PBF - Conan Techniczny

[Fobetor]

Dobra panowie wchodzę do gry wsparcie w rodzaju barbarzyńcy. Postaram się utrzymać poziom i w miarę możliwości pisać często. Wiem że jeszcze sporo muszę tu nadgonić.
Pozdrawiam

[Sigil]

Zedytowaliśmy z Profesem post 46.

[Araven]

Wkrótce do drużyny dołączy Lightstorm jako Zamorański Złodziej Glavat Nieuchwytny. Muszę wykombinować jak go tam wcisnąć. dwd;

[Sigil]

No proszę, więc jednak sesja nie ma aż takiego pecha!

Myślę, że Lightstorma skupiły te tarczowniczki.

[Araven]

PBF się rozkręca. Testuję w nim mini sanbox, sporo kwestii ustalam losowo. Tak jest ciekawiej także dla mnie. Każdy z Graczy zna część prawdy, w tym Glavat który dopiero dołączy.

Ja jednakże w kwestiach ew. przerwy, Kto i kiedy z grubsza może być niedostępny z racji na wyjazdy świąteczne itp. ?

Ja akurat nigdzie nie wyjeżdżam to mogę pisać, ale chcę ustalić kiedy i na jak długo zrobimy przerwę, ew. będą pisać Ci co mogą na zasadzie jakichś wątków pobocznych, rozwijania specyfiki swojej postaci itp.

W czasie ew. przerwy zrobię jakiś opis mechaniki w praktyce i w dużym skrócie jednocześnie. By Wam ją jakoś przybliżyć.

[Sigil]

Ja na pewno wyjeżdżam do rodziny, co jest piekielnie nudne i czasami PBFy są moją jedyną szansą na to, by nie popaść w marazm. Jednak nie wiem w jakim stanie jest komputer moich rodziców (ostatnio trochę umierał). Niemniej, jeśli tylko będzie dawał radę, to postaram się pisać.

Nie wiem za to jak z sylwestrem. Od 30 do 1 na pewno jestem bardzo zajęty. Możliwe, że także kilka dni przed. Jak będę już coś wiedział, to dam znać.

[Fobetor]

Jak dla mnie przygoda ma coraz więcej szczęścia zacni gracze, dobry MG.

Sam nie wiem pewnie podobnie jak Sigil będę miał pozajmowany czas. Choć święta to dla mnie czas w którym zawsze staram się jednak nie spędzać go z rodziną będzie wiec rożnie i podłużnie. Sylwek to zbyt daleko idące plany jak dla mnie.

[Sigil]

Ja właśnie napisałem, że będę się starał nie mieć zajętego czasu i pisać, Fobetor.

[profes79]

A ja z kolei przypomnę, że w niedzielę wieczorem wyjeżdżam na urlop i w zasadzie prawie do świąt mnie nie będzie. Niby będę pod komórką ale z telefonu to nie pisanie i czytanie a po drugie zajęty będę...chociaż jadę w Ardeny to klimat chociaż podobny będzie

[Sigil]

Ja zawsze podziwiam tych, co umieją pisać posty z telefonu, jak np 8art. Sam też ni huhu nie dałbym rady, więc w pełni Cię, Profes, rozumiem.

[Araven]

Czyli tak z grubsza od południa w niedzielę przerwa? do jakiegoś 27 grudnia?. Jak pisałem jakieś wątki poboczne będziemy może wolno ciągnąć.

[profes79]

W święta możemy pisać; dostęp do kompa będę miał nawet w domu. Poza tym zawsze można pisać i czekać, czy coś dodam; nie mówię, że na bank nie będę nic pisał ale uprzedzam, że może mi się mocno aktywność zmniejszyć - wiecie, Bastogne Barracks, wyprawa szlakiem grupy Peipera, wieczorami Kompania Braci i planszowe Ardeny od Dragona przy belgijskim piwie i polskiej "małpie"...kiedy tu znaleźć czas na Hyborię

[Araven]

To jak mam lecieć z fabułą, czy dalej czekać na jakieś reakcje pozostałych na pytanie Morethila?

[Sigil]

No właśnie, bo wszystkich nagle zatkało. Moja postać serio takie trudne pytanie zadała?

[profes79]

Kurde, aż szkoda na urlop wyjeżdżać