Martwiaki
zdaje się, że gracze przechodzą jeden test. Bo jest to test na rodzaj umarlaka, co z tego że jest ich 10?
Ja właśnie w swojej kampanii zmieniłem zombie na szkielety. Nie było jeszcze niestety okazji przetestować, ale ograniczenia w zadawaniu obrażeń i spora siła szkieletów, daje im troche fory.
Ja właśnie w swojej kampanii zmieniłem zombie na szkielety. Nie było jeszcze niestety okazji przetestować, ale ograniczenia w zadawaniu obrażeń i spora siła szkieletów, daje im troche fory.
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy
Chyba to tylko kwestia tego w jakim stanie jest to co pozostanie. Czemu by znowu go nie podnieść ponownie jako zombie?
Tak właśnie mnie zastanowiło - jak funkcjonuje taki zombie jeśli ma zasięg postrzegania pozazmysłowego =1/10UM...
Przykład z bestiariusza Salama
Orki typowe; WOJOWNIK; POZ 0; CHAR ntr.ntr lub ntr.zły Rodzaj: ZOMBIE POZ 0
ŻYW 145; SF 310; ZR 30; SZ 30; INT 5; MD 40; UM 5; CH 4; PR 3; WI 0; ZW 0
ODPORNOŚCI: 1-31 2-35 3-41 4-31 5-41 6-65 7-65 8-65 9-85 10-85 Amg 0 (...)
Więc w odległości ponad 5m jest całkowicie ślepy.
Tak właśnie mnie zastanowiło - jak funkcjonuje taki zombie jeśli ma zasięg postrzegania pozazmysłowego =1/10UM...
Przykład z bestiariusza Salama
Orki typowe; WOJOWNIK; POZ 0; CHAR ntr.ntr lub ntr.zły Rodzaj: ZOMBIE POZ 0
ŻYW 145; SF 310; ZR 30; SZ 30; INT 5; MD 40; UM 5; CH 4; PR 3; WI 0; ZW 0
ODPORNOŚCI: 1-31 2-35 3-41 4-31 5-41 6-65 7-65 8-65 9-85 10-85 Amg 0 (...)
Więc w odległości ponad 5m jest całkowicie ślepy.
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Ot mechanika Autora. Ja bym jakieś minimum przyjął, z 10 do 20 metrów minimalne postrzeganie. Zombie nie musi nic jeść, to może i 5 metrów mu wystarczy. Po mojemu można padłego zombie przerobić na szkieleta, albo ponownie ciało jego animować jako zombie, chyba, że ma rozwaloną czaszkę, wtedy jako szkieleta tylko.
Ostatnio zmieniony 06 września 2013, 15:44 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak dla mnie bezgłowy zombie też może być. Głowa u człowieka spełnia żywotne funkcje oraz umożliwia postrzeganie świata. U takiego zombie niekoniecznie jest potrzebna.Araven napisał(a):
Ot mechanika Autora. Ja bym jakieś minimum przyjął, z 10 do 20 metrów minimalne postrzeganie. Zombie nie musi nic jeść, to może i 5 metrów mu wystarczy. Po mojemu można padłego zombie pzrerobić na szkieleta, albo ponownie ciało jego animować jako zombie, chyba, ze ma rozwaloną czaszkę, wtedy jako szkieleta tylko.
Ot, taki wypustek z korpusu
-
- Reactions:
- Posty: 3638
- Rejestracja: 28 marca 2010, 10:24
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/deliad
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 52 times
Widzenie na 5 m jeszcze nie było by takie złe. Ale jeżeli UM jest 5, a postrzeganie na 1/10 UM, to wychodzi pół metra. Jak mu coś w ramiona nie wpadnie to on sam nigdy nie znajdzie .
Połączony z 06.09.2013 16:17:50:
Zajrzałem do 10 mima. Postrzeganie pozazmysłowe pozwala postrzegać energię życiową na odległość 2m/1UM. Czyli taki zombiak "widzi" na 10 m, a to już nie taka tragedia.
Połączony z 06.09.2013 16:17:50:
Zajrzałem do 10 mima. Postrzeganie pozazmysłowe pozwala postrzegać energię życiową na odległość 2m/1UM. Czyli taki zombiak "widzi" na 10 m, a to już nie taka tragedia.
Ostatnio zmieniony 06 września 2013, 16:50 przez deliad, łącznie zmieniany 1 raz.