizujący południowe wybrzeże potężni Neolibijczycy, są wszystkie liczące się europejskie frakcje i kulty, często o całkowicie sprzecznych interesach i planach ekspansji. Dużo opisów lokacji, które same z siebie pozwalają generować nowe scenariusze. Dodatek pozwala rzucić okiem na Morze Śródziemne i działalność grasujących tam piratów, przede wszystkim jednak dostarcza szczegółowy opis Toulonu, najważniejszego obecnie miasta południowej Franki. Ilustracje to nie tylko mapy, materiały zawierają wiele bardzo dobrych grafik obrazujących świat DG.
TKG to obowiązkowa lektura dla każdego fana Degenesis, natomiast dla miłośników klimatów postapo to doskonała okazja, by poznać ten naprawdę coraz bardziej wciągający świat. Gdyby ktoś chciał skorzystać z możliwości wypożyczenia mojej cyfrowej wersji do poczytania, poproszę o kontakt na PW.
TKG to obowiązkowa lektura dla każdego fana Degenesis, natomiast dla miłośników klimatów postapo to doskonała okazja, by poznać ten naprawdę coraz bardziej wciągający świat. Gdyby ktoś chciał skorzystać z możliwości wypożyczenia mojej cyfrowej wersji do poczytania, poproszę o kontakt na PW.