Karcianka w wersji by czegoj
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Drodzy użytkownicy, wiem że wielu z Was pomysł może się wydawać dziwaczny, ale my w swojej skromnej grupie już od jakiegoś czasu nad nim pracujemy. Swego czasu avnar zaraził mnie pomysłem stworzenia karcianki w świecie KC. Niestety pech chciał, że Jego produkcja złożyła się z końcówką mojej produkcji, więc nie wypróbowałem jeszcze do końca Jego pomysłu.
Moja produkcja znajduje się tutaj - http://www.krysztalyczasu.pl/downloads.php?cat_id=5
Druga pozycja
Moja produkcja znajduje się tutaj - http://www.krysztalyczasu.pl/downloads.php?cat_id=5
Druga pozycja
Ostatnio zmieniony 02 lipca 2010, 12:04 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 1137
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
Całkiem nieźle. Ten pierwszy akapit to chyba skopiuje do siebie:) Na pewno ustrzegłeś się błędów które ja popełniłem przy pisaniu instrukcji. Widać że Twoja jest dopracowana i obejmuje wszystkie aspekty gry.
Mam spostrzeżenia:
Mógłbyś pogrubić PRZYKŁADY i użyć przy opisie ich, innej czcionki.
Używasz naprzemiennie sformułowań runda/tura. Bywa to niekiedy mylące, bo po pierwszym przeczytaniu instrukcji nie wiedziałem czy są tym samym czy też dotyczą innych aspektów.
Czemu Koszt Wystawienia jest w PMach?? Czy nie logiczniej jakby był w złocie?? Wiem że burzy to fazę i niszczy fajny pomysł z medytacją, ale zawsze można byłoby ją zamienić na handel i pozostawić tak jak jest. Bo tak wygląda jakbyś grał magiem z Magica, który wystawia bohaterów z rękawa, płacąć maną.
Czemu nie ma oburęczności??- przecież sama się nasuwa. Możesz obdarzyć postać zdolnością specjalną Oburęczny i już może walczyć dwoma broniami.
Nie za bardzo podoba mi się wykorzystywanie refleksu graczy. Jest to jednak moje wrażenie, możliwe że w grze fajnie się sprawdza, podnosząc poziom emocji. Ja jednak podchodzę do rozgrywki bardziej strategicznie, a tutaj ta zasada wywołała we mnie wrażenie jakiegoś zbytniego pośpiechu i chaosu.
Co do polskich czcionek to napisałem Ci na priva.
Mam spostrzeżenia:
Mógłbyś pogrubić PRZYKŁADY i użyć przy opisie ich, innej czcionki.
Używasz naprzemiennie sformułowań runda/tura. Bywa to niekiedy mylące, bo po pierwszym przeczytaniu instrukcji nie wiedziałem czy są tym samym czy też dotyczą innych aspektów.
Czemu Koszt Wystawienia jest w PMach?? Czy nie logiczniej jakby był w złocie?? Wiem że burzy to fazę i niszczy fajny pomysł z medytacją, ale zawsze można byłoby ją zamienić na handel i pozostawić tak jak jest. Bo tak wygląda jakbyś grał magiem z Magica, który wystawia bohaterów z rękawa, płacąć maną.
Czemu nie ma oburęczności??- przecież sama się nasuwa. Możesz obdarzyć postać zdolnością specjalną Oburęczny i już może walczyć dwoma broniami.
Nie za bardzo podoba mi się wykorzystywanie refleksu graczy. Jest to jednak moje wrażenie, możliwe że w grze fajnie się sprawdza, podnosząc poziom emocji. Ja jednak podchodzę do rozgrywki bardziej strategicznie, a tutaj ta zasada wywołała we mnie wrażenie jakiegoś zbytniego pośpiechu i chaosu.
Co do polskich czcionek to napisałem Ci na priva.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Avnar dzięki za komentarz i już śpieszę z odpowiedziami.
Co do samego PM. Dwa nawiązania - pierwsze do Doom Troopera - tam sprawdzało się to idealnie, tyle że nazwane było to punktami Akcji i trochę inaczej to wyglądało (bardziej dało się nimi manipulować. Drugie oczywiście do KC - inaczej brzmi punkty akcji, czy złoto a inaczej skrót PM, który starym weteranom wyjaśnia właściwie wszystko. Jak zobaczysz karty zrozumiesz to mocniej np. Czarnoksiężnik może wyssysać PM po zabiciu ofiary, Mag może je korzystniej przelewać itd.
Spróbuje się zastosowaćMógłbyś pogrubić PRZYKŁADY i użyć przy opisie ich, innej czcionki.
Tutaj zawsze mam problem nawet sam ze sobą z tym nazewnictwem. Runda, tura, czynność, akcja i tak dalej. Spróbuję to ujednolicić.Używasz naprzemiennie sformułowań runda/tura. Bywa to niekiedy mylące, bo po pierwszym przeczytaniu instrukcji nie wiedziałem czy są tym samym czy też dotyczą innych aspektów.
Nie planuję efektów ekonomicznych i jednocześnie (jak sam zauważyłeś) wolę losowość od strategi. Zwyczajnie wolę wyłączyć mózg i cieszyć się rozgrywką, niż w pocie czoła myśleć jak zareagować na ruch przeciwnika. Takie fajerwerki mam podczas gry w szachy, które bardzo lubię ale tylko w określonych sytuacjach psycho-fizycznych.Czemu Koszt Wystawienia jest w PMach?? Czy nie logiczniej jakby był w złocie?? Wiem że burzy to fazę i niszczy fajny pomysł z medytacją, ale zawsze można byłoby ją zamienić na handel i pozostawić tak jak jest. Bo tak wygląda jakbyś grał magiem z Magica, który wystawia bohaterów z rękawa, płacąć maną.
Co do samego PM. Dwa nawiązania - pierwsze do Doom Troopera - tam sprawdzało się to idealnie, tyle że nazwane było to punktami Akcji i trochę inaczej to wyglądało (bardziej dało się nimi manipulować. Drugie oczywiście do KC - inaczej brzmi punkty akcji, czy złoto a inaczej skrót PM, który starym weteranom wyjaśnia właściwie wszystko. Jak zobaczysz karty zrozumiesz to mocniej np. Czarnoksiężnik może wyssysać PM po zabiciu ofiary, Mag może je korzystniej przelewać itd.
Oburęczność prawdopodobnie pojawi się w kartach specjalnych, jak wiele innych elementów, których można się nauczyć lub je nabyć. W kartach mamy już zawód kata, zdolność nadnaturalną - szczęściarza, więc i na oburęczność przyjdzie czas.Czemu nie ma oburęczności??- przecież sama się nasuwa. Możesz obdarzyć postać zdolnością specjalną Oburęczny i już może walczyć dwoma broniami.
Moim zdanie sprawdza się bardzo fajnie. To jak w warcabach gra na fuchy. Jak zauważy to tracisz pionka, jak nie pozostaje w grze. Decyduje spostrzegawczość gracza i bardzo często jego refleks i charyzma (niektórzy potrafią zagadać). Dodatkowo zawsze można przejść na czynnik losowy - kostka i mamy po sprawie.Nie za bardzo podoba mi się wykorzystywanie refleksu graczy. Jest to jednak moje wrażenie, możliwe że w grze fajnie się sprawdza, podnosząc poziom emocji. Ja jednak podchodzę do rozgrywki bardziej strategicznie, a tutaj ta zasada wywołała we mnie wrażenie jakiegoś zbytniego pośpiechu i chaosu.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
No dziś mieliśmy z 3 godzinka grania na dwie partie. Najpierw drużynowo po dwóch, potem partia na trzech. Muszę przyznać, że zaczynają się pojawiać pierwsze smaczki. Kapłan reptilioński ubrany w kolczugę z toporomieczem, który zdradził swego gracza ze zdobytą zdolnością nadnaturalną - szczęściarz - rządził stołem - rozkładał praktycznie wszystkich. Super smaczek wyszedł z półboską przemianą samowskrzeszenia i zasłoną ostrogarskiego wojownika. Oczywiście nie mogą pozostać zapomniane walki hobbita, który już został okrzyknięty Ciewoszem (nawiązanie do postaci z sesji). No i na koniec dwie walki kupca reptiliońskiego z rycerzem półolbrzymem. Dystansowo dwa razy wygrał kupiec. Jednak mnie najbardziej podobała się walka elitarnego zabójcy z karanem. Było wszystko - dramaturgia, leczenie się i wreszcie zabicie karana. Normalnie prawie jak walka na sesji.
Spisuję to wszystko, żeby w przyszłości nie zapomnieć jakie wrażenia miałem po pierwszych grach. Oczywiście przepraszam tych, którzy zupełnie nie wiedzą o co chodzi. Jak puszczę karciankę w sieć i zechcą spróbować, zapewne złapią.
Spisuję to wszystko, żeby w przyszłości nie zapomnieć jakie wrażenia miałem po pierwszych grach. Oczywiście przepraszam tych, którzy zupełnie nie wiedzą o co chodzi. Jak puszczę karciankę w sieć i zechcą spróbować, zapewne złapią.
Ostatnio zmieniony 23 czerwca 2010, 00:44 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Dobrze, wreszcie udało mi się zebrać wszystko razem i możecie spróbować zagrać w mój produkt (z bardzo dużą liczbą konsultacji). Ostrzegam, że jest to wersja bardzo robocza, ale my w nią tniemy i jakoś sobie radzimy (Zaktualizowany link w pierwszym poście - pozycja druga). Jest jeszcze sporo do poprawienia np. polskie znaki w wielu kartach, albo ostateczne dopracowanie instrukcji. Będę nad tym pracował. Obecnie macie do dyspozycji w miarę pełną (poprawioną) instrukcję i po dwa arkusze kart każdego rodzaju (15 wzorów każdego rodzaju i razem 45 unikalnych kart). Dla dwóch graczy właściwie wystarczy wydrukować każdy arkusz po razie i wyciąć, żeby móc zagrać. Ewentualnie dorzucić kilka kart dodatkowych, które się najbardziej spodobają. Miłego grania i czekam na uwagi.
Ostatnio zmieniony 02 lipca 2010, 12:14 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Wczoraj wyszła ciekawa gierka. 4 graczy i znów venar zwycięzcą (właściwie chyba przegrał tylko raz od kiedy gramy). W turnieju stałby się na prawdę dużym faworytem. Niewątpliwie kartą rozgrywki został paladyn reptilion. Najpierw krytyczny cios za 46 oczek (nasz rekord) w kapłana reptiliońskiego (przeżył) a potem kultowa walka bliźniaczego paladyna walczącego z karanem. Zakończona sukcesem tego pierwszego. Fajnie wkomponował się w grę również pierścień z czarnym pociskiem. Oczywiście nie można zapomnieć o chaosie na polu bitwy, który zupełnie odmienił układ kart na stole.
Na koniec dla spragnionych dodam, że niedługo pierwszy upgrade kart. Po 18 wzorów każdego rodzaju (2 arkusze), większość już ze znakami polskimi. Przyjemnej rozgrywki.
P.S. Widzę co raz więcej sciągnięć, ale żadnych recenzji - ktoś przynajmniej spróbował w to zagrać?
Na koniec dla spragnionych dodam, że niedługo pierwszy upgrade kart. Po 18 wzorów każdego rodzaju (2 arkusze), większość już ze znakami polskimi. Przyjemnej rozgrywki.
P.S. Widzę co raz więcej sciągnięć, ale żadnych recenzji - ktoś przynajmniej spróbował w to zagrać?
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2010, 12:29 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Wygranym zawsze wszystko się podobaczy rzeczywiście im się w miarę podobało.
A tak na serio to mam nadzieję, że jeszcze wiele dodatków Twojego autorstwa i wiele pomysłów jakie się w trakcie pojawiły, wspólnie zrealizujemy
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34