Erdal ma 10 wytrychów
pierwsza krzywka – pasuje k5 rzut 2 numery wytrychów 10, 1
druga krzywka – pasuje k5 rzut 2 numery wytrychów 7, 1
trzecia krzywka – pasuje k5 rzut 5 numery wytrychów 8, 4, 7, 5, 3
Aby udało się otwarcie zamka wymagane są trzy rzuty na otwieranie zamków (wszystkie trzy muszą być jednocześnie udane). Za każdą krzywkę powyżej pierwszej jest kara -10 co znaczy że muszą udać się trzy rzuty z karą -20.
Pierwszy rzut na umiejętność 67-20=47 wynik 89 nieudany, rzut na wytrzymałość wytrychu 73 nieudany wytrych nr 10 złamany
Drugi rzut na umiejętność 67-20=47 wynik 87 nieudany, rzut na wytrzymałość wytrychu 94 nieudany wytrych nr 7 złamany
Trzeci rzut na umiejętność 67-20=47 wynik 65 nieudany, rzut na wytrzymałość wytrychu 31 nieudany wytrych nr 8 złamany
Erdal przyjrzał się drzwiom, Były potężne, ciężkie, metalowe. Rzeźbiona głowa lwa była na wysokości barków Pokutnika. Pysk i oczy rzeźby nie miały żadnych otworów, podobnie reszta drzwi. Nie wypatrzył też nigdzie żadnych podejrzanych szczelin czy kształtów. Pionowe rysy oraz głęboka szczelina nad drzwiami zdradzały pionowy kierunek otwierania drzwi. Nie miał więcej pomysłów gdzie szukać pułapki więc przeniósł uwagę na otwór w metalowej płycie. Bez wątpienia była to dziura w którą należało włożyć kolejny klucz. Podobnie do poprzedniego miał trzy symetrycznie rozchodzące się krzywki. Kimkolwiek był konstruktor tego zamku musiał być mistrzem w swoim fachu. Trzy krzywki oznaczały, że mechanizm musiał być niezwykle skomplikowany. Szczerby i wypustki na każdej z trzech krzywek wilczego klucza pozwalały przypuszczać że także i w tym zamku każda z krzywek będzie zwalniać zestaw pasujących zapadek. Dla Pokutnika oznaczało to nic innego jak próbę równoległego otwarcia trzech skomplikowanych zamków. Była tylko niewielka szansa, że się uda ale postanowił spróbować.
Wyjął pęk wytrychówi przymierzył do pierwszej krzywki , pasowały dwa. Do drugiej również pasowały dwie sztuki , przy czym jeden był nowy a jeden był z tych które pasowały do pierwszej krzywki. Do trzeciej krzywki pasowało aż pięć wytrychów przy czym jeden z nich pasował już do drugiej krzywki. Erdal wiedział że wytrychy są kruche i nieudana próba otwarcia najprawdopodobniej je połamie. Włożył wytrychy do krzywek i zaczął przesuwać je po zapadkach, na żadnej z nich nie mógł się w pełni skupić żadnej też nie mógł zaniedbać. W końcu w jednej chwili gdy zdawało się że wszystko jest ustawione silnie obrócił zamek trzymając za wytrychy. Niestety zapadki nie były ustawione prawidłowo i wszystkie trzy wytrychy pękły. W dłoni pozostały mu tylko złomki. Jednym z pozostałych wytrychów powyciągał z zamku resztki metalu, martwił się że mogą zablokować mechanizm. Na szczęście nie zablokował zamku. Niestety pozostał mu tylko jeden wytrych który jednocześnie pasował do pierwszej i drugiej krzywki ale za jego pomocą nie mógł ich otworzyć równocześnie. Musiał się przyznać przed towarzyszami że nie da rady otworzyć tego zamka, a przynajmniej tymi wytrychami.
Co dalej?