Kolejne spotkanie autorskie z A.S.em

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 08:20

Masz rację.

Ja we własnym zakresie i na potrzeby mojej drużyny zrobiłem ten tuning - zmieniłem mechanikę. Gram na Heroes and Other Worlds i spisuje się to genialnie. Gigantyczna ilość czarów i potężny bestiariusz na 400 stron plus fajna, szybka mechanika. Ja jestem w KCtowym raju z tą recepcją.
Świat trochę też zmieniam - rozmiary wysp zwłaszcza, u mnie Orkus ma więcej niż 1000x600km. To tyle.
A co do działań - bez przerwy piszę scenariusze.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 17 sierpnia 2016, 08:34

Aż sprawdzę ten twoj silnik Mrufon z ciekawości. Choć muszę przyznać, że im jestem starszy tym mechanika mnie coraz mniej kręci a bardziej liczy się story.
Co do mnie to KCpedia stoi. Brakuje jeszcze kilku potworów ake to już istatnue chlapniecie pędzlem będzie. Teraz odpalam kwestię rysunków i grafik. Szykuję też jeden artykuł na portal. Później się zobaczy co dalej, ile czasu bedzie...
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 08:45

Trzeba działać bo Artur nierychliwy, raczej nie liczę na nic od niego. Niestety. To moje wrażenie po dwóch rozmowach po pół godziny jakie z nim odbyłem w tym tygodniu.

Ja piszę taśmowo scenary, dla mnie to dobro najwyższe. Do tego w wolnej chwili zabiorę się za mapowanie Archipelagu Centralnego, we własnym zakresie zmontuję sobie plik do druku z materiałów z KCPedii. Moich graczy nie namówię na prowadzenie, ale nie jęczą na to, że ja przez najbliższy co najmniej rok będę prowadził KC.

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 17 sierpnia 2016, 09:11

W Kc-pedi możesz smialo redagowac i poprawiać literówki oraz skład tekstu do druku. Dzieki temu skorzystają inni. Nospe może dac uprawnienia.
Można też śmiało dodawać artykuly fanowskie hak zrobil Czegoj.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 09:13

Najpierw wykończę rozgrzebane scenariusze, których chyba z 5 leży u mnie na pulpicie, potem trzeba będzie podziałać w materii świata.

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 17 sierpnia 2016, 09:53

Problem z SoK jest taki, że niektórzy ludzie kupują tę książkę, aby publicznie rechotać z wpadek językowych Artura. Zakładam, że z jednej strony to im się kiedyś znudzi, a z drugiej autor będzie robić mniej błędów lub wyłapią je korektorzy. Czy poprawa jakości przysporzy powieści nowych czytelników? Chyba nie, bo dużo osób odpadło już po pierwszym półtomie - na spotkaniu urodzinowym Artura tych, którzy mogli się pochwalić ukończeniem całego tomu było zaledwie kilku. Może znajdą się odważni do łyknięcia SoKu w całości, gdy ta monumentalna saga zostanie zwieńczona, ale to jeszcze w optymistycznym wariancie kawał czasu.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 10:01

Cóż, abstrahując od mojego stosunku do autora, który jest pozytywny, powieść jest bardzo słaba. Przeczytałem kilkadziesiąt stron i dalej nie mogłem. Po prostu. Zasłona milczenia...

Setting to co innego, tam tak bardzo drobne błędy językowe nie rażą. Po lekturze bogów z KCwiki mam zastrzeżenia, ale nie mam absmaku, jakby powiedział kaczor.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 17 sierpnia 2016, 10:23

Heh...
Nie chcę ZEKC wydanej przez ASa.. Lubię ten świat w formie w jakiej go zastałem przed laty. Ta niedoopisana forma dała mi i moim znajomym godziny, lata zabawy i pasji. Ruszyła wyobraźnię i do dzisiaj rusza. Obawiam się więc, że Zeck pogrzebałby tę wciąż na nowo odkrywaną radość twórczą i radość dzielenia jej z Wami, podobnie szalonymi. Pozostałby smutek żmudnej korekty niekonsultowanego bubla, który pogrzebałby miłość.

ZEKC- nie chcę, dziękuję. Kompot poproszę.

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 10:41

To podejście, które w dużym stopniu podzielam, aczkolwiek nauczyłem się przymykać oko na niektóre rażące buble językowe czy merytoryczne (jak wykarmienie rybami z Dan-Ugar czy portalami) Ostrogaru. To się da zrobić :)

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 17 sierpnia 2016, 10:44

A ja chcę ZE KC jeszcze z jednego powodu - nie może być tak, że wydania doczekał się heretycki pseudo-podręcznik, a debiutu prawdziwego nawet doświadczeni astrologowie nie mogą przepowiedzieć.

Myślę sobie, że jeśli chodzi o graczy i MG, to pozostaje w nich pewien sentyment do settingów, bo skąd te kolejne edycje systemów? Być może niektóre mechaniki się starzeją lub zwyczajnie zmieniają się mody.

Martwi mnie jeszcze jedna rzecz: Artur zapowiedział zaangażowanie w budowę "muzeum" gier i ten projekt może zaabsorbować go na tyle, że KC pozostaną jakimś mało ważnym przerywnikiem.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

Mrufon
Reactions:
Posty: 2579
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 19:17
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Mrufon » 17 sierpnia 2016, 10:52

Artur powiedział, że materiałów do publikacji nie ma gotowych, że musiałby mieć ze dwa miesiące wolnego od pracy na zmontowanie tego. Pracy nie rzuca więc wizja wydania KC jest mało realna.

ODPOWIEDZ