Strzał w dziesiątkę

Awatar użytkownika
Suriel
Reactions:
Posty: 3733
Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
Lokalizacja: Wawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 150 times

Post autor: Suriel » 10 września 2017, 19:29

Czyli na dopingu alkoholowym nie był. Tu mnie zasmuciles, bo już myślałem że znalazłem genialne rozwiązanie; taki złoty pomysl.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein

Awatar użytkownika
Keth
Reactions:
Posty: 12615
Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
Has thanked: 138 times
Been thanked: 84 times
Kontakt:

Post autor: Keth » 22 lipca 2018, 23:09

W sobotę zaliczyłem dość znamienną wizytę na strzelnicy, bo po raz pierwszy zabrałem córkę na ze sobą (taki miałem układ z żoną, że tego typu rozrywki - podobnie jak papierosy, alkohol i romanse - za naszą zgodą od ukończonej szesnastki). Sama zagadywała, do czego podchodziłem dość sceptycznie, bo założyłem, że raczej jej się nie spodoba, ale wyszło bardzo fajnie i chce zdecydowanie kontynuować tę formę zabawy.

A na czym nowym położyłem łapki? Po pierwsze, kultowy Thompson SMG. Cztery i pół kilograma ciężaru własnego oznacza, że ta broń praktycznie nie ma odrzutu (a strzela amunicją 11.43mm). Co więcej, Thompson nie był jedynym nowym historycznym nabytkiem na tej strzelnicy, bo w szafie znalazłem i Stena i PPSz-41. Sten jeszcze przyjemniejszy w użytkowaniu niż Thompson, praktycznie zero odrzutu i względnie cichy w strzelaniu. Pepesza z magazynkiem pudełkowym jak przedłużenie ręki, świetnie skupienie na tarczy.

Najbardziej jednak uśmiałem się z reakcji moich nowych kolegów z klubu strzeleckiego. Zapisałem się do takiego klubu w sąsiedniej miejscowości (w Niemczech oczywiście), ponieważ przynależność klubowa jest obowiązkowym krokiem na drodze do własnej broni. Tylko że w Niemczech te kluby to taki trochę żart - strzelcy kurkowi, chodzą na procesje w galowych uniformach, festyny robią ze strzelaniem z wiatrówek do ptaka (drewnianego, na słupie, żeby nie było niedomówień), a od czasu do czasu coś tam robią na strzelnicy. W tym moim mieście klub jest otwarty tylko w piątki wieczorem, a w piwnicy są dwa stanowiska na karabinki powtarzalne .22 LR. Strzelamy z nich seriami po 20/23 pociski, zliczamy punkty do książeczki, pieczątka i do następnego piątku. Ale do rzeczy - prawo o broni i amunicji jest w Niemczech dość restrykcyjne (dużo bardziej niż w Polsce) i zabawki takie jak te na mojej polskiej strzelnicy są dla tych ludzi praktycznie nieosiągalne. No i jak im puściłem przez WhatsApp zdjęcia Stena, Thompsona, pepeszy, AR-15, w klubie najprawdopodobniej doszło do aktu zbiorowej erekcji (wnioskuję po komentarzach). Muszę się dowiedzieć, co właściciel strzelnicy chciałby mi zaoferować za dwa busy naładowanych adrenaliną Niemców z tysiączkiem euro na amunicję w każdym portfelu!

Jeszcze większe poruszenie na FB i Instagramie mojej córki. Jej koledzy - w towarzystwie dziewcząt dotąd nie ujawniający swych strzeleckich zainteresowań - teraz chyba ją zeżrą z dzikiej zazdrości. I jeszcze ich stan niebywałej ekscytacji pogłębimy nową serią zdjęć w przyszły wtorek (jeden wyznał w sieci, że marzy o strzelaniu z karabinu wyborowego, to zrobię córce sesję foto ze snajperską Zastavą).

Awatar użytkownika
Kargan
Reactions:
Posty: 1420
Rejestracja: 22 listopada 2012, 13:44
Has thanked: 8 times
Been thanked: 7 times

Post autor: Kargan » 23 lipca 2018, 07:30

Hehehehehe fajnie :D strzelało się ze Stena i z Thompsona. Z pepeszy nie dane mi było spróbować. Bardzo to fajne i przyjemne, ale prawdziwa przyjemność zaczyna się powyżej 100 metrów z jakąś długą lufą... nie wiem jak w Niemczech, ale w polsce bardzo niewiele jest miejsc gdzie można tak postrzelać...
]|[ Innocence Proves Nothing ]|[

Medea Trix: WS 28, BS 44, S 32, T 29, AG 41, INT 29, PER 40, WP 32, FEL 33 (12 wounds, 2 fate points)
Erias Kantar (Black Templar Marine): WS 53, BS 37, S 40, T 42, AG 51, INT 45, PER 45, WP 46, FEL 40 (23 wounds,4 fate points)

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 23 lipca 2018, 10:22

Jak bede w pazdzierniku w PL to musze sie wybrac postrzelac chociaz troche. Malego jeszcze nie bede zabieral, ale jak podrosnie to napewno!

ODPOWIEDZ