PBFy do DrecarE

[czegoj]

Nie bardzo rozumiem ale Twoja wola. Mam wrażenie podobne do Artura (sorry za porównanie obu stron), trochę Wam pokażę a resztę mam we własnych zapiskach. Sorki, ale nie pochwalę takiego podejścia. Może zwyczajnie autorzy systemów tak mają. Zawsze wolałem puzzle, gdzie autor wykłada szkielet, a potem trzeba do tego dopasować kolejne elementy. W każdym razie wiecie gdzie mnie szukać, jakbym miał się do czegoś przydać.

[Kargan]

Nie bardzo rozumiem Czegoj - dlaczego autor miałby dać szkielet i czekać na dopasowywanie elementów niekoniecznie spójnych z jego wizją ? W końcu system autorski oznacza, że jest tworzony przez Autora (lub grupę autorów) a niekoniecznie przez fanów/graczy/przypadkowych przechodniów

Zupełnie inną sprawą jest gdy Autor pyta/prosi o pomoc w czymś konkretnym (mechanika, opis rasy itd. itp.) a zupełnie inną gdy się autorowi mówi "pokaż co tam masz a my Ci to zmienimy" B)

[Sigil]

Czegoj, to trudno. To jest mój system, ja jestem autorem i mam prawo tworzyć to co chcę, z czym się dobrze czuję i co mi sprawia radość. A jeśli tak Cię to denerwuje, to przecież zawsze możesz stworzyć własny system, prawda? Wystarczy tylko usiąść i napisać. I wierz mi, a na pewno nie będę Ci w niego ingerował na siłę, szanując Twoją wolność twórczą.

Poza tym powiedziałem, że całość systemu znajdzie się na sieci niebawem. Więc tym bardziej nie rozumiem Twojej niecierpliwości. Ja jednak nie znoszę pokazywać innym niedopracowanych rzeczy, z uwagi na to, że sam zakładam sobie bardzo wysokie standardy.

Moim zdaniem wywieranie presji na autora jest po prostu mało kulturalne i odbieram je raczej jako próbę ograniczania mnie. Uważam także, że przykre jest powierzchowne porównywanie mnie do osób mi nie znanych. Co jest jak sądzę dość krzywdzące po prostu i stanowi nieładną wycieczkę osobistą. Jestem zdecydowanym orędownikiem wolności twórczej i uważam, że każdy ma prawo pisać tak jak się mu podoba. Odbiorcy przyjmują to lub odrzucają i sama popularność jest miarą sukcesu. A ja na popularność nie narzekam. Więc naprawdę mam nadzieję, że zakończymy tą nieprzyjemną sytuację już w tej chwili, bowiem dyskusje tego rodzaju są bezpłodne. Z przykrością muszę stwierdzić, że odbieram Twoje słowa nieco na zasadzie: "Nie obchodzi mnie twoja wizja ani to co chcesz stworzyć, Mam gdzieś twój wysiłek i Ciebie jako osobę i artystę. Wezmę Twoje najlepsze pomysły i poprzerabiam". Przykro mi, ale ze mną to się nie udaje i nie zamierzam na to pozwalać... Głownie dlatego, że kocham DrecarE i zamierzam pracować nad tym systemem z innymi osobami, które kochają ten świat.

Mam jednak nadzieję, że zrozumiesz swoją pomyłkę i wykorzystasz własną energię w celu rozwijania własnej twórczości. Życzę Ci więc szczerze wielu sukcesów w tym kierunku.

Jako odbiorca możesz oczywiście podzielić się wrażeniami, które ja mogę, lecz nie muszę ich uwzględnić. Masz pełne prawo do wyrażania opinii i zgłaszania uwag, ale nie do decydowania o dziele. Na tym polega zdrowa wymiana - nie na wywieraniu presji czy zabieraniu komuś pomysłów, czy wymuszaniu czegoś, (bowiem twórca ma do dzieła niezbywalne prawo) lecz na wzajemnym inspirowaniu się i kreatywnej dyskusji.

Mam nadzieję, że odbierzesz to co tutaj napisałem w sposób dojrzały, bowiem nie jest moim celem wywoływanie kłótni a jedynie pragnę wyjaśnić własne podejście do tematu. Nie chciałem także urazić Cię moją wypowiedzią i jeśli uczyniłem coś takiego, z góry przepraszam.

[czegoj]

Wiesz co nie przepraszaj mnie, ja Ciebie również nie przeproszę, bo chyba nie bardzo jest za co. Wyraziłem swoje zdanie o takim podejściu i tyle. Jedyne co chciałem i to zrobiłem to zasugerowałem tylko, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy przy pisaniu i korekcie to tutaj znajdzie wystarczająco osób, które są na tyle kreatywne i mam nadzieję zdolne, że z chęcią pomogą. Nie bardzo rozumiem problem i oburzenie. Nikogo nie atakowałem a jedyne porównanie jakie zrobiłem to zwyczajnie sytuacja jakbym miał Deja vu i tyle. Także z mojej strony żadnego problemu nie ma i ufam, że z tej drugiej również nie. Oczywiście pochwalam twórczość własną i nie zamierzam, nie zamierzałem i nie będę zamierzał wywierać żadnej presji. Zwyczajnie źle zinterpretowałem Twoje słowa. Miałem wrażenie, że system jest już gotowy, bo tworzony od 1997 roku czyli 18 lat, a jedyny problem to fakt, że autor potrzebuje jakiś inspiracji i ewentualnej pomocy przy tym lub tamtym. Teraz mam pełną jasność o co chodzi? Autor ma spójna wizję, gotowy system, gotowych fanów i tylko jeszcze potrzebuje to wszystko napisać. Ot zwyczajnie nic mu nie potrzeba oprócz czasu. Zrozumiałem, powodzenia w pracy i proszę o info, kiedy będzie można o tym poczytać. Pozdrowionka.

[Sigil]

OK, cieszę się, że się dogadaliśmy. Niestety pisanie postów ma to do siebie, że łatwo odebrać czyjeś słowa przypisując im nieco inną intencję. Zwłaszcza, że mam trochę złych doświadczeń z narzucającymi się osobami. Stąd też łatwo o nieporozumienia. Ale mam nadzieję, że już wszystko sobie wyjaśniliśmy.

Na pewno zawiadomię, gdy już opublikuję DrecarE w sieci. Postaram się, by stało się to przynajmniej w części we Wrześniu. Myślę, że znajdzie się tam mechanika i opisy ras, a także tabele historyczne oraz rozdziały o religii i magii.

A tak zawiasem mówiąc, skoro już przy magii jesteśmy: nie pisałem o tym wcześniej, bo zwyczajnie zapomniałem. Ale system magiczny w DrecarE też jest dość ciekawy i kreatywny. Co prawda Czarostwo składa się z konkretnych zaklęć (podzielonych na trzy poziomy wtajemniczenia), które stanowią czary sensu stricte - a więc uświęcone tradycją sposoby osiągania pewnych celów, poprzez wykorzystanie symboliki i woli jednostki. Niemniej Magia Mistrzostw nie składa się z zaklęć, lecz z pewnego rodzaju Zdolności Magicznych, które dopiero kombinowane z Mistrzostwami Elementarnymi pozwalają na wykorzystanie określonych efektów. I tak np. Zdolność Magiczna Urok pozwala na wywoływanie w innych istotach emocji lub myśli. Urok związany z mocą Ognia pozwala wywoływać pasję lub agresję, z mocą Wody: miłość lub przyjaźń, z mocą Powietrza: strach etc. Tak samo zdolność Pocisk pozwala używać rożnych rodzajów energii do atakowania wrogów, zależnie od wyboru Mistrzostw Adepta. Sprawia to, że każdy Mag w istocie jest zupełnie inny i może zdecydować czy tak naprawdę chce skupić się głownie na walce, obronie czy zdolnościach użytkowych.

Zdolności Magiczne ułożone są w postaci drzewka, tak, że najpierw należy rozwinąć te łatwiejsze, aby móc nauczyć się trudniejszych. Niektóre z nich posiadają stopnie (jest ich pięć) inne zaś działają automatycznie. Generalnie każdy rodzaj Magii Mistrzostw posiada 15 takich Zdolności. Aby zobrazować jak to wygląda wkleję tutaj drzewka Zaklinania Duchów i Zdolności Astralnych:

[center]Zaklinanie Duchów:[/center]

[center][/center]

[center]Zdolności Astralne:[/center]

[center][/center]

Mam nadzieję, że to pozwala Wam odczuć o co chodzi. Rysunki na razie oczywiście są robocze, w paincie. Ale w przyszłości będzie lepiej.

[avnar]

Fajnie to wygląda Sigil. Rozumiem też Twoje podejście do Tworzenia i zazdroszczę że masz z kim. Rzeczywiście często pisanie z kimś przez neta prowadzi do bezpłciowych dyskusji i rozmydlenia tego czego się chciało. Choć zdarzają się też i chwalebne wyjątku (podziękowania dla Aravena i ekipy MaKu).

Wracając do tego co pokazałeś. Ma to logikę, ale będziesz musiał dużo opisać żeby co niektórzy zrozumieli Twoje intencje, bo nie jeste łatwo niekiedy językiem pisanych wytłumaczyć pewne rzeczy.

Z chęcią poczytam Twoje pomysły, choć muszę przyznać że jeśli będą mi się podobały to bym je pewnie bez pardonu zaporzyczył. Oczywiście jeśli mi na to pozwolisz Choć z drugiej strony pewnie nie ma co się mną przejmować, bo jakoś nie mam ostatnio sił na rozwijanie swojego Pandhemiona.

[Araven]

Też lubię czytać nowe mechaniki, zwłaszcza takie heroic. Czekam na jakąś wersję zasad do zapoznania się.

[Sigil]

avnar, jeśli Ci się będzie podobał jakiś mój pomysł, to go nie zrzynaj, bo to nieładnie - tylko weź tą ideę i twórczo ją przekształć po prostu. Zrób z niej coś własnego, zgodnie z tym jak sam czujesz. Inspirowanie się nawzajem to super sprawa - ale zrzynanie dosłowne to kradzież. Tak to widzę.

Ja współpracuję z ludźmi w realu i to jest fajne, że możemy porozmawiać o pomysłach i problemach, a także sprawdzić jak najlepiej rozwiązać trudności i kto z nas ma najlepszą ideę. Chyba wolę w ten sposób pracować niż przez sieć. Np grafika tyle zajmuje bo siedzimy i robimy ją ręcznie: akwarelami i tuszem. Czasami więc trzeba mapkę malować w całości od nowa, ale myślę, że warto włożyć w to czas i uwagę, by w efekcie osiągnąć coś, co ma "duszę".

[avnar]

Żartowałem z tym zrzynaniem, więc się nie musisz przejmować. Mając na myśli zaporzyczynie, myślałem też bardziej jako o wykorzystaniu idei, pomysłu i dostosowaniu go do swojego systemu, czyli tak jak sam piszesz.

W każdym razie jeśli chodzi o mapkę to masz tu link do tej o której pisałem w shoucie. Zgadzam się z Tobą że warto w coś włożyć czas i uwagę by stworzyć coś z duszą, czasem trzeba od czegoś zacząć:

http://www.krysztalyczasu.pl/images/pho ... rraatu.png

[Kargan]

Tak z czystej ciekawości i absolutnie bez podtekstów i złośliwości - pytanie:

Masz dokładny opis "Widzenia Duchów" i "Wykrycia duchów" ? Bo ze strzałek wynika, że najpierw trzeba mieć Widzenie by móc odkryć Wykrycie - ja jestem prosty inżynier ale zamieniłbym te czynności miejscami Wszak wykryć coś można na wiele sposobów a widzenie (konkretnego kształtu, barwy, postaci itp.) to już jakby jeden z podtypów "wykrycia"

Ale może opisy mówią coś przeciwnego do tego co pomyślałem

[Sigil]

Dziękuję za wszelkie uwagi i pytania. Bardzo się cieszę, że możemy tutaj porozmawiać nieco w temacie i mam nadzieję, że będzie to inspirujące dla nas wszystkich.

avnar - dziękuję za linka, ale my już mamy zrobione szkice, tylko trzeba je artystycznie dopracować: kolor zrobić etc. A to wszystko jak mówiłem robimy ręcznie. Niemniej na pewno taki generator może być bardzo pomocny, gdy się tych szkiców nie ma. Tak więc możliwe, że opcja ta przyda mi się kiedyś w przyszłości. Dziękuję.

Kargan - już odpowiadam: Widzenie Duchów oznacza, że widzisz normalne istoty astralne, poruszające się po okolicy, na planie eterycznym. Wykrycie natomiast pozwala Ci wyczuć te, które są w jakiś sposób ukryte - np przebywają w osobie opętanej, albo w jakimś przedmiocie (fetyszu lub przeklętym artefakcie), lub też używają jakiś zdolności maskujących. Nie są one normalnie widoczne, dlatego jest to nieco bardziej zaawansowana Zdolność niż samo Widzenie.

[Keth]

Ja jestem bardzo zainteresowany tematem, bo nareszcie pojawiła się jakaś świeżość na portalu, a dawno nie działo się tutaj nic ciekawego. Pytań już nazbierało się sporo, ale na początek jedno najważniejsze, które sen mi z oczu spędza: dlaczego DrecarE?

[Sigil]

Nazwa nawiązuje do smoków, które w tym świecie są istotami świętymi i od których pochodzi najpotężniejsza magia. Nie mam jednak pojęcia, mówiąc szczerze, dlaczego ten wyraz przybrał taką a nie inną formę leksykalną. Było to coś na zasadzie impulsu po prostu, chwilowego natchnienia. Dużo nazw tworzę w ten sposób, korzystając z tego, co podsunie mi podświadomość, lub czerpię je wprost ze snów. Później tą nazwą określiłem także najpotężniejsze państwo na Kontynencie Środka, w którym zwykle toczy się większość przygód. Tak więc aktualnie jest to zarówno nazwa systemu jak i konkretnego kraju.

Drecare jako kraj pisze się przez małe e. Panstwo to wyrosło na smoczym dziedzictwie i bez niego nie byłby tym, czym jest teraz. Poza tym to dzięki smokom jego armie zdolne były powstrzymać Armie Pustki. Tak więc nazwa wydawała mi się właściwa.

Jeśli zaś chodzi o formę graficzną nazwy systemu - to także był impuls. I tak już zostało. Kilka nazw w tym systemie zawiera duże litery w środku wyrazy, jak np: AjArd (nazwa jednego z kontynentów). Poza tym logo systemu zakłada, że D i E są duże, bowiem przyjmują w nim kształt podobny do skrzydeł smoka.

[Keth]

Nie wiem, czy karty postaci w najbliższej sesji będą jawne, ale gdyby były, być może uczestnicy zabawy zechcieliby w tym topiku opisać tworzenie swoich bohaterów? Coś na podobieństwo wpisu Suriela z tematu technicznego dla Dark Heresy? (link poniżej)

http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... rowstart=1

Ewentualnie może MG opisałby w ten sposób postać zarezerwowaną dla Czui (o ile oczywiście gracz nie zechce zrobić tego samemu). Myślę, że taki wgląd do procesu tworzenia postaci już wiele by nam powiedział o mechanice systemu. Zauważyłem też, że przeważająca większość chętnych do zabawy zna doskonale zasady, więc ich komentarze pod adresem swojej postaci też by rzuciły wiele światła na taki, a nie inny wybór.

[Sigil]

Myślę, Keth, że istotnie jest to ciekawy pomysł. Sam chętnie poczytałbym o refleksjach w tym temacie.