Kwestia Zawodów

Awatar użytkownika
venar
Reactions:
Posty: 1590
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:01

Post autor: venar » 29 marca 2011, 16:52

Dalej - też jestem zwolennikiem predyspozycji rasowych co do różnych rzeczy, głównie z powodów przyzwyczajeń atawistycznych.
No tak, ale problem polega na tym że najbardziej rozpisaną rasą w kwestii upodobań, historii, kultury etc. to Uruk-hai oraz inne wymienione w bestiariuszu. Wprawdzie na łamach MiMa ukazały się artykuły o reptilionach czy elfach jednak za chwilę okaże się, że nie są one zgodne z wizją ASa. Co za tym idzie ciężko jest przypisywać upodobania rasowe do zawodów poszczególnych ras a następnie dawać im dodatkowy bonus w przypadku ich wykorzystania. Oczywiście możemy pójść stereotypem w stylu krasnoludy - górnictwo, kowalstwo, elfy - krawiectwo (sic!) itd. Pytanie czy to aby na pewno jest dobre rozwiązanie. Myślę, że przede wszystkim należałoby dokładnie opisać poszczególne "grywalne" rasy, ich kulturę oraz upodobania a dopiero potem dostosowywać do nich kwestię zawodów. (zresztą nie tylko zawodów).

Co do samych zawodów, bonusów oraz szansy powodzenia ich wykonywania to rozmawiałem już o tym z ASem. Jest propozycja aby każdy zawód będący na liście dawał konkretny bonus. Żeby nie było zawodów, które w pewien sposób są faworyzowane jak kowal, który jednocześnie daje bonus do siły i biegłości w broniach a inne jak tkacz pozwala tylko pozyskać wiedzę o tym jak się wyrabia poszczególne przedmioty.
Czy jest to słuszna koncepcja? Na chwilę obecną należało by rozważyć wszystkie za i przeciw. Na pewno do przemyślenia.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 29 marca 2011, 17:23

wasut napisał(a):Więc bycie mistrzem w danym zawodzie powoduje że dana postać ma więcej doświadczenia za pasem - a doświadczenie w KC przekłada się własnie na poziomy, których zwiększanie z kolei wpływa na zwiększenie cech. Więc dodawanie bonusu do wykonania ndanej umiejętności będzie tak naprawdę dodatkowym dobonusowaniem. Nie widzę potrzeby aby tak to miało działać.
Hmm tak nie do końca się zgodzę - przykład, który podałem czyli krasnolud-elf, dobitnie pokazuje, że nie jest to najlepsze. Mając tę samą zdolność, wykonując czynność od lat ma się mniejszą szanse na jej prawidłowe zakończenie niż koleś, który ma cechę, o którą opiera się zdolność, wywaloną w kosmos, a umiejętności nauczył się dzień wcześniej.

Nijak się ma to do rzeczywistości.

Co do predyspozycji rasowych - rzeczywiście przydałyby się szersze opisy ras żeby takowe ustalić. Ew. różnicę mogą być nawet w ramach jednej rasy. W sumie nie każdy krasnolud widział podziemne miasto, a nie każdy elf śmigał po lasach.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 29 marca 2011, 22:03

Co do samych zawodów, bonusów oraz szansy powodzenia ich wykonywania to rozmawiałem już o tym z ASem. Jest propozycja aby każdy zawód będący na liście dawał konkretny bonus. Żeby nie było zawodów, które w pewien sposób są faworyzowane jak kowal, który jednocześnie daje bonus do siły i biegłości w broniach a inne jak tkacz pozwala tylko pozyskać wiedzę o tym jak się wyrabia poszczególne przedmioty.
Czy jest to słuszna koncepcja? Na chwilę obecną należało by rozważyć wszystkie za i przeciw. Na pewno do przemyślenia.
A co myślicie o tym, żeby stopień wykształcenia w danym zawodzie nadawał określone uprawnienia. Zejść trochę z tych nieszczęsnych bonusów faworyzujących ten czy inny zawód a pozwolić na określoną samodzielność. Powiedzmy gość posiadający zawód może go wykonywać, gość posiadający specjalistę, może być np. przełożonym kilku innych, a gość mistrz może prowadzić własny zakład. Weryfikowało by się to jakimś egzaminem powiedzmy orkowym, który nadawałby określone uprawnienia. Wiem, że to może już przegięcie, ale wtedy dawałyby określone uprawnienia, a nie czasem kontrowersyjne cechy lub zupełnie nieprzydatne umiejętności. Wtedy gracz miałby szansę na to że będzie chciał się uczyć jakiś zawodów podczas sesji. U nas zawody oprócz początkowego losowani potem prawie w ogóle są niewykorzystywane (nienabywane), a tak chcący prowadzić uczciwy interes np. karczmę musiałby posiadać konkretne uprawnienia, żeby dany interes był legalny. Zwiększało by to również grywalność charakteru, osoby praworządne dążyłby do zdobycia takiego papieru. Osoby o innym charakterze dopuszczałby możliwość nabycia określonych umiejętności (czyt. papierów) za określoną kwotę. Wtedy sytuacje typu mistrz a zwykły czeladnik dopuszczałby sytuację, gdzie czeladnik byłby dużo lepszy od mistrza. Dodatkowo jaki bonus w postaci wątków dedektywistycznych jak dany delikwent nabył dany papier oraz oczywiście zdobycie powiedzmy papieru mistrza w kowalstwie u krasnoludów to zupełnie inny poziom niż zdobycie tego samego papieru wśród orków. Take jakby tamtejsze CV co potrafisz oprócz tego jaką profesję wykonujesz.
Ostatnio zmieniony 29 marca 2011, 22:25 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 29 marca 2011, 22:42

@Ghasta
Hmm tak nie do końca się zgodzę - przykład, który podałem czyli krasnolud-elf, dobitnie pokazuje, że nie jest to najlepsze. Mając tę samą zdolność, wykonując czynność od lat ma się mniejszą szanse na jej prawidłowe zakończenie niż koleś, który ma cechę, o którą opiera się zdolność, wywaloną w kosmos, a umiejętności nauczył się dzień wcześniej.

Nijak się ma to do rzeczywistości.
Prosty i tendencyjny przykład. Tragarz - taki sobie huhrok dźwiga od lat - tyle ile morze. Pewnie i dźwignie więcej niż ktoś o jego sile ale nieprzyuczony. Jednak przychodzi koleś silny jak wół i niespecjalnie się trudząc dźwiga wielokrotnie więcej.
Dalej - Szwacz sobie szyje - ale jak przeszkoli jakiegoś machera z gumowymi roczkami to się okaże że ten nowy śmiga dużo lepiej niż stary - bo jest lepszy w zwinnym zszywaniu i igła mu się jakoś nie zakłuwa a nić nie pląta.
Jeszcze dalej - architekt obdarzony większą wyobraźnią i zmysłem inżynierskim jest lepszym architektem niż taki bez wyobraźni bądź bujającego w obłokach artysty.
Historyk w lot zapamiętujący to co przeczyta bądź do tego obdarzony umiejętnością wyciągania celnych wniosków jest lepszym historykiem niźli ten co całe życie tylko zakuwał na twardo daty i nazwiska.
Tak się to ma do rzeczywistości (w pojęciu fantastycznym, acz chyba nie tylko, lepsi dlatego są lepsi że... są lepsi i tyle.) Pamiętaj - ten koleś który ma tą konkretną cechę wywaloną w kosmos jak to nazwałeś w prosty sposób ma po prostu wielki talent - dlatego dane rzeczy robi dużo lepiej niż wyjadacze. Wpadki i brak wiedzy pomijam - zawsze się zdarzy ale w ogólnym rozrachunku wysoki wskaźnik cechy stawia go od razu na uprzywilejowanej pozycji.
Dlatego tak to jest że własnie w KC różnicę u danych delikwentów w tych samych cechach mogą być niezwykle drastyczne. Z tego warto czerpać - nie zamieniał bym gotowego rozwiązania na inne.

@Venar
No tak, ale problem polega na tym że najbardziej rozpisaną rasą w kwestii upodobań, historii, kultury etc. to Uruk-hai oraz inne wymienione w bestiariuszu. Wprawdzie na łamach MiMa ukazały się artykuły o reptilionach czy elfach jednak za chwilę okaże się, że nie są one zgodne z wizją ASa. Co za tym idzie ciężko jest przypisywać upodobania rasowe do zawodów poszczególnych ras a następnie dawać im dodatkowy bonus w przypadku ich wykorzystania. Oczywiście możemy pójść stereotypem w stylu krasnoludy - górnictwo, kowalstwo, elfy - krawiectwo (sic!) itd. Pytanie czy to aby na pewno jest dobre rozwiązanie.
Owszem - ale racza zwrócić uwagę jeszcze raz na to co ja napisałem w tym temacie:
ot toż właśnie wyjściowa różnica cech jest tego jaskrawym odzwierciedleniem, ba nawet różnice płci są odwzorowane
Różnice w predyspozycjach rasowych już są w KC, nie trzeba nic wymyślac- parametry sa podane - można je co najwyżej zinterpretować - dlaczego tak a nie inaczej, ale nie dodawać nowych, z sufitu. Pamiętajcie że nie chodzi mi tu o kulturę - Że elfy mają int bo lubią śpiewać a krasnoludy żrą kamienie - nie - tu mamy czysto rasowe cechy sparametryzowane - choć nie wyjaśnione.

Acha i Czegoj
Nie podoba mi się - wystarczą mi izby i uprawnienia w naszym świecie - kupa gówna tylko po to by nie dopuścić zbyt szybko młodych do żłobu, nie chce tego w KC.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 29 marca 2011, 23:45

Nie podoba mi się - wystarczą mi izby i uprawnienia w naszym świecie - kupa gówna tylko po to by nie dopuścić zbyt szybko młodych do żłobu, nie chce tego w KC.
Taa, zawsze lubiłem tego typu argumenty.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 30 marca 2011, 09:50

Ad izby, uprawnienia i podobne koncesje, wymuszone szkolenia, tu wasut ma rację - ograniczają , ale prawda jest taka że w średniowieczu były niezwykle popularne - ale też dlatego, iż osobnik był przyuczany w ramach izby/bractwa/gildii od małego do zawodu i już w nim zostawał.

Co do ew. dodatków = wasut - mnie boli bardziej to że nie ma właśnie wpływu czasu spędzonego nad rozwojem zdolności na końcowy efekt. Oczywiście przykłady, które podałeś, są dobre, ale sam wiesz, że rzadko kiedy młody zastąpi mistrza tylko dlatego, że zręczność ma większą czy siłę czy tam IQ.
Mistrz będzie wiedział jak szybciej pracować, wydajniej, będzie się mniej męczyć itp - ogólnie rzecz biorąc będzie pracował lepiej. W KC wystarczy mieć wyższy współczynnik, poznajesz umiejętność i już! jesteś wymiataczem w temacie. Niezależnie od posiadanego w nim doświadczenia.

Btw. tak w sumie to zdryfowaliśmy z tematu z mojej winy - macie propozycje dla pozostałych zawodów jakie mogą mieć umiejętności na wyższych poziomach doświadczenia? Znacznie ubarwi to opisy i zachęci graczy do szukania fachowców w danej dziedzinie lub zdobywania kolejnych stopni doświadczenia w posiadanych już zawodach.

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 31 października 2013, 12:31

Gravedigger mode on :D
Tak jakoś pogrzebałem i przypomniałem sobie też o temacie zawodów, poniżej plik z aktualnymi zmianami i zawodami.

plik dwa posty niżej
Ostatnio zmieniony 31 października 2013, 12:58 przez wasut, łącznie zmieniany 1 raz.

avnar
Reactions:
Posty: 1137
Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 20:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Post autor: avnar » 31 października 2013, 12:37

Jakoś ten plik Ci się zgubił wasut.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 31 października 2013, 12:38

owszem :D

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 31 października 2013, 12:44

ajwaj dodałem :P

a zapomniałem - niektórych istniejących zawodach zostały dodane opisy specjalisty i mistrza, aczkolwiek niezawsze;
Ostatnio zmieniony 31 października 2013, 12:58 przez wasut, łącznie zmieniany 1 raz.

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 31 października 2013, 13:11

Dzięki bardzo, na pewno się przyda.

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 31 października 2013, 13:29

To tekst w opracowaniu jeszcze trochę minie zanim się przyda...

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 31 października 2013, 13:36

och, cham ze mnie.... już ściągnąłem ,ale bez podziękowań.

Dzięki wasut
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Awatar użytkownika
wasut
Reactions:
Posty: 743
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Post autor: wasut » 31 października 2013, 13:39

Inflacja panuje na portalu Panowie i podziękowania straciły na wartości - liczą się tylko komentarze i ewentualnie (dodatkowo) klepanie po pleckach :D

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 31 października 2013, 13:40

A może być klepanie po kamerce dla tych co korzystają z chata.:P

ODPOWIEDZ