Serce labiryntu
-
- Reactions:
- Posty: 3638
- Rejestracja: 28 marca 2010, 10:24
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/deliad
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 52 times
Re: Serce labiryntu
Krasnolud nie zmienił postawy, dalej szykując się do boju.
- Mam zamiar zabić wszystko co będzie próbowało zabić nas zacny elfie, ni mnie i ni więcej. Jakoż odwaga ma być naszym orężem to ja bym brał lwa, wilk ni żmija z odwagi nie słynie. Taczrczę dla obrony też już dzierżę. Komu jednakoż odwagi brakuje niechaj stanie za mną.
- Mam zamiar zabić wszystko co będzie próbowało zabić nas zacny elfie, ni mnie i ni więcej. Jakoż odwaga ma być naszym orężem to ja bym brał lwa, wilk ni żmija z odwagi nie słynie. Taczrczę dla obrony też już dzierżę. Komu jednakoż odwagi brakuje niechaj stanie za mną.
-
- Reactions:
- Posty: 169
- Rejestracja: 15 czerwca 2020, 09:50
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 15 times
Re: Serce labiryntu
"Będzie co ma być.
Do rozmów skłonni jesteśmy ale zaatakowani będziemy się bronić.
Jeżeli bez walki da się stąd wydostać to dobrze by było."
Staje na wprost znaku wilka, gdzieś w linii na równi z krasnoludem. Dziewce wskazuje by stanęła gdzieś za nimi.
Pewniej trzyma włócznię ale nie nastawia jej przeciw wejściu. Czeka na to co się stanie by dopiero potem reagować.
"Czyń honory panie Pokutniku."
Do rozmów skłonni jesteśmy ale zaatakowani będziemy się bronić.
Jeżeli bez walki da się stąd wydostać to dobrze by było."
Staje na wprost znaku wilka, gdzieś w linii na równi z krasnoludem. Dziewce wskazuje by stanęła gdzieś za nimi.
Pewniej trzyma włócznię ale nie nastawia jej przeciw wejściu. Czeka na to co się stanie by dopiero potem reagować.
"Czyń honory panie Pokutniku."
Entis staje w pozycji przygotowanej do walki (Zdolność "Powstrzymanie"). Oburęcznie dzierży włócznię.
Niezaatakowany nie robi gestów agresywnych. Zaatakowany czynnie się broni.
Niezaatakowany nie robi gestów agresywnych. Zaatakowany czynnie się broni.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 473
- Rejestracja: 24 listopada 2008, 23:16
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/bazyl
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Serce labiryntu
- Naprawdę szykujemy się na walkę? - zapytał Pokutnik, a w jego głosie wyczuć można było zrezygnowanie. - Nie lepiej pierwej rozejrzeć się baczniej po komnacie? Jesteście przekonani, że chcemy sprostać zagadce brutalną siłą i metodą prób i błędów? Czyli dokładnie przeciwnie niż było napisane na kamieniu?
Temat się rozmył, a ja chciałbym do niego wrócić - z opisu wynika, że w sumie mamy dwie liny i spory zapas oliwy do latarni - na pewno chcemy to wszystko ciągnąć?
-
- Reactions:
- Posty: 169
- Rejestracja: 15 czerwca 2020, 09:50
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 15 times
Re: Serce labiryntu
"Wszyscy komnatę obejrzeli i nikt nie natknął się na nic innego poza tym co widać. No chyba, że ktoś coś jeszcze znalazł w tej komnacie i to zataił, tylko po co?"
Spojrzał przy tym po kompanach.
"Nie chcę walki ale wolę być na nią przygotowany. Czy to źle? Odwaga to pokonywanie przeciwności i strachu. Skoro te symbole mogą otworzyć przejście nie tylko dla nas to Ja wolę być gotów. Może otworzy się wyjście. Może wyskoczy potwór. Może nic się nie stanie. Nie dowiemy się tego jeżeli nie odważymy się spróbować. Pokonajmy wspólnie strach przed nieznanym, niekoniecznie orężem."
Spojrzał przy tym po kompanach.
"Nie chcę walki ale wolę być na nią przygotowany. Czy to źle? Odwaga to pokonywanie przeciwności i strachu. Skoro te symbole mogą otworzyć przejście nie tylko dla nas to Ja wolę być gotów. Może otworzy się wyjście. Może wyskoczy potwór. Może nic się nie stanie. Nie dowiemy się tego jeżeli nie odważymy się spróbować. Pokonajmy wspólnie strach przed nieznanym, niekoniecznie orężem."
-
- Reactions:
- Posty: 3638
- Rejestracja: 28 marca 2010, 10:24
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/deliad
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 52 times
Re: Serce labiryntu
Krasnolud zazgrzytał zębami z niecierpliwości.
- Słuchaj Poplecznik, możemy się ogolić na łyso i wypalić na czaszcze czarne punkty, jak mnisi z Sur-suru, usiąść w kółeczku i filozofije uprawiać, rozważajac liczbe trójkątów a trójkącików, położenie kółeczek i jak się przecinają a później szukać alegorii, porównań i inszych powiazań, odwlekając to co należy zrobić, aż się podusimy. Czasmi najprostsze rozwiąznie jest najlepszym lub jak na placu bitwy - podjęcie złej decyzyji lepszym jest niźli nie podjęcie żadnej, bo wtedy wraz widać, że wódz dupom jest, a nie wojem i oddaje inicjatywę wrogowi pozwalają mu czynić co ten zaplanował. Zatem wybieraj zwierzątko i wciskaj a kręć, a stanie się to co nam Gotam-gor zaplanował.
- Słuchaj Poplecznik, możemy się ogolić na łyso i wypalić na czaszcze czarne punkty, jak mnisi z Sur-suru, usiąść w kółeczku i filozofije uprawiać, rozważajac liczbe trójkątów a trójkącików, położenie kółeczek i jak się przecinają a później szukać alegorii, porównań i inszych powiazań, odwlekając to co należy zrobić, aż się podusimy. Czasmi najprostsze rozwiąznie jest najlepszym lub jak na placu bitwy - podjęcie złej decyzyji lepszym jest niźli nie podjęcie żadnej, bo wtedy wraz widać, że wódz dupom jest, a nie wojem i oddaje inicjatywę wrogowi pozwalają mu czynić co ten zaplanował. Zatem wybieraj zwierzątko i wciskaj a kręć, a stanie się to co nam Gotam-gor zaplanował.
Obawiam się, czy komnata się za nami nie zamknie, dlatego wolę wszysko przeciągnąć do następnego pomieszczenia.
-
- Reactions:
- Posty: 1697
- Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 12 times
Re: Serce labiryntu
Minęła już prawie godzina jak jesteście w tym pomieszczeniu. Zauważacie, że ciężej się oddycha i lampy delikatnie przygasły. Potrzebuję jasnych deklaracji kto co robi. Jeśli chcecie ustawić się jakoś na symbolach to muszę wiedzieć kto gdzie stoi, jeśli chcecie robić coś z płaskorzeźbami to prośba o deklarację kto i co robi. W deklaracjach proszę ujmijcie gdzie jest Belia, gdzie są sanie oraz ew. kto je ciągnie. Co robicie z lampami? Ktoś je trzyma? czy może są gdzieś postawione? Wszystko można zaznaczyć na mapce. Jeśli ktoś będzie manipulował płaskorzeźbami będzie przy zaznaczonym na czerwono fragmencie ściany. Poniżej mapka z moim wyobrażeniem waszego ustawienia po wcześniejszych deklaracjach (nowy token to sanie). Oświetlenie przy założeniu że lampy stoją na podłodze przy ich właścicielach (Entis i Nyress).
-
- Reactions:
- Posty: 169
- Rejestracja: 15 czerwca 2020, 09:50
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 15 times
Re: Serce labiryntu
Entis stoi w dobrym miejscu. Latarnię postawię pod ręką na podłodze. Tak z pół metra od siebie po prawej. Da mi to swobodę ruchu ale i pozwoli na szybkie jej zabranie.
Dziewczynie wskazywałem miejsce gdzieś za plecami między Entisem a Nyressem, ale nie wiem gdzie ostatecznie stanie, jej decyzja. Może już się w elfim z elfem umawiała
"Mości krasnolud Nyress miał rację z tym powietrzem. Kończy się."Dziewczynie wskazywałem miejsce gdzieś za plecami między Entisem a Nyressem, ale nie wiem gdzie ostatecznie stanie, jej decyzja. Może już się w elfim z elfem umawiała
"Panie Elimanalu albo pan panie Ghrogu raczcie jeden z was stanąć na trzecim półkolu na podłodze. Drugi może panienki chronić."
"Panie Pokutniku" - zwraca się do Erdala - "racz pierw obracać te znaki. Jeżeli to nie zadziała to położymy je w miejsca półkoli na podłodze o ile dadzą się ze ściany zdjąć."
-
- Reactions:
- Posty: 3638
- Rejestracja: 28 marca 2010, 10:24
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/deliad
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 52 times
-
- Reactions:
- Posty: 165
- Rejestracja: 14 czerwca 2020, 07:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Shoikan
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 7 times
-
- Reactions:
- Posty: 6267
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 81 times
Re: Serce labiryntu
Pololbrzym bedzie trzymal latarnie i stanie tak jak na obrazku Deliada. W dloni bedzie trzymal profilaktycznie wekiere. Lewica trzymajaca latarnie ma podpiety puklerz. Tarcza na plecach.
EDIT: Deklarowalem, ze olbrzym obchodzi sciany. znalazl cos, jakies inskrypcje czy cos?
EDIT: Deklarowalem, ze olbrzym obchodzi sciany. znalazl cos, jakies inskrypcje czy cos?
Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2020, 10:22 przez 8art, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 473
- Rejestracja: 24 listopada 2008, 23:16
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/bazyl
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Serce labiryntu
Pokutnik poczeka, aż wszyscy się ustawią, wolno skinie głową i podejdzie do okręgów na ścianie.
Jako że sam jest łotrem, a symbolem łotra jest prawdopodobnie wąż, zacznie od tego symbolu. Na początek spróbuje go wcisnąć, a jeśli to nie zadziała - obrócić w lewo (jak większość mechanizmów otwierania), jeśli to nie zadziała - w prawo.
Z ilustracji wynika że nie ma tam światła - jeśli da się rozpoznać symbole to dobrze, jeśli nie, to odpalam ognika, choć wolałbym oszczędzić PM
Jeszcze raz obejrzy się na wszystkich, czy są aby na pewno gotowi i przystąpi do manipulacji okręgami.Jako że sam jest łotrem, a symbolem łotra jest prawdopodobnie wąż, zacznie od tego symbolu. Na początek spróbuje go wcisnąć, a jeśli to nie zadziała - obrócić w lewo (jak większość mechanizmów otwierania), jeśli to nie zadziała - w prawo.
Jeżeli uda się któraś z tych operacji, oddala się o dwa kroki w bok i opiera o ścianę w oczekiwaniu na ew. wydarzenia - chce być z dala od przejścia i środka komnaty. Tak odczekuje kilka chwil. Jeśli do tego czasu nic się nie zdarzy, ponownie podchodzi do symboli i w analogiczny (działający) sposób obraca/wciska pozostałe dwa w kolejności: lew, potem wilk.
Także jeśli nie da się poruszyć wężem, spróbuje tego samego z pozostałymi symbolami w podanej kolejności.
Także jeśli nie da się poruszyć wężem, spróbuje tego samego z pozostałymi symbolami w podanej kolejności.
-
- Reactions:
- Posty: 1697
- Rejestracja: 03 grudnia 2009, 23:24
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 12 times
Re: Serce labiryntu
Pokutnik podszedł do ściany na której umocowano odwrócone symbole zwierząt. Było jednak zbyt ciemno aby widzieć szczegóły. Ghrog który stał trochę dalej trzymając lampę zbliżył się kilka kroków aby dać trochę światła. Człowiek obejrzał się na swoich towarzyszy. Eliminal, Entis i Nyress stali w półokręgach na wierzchołkach największego trójkąta. Wszyscy byli gotowi na to miało się wydarzyć. Chwycił więc delikatnie ale zdecydowanie płaskorzeźbę która przedstawiała węża. Spróbował ją wcisnąć ale nie drgnęła więc spróbował obrócić ją w lewo. Początkowo stawiała opór ale drgnęła po chwili i zaczęła obracać się jednostajnie aż do chwili gdy głowa węża była dokładnie na samej górze. Wtedy coś przeskoczyło, dało się usłyszeć zapadkę i terkotkę jakiegoś mechanizmu. Chwilę później fragment ściany, zaczął się nieśpiesznie unosić. Wszyscy byli gotowi do walki. Jednak nic przez otwierające się przejście nie przechodziło. Gdy mechanizm skończył wydawać dźwięki zapadła zupełna cisza i wszyscy wpatrywali się w ciemną plamę korytarza który otworzył się przed nimi.
Korytarz nie jest zbyt szeroki bez utrudnień może iść nim jedna osoba. Czujecie, że znowu macie czym oddychać. Jakieś deklaracje?
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2020, 10:30 przez mastug, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 473
- Rejestracja: 24 listopada 2008, 23:16
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/bazyl
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Serce labiryntu
- No cóż, chyba nie mamy wyboru. Poświeć no ktoś do środka, zobaczymy ja długo ciągnie się przejście i czy czegoś tam nie widać...