PBF - Wirtualne Elizjum: Postacie

Awatar użytkownika
Sigil
Reactions:
Posty: 1972
Rejestracja: 08 stycznia 2015, 20:11
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Sigil » 02 marca 2016, 14:56

[center]Bashize Mawazo[/center]

[center]Obrazek[/center]
Klan: Tremere
Status w Elizjum: 0
Status w Camarilli: 1

Bashize jest ciemnoskórym, ekscentrycznie ubranym młodzieńcem, o szczupłej budowie ciała. Przedstawiając się wymienia tytuł doktora. Często się uśmiecha i traktuje wszystkich starszych z ogromnym, chwilami przesadnym, szacunkiem. Przywiązuje zawsze ogromną uwagę do etykiety i stara się być miły równie dla wszystkich spotkanych Kainitów z Camarilli (choć bardziej mroczne klany spoza sekty często budzą w nim obawę i unika ich). Nie lubi przemocy i omija osoby nią epatujące. Momentami ma tendencję do wygłaszania nudnawych i przydługich rozpraw okultystycznych, które szybko przechodzą w nomologii, albowiem każdy kto ceni swój czas znika z najbliższego otoczenia Czarodzieja.

Jako Kainita nie jest szczególnie znany ani wpływowy. Właściwie, poza pewnym majątkiem, który podkreśla poprzez strój i zachowanie (choć rzadko o nim mówi) nie posiada istotnych wpływów, które czyniłyby go rozpoznawalną czy ważną osobistością.

Zdecydowanie największym atutem Bashize jest jego ghul - oszałamiająca piękność: Moambe Lulu, którą przedstawia jako księżniczkę jakiegoś Afrykańskiego kraiku. Moambe nosi zwykle długie suknie z jedwabiu, pod którymi nie ma niczego prócz pasa do pończoch. Zachowuje się swobodnie i z klasą, choć odzywa się raczej rzadko. Jeśli jednak to robi, rozkoszą jest jej słuchać, bowiem posiada urzekająco melodyjny głos.

[center]Obrazek[/center]

Kolejnym ghulem Bashize jest lelek kozodój o imieniu... Oswald. Stanowi on maskotkę zarówno uroczą jak i nieco koszmarną, która ma w zwyczaju wydawać z siebie upiorny chichot w najmniej oczekiwanych momentach.

[center]Obrazek[/center]


Informacje w poniższym Spoilerze dostępne są tylko dla innych osób z Klanu Tremere:
Spoiler!
Bashize jest nisko postawionym członkiem Klanu (brak statusu klanowego), który przez długi czas przebywał w Kairze. Stracił pozycję w Klanie po jakiejś porażce w Afryce i został przeniesiony do Nowego Yorku. Mimo to, iż nie zawsze jego działania kończą się sukcesem Klan toleruje go, bowiem posiada niezwykła wiedzę o językach afrykańskich, a także jest doskonałym tłumaczem z Arabskiego i Staroegipskiego, którego talent językowy nie ma sobie równych.
[center]No beast so fierce but knows some touch of pity. But I know none, and therefore am no beast.[/center]

Zin-Carla
Reactions:
Posty: 162
Rejestracja: 06 maja 2015, 15:12
Kontakt:

Post autor: Zin-Carla » 23 marca 2016, 19:27

[center]Victoria Evangeline[/center]

[center]Obrazek[/center]

Klan: Lasombra
Status w Elizjum: 1
Status w Camarilli: 2

Victoria pochodzi z arystokratycznej francuskiej rodziny. Jej rodowód nie trudno odgadnąć dzięki nienagannym manierom, perfekcyjnym zorientowaniu w sztuce, zawsze eleganckim stroju oraz lekkim francuskim akcencie. Jako bardzo urodziwa i nie mniej wykształcona kobieta, łatwo nawiązuje kontakty w wyższych sferach, także w Camarilii. Nie stroni przy tym od uwodzenia i używania swojej seksualności. Preferuje czerń i jest to jedyny kolor który można zobaczyć w jej garderobie, a każdy dodatek ubioru (są nim często czarne róże) zawsze perfekcyjnie pasuje do reszty. Zawsze pokazuje się w gustownym makijażu, lecz jak się maluje pozostaje nieodgadnioną tajemnicą... Jej jasna cera pięknie kontrastuje z ciemnymi włosami i niebieskimi oczami, które taksują dokładnie rozmówce. Czasem miewa rozmarzony romantyczny wzrok, jakby ciągle wracała do odległych wspomnień lub może wędrowała do nieodgadnionych krain poezji, to znów zdaje się zimna i wyrafinowana. Jest dość emocjonalna lecz nie lubi przemocy lub nadużycia siły. Jednak gdy się ją rozzłości... Cóż lepiej tego nie sprawdzać na sobie.

Ghule:

[center]Obrazek[/center]
Stary Lucas Spark były weteran wojenny, jest ochroniarzem Victorii i jej wiernym, lojalnym sługą. Ceni sobie wysoko molarność ludzką i nie lubi towarzystwa wampirów lub innych ghuli, którzy epatują przemocą. Nosi się prosto, często chodzi w wojskowych spodniach, koszuli i skórzanej kurtce. Zdarza się, że Lucas dostaje nagłych flash back'ów z wojny Wietnamie. Jest wtedy nieprzewidywalny, może być również agresywny i tylko Victoria może go wtedy przywołać do teraźniejszości...

[center]Obrazek[/center]
Claire Moon, asystentka w firmie Victorii. Młoda, bystra, szybko ucząca się nowinek technicznych, finansowych i marketingowych. Sprzeda i kupi wszystko, wszędzie i za każdą cenę... Twarda i Nieugięta. Prawdziwa businesswoman, zarządca majątku i antykwariatu Victorii. Macie interes do Lasombry? Tędy Proszę...
Ostatnio zmieniony 23 marca 2016, 21:08 przez Zin-Carla, łącznie zmieniany 1 raz.
The oldest and strongest emotion of mankind is fear, and the oldest and strongest kind of fear is fear of the unknown

H.P. Lovecraft

Frater_Terry
Reactions:
Posty: 352
Rejestracja: 13 stycznia 2015, 12:19

Post autor: Frater_Terry » 06 kwietnia 2016, 15:36

[center]Frater Terry[/center]
[center]Obrazek[/center]

Klan: Malkavian
Status w Elizjum: 2
Status w Camarilli: 2

Terry jest młodo wyglądającym duchownym, przez większość czasu noszącym na twarzy przyjazny uśmiech. Lubi nieść Dobrą Nowinę każdej nowo napotkanej osobie. Jest osobą pozytywnie nastawioną do świata i jego mieszkańców. Wierzy bezgranicznie w swoje ideały, co inni często odczytują jako naiwność. Z czym on sam się nie zgadza, bo przecież dzięki swym ideałom właśnie widzi więcej, wie więcej, tak to jest mniej więcej. Z tej przyczyny równie często robi sobie wrogów co przyjaciół. Ma w zwyczaju podróżować, dużo i często. W swoich podróżach poznał wiele społeczności ludzkich jak i nadnaturalnych. Lubi od czasu do czasu uciąć sobie pogawędkę z nieożywioną częścią świata. Często nawiedzają go wizje przyszłych wydarzeń, które uważa za znak od Boga. Podobnie jak zresztą każdą sytuację w jaką wrzuci go los. Nie lubi rozmawiać o swojej przeszłości, chyba, że używa tego by zdobyć czyjeś zaufanie. Ma aspiracje by poznać każdy element klątwy Kaina. Wierzy, że pomimo tego kim go uczyniono wbrew jego woli, pozwoli mu to zaznać zbawienia.

ODPOWIEDZ