Technika w Cyberpunku 2020
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
Chciałem rozpocząć małą dyskusję na temat technologi w cyberpunku 2020. Taki tam panel dyskusyjno-informacyjny w którym mądrzejsi technicznie wytłumaczą takim jak ja dlaczego coś wymienione w spisie technologii po prostu nie będzie działać, lub już wymyślono coś lepszego.
Wszyscy kochamy cyberpunka za jego klimat, ale te technologie... są miejscami z epoki kamienia łupanego. Najlepszy przykład kasety VHS. Niektóre z kolei skrajnie futurystyczne i odbiegają w przód od poziomu technik jaki znamy, ale z drugiej strony ich opis zdaje się być nie do końca mądrze przemyślany.
Co można z tym problemem zrobić? To znaczy co można zrobić tak na szybko. To jest do czasu kiedy wyjdzie nowy podręcznik RPG, albowiem jeśli CD Red znów odniesie sukces na miarę wiedźmina to podręcznik jest pewny.
Z tymi problemami technicznymi można sobie poradzić na kilka sposobów.
1. Zamknąć oczy na to co mamy i grac podręcznikowo, ale to mnie nie interesuje
2. Usuwać głupoty z systemu (kasety VHS) poprzez wprowadzanie obecnych/bieżących rozwiązań w miejsce tych z lat dziewięćdziesiątych.
3. Spekulować z tym co mogło by być prawdą, w tej roli najlepszym przykładem są cyborgizajce, nadal nie mamy pojęcia jak to mogło by naprawdę działać.
Miałem nadzieję zacząć od chipów i wpływu na nie EMP (fal elektromagnetycznych).
Co to jest chip? W podręczniku stoi:
"...chipy, bioplastyczny układ scalony, umożliwiający ludzkiemu ciału współgranie z kwarcowymi mikroprocesorami."
Kto mi to odcyfruje z technicznego na nasze? I jak się to ma do EMP? Głównie mi chodzi o magiczne słowo bioplastyczny. Układ scalony niby jest zrozumiałe ale w tym układzie to sam nie wiem...
Serdecznie zapraszam, wiem że są tu mądre techniczne głowy.
Wszyscy kochamy cyberpunka za jego klimat, ale te technologie... są miejscami z epoki kamienia łupanego. Najlepszy przykład kasety VHS. Niektóre z kolei skrajnie futurystyczne i odbiegają w przód od poziomu technik jaki znamy, ale z drugiej strony ich opis zdaje się być nie do końca mądrze przemyślany.
Co można z tym problemem zrobić? To znaczy co można zrobić tak na szybko. To jest do czasu kiedy wyjdzie nowy podręcznik RPG, albowiem jeśli CD Red znów odniesie sukces na miarę wiedźmina to podręcznik jest pewny.
Z tymi problemami technicznymi można sobie poradzić na kilka sposobów.
1. Zamknąć oczy na to co mamy i grac podręcznikowo, ale to mnie nie interesuje
2. Usuwać głupoty z systemu (kasety VHS) poprzez wprowadzanie obecnych/bieżących rozwiązań w miejsce tych z lat dziewięćdziesiątych.
3. Spekulować z tym co mogło by być prawdą, w tej roli najlepszym przykładem są cyborgizajce, nadal nie mamy pojęcia jak to mogło by naprawdę działać.
Miałem nadzieję zacząć od chipów i wpływu na nie EMP (fal elektromagnetycznych).
Co to jest chip? W podręczniku stoi:
"...chipy, bioplastyczny układ scalony, umożliwiający ludzkiemu ciału współgranie z kwarcowymi mikroprocesorami."
Kto mi to odcyfruje z technicznego na nasze? I jak się to ma do EMP? Głównie mi chodzi o magiczne słowo bioplastyczny. Układ scalony niby jest zrozumiałe ale w tym układzie to sam nie wiem...
Serdecznie zapraszam, wiem że są tu mądre techniczne głowy.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
żródło Mordercza Stal, strona 52"Granat EMP: 200-400e$
BC 0 K R Wysoka energia/elektronika 1 1 U R/ST rzut
Czy jesteś chucherkiem o wadze 50 kg? Ten drutowany palant mieszkający na przeciwko nie chce ściszyć swego odtwarzacza chipów? Twoje próby spotykają się z reakcją cyborga o elektromuskułach wielkości arbuzów w pancerzu za marne tysiąc jenów? Wysmaż tego cielaka za pomocą granatu EMP (ElectroMagnetic Pulse-impuls elektromagnetyczny), który "już niedługo zostanie opatentowany". Zdalnie lub ręcznie detonowany generuje impuls elektromagnetyczny o dość ograniczonym zasięgu średnica 10 m.), który zakłóci działanie urządzeń elektrycznych i elektronicznych, wymaże chipy pamięci i nauczy Chromowego Wojownika, jak się udaje Umierającego Karalucha. Jeżeli jesteś zainteresowany tym lub innymi elektronicznymi cudeńkami, skontaktuj się z Boogie Board w Night City i zamieść tam swój adres z hasłem "Wielki Neeso".
Uwaga: Otrzymasz pojedynczy granat EMP do przetestowania razem z opłatą za to ogłoszenie. Instrukcja do niego dołączona twierdziła, że granat nie eksploduje, tylko stapia swój mechanizm wewnętrzny w pięć sekund po odbezpieczeniu. Przetestowaliśmy ten granat na grupie ochotników z naszego działu wysyłkowego, i stwierdziliśmy, że im więcej dana osoba jest wspomagana elektroniką i cybernatyką tym dłużej trwa działanie granatu. Wewnętrzny cybersprzęt zaczyna znowu działać o czterech, a cyberkończyny po dziesięciu minutach. Nawet osoby pozbawione ybersprzętu straciły orientację na dziesięć sekund. Chipy MRAM zostały wykasowane bezpowrotnie, z wyjątkiem tych specjalnie ekranowanych przed EMP Tylko szef działu wysyłkowego nie został poszkodowany, ale jego układy elektroniczne mają dość pecyficzne pochodzenie."
Jak to możliwe żeby taki granacik wyłączał na jedną rundę człowieka bez cyborgizacji (czyli 10 sekund).
Ps. Nie ukrywam, że najbardziej mnie bawi ten przykład z uwagi, ale to akurat nie ma znaczenia. Kapitalna uwaga oddająca w pełni klimat także Cybera ale bardziej Punka. Ot ktoś wyrwał zawleczkę i samo się potestowało w dziale wysyłkowym.
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein
-
- Reactions:
- Posty: 1420
- Rejestracja: 22 listopada 2012, 13:44
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 7 times
Zgodnie ze współczesną wiedzą o EMP to w zasadzie niemożliwe żeby wyłączył cyborgizację na jedną rundę. EMP niszczy zasiloną w momencie "eksplozji" elektronikę w zasadzie na stałe... wzrostowi napięcia towarzyszy skokowy wzrost natężenia prądu i to po prostu smaży układy elektryczne.
Z drugiej strony... jak taki "bioplastyczny" (co za głupia nazwa) układ miałby być zasilany ? Jeśli jakoś z tych żałosnych biologicznych możliwości naszego ciała to być może EMP nie powinien mu w ogóle nic robić... ale albo nie działa wcale albo działa na stałe. Takie "wyłączenie na 10 min" IMHO nie bardzo ma podstawy. Można jednak zawsze przyjąć, że to SF
W czasach kiedy pisano Cyberpanka "chip pamięci" to był EPROM a taką pamięć można wykasować tylko promieniowaniem UV a nie EMP
Z drugiej strony... jak taki "bioplastyczny" (co za głupia nazwa) układ miałby być zasilany ? Jeśli jakoś z tych żałosnych biologicznych możliwości naszego ciała to być może EMP nie powinien mu w ogóle nic robić... ale albo nie działa wcale albo działa na stałe. Takie "wyłączenie na 10 min" IMHO nie bardzo ma podstawy. Można jednak zawsze przyjąć, że to SF
W czasach kiedy pisano Cyberpanka "chip pamięci" to był EPROM a taką pamięć można wykasować tylko promieniowaniem UV a nie EMP
]|[ Innocence Proves Nothing ]|[
Medea Trix: WS 28, BS 44, S 32, T 29, AG 41, INT 29, PER 40, WP 32, FEL 33 (12 wounds, 2 fate points)
Erias Kantar (Black Templar Marine): WS 53, BS 37, S 40, T 42, AG 51, INT 45, PER 45, WP 46, FEL 40 (23 wounds,4 fate points)
Medea Trix: WS 28, BS 44, S 32, T 29, AG 41, INT 29, PER 40, WP 32, FEL 33 (12 wounds, 2 fate points)
Erias Kantar (Black Templar Marine): WS 53, BS 37, S 40, T 42, AG 51, INT 45, PER 45, WP 46, FEL 40 (23 wounds,4 fate points)
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
Właśnie zauważyłem jak horrendalnie drogą sprawą są narkotyki w Cyberze. I powiem, że zupełnie mnie się to nie klei.
Jak świat światem, używki zawsze będą może nie tanie ale w cenie ogólnodostępnej dla śmiertelników.
Co myślicie?
Jak świat światem, używki zawsze będą może nie tanie ale w cenie ogólnodostępnej dla śmiertelników.
Co myślicie?
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein
-
- Reactions:
- Posty: 641
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 11:38
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 116 times
Polecam zwrócić uwagę na czas działania substancji odurzających w CP, z reguły jest to kilka tur, czy minut, podczas gdy w świecie w którym żyjemy większość działa parę godzin i nie powoduje uzależnienia po jednej dwóch dawkach.
Dają dobre samopoczucie, zwiększają szybkość odruchów, czy wywołują bajerne haluny, są tańsze od alkoholu, dość proste i tanie w produkcji, tyle, że nielegalne. Ale taką wizję miał autor, że taka prohibicja trochę jest jak w latach 20-tych w Ameryce.
Pomijając więc kwestię ceny, a biorąc pod uwagę współczesne trendy, wszystkie substancje tak odurzające, jak dopalające powinny być łatwo dostępne i działać dłużej. Nie powodować tak makabrycznych efektów ubocznych. Dziś mogę kupic w aptece pseudoefedrynę za bezcen i się nią naspidować na kilka godzin, nic mi nie będzie, tylko lekkie zmęczenie jak przestanie działać.
Dają dobre samopoczucie, zwiększają szybkość odruchów, czy wywołują bajerne haluny, są tańsze od alkoholu, dość proste i tanie w produkcji, tyle, że nielegalne. Ale taką wizję miał autor, że taka prohibicja trochę jest jak w latach 20-tych w Ameryce.
Pomijając więc kwestię ceny, a biorąc pod uwagę współczesne trendy, wszystkie substancje tak odurzające, jak dopalające powinny być łatwo dostępne i działać dłużej. Nie powodować tak makabrycznych efektów ubocznych. Dziś mogę kupic w aptece pseudoefedrynę za bezcen i się nią naspidować na kilka godzin, nic mi nie będzie, tylko lekkie zmęczenie jak przestanie działać.
-
- Reactions:
- Posty: 392
- Rejestracja: 06 lipca 2013, 21:40
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 3 times
Chip - Mały układzik elektroniczny lub coś takiego, nie?Suriel napisał(a):
"...chipy, bioplastyczny układ scalony, umożliwiający ludzkiemu ciału współgranie z kwarcowymi mikroprocesorami."
Bioplastyczny - Symbiotyczny z organizmem żywym, adaptuje się do żywego ciała. Chyba tak to miało być.
truchełko współgra z kwarcowymi procesorami - Czary-mary gdzie Zera i Jedynki zmieniają się na elektro-chemiczne impulsy ludzkiego układu nerwowego i nic nie wybucha!
Po pierwsze małe sprostowanie, to nie techniczny a ... jak to Startrekowcy nazywają "clarktech" czyli bazowo magia w pseudotechnicznej otoczce.Suriel napisał(a):Kto mi to odcyfruje z technicznego na nasze? I jak się to ma do EMP? Głównie mi chodzi o magiczne słowo bioplastyczny. Układ scalony niby jest zrozumiałe ale w tym układzie to sam nie wiem...
EMP z Cybera działa ... magicznie, bo inaczej tylko bóle głowy wywołuje u naiwnych co starają się to na logikę rozkminić.
Dołączam do prośby Suriela. Technika to czarna magia dla mnie, gorsze niż aktualne czary z D&D (bo tu wiadomo że sensu nie mają).Suriel napisał(a):Serdecznie zapraszam, wiem że są tu mądre techniczne głowy.
-
- Reactions:
- Posty: 641
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 11:38
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 116 times
Pomyślałem, że ta rozmowa, choć bardziej wypowiedź, bo pisarz rzadko dopuszcza kogoś do głosu, pasuje do tej dyskusji. Osobiście o czym już wspominałem lubię twórczość Jacka Dukaja, cenię go za odważne wizje i nietuzinkowe spostrzeżenia.
https://www.facebook.com/Onet/videos/375332679919976/
Ciekawe jest spostrzeżenie, że inplantacja nie musi być wewnątrz organizmu, a może wizualnie i fizycznie być urządzeniem zewnętrznym. Ale zintegrowane, indywidualne oprogramowanie może być częścią procesu myślenia, czy działania.
Dla nas mogłoby to znaczyć, że ktoś nosi swój rozrusznik serca w walizce, z której odpowiedni impuls kierowany wprost do mózgu zainplantowanego, powoduje wysyłanie sygnałów do skurczów serca. Takie CP serce Davy Jones'a.
https://www.facebook.com/Onet/videos/375332679919976/
Ciekawe jest spostrzeżenie, że inplantacja nie musi być wewnątrz organizmu, a może wizualnie i fizycznie być urządzeniem zewnętrznym. Ale zintegrowane, indywidualne oprogramowanie może być częścią procesu myślenia, czy działania.
Dla nas mogłoby to znaczyć, że ktoś nosi swój rozrusznik serca w walizce, z której odpowiedni impuls kierowany wprost do mózgu zainplantowanego, powoduje wysyłanie sygnałów do skurczów serca. Takie CP serce Davy Jones'a.
-
- Reactions:
- Posty: 3733
- Rejestracja: 19 września 2010, 22:20
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 150 times
Re: Technika w Cyberpunku 2020
Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? Albert Einstein