Kryształy czasu - Czas na zmiany
HEHE
Ghasta - bardzo dobrze Cię zrozumiałem.
Przy takim rozwiązaniu czarodziej byłby mocno poszkodowany : ograniczenie PM (jest), opóźnienie czaru (jest), ujemny modyfikator do UM(w/g Twojego wzoru/ów) i czas na uspokojenie umysłu (jest).
Pewnie ja źle sformułowałem swoje zdanie
p.s.
Jakby ta modyfikacja miała się do rzucania czarów z pergaminów?
...no i co z tym natarciem (pytałem poważnie)?
Ghasta - bardzo dobrze Cię zrozumiałem.
Przy takim rozwiązaniu czarodziej byłby mocno poszkodowany : ograniczenie PM (jest), opóźnienie czaru (jest), ujemny modyfikator do UM(w/g Twojego wzoru/ów) i czas na uspokojenie umysłu (jest).
Pewnie ja źle sformułowałem swoje zdanie
p.s.
Jakby ta modyfikacja miała się do rzucania czarów z pergaminów?
...no i co z tym natarciem (pytałem poważnie)?
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center][/center]
[center][/center]
Coś za coś a może zrezygnować z uspokojenia umysłu
Dla niskopoziomowego czarodzieja narzucone ograniczenie będzie kłopotem i to zwykle z powodu braku PM, a nie chęci rzucenia n+1 czarów w rundzie i sumy opóźnienia
Magiczny pocisk to 1sg +1 uspokojenie i kolejny atak - niemal jak ciosy sztyletem;
Ognista Kula (III krąg) ma opóźnienie 4sg. i obejmuje jednorazowo kilka osób (1m/3poz), druga rzucisz po 8 sg. i znowu szansa na kilka osób poranionych. W tym czasie (odpowiednio 6 poz woj) może zabije jednego wroga - czarodziej porani lub zabije kilka osób, obejmie konia z jeźdźcem i to na znacznej odległości.
a wielokrotne rzucenie czaru Piorun (II krąg) to już masakra jest, nawet przy takich 'ograniczeniach'
Więc z tym poszkodowaniem czarujących to bym nie przesadzał
Dla niskopoziomowego czarodzieja narzucone ograniczenie będzie kłopotem i to zwykle z powodu braku PM, a nie chęci rzucenia n+1 czarów w rundzie i sumy opóźnienia
Magiczny pocisk to 1sg +1 uspokojenie i kolejny atak - niemal jak ciosy sztyletem;
Ognista Kula (III krąg) ma opóźnienie 4sg. i obejmuje jednorazowo kilka osób (1m/3poz), druga rzucisz po 8 sg. i znowu szansa na kilka osób poranionych. W tym czasie (odpowiednio 6 poz woj) może zabije jednego wroga - czarodziej porani lub zabije kilka osób, obejmie konia z jeźdźcem i to na znacznej odległości.
a wielokrotne rzucenie czaru Piorun (II krąg) to już masakra jest, nawet przy takich 'ograniczeniach'
Więc z tym poszkodowaniem czarujących to bym nie przesadzał
I znów się nie zgodzę - przeważnie bohaterowie z kasty wojowniczej mają większą SZ od czarodzieja i zanim ten będzie mógł rzucić jakikolwiek czar musi zmierzyć się z zamiarem swojego przeciwnika np.Więc z tym poszkodowaniem czarujących to bym nie przesadzał Smile
(upraszczając) wojownik SZ120 ; czarodziej SZ100 - wojownik rzuca sztyletem zanim czarodziej zacznie inkantację.
Trafiając robi poważne uszkodzenia czarodziejowi (jeśli ten nie był odpowiednio przygotowany) - Nie trafia , ma czas na drugi atak np. drugim sztyletem i po tym ataku zaczyna się inkantacja (w między czasie może śmiało dostać trzecim sztyletem - jeśli zakładamy Twoja modyfikację) magiczny pocisk 1sg+1sg uspokojenie umysłu i w tym momencie nawet jak wojownik dostanie obrażenia od czaru może rzucić sztyletem po raz kolejny.
Czarodziej jest potężnym przeciwnikiem ale jako jednostka niestety już teraz ma ogromne ograniczenia a co dopiero po Twoich modyfikacjach ba po jakichkolwiek modyfikacjach - wiem bo doświadczyłem swojej "potęgi" - venar prowadził ja grałem Margusem - naprawdę potężnym czarnoksiężnikiem ale mimo swojej potęgi nie zdążyłem mrugnąć jak już leżałem nieprzytomny w ciemnej uliczce.
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center][/center]
[center][/center]
Przeważnie nie znaczy zawsze, a najprostsza kontrą dla Twojego przykładu jest porównanie nowo-tworzonych bohaterów elf-mag v.s. wojownik-krasnolud. Różnica szybkości jest duża na korzyść dla elfa.leobardis napisał(a):I znów się nie zgodzę - przeważnie bohaterowie z kasty wojowniczej mają większą SZ od czarodzieja i zanim ten będzie mógł rzucić jakikolwiek czar musi zmierzyć się z zamiarem swojego przeciwnika np.Więc z tym poszkodowaniem czarujących to bym nie przesadzał Smile
Rozważania z podaniem współczynników są bez sensu (tak jak kłótnia na forum z dodawaniem siły do ciosu gdzie czepiono się iż silny znaczy gigant). Przy walce mag rzuci sobie szybkość i będzie miał (w rzuconym przez ciebie przykładzie) przewagę 8 sg., efekt? - odpali 3 magiczne pociski zanim wojownik pomyśli o wyjęciu sztyletu.
Weź także pod uwagę to że cios czarem zawsze trafia a machnięcie bronią niekoniecznie.
Ostatnio zmieniony 27 września 2011, 16:26 przez ghasta, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam wrażenie iż myślisz , że rozmawiasz z osobą ograniczoną , która Cię kompletnie nie rozumie :/pupa (po co boldy czy podkreślenia?).
Zawsze jak będziemy się przepychać super bohaterami to co post będziemy od poprzedniego lepsi.
Zrozum , że Twoje "modyfikacje" nie są złe ale próbują naprawić coś co nie jest zepsute (w czwartek może gracze zgodzą się je przetestować).
p.s.
Taki powolny krasnolud może oberwać trzema pocikami aż w końcu dojdzie do czarodzieja a wtedy łoj biada czarodziejowi - mało tego przy rzucaniu trzeciego pocisku ma minus 20 do UM i wcale nie musi mu sie udać go rzucić).
p.s.2
Zawsze jak będziemy się przepychać super bohaterami to co post będziemy od poprzedniego lepsi.
Zrozum , że Twoje "modyfikacje" nie są złe ale próbują naprawić coś co nie jest zepsute (w czwartek może gracze zgodzą się je przetestować).
p.s.
Taki powolny krasnolud może oberwać trzema pocikami aż w końcu dojdzie do czarodzieja a wtedy łoj biada czarodziejowi - mało tego przy rzucaniu trzeciego pocisku ma minus 20 do UM i wcale nie musi mu sie udać go rzucić).
p.s.2
i bach 80SZ poszło się...a i każdy magiczny daje minus 10 do UMPrzy walce mag rzuci sobie szybkość i będzie miał
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center][/center]
[center][/center]
A jakoś tak mi się dzisiaj pisze, więc nie czuj się urażonyleobardis napisał(a):
Mam wrażenie iż myślisz , że rozmawiasz z osobą ograniczoną , która Cię kompletnie nie rozumie :/pupa (po co boldy czy podkreślenia?).
Do modyfikacji systemu to jest daleko, bo to raczej luźna propozycja. I to nie ja rozgrzebałem temat możliwości rzucania wielu czarów/runda .Zrozum , że Twoje "modyfikacje" nie są złe ale próbują naprawić coś co nie jest zepsute (w czwartek może gracze zgodzą się je przetestować).
Jeśli gracze zgodzą się na sprawdzenie zaproponowanego rozwiązania - napisz co z tego wyszło.
Oczywiście napiszę
nie wiem czy tak samo myślimy : 1 czar extra czyli taki, który wybiega poza nasze UM tj. jeśli mam 200UM to bez ograniczeń rzucam 4 czary, każdy następny jest czarem extra czyli dający ujemny modyfikator ?W przypadku czarów każdy kolejny mógłby mieć mniejszą szansę na wykonanie zależną od kręgu, dla czaru 1 kręgu:
1 extra czar -10 UM
2 extra czar -20 UM
3 extra czar -40 UM itd
Dla czarów wyższych poziomów byłoby tak (na bazie 3 kręgu)
1 extra -30 UM
2 extra -60 UM
3 extra -120 UM ...
[center]Nie dostaniesz drugiej szansy, by zrobi? dobre pierwsze wra?enie.[/center]
[center][/center]
[center][/center]
leobardis napisał(a):
nie wiem czy tak samo myślimy : 1 czar extra czyli taki, który wybiega poza nasze UM tj. jeśli mam 200UM to bez ograniczeń rzucam 4 czary, każdy następny jest czarem extra czyli dający ujemny modyfikator ?
Tak - dokładnie o to chodzi, analogicznie z atakami broni: broń + specjalizacja pozwala na 3 ataki, ale 4 atak (na który pozwala nam SZ) jest już z modyfikatorem.
Wiecie, że te wszystkie zmiany, dopóki wychodzą z naszych, autorskich piór, są warte niewiele... G... są warte, że się tak delikatnie wyrażę. Przez te lata już się nauczyłem, że zmiana własna nie uzyska akceptacji większości, więc lepiej ją schować do szuflady, albo testować we własnym gronie, narzucając ją z pozycji prowadzącego sesje MG. Ot co.
Znowu powiedzą, że Mrufon kije w szprychy wsadza...
Znowu powiedzą, że Mrufon kije w szprychy wsadza...
Nieee - to jest zmiana leo i racja - daje za dużo powera magowi.Mrufon napisał(a):
Czyli będziesz prowadził na Konie?
Powiedzcie, że to żart...jeśli mam 200UM to bez ograniczeń rzucam 4 czary
Jeśli to na poważnie to spowoduje to gigantyczny przepak na rzecz magów. Działka autocannon na helikopterach bojowych będą mizerną namiastką czaodzieja.
Mówię tylko o propozycji ograniczeń dla nadmiarowych atakow/ runda.