Relacja z testów grupy weteranów 03.09.2017

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 07 września 2017, 12:32

Dla mnie jest pytanie do kogo jest skierowana ta edycja. Jeśli ma uproszczone zasady to rozumiem, że głównie jednak dla nowicjuszy. W tym przypadku trzeba jednak wspomagać relacje i uczyć wspólnej gry, a to daje nam narzucenie przez grupę formalną. Zwyczajnie łatwiej się gra, jeśli z góry wiesz co masz czynić. Także opcja z wyborem drużyny formalnej i nieformalnej do mnie akurat trafia. Zwłaszcza jeśli będzie to dobrze opisane.

Ja natomiast boję się trochę innej rzeczy tz. przeoraliście zasady i mówicie, że będzie to kompatybilne? Ja się pytam jak? Wiele osób orało tu mechanikę i poległo, bo właśnie kompatybilność leżała całkiem. Jak się ruszyło jedno to trzeba było przeorać wszystko - bestiariusz, czary, profesje itd. W tej sytuacji jako autorzy bierzecie się za oranie mechaniki i w efekcie dostajemy zupełnie nowy świat. Pytanie czy do zaakceptowania? Jeśli mechanicznie zrobicie to tak, że ja będę mógł sobie wyciągnąć starą kartę i zrobić sobie to na nowej mechanice i zagrać w nowych realiach jestem na tak, zwłaszcza jeśli później po kilku sesjach znów będę mógł wrócić. Natomiast jeśli tej konwersji i kompatybilności nie będzie, to trzeba powiedzieć sobie jasno, będziemy mieli kolejną wersję KC z tą różnicą, że będzie ona autorska i niczyjej akceptacji nie potrzebuje. A tym bardziej grupki zramolałych pierdzielów, którzy wieki temu wymyślili sobie Kryształy po swojemu i do końca życia będą bronili tej objawionej wersji.
Ostatnio zmieniony 07 września 2017, 12:44 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 07 września 2017, 12:50

Moment, moment. Właściwie co to ma być za system? Fabularne RPG, bitewniak, planszówka? Bo jak czytam argument o Warhammer Only War to coś tu jest nie tak.
I owszem, ja nie musiałbym tego zobaczyć tylko chcę to zobaczyć ale do tego jest potrzebne chęć pokazania oraz zaproszenie.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Never
Reactions:
Posty: 333
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:07

Post autor: Never » 07 września 2017, 13:00

Eh, ja mówiłem tylko tym, że pomysł zrobienia drużyny formalnej, był chociażby w Only War i 10 innych systemach RPG.
Raczej nie da się zrobić z RPG bitewniaka, nie spotkałem się z tym jeszcze nigdy.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 07 września 2017, 14:05

Never, jeśli nie chce Ci się odpisywać na pytania i wątpliwości to napisz wprost i nie będzie problemu. I okaż odrobinę szacunku zamiast pisać o "skomleniu".
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

Never
Reactions:
Posty: 333
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:07

Post autor: Never » 07 września 2017, 14:41

Nie piszę skomleniu, tylko nie wiedziałem jak mam odpisać, by zostać odpowiednio zrozumianym. W takich momencie często wkomponowuje w tekst hmm, eh itd. I z tym przyzwyczajeniem walczę do tej pory, przepraszam jeśli odebrałeś to jako atak. W życiu nie szukam zwady

Na pytania mam chęć odpisać, ale z czasem z kolei mam bardzo krucho, bo muszę za 2 tygodnie oddać pracę magisterską, a promotor szpili mocno, więc odpowiadam na te pytania, na które jestem w stanie dość szybko udzielić odpowiedzi.

I o ile pamiętam, to chyba się umawiałeś z moim ojcem na testy nowej edycji, chyba że jestem w błędzie to mnie popraw.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 07 września 2017, 14:51

Umawiałem się wstępnie, że chętnie pomogę ale aby tak się stało muszę się spotkać i przeczytać co tam jest. Jak na razie bez żadnych konkretów terminowych.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 07 września 2017, 19:39

Nijak mnie temat nie interesuje, ale przeczytałem wszystkie posty :D Czyli może jednak.. hmm, ale nie o tym miałem.

Trochę dziwi mnie przysłowiowe ocenianie książki po okładce, które uprawia większość forumowiczów. Nie widzieliście całości jedynie jakiś skromny kawałek opisany w ramach tego wątku oraz newsa. I to opisany po łebkach, bez jakiejkolwiek mechanicznej podkładki. Jedynie Suriel wie i widział (nie licząc Nevera czy AS Autor KC), ale sam nie wie ile może powiedzieć/dopowiedzieć.

Druga sprawa - głupie wycieczki osobowe - skąd się wam to wzięło? System (jakikolwiek) jest systemem autora i może sobie z nim zrobić cokolwiek zechce, a odnoszę wrażenie, że część z was liczy na to, iż nowa wersja będzie w rzeczywistości wersją sprzed prawie 30 lat wydaną w twardych okładkach. I nie zmieni się nic, bo WY tak chcecie i basta. A już od dawna wiadomo, że grupa docelowa nowego systemu jest inna niż paru zatwardziałych fanów plików TAG.

Właściwie to może zadam pytanie do autorów:

W jakim stopniu gra jest ukończona? Czy to tylko tworzenie postaci, trochę walka i magia czy też dużo więcej?

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 07 września 2017, 21:24

Arturze jeśli to nie tajemnica to czy możesz opisać trochę nową koncepcję rundy walki?
Jak ustala się chronologię działań (w kontekście braku pojęcia "opóźnienia")?
Jak wpływa waga/rozmiar broni na chronologię działań?
Czy pozostała koncepcja ilości ataków dla broni?

Ciekaw jestem jak został rozwiązany temat nieliniowości czasu w rundzie? Tzn w obecnej wersji szybka postać A mogła podbiec , zaatakować a następnie cofnąć się zanim przeciwnik B drgnął (zanim nastąpił moment równy jego szybkości). Czyli względem rzeczywistych 10 sekund rundy dla postaci A upłynęło np.5 sekundy a dla postaci B czas nie drgnął. Jak to teraz będzie działać?
Ostatnio zmieniony 07 września 2017, 23:20 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 07 września 2017, 22:14

Chętnie bym odpowiedział na Wasze pytania ale faktycznie nie wiem co mogę powiedzieć a co nie. Z jednej strony tajemnica a z drugiej już była sesja na Polconie otwarta dla chętnych.

Niemniej jednak dolejmy nieco oliwy do ognia :D

Czegoj napisał:
...Ja natomiast boję się trochę innej rzeczy tz. przeoraliście zasady i mówicie, że będzie to kompatybilne? Ja się pytam jak? Wiele osób orało tu mechanikę i poległo, bo właśnie kompatybilność leżała całkiem. Jak się ruszyło jedno to trzeba było przeorać wszystko - bestiariusz, czary, profesje itd. W tej sytuacji jako autorzy bierzecie się za oranie mechaniki i w efekcie dostajemy zupełnie nowy świat. Pytanie czy do zaakceptowania? Jeśli mechanicznie zrobicie to tak, że ja będę mógł sobie wyciągnąć starą kartę i zrobić sobie to na nowej mechanice i zagrać w nowych realiach jestem na tak, zwłaszcza jeśli później po kilku sesjach znów będę mógł wrócić...
Suriel mówi: masz ci oto kartę twą starą na nowe zasady przerobioną, byś używał jej do woli niedowiarku i zametu w śród ludu wiernego nie siał zbędnie. A teraz idź świece w świątyniach w podzięce palić, idź i nie grzesz więcej. :P
El Oltaf
RASA: Półork - mężczyzna; PROFESJA: Złodziej; POZ: 0; CHAR: neutralnie neutralny;
ZAWODY: Brak
NADATURALNE:
UŁOMNOŚCI:
POCHODZENIE: Niższa Klasa Średnia ; PRZEDROSTEK: EL; DOCHÓD: 25
WZROST: 163; WAGA: 45; WIEK: 17

ATRYBUTY
Żyw 9
Sf 15
Zr 12
Sz 10
Uroda 7
Int 8
Md 8
Um 9
CH 2
Wi 3
Zw 1


Odporności wynikają z atrybutów. I tu widzę masę zmian. Czegoju wygląda na to że masz skrajnie niską (tylko 10%) odporność na: przekupstwo :D, strach (opanowanie), sugestię, urok (wdzięk).
A wysoką odporność (ponad 70%) na: truciznę, elektryczność, magnetyzm, paraliż, ból.

Biegłości
Noże i sztylety, bieg 6 Trafienie 9 Skut +3 (z tytułu SF)
Szable, bieg 5 Trafienie 8 Skut +3 (z tytułu SF)
Łuki, biegł 9 Trafienie 12 Skut +2 (tylko tyle ze względu na przekorczenie siły naciągu łuku)

Zbroja Skóra zwierzęca pojedyncza, -1Zr ; 1Ruch, Obrona +0, Wyp 2kł/4tn/8ob
Do wyparowań doliczyć ewnetualne plusy za skórę własną półorków.

Obrona bliska w skórzni z dwoma nożami w dłoni (2 + 5 + 1) = 8
Obrona daleka w skórzni = 6

Zmiana!: Nowy komplet umiejętności profesyjnych zamiast 10 całe 3 szt :D, plus komplet zdolności rasowych.

Uwaga! Postać przekonwertowana 1:1. Gdyby jednak chcieć także uwzględnić zmiany wynikające z zaokrąglonych do pełnych cyfr atrybutów za rasę i profesję z 4ed, a pozostawić jedynie wykonane rzuty, prawdopodobnie w statystykach byłyby gdzieniegdzie odchyły ok 1pkt w tą czy tamtą stronę. Rasy maja nieco inne statystki co wynika z zaokragleń oraz wyrównywania poziomu punktów do średniej rasowej.
Postać złodzieja Otlafa - granego przez Czegoja jest w pierwszym poście tego watku:
http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... rowstart=0
Ostatnio zmieniony 07 września 2017, 23:26 przez Suriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 07 września 2017, 23:01

Fajne, fajne Suriel pytanie, czy jak przejdę kilka sesji i zrobię powiedzmy dwa poziomy na nowych zasadach i będę chciał wrócić do starych to też będzie to działać. Mam wrażenie, że wycięcie ostatniej liczby jest możliwe w każdym przypadku, natomiast czy jest powrót? Jeśli nie, to konwersja zachodzi tylko w jedną stronę, a takie cudo mnie bardzo mało satysfakcjonuje. Dodatkowo, zobacz że takie przeoranie powoduje też zmianę zasad walki i tutaj nic nie wiem. Jeśli konwersja polega na ścięciu ostatniej liczby to Keth dał tu już znacznie lepsze rozwiązanie, jak chociażby dodanie jednej liczby po przecinku. Wtedy wystarczy rzucać jedną kostką, a jednościami dorzucasz, jeśli zachodzi taka potrzeba. Hehe
Szczerze mówiąc to co mi pokazałeś to nastręcza jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. Podstawowe z brzegu, kiedy się zaokrągla do góry a kiedy do dołu?
Przykład: Biegłość 57 - Biegłość 5
Mądrość 83 - Mądrość 8
O rzutach ułamkowych już z przyzwoitości nie będę wspominał np. 1/10 i 2/10 właściwie zlewają się dokładnie ten sam wynik przy współczynniku 5.
Suriel mówi: masz ci oto kartę twą starą na nowe zasady przerobioną, byś używał jej do woli niedowiarku i zametu w śród ludu wiernego nie siał zbędnie. A teraz idź świece w świątyniach w podzięce palić, idź i nie grzesz więcej.
Szkodzi Ci granie półbogiem. Na całe szczęście za chwilę będziesz miał tylko 1/10 wartości współczynników, więc jak je zobaczysz to spokorniejesz.
Z jednej strony tajemnica a z drugiej już była sesja na Polconie otwarta dla chętnych.
Jakieś pismo dostałeś do podpisu, że mówić nie możesz?
Ostatnio zmieniony 07 września 2017, 23:20 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 07 września 2017, 23:25

Zroienie licznby po przecinku nic nie daje. Dalej masz tyle samo cyferek a nawet jeden znak więcej czyli przecinek który dodatkowo komplikuje liczenie.

Wszystko można uprości ale upraszczając To se ne vrati, Panie Hawranek. To tak jak z grafiką, jak masz duży plik i zmniejszysz format to tych straconych pikseli nie da się odzyskać. Przynajmniej ja nie umiem. tak samo z kartą postaci, jak ją złożysz na dwa i na dwa to po rozprostowaniu już nigdy nie będzie równa, ładna.

Widzę że gubimy pewne rzeczy. Jak dla mnie kompatybliność ze starą wersją znaczy, że nie trzeba sie uczyć nowej mechy. Bo jest to ta stara, tylko jak to sie mówi "stuningowana" wersja która potrafi uzyskać większa szybkość gry. Kto będzie chciał przesiądzie się na ten nowy silnik i pomknie . Jak ktoś nie będzie chciał, będzie sobie lepił sam stary (tymczasowo póki nie wyjdą wszystkie mechaniki) albo już na stałe (jeśli nie będzie sensu bawić się w starym silniku). Mnie upadek starej mechy i porzucenie przez autora osobiście nie zaboli. Po co to robić skoro masę czasu to zabiera a starzy gracze albo już zmodyfikowali to co chcieli albo przesiadali się na jakieś mechaniki uniwersalne. Teraz jest tworzona mecha i zabiera po kilkanaście godzin dziennie dzień w dzień. I jest to wersja powiedzmy uproszczona. Po kiego grzyba robić wszystko w druga stronę., skoro zagra w to k50 osób?
Jak ktoś chce to może sobie prowadzić dwie kart na raz. Nie zdziwiłbym się gdyby tak było, wszak jak ktoś preferuje cięższą mechę to najwyraźniej lubi liczyć i mieć cyfry.

Ps. A z biegłościa już poprawiłem bom się pomylił ze zmęczenia. Nie mam skryptu konwersji. Bo go jeszcze nie ma. Zatem sam sobie wymyślam jak to przekonwertować na nowe. Zasady matematyki mówią że 5 zaokrągla się w dół a powyżej w gorę, ot i cała filozofia. Ale IMHO skupiasz sie na niewłaściwych rzeczach, tam są napisane takie... rzeczy dla... uważnych, np. do obrony masz teraz wliczoną szybkość i inteligencje. Do trafienia także, zobacz jak TO hula.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
mastug
Reactions:
Posty: 1697
Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
Has thanked: 14 times
Been thanked: 12 times

Post autor: mastug » 07 września 2017, 23:27

czegoj napisał(a):

1/10 i 2/10 właściwie zlewają się dokładnie ten sam wynik przy współczynniku 5.
Tak to dobre pytanie.
Przyrosty współczynników na poziomy w ze względu na zaokrąglenia będą dawać 0? Czy przyrosty będą teraz co n poziomów o 1 (ale nie będzie wtedy już sensu konwersji pomiędzy wersjami mechanik) ?
Co z zauważeniem ? wszyscy będą mieć 1 czyli po staremu aż 10% (lub 0 czyli brak szansy)? - ew. skoki o 10% są dosyć drastyczne w skutkach ze względu na potencjał tego współczynnika.
Ostatnio zmieniony 07 września 2017, 23:44 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 08 września 2017, 01:09

Ale jak to powiedział Suriel nowonarodzony skupiamy się na niewłaściwych rzeczach. Suriel tu nie chodzi o mechanikę jako taką, tylko o słowa które grają bardzo istotną rolę. Zapewniam Cię, że gdyby Artur "puścił oko" do czytelnika w opisie powieści też maiłaby ona znacznie lepszy pijar. Tak to właśnie jest, że trzeba ważyć słowa zwłaszcza, że towar chcę się sprzedać potencjalnie na jak najszerszy rynek. Sam doradzałem mu porównanie zamiast do Tolkiena to do Pratchetta, żadna ujma a czytelnik wie czego może się spodziewać. Zamiast zadęcia ma żart z czytelnikiem. To tylko słowa, ale robią różnicę.

Mówmy jasno mechaniki są niekompatybilne, ale starzy wyjadacze, zobaczą te same współczynniki, wprawdzie troszkę mniejsze, ale jakże epickie... widzisz różnicę, między - mechaniki są kompatybilne i będzie można spokojnie między nimi biegać - ze świata A do świata B i odwrotnie, nie tracąc nic ze starej, a tylko zyskując korzystając z nowej. Prawda nie boli tylko trzeba ją ubrać w słowa.

Teraz kolejne rzeczy, o których wspominał 8art i Ghasta. Jeśli ma to być na rynek angielski to my nie jesteśmy potencjalną grupą testową. To muszą testować Anglicy - specyfika języka i specyfika rynku. Tutaj nie da się podlizać polskojęzycznym graczom, no chyba że w zapowiedziach powie się, że pliki jak najszybciej dostaną fani do własnego tłumaczenia, a potem wybierzemy najlepszą wersję i postaramy się ją wydać na rodzinnym rynku. Kilka słów, a fani nie czują się opuszczeni i zagubieni. Zrozumiem również jak Artury powiedzą, to nie jest na polski rynek i nie będzie tłumaczenia, no chyba że będzie wielki boom i wtedy przetłumaczymy na inne języki w tym na polski. Ja osobiście tracę zainteresowanie tematem, ale ściskam mocno kciuki, żeby udało się na zachodzie, bo wtedy dostanę swoją wersję. Także szczerość zwyczajnie w kontakcie z fanami ma sens. Oczywiście można jak to robi np. Kuba Wojewódzki oprzeć popularność na hejcie, ale wtedy trzeba go oswoić, a nie obrażać się, że ktoś hejtuje. Gada o mnie więc jest ok, aby nazwiska nie przekręcał. Jeśli tak podejść do sprawy to KC jeszcze nigdy nie miały takiej popularności.

I ostatnia sprawa o odbiorcę i proces ukończenia edycji.
Pytanie ghast -
W jakim stopniu gra jest ukończona? Czy to tylko tworzenie postaci, trochę walka i magia czy też dużo więcej?
oraz moje
do kogo jest skierowana ta edycja?
Jeśli uzyskamy te odpowiedzi to będziemy wiedzieli, czy my w ogóle jesteśmy brani pod uwagę jako grupa docelowa oraz czy autor potrzebuje naszego wsparcia. Jeśli ma już wszystko napisane, tylko kwestia testów, to według mnie lepiej żeby brał do testów osoby nieskażone poprzednimi edycjami. Natomiast jeśli potrzebuje naszej pomocy to niech testuje. tylko wtedy musi się liczyć z krytyką oraz odmiennym zdanie, w zamian uzyskuje silne grono, które poniesie, go gdyby ktoś chciałby podstawić mu nogę.

I na koniec takie już niezbyt ładne, ale muszę tu to napisać. Osobiście mam wrażenie, że Artur pojawia się tutaj kiedy chce coś sprzedać. Nie dyskutuję z nami, nie uczestniczy w sesjach (bawi się z nami) tylko pojawia się jak ma coś do sprzedania. My wtedy robimy ferment i gdzieś to dalej idzie. Dlatego tak bardzo cieszę się, z tego że w tej edycji będzie brał udział Junior. Jego otwartość i pewna świeżość mogą spowodować wiele dobrego dla KC.

I na zupełny koniec - bardzo mocno chciałbym, żeby się udało. Żeby granie w KC było fajne i nie kojarzyło się z wstydliwą ułomnością starych pierdzieli. Tylko jestem już za stary, żeby sikać po nogach i cieszyć się jak dziecko, bo Pan Artur do nas zawitał i napisał post. Albo jesteśmy partnerami, kumplami i staramy się wspierać w rożnych momentach, albo zwyczajnie przestańmy się podlizywać i każdy z nas robi swoje. Portal pokazał, że jest w stanie istnieć bez KC (a przynajmniej z niewielką ich domieszką), a Artur pokazał, że nie potrzebuje wsparcia portalowiczów, żeby wydać własne dzieło. Czym szybciej dojdziemy do tego gdzie jesteśmy, tym szybciej zrobi się klarowniej. My możemy polecać dzieła Artura, jeśli będziemy do nich przekonani, a Artur będzie mógł mówić, że ma swój mocny fanpejdż (i to nie na fejsbuku) bez obawy, że zobaczy tu jakieś złe słowa, wypowiedziane, żeby Go hejtować.

Never
Reactions:
Posty: 333
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:07

Post autor: Never » 08 września 2017, 07:27

Na szybko. Sam się zastanawiałem nad polskim wydaniem. Kwestia jest ciężka do udźwignięcia. I to nie tylko pod względem finansowym. Nie chcę składać żadnych deklaracji. Ani rozpalać nadziei.

Jeżeli już bym miał coś robić w tym kierunku to najpewniej byłoby wspieram to i zagranie wszystkiego na 1 kartę. Tak albo nie i tyle. Sprawdzić sytuację faktyczną bojem.

Dotarcie do dawnych graczy KC, którzy już rpg podziękowali jest bardzo trudnym zadaniem. Do tej pory na konwentach spotykamy ludzi, którzy mówią, " ooo Kryształy czasu wracają? Ale bajer".
Trzecia: I wszystko zrobić samemu (kampanię na wspieram to). Mi raczej ludzie nie zaufają, bo mam tylko zawód syn, a nie twórca RPG.
Czwarta: ile osób będzie chetnych na podrecznik? Na razie zakladam, że 50 bo mam info z 3 lat jazdy po calej Polsce, ze tylu jest aktywnych Mg.
Piąta: czy nowi fani którzy kupili książki oraz gry planszowe kupią RPG? To inna bajka zupełnie, więc raczej nie, albo niewielu, nie ma co się okłamywać.

Dodatkowo:
W podręczniku głównym będzie 15 profesji, 45 specjalizacji, 40 ras do grania z opisami i grafikami, ponad 20 map wysp (są już gotowe w 50%, w starym stylu MiM)
Do tego opis świata, tworzenia postaci, przygoda startowa, rozdział dla MG, lista czarów, okrojony bestiariusz, potężna lista ekwipunku i magicznego sprzętu (gdzie tu jeszcze wcisnąć konwersję mechy xD). Boję się i to bardzo się boję, aby nie wyszło z tego 500 stron, więc cięcia w samych założeniach muszą być, szczególnie, że ojciec mocno pracuje nad tym, by system był konkurencyjny na współczesnym rynku, a przyznać muszę, że co jak co, ale tata na RPG się zna, choćby podświadomie zauważa rzeczy, których ja ani wy byście nie ogarnęli.

Przechodzę do tego, że konsumenci w naszym kraju, raczej cegły nie kupią, patrząc na obecne wydania książek rpg mających po 100-150 stron (lol, kiedyś to same czary do KC zajmowały ze 100 stron A4 we wszystkich wersjach). Dziś jest to niedopuszczalne. Samemu bym chciał, aby główny podręcznik miał około 200 stron max.
Nie mówiąc o tym, że mało kto już wydaje polskie Rpg w Polsce. Smutne, ale prawdziwe.



Do konwersji mechy odniosę się później, albo być może zrobi to ojciec.
Ostatnio zmieniony 08 września 2017, 07:36 przez Never, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 08 września 2017, 07:51

Never, to ja mam jedno proste pytanie do powyższego.

Po co to robicie?
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

ODPOWIEDZ