Asy z rękawa czyli jak zmienia się obraz zbiórki na PP.

[Suriel]

kaceto 17.09.2014 20:56:52
Suriel, ale to wygląda na puszczenie w obieg starych TAGów - po co to edytować, jak to już chyba jest fanowsko zrobione?

Suriel 17.09.2014 21:13:03
spokojnie kaceto, pogadajmy z ASami i coś się dobrego wyklaruje. Zobaczmy co najpierw nam proponują w tamtych materiałach bo na razie mówimy o żelaznym wilku którego nikt nie widział.

kaceto 17.09.2014 21:15:34
Z nieukrywaną niecierpliwością czekam na detale, czym się różni proponowana wersja elektroniczna od dostępnych na necie TAGów.

Araven 17.09.2014 21:17:05
Nie widzę sensu na tracenie czasu na korektę starych KC RPG, bo to już mamy. Praca nad nową Edycją KC RPG to inna sprawa.

Suriel 17.09.2014 21:22:42
To może być różnica kolosalna i żadna, powiem wprost i deklaruję się ponegocjować z ASami, jeśli coś się więcej wyklaruje założę osobny wątek i wszystko podsumuję

Wyklarowało się.
Nie założę nowego wątku ale co do reszty to niniejszym dotrzymuję złożonej obietnicy. Wysłałem pytania co do treści starej wersji, TAGów itp. Jak wiadomo AS nie bardzo reaguje na słowo pisane, więc stanęło na rozmowie telefonicznej. Poniżej esencja z rozmowy.

1. Wielkość materiału. Z tego co zrozumiałem AS miał pewne materiały przygotowane dla MAGa (nazwijmy je B), okrojoną do 1200 stron wersję wysłał do tego wydawnictwa (nazwijmy je C) i to jest właśnie obiegowy TAG (C), dalej z tego MAG wydał te popłuczyny nazwane potocznie drugą edycją (nazwijmy je… lepiej ich nie nazywajmy).
Propozycja wydania graczom starej wersji wraz z książką obejmuje dostęp do materiałów źródłowych B poselekcjonowanych i przygotowanych jako pierwotna wersja pełna. Materiał B nie był wypuszczany ani na dyskietkach za free ani wydawnictwu, więc autor wątpi by ktokolwiek ją miał. Czy daje to już teraz obraz o czym mówimy?
Poza tym na owych dyskach i dyskietkach, które mają zostać przekazane znajduje się jeszcze wersja starsza (nazwijmy ją częścią źródła A) chyba niekanoniczna nawet dla samego autora…

2. Współpraca. Aby uniknąć pewnych niejasnych sytuacji jakie miały miejsce w przeszłości autor zlecił kancelarii adwokackiej opracowanie kilku różnych zasad współpracy. Zajmie im to dłuższą chwilę, jak znam tego typu projekty to poruszanie się po prawach autorskich. Współpraca może dotyczyć starej edycji, złotej edycji, atlasów, książek… jednym słowem chyba wszystkiego. O wyborze rodzaju współpracy będzie decydowała osoba, która ma na nią ochotę. Jeśli ktoś ma już teraz pragnienie dogłębnie wypytać o te zasady to śmiało może się skontaktować z autorem (telefonicznie! Nie mailowo!)

3. Czas. No i tu jest problem, żeby nie było za dobrze . Ze względu na zabieganą wydawaniem książki osobę autora, prywatne kwestie osoby, która będzie odzyskiwała dane z dysku, rozpoczęcie prac odzysku tych danych wystartuje dopiero po dniu książki. Czyli po 23 października a nawet raczej bliżej listopada.

Jak dla mnie, to do tego czasu tworzyć, pisać swoje dzieła na portalu a jak zakończy się odzysk materiałów, to jest to dobra okazja żeby się wspólnie umówić na wódkie, przepraszam na kryształkon…

Mam nadzieję, że się do czegoś przydałem.

[kaceto]

wasut, czegoj.

Jako, że jestem z tych ciskających się, to pozwolę sobie wyjaśnić o co (przynajmniej mnie) chodzi.

Patrzę na to z punktu widzenia kogoś, kogo Saga nie interesuje. Jak bym ją kupił i za darmo miał bonusy, to bym się cieszył, że dostanę za dwa lata stare KC, for free.

Cieszę się, że AS reaguje i napisałem to wcześniej, fajnie, że będzie ebook*, twarda oprawa czy stara edycja KC. Ale, do meritum.

Marudziłem, że nie ma RPG i dalej to robię, bo AS zaproponował:

1) stare RPG za 6-24 miesiące. Powiedzmy rok czy półtora. Mam teraz wpłacić na coś co dostanę za półtora roku? Dziękuję bardzo, pieniądze dam na lokatę i za półtora roku coś na tym zarobię. A może będzie to dwa lata, to zarobię więcej. Czas to pieniądz. Wolę te pieniądze mieć nawet na ROR, niech się minimalnie mnożą na reedycję.

2) Stare RPG, czekam na info od Nevera czym się różni od już dostępnych materiałów. Bo jak to 30% - 40% nowości, to świetnie. Ale jak to 90% starego, to jaki sens kupować, skoro będzie nówka nie śmigana reedycja, też za parę lat? Dwa razy za to samo płacić?

Jak mam tyle czekać, to wolę dłużej na Złotą Edycję. I zapłacę tylko raz. Gdyby to było teraz, w ciągu miesiąca od zakończenia projektu - pewno bym wpłacił, jeśli jest sporo nowych rzeczy. A tak to - pass, poczekam na Złotą Edycję.

[CIACH] - sam usunąłem, nie ma to znaczenia dla tematu. Nie moja sprawa. Nie potrzebna wycieczka była.

EDIT
Suriel - dla mnie z tego niewiele wynika, wcześniej poprosiłem Nevera o jakąś orientacyjną listę czym to się różni, czego jest więcej i na coś takiego czekam. Czy np. są opisy wszystkich archipelagów, bogów itd czy może to +~400 czarów, +~200 potworów i +~100 grywalnych ras.

[Never]

Araven i Kaceto, Suriel dał wam odpowiedź. Ja nie jestem w stanie wam wymienić dokładnie wszystkiego, bo nie mam takich mocy;). Nie potrafię otworzyć Taga swoim sprzętem.

Wiem, że są panteon Orchii jest cały opisany, MiM wywalił część, bo uznał ich za niepotrzebnych, więc sobie leżą w materiałach bodajże w wersji C jak napisał Suriel. Tego jak i innych rzeczy jest po prostu więcej. Dokładnych szacunków nie jestem w stanie podać. Wersja oryginalna byłaby pełniejsza i kompletna.

Z resztą to i tak niewiele zmieniłoby, bo tak jak pisaliście, KC RPG oryginały Was nie interesują, więc bez sensu jest kontynuowanie tej dyskusji i przekonywanie Was na siłę. Niestety, ale tutaj zgadzam się z Wasutem.

[Araven]

Never ale pływasz i przeinaczasz moje stwierdzenia.

Nigdzie nie napisałem, że KC RPG oryginał mnie nie interesuje.

Napisałem, że nie interesuje mnie jeśli zawiera to co jest od dawna dostępne w sieci. W dwóch postach wspomniałem, że tylko Ty mógłbyś podać czym to co proponujecie różni się od tego co ludzie już mają?

Podanie konkretów na ten temat to podstawa. A Ty piszesz, że nie możesz otworzyć TAG-a swoim osprzętem. I jednocześnie stwierdzasz, że "wersja oryginalna byłaby pełniejsza i kompletna".

Konkrety proszę, na czym będzie polegała ta kompletność ? Ile stron opisów świata? Co nowego ? Procentowe różnice z tym co jest teraz. O ile niepublikowane oryginalne jest lepsze i pełniejsze od istniejącego?

I to nie mnie ani Kaceto masz przekonać, ale wielu ludzi by w 18 dni wpłacili niemal 50.000. To dobra inicjatywa, ale niestety na kilkanaście dni przed zakończeniem akcji, raczej nic nie da. Zwłaszcza, że sam nie wiesz co jest dokładnie w tych Tag-ach. Ja też nie wiem, ale chciałbym wiedzieć. Na PP, też o to pytali.

[kaceto]

Never,

nie masz racji, pisałem o tym, mnie stare KC interesują
1) w miarę szybko po zakończeniu zbiórki
2) w wersji bardziej rozbudowanej niż to co już jest.

Co do 2) to zanosi się, że tak właśnie będzie - świetnie! Co do 1) macie inną wizję - ja wolałbym materiał RAW, bez korekty, szybka konwersja, mięcho dla zainteresowanych. Wy wolicie, jak dla mnie, tracić czas i zasoby na poprawę starej edycji, zamiast ją wypchnąć i skupić się na Złotej Edycji.

Nie rozumiem "Nie potrafię otworzyć Taga swoim sprzętem.", skoro ja na win 8.1, x64 ot tak otworzyłem jakieś stare TAGi - dlaczego nie możesz tego samego zrobić? Potrzebujesz pomocy? Nie ma problemu, na prv możemy pogadać. Ewentualny Linux/MacOS nie powinien być problemem.

[avnar]

Szkoda. Czytając te wszystkie wypowiedzi dochodzę do wniosku że zmuszamy ASa do czegoś czego nie chce. Płynął sobie mieliznami w kierunku morza powieściopisarstwa a teraz jak wiatr przestał wiać to galernicy zawracają go w kierunku rzeczki RPGie.
Wniosek jaki mi się nasuwa jest taki że panu Arturowi KCety RPGie odbijają się żółcią do tej pory. Jak czytam o plikach TAG-a, nieprzekonwertowanych na doca czy rtfa już 20 lat temu to dopada mnie żal. Oznacza to dla mnie jedno, mało co się w sprawie KCetów zmieni, albo zmienia. Przynajmniej takie wnioski mi się nasuwają, choć mogą być błędne ze względu na niezbyt konkretne wypowiedzi.

Druga rzecz to że nie chcemy KCetów bo już je mamy. No racja. Spiraciliśmy je. Może powodowani chęcią podtrzymania przy życiu naszego systemu, ale jednak. Wszystko już w sieci jest i nie chcemy tego, chyba że jakiś nowości. Powiem tak. Też nie chce tych plików, ale jeśli rzeczywiście to jedyne co macie, to kupię tę Złotą Edycją choćby dla szacunku dla wyobraźni autora i sentymentu do KCetów. Wolałbym jednak żeby Złota Edycja była czymś szczególnym. Może nie uda nam się zadowolić w 100 procentach wszystkich. Ale może chociaż w części by nam się to udało. Chciałbym KCetów autoryzowanych przez ASa a z tekstami MAKa. Pozbawionych nielogiczności, infantylizmów i nakreślonych tak, żeby dało się z tego systemu wyciągnąć wszystko na maksa. Nie powinna to być szczegółowa wizja, tylko taka która pozwala na wielką dozę swobody dla każdego MG. Tak jak do tej pory.

[wasut]

czegoj napisał(a):
Swoją drogą to ciekawe, że kiedyś wasut proponował, żeby Artura korygować, a nie czekać i potem wydać werdykt. W tym wpisie zdaje się, że jednak bliżej Ci drogi wasucie do mojej wizji, w której mówiłem od początku dajcie Arturowi zrobić a później oceńcie.

Nie. Ale to już polecimy na PW bo nie miejsce ani czas na nasze prywaty.

Suriel - dzięki - wiele wyjaśniłeś. Jak widać własna inicjatywa daje większe efekty niż uporczywe bicie piany post za postem.

@avnar
Ja to widzę tak. DUżo tekstów powstało i innych materiałów też. Ale który jest spójny z którą wersją? Pomieszanie z poplątaniem. Wersja którą chce pchnąć nam AS da postawę, da jeden podstawow punkt zaczepienia, na bazie którego czy to przerabiając czy pisząc na nowo wszyscy będziemy spójni. To jest bardzo istotne.

A to czy KC zachwycą w tej wersji? Ja to widzę tak - 20parę lat nieszczęśliwej i nieodwzajemnionej "miłości" do tego systemu zaowocowało dość toksycznym związkiem. Teraz chcę podnieść welon pannie młodej i albo mnie ten widok, nawet jak nie zachwyci to nie odepchnie, albo odepchnie. Każda z tych opcji jest przeze mnie wyczekiwana. Jest tyle ciekawych uniwersów w których można tworzyć a ja ciągle te przeklęte KC w głowie...

[Araven]

@Avnar
Pełna zgoda, oby tylko Kapitan okrętu zmienił kurs, to może być jeszcze jak napisałeś.

@Suriel
To jakiś konkret jest, zasady prawnej współpracy powinny zabezpieczyć interesy Autora KC.

[avnar]

Wasut
Nie ma spójności w naszych tekstach. Ale muszę Ci powiedzieć że w MAKu zaczynamy nad tym pracować. Nasze teksty nie są w pełni kompatybilne z wiją ASa bo i nie mogą być z wiadomych względów. Ale chyba nie o kompatybilność ma chodzić tak naprawdę, tylko o mnogość pomysłów, rozmach i barwy wizji oraz jej logiczność.
Co do zachwytów nad panną młodą. Rzeczywiście ma swoje lata, ale jak by się ją botoksem, kosmetykami i dobrym fryzjerem podpicowało to nie jednego by wzięło. Jeśli zostanie jak jest, to wyjdzie stara potwora, ze złotą szminką. A z tego to już będzie tylko pusty śmiech w kościele.

[wasut]

Widzisz, bez tej spójności jest obecny stan rzeczy. Mnogość materiałów, ale żaden nie do pary. To akurat najmniej się odnosi do MAKu bo wy tam zawsze jakąś oś wspólną macie. Mi się rozchodzi o ogół. Pomysły pomysłami, co z tego że świetne, jak leżą odłogiem w downloadach. Ilu jest takich co używa aktywnie"nie swoich" materiałów do KC? Pracując nad jednym tworzywem, w dodatku uważanym za wspólną podstawę, tworzysz wspólną całość. A nie nikomu niepotrzebne spinoffy.

Uszminkowany potwór może mnie na tyle przerazi że się przebudzę i zapomnę o orchii...

[Suriel]

Po pierwsze primo nikt wam spisu nie zrobi czym się to różni i i ile się różni jęśli tego sami nie zrobimy. Nie mają na to czasu. Dlatego puszka pandory jest nie otwieralna do 23 października. Nawet czarem typu życzenie, które wszyscy tu na pewno mamy...

Po drugie primo Mnie RAW wersja nie interesuje, to jest dla mnie ta wersja brzydkiej panny. Ja tą starą emzetkę chcę wydobyć, pomóc odnowić i nasmarować. Niekoniecznie muszę na niej jeździć. Dlaczego? bo lubię sobie tak podłubać, dla mnie to jest właśnie frajda, i zrobię to za free...

Po trzecie primo Kaceto "Jak mam tyle czekać, to wolę dłużej na Złotą Edycję. I zapłacę tylko raz. Gdyby to było teraz, w ciągu miesiąca od zakończenia projektu - pewno bym wpłacił, jeśli jest sporo nowych rzeczy. A tak to - pass, poczekam na Złotą Edycję."

To może nigdy nie nastąpić, ze wzgledów finansowych. Nikt nie będzie pakował bez końca swoich pieniędzy w produkt, który słabo się sprzedaje.
Tobie żal stu złotych a nawet się nie zastanowisz ile kosztuje to Autora i czym on ryzykuje.

Po czwarte primo zobaczcie, że otwiera się mozliwość współpracy. Jesli chcesz możesz być betatesterem. Lub robić jako mechanik na warsztacie przy jakimś produkcie, być może nawet swoim w ramach jakiejś tam open licencji.

Po piąte primo dajmy może Szyndlerowi zrobić jego wersję dla odmiany. Wszak nie wydał jeszcze nic.

może jestem monotematyczny ale co z tą wódką, bo obojetnie co będzie w tych plikach po ich otwarciu świat już nigdy nie będzie taki sam...

[kaceto]

Suriel,

1) Nie chodzi o procenty, ale jakieś sensowne detale. Kto traci na braku informacji? Ja? Czy projekt, w który dużo kasy poszło i nie zostanie ufundowany? Komu powinno zależeć na maksymalnym doinformowaniu wpłacających? Mnie, czy autorom projektu?

2) Kwestia gustu, i tyle. Ale jeśli wydanie starych KC ma opóźnić Złotą Edycję (Never wiele razy pisał jak mało czasu i zasobów mają - a korekta i redakcja starych KC sama się nie zrobi), to jaki sens ma taka praca, nie lepiej spiąć się i wydać Złotą Edycję?

3) Żal mi 100zł na Sagę, którą muszę kupić aby dostać starą edycję. To jedno. Drugie - żal mi tego, że muszę wpłacić teraz, a dostać za 6-24 miesiące. Dziękuję, poczekam, kupię z drugiej ręki wtedy - będę jakiś tam procent do przodu, a zapłacę zapewne mniej.

4) Świetnie, mnie to się podoba.

5) Ale ja mu nie zabraniam. Oceniam tylko pomysł, aby ludzie wpłacali teraz na coś czego nie chcą (inaczej by już wsparli Sagę), aby coś co chcą dostali za 6-24 miesiące, z niewiadomą treścią (bardzo ogólne informacje Nevera).

Brak informacji denerwuje mnie, ale mści się nie na mnie, ale na projekcie, w efekcie to AS traci, bo nie przekonuje do siebie ludzi. Sama marka KC to nie Graal, to nie Apple aby ludzie godzinami stali w oczekiwaniu na nową wersję iPhona. Kto miał wesprzeć Sagę, już to zrobił, fanów RPG nie przekona bliżej nieokreślony zawartościowo system, który dostaną w terminie 6-24 miesiące. I mówię tu o realnym przekonaniu, które może ufundować projekt, a nie wpłacie od 10 osób (choć na razie przekonała się tylko jedna).

[Suriel]

1. za miesiąc się wszystko wyjaśni, moim zdaniem musi to ktoś przejrzeć od nas kto zna TAGi żeby ocenić znalezisko, najlepiej przyjedź i sam obejrzyj
2. jednak nie wypuszczałbym czegoś w takiej formie, jeśli zebrała by się chętna ekipa na portalu to możemy pannę podmalować sami. Ale bez swoich tekstów i zmian, czysta redakcja i korekta plus szata graficzna.
3. daj już spokój z tymi procentami od tej stówy bo wyjdzie ci 100zł + ( 3,5% - 19% belkowe) to ci na nawet nie starczy na piwo mocny full

5. coś mi mówi że Szyndler wystartuje na PP i ze złotą edycją, choćby po to by ocenić głębokość rynku tak jak zrobił to teraz. Zapamiętajcie moje prorocze słowa, tak jak i te że mimo fiaska na PP powieść i tak się ukaże, czuję to.

Informacji może nigdy nie będzie tyle żebyś był szczęśliwy. A frekwencja to nie porażka, to już dramat, było nas 5 słownie pięciu. Nie wielu jest fanów KC a ostatni niedługo zgasi światło. Może podejście jest złe, może to powinny być imprezy z rodzinami przy grilu i mocniejszym trunku można wtedy porozmawiać luźno o KC. Wszak wesołków jest tu sporo.

[czegoj]

Tak, zorganizujmy Kryształkon 3 na pewno kilku chętnych na kolenie się znajdzie.

[MrCzui]

Gdyby nie akcja na PP nigdy bym tu nie trafił. Jakiś sukces to jest .