W woli wyjaśnienia
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Dorosłem do tego, iż należy się użytkownikom wyjaśnienie dlaczego odszedłem z redakcji. Powód jest bardzo prozaiczny. Jest, to bunt przeciw profesjonalizmowi oraz temu co wolno a czego nie (co wypada, a co nie). Kiedy poprosiłem o poparcie w administracji (pozostali członkowie poza Hansem) w sprawie Treanta (z którym niestety nie jestem się w stanie dogadać w żaden sposób ). Administracja najkrócej mówiąc umyła ręce. Venar był za Treantem, a nawet przeciw, Raven umył ręce a leobardis nie mógł być. Rzucając na szalę pasję z jaką starałem się ten portal tworzyć oraz nawet aktualne przyjaźnie i kontakty nie udało osiągnąć zamierzonego celu jakim dla mnie była lojalność w zespole tworzącym ten portal. W wyniku tak przyziemnej sytuacji stwierdziłem, że jako użytkownik mogę sobie pozwolić na brak profesionalizmu, jakim jest niechęć do toksycznej osoby (moim zdaniem). Jeśli ktoś poza tym, co robi dobrego w tym miejscu, ma tyle niechęci, czepialstwa i braku zrozumienia, powinno się mu to dać do zrozumienia, iż nie tędy droga. Mam nadzieję, że to pozwoli zrozumieć wielu osobom powody mojego odejścia.
Jak powiedziałem w pożegnaniu, bardzo kibicuje temu portalowi i wszystkim użytkownikom (no może z małym wyjątkiem). Jednak jeśli mamy to robić wspólnie, to musimy starać się budować a nie ruinować. Usłyszałem od wasuta, że jego krytyka motywuje, niestety mnie nie bardzo zwłaszcza, jeśli jest kompletnie niezasłużona. Swoją rolę na portalu ograniczam do czytania, odzywania się w sprawach gdzie mam coś do powiedzenia oraz do notorycznego napominania Treanta, jeśli nie zmieni tonu swoich wypowiedzi. Portal Panie Treant jest stworzony przez ludzi, którzy mają pasję i zamiłowanie do tego systemu oraz również do takich ludzi jest skierowany. Ci którzy mają w głowie tabelki, wyłapywanie literówek na forum publicznym oraz tego typu pomysły niech spadają. Pozdrawiam gorąco.
P.S. Żeby sprawa była do końca jasna, nie mam żadnych uprawnień administracyjnych, ani nie mam aktualnie żadnego wpływu na portal. Ikonkę administratora zostawiono mi chyba raczej przez sentyment, chociaż w obecnej sytuacji powinna ona zostać zmieniona na zwyczajnego użytkownika.
Jak powiedziałem w pożegnaniu, bardzo kibicuje temu portalowi i wszystkim użytkownikom (no może z małym wyjątkiem). Jednak jeśli mamy to robić wspólnie, to musimy starać się budować a nie ruinować. Usłyszałem od wasuta, że jego krytyka motywuje, niestety mnie nie bardzo zwłaszcza, jeśli jest kompletnie niezasłużona. Swoją rolę na portalu ograniczam do czytania, odzywania się w sprawach gdzie mam coś do powiedzenia oraz do notorycznego napominania Treanta, jeśli nie zmieni tonu swoich wypowiedzi. Portal Panie Treant jest stworzony przez ludzi, którzy mają pasję i zamiłowanie do tego systemu oraz również do takich ludzi jest skierowany. Ci którzy mają w głowie tabelki, wyłapywanie literówek na forum publicznym oraz tego typu pomysły niech spadają. Pozdrawiam gorąco.
P.S. Żeby sprawa była do końca jasna, nie mam żadnych uprawnień administracyjnych, ani nie mam aktualnie żadnego wpływu na portal. Ikonkę administratora zostawiono mi chyba raczej przez sentyment, chociaż w obecnej sytuacji powinna ona zostać zmieniona na zwyczajnego użytkownika.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2009, 23:29 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 743
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Sobie pozwolę czepnąć. Nie precyzowałem że moja. Każda. Nawet jak ktoś mówi że to i to jest do dupy, nie mając o tym zielonego pojęcia ani nie będąc w danej dziedzinie "masterem". Jakość krytyki zawsze zależy od jej odbioru. Bo nawet owo "do dupy" przy odpowiednim podejściu pozwala się zastanowić "a może rzeczywiście" lub "co tu może być źle". Głupotą jest podchodzenie do swojego dzieła jako niepodważalnej jakości, specjalnie jeśli się ma coraz więcej umiejętności i wiedzy na ten temat. Często świeże nie skalane "jakością" zdanie wprowadza zbawienny powiew.Usłyszałem od wasuta, że jego krytyka motywuje, niestety mnie nie bardzo zwłaszcza, jeśli jest kompletnie niezasłużona.
Natomiast podchodzenie do spraw od strony focha jest żenujące.
Wasz konflikt ma dla takiego użytkownika jak ja znaczenie znikome, poza tym że nie bawi mnie oglądanie pyskówek. I jeśli z powodu przerostu własnego ego rzuca się swoją pasję to coś jest nieteges. Ale twoja decyzja, nic mi do tego poza moim zdaniem.
Proszę o jakieś konkrety dotyczące niechęci i braku zrozumienia. Czepiam się błędów, które zauważę (nie tylko ortograficznych) z myślą o profesjonalizmie tego portalu.czegoj napisał/a:
Jeśli ktoś poza tym, co robi dobrego w tym miejscu, ma tyle niechęci, czepialstwa i braku zrozumienia, powinno się mu to dać do zrozumienia, iż nie tędy droga.
O co chodzi z tym tonem? Wiadomo, że to, co pisze na forum każdy z użytkowników, to wyrażenie własnego zdania. Nie rozumiem zupełnie Twoich zarzutów o narzucanie innym mojego zdania. Zwróciłem uwagę na brak nowych głosów w ankiecie, która była aktywna już miesiąc i zaproponowałem jej nowy temat. Zaakceptowałeś go sam, ja do niczego Ciebie nie zmuszałem.Swoją rolę na portalu ograniczam do czytania, odzywania się w sprawach gdzie mam coś do powiedzenia oraz do notorycznego napominania Treanta, jeśli nie zmieni tonu swoich wypowiedzi.
Sugerujesz, że nie należę do tej grupy ludzi?Portal Panie Treant jest stworzony przez ludzi, którzy mają pasję i zamiłowanie do tego systemu oraz również do takich ludzi jest skierowany.
Takie lekceważenie innych ludzi nie sprzyja wzrostowi ilości użytkowników tego portalu.Ci którzy mają w głowie tabelki, wyłapywanie literówek na forum publicznym oraz tego typu pomysły niech spadają. Pozdrawiam gorąco.
Sam zauważyłeś, że Twoja rezygnacja z posady administratora nie spowodowała nic dobrego. Moim zdaniem masz najzwyczajniej problem ze stosunkiem do mnie. Nie spodobała Ci się moja krytyka Twojego pomysłu, potem zaczęły się historie o tym, jak to zniechęcam Ciebie do pracy nad artykułami opisującymi czary, w końcu nie wytrzymałeś uwag dotyczących estetyki tekstu. Ja już dawno nie myślę o początkowym konflikcie, przesyłam opisy czarów, z którymi zrobisz, co Ci się podoba, a nadal jest źle. Zaproponowałem tabelaryczną formę artykułu opisującego broń, ponieważ czysto tekstowa jest mało czytelna i znowu się zezłościłeś. Czy to źle, że takie tabele broni byłyby do pobrania w wersji gotowej do wydruku, gdzie z góry wiadomo, jak rozłoży się on na stronach?P.S. Żeby sprawa była do końca jasna, nie mam żadnych uprawnień administracyjnych, ani nie mam aktualnie żadnego wpływu na portal.
Ta rezygnacja to Twoja decyzja - jak możesz przeczytać, źle odbierana przez użytkowników. Spodziewam się, że chciałbyś, abym swoje uczestnictwo w życiu portalu ograniczył wyłącznie do nadsyłania artykułów. To jest jednak jeden głos - nie jestem z pozostałymi użytkownikami w innych konfliktach niż merytoryczne i nie widzę powodu do wycofywania się z opiniowania artykułów, czy dyskusji na forum. Nawet jeśli narazi mnie to na dalsze bombardowanie przez Ciebie epitetami i innymi docinkami.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
To akurat bardzo in plus. Chwała CI za to i wcale nie jest źle.przesyłam opisy czarów, z którymi zrobisz, co Ci się podoba, a nadal jest źle
Tak się składa, że wolę jednego, który będzie merytoryczny niż 10 "kłapaczy"Takie lekceważenie innych ludzi nie sprzyja wzrostowi ilości użytkowników tego portalu.
Tu znów się mylisz, tak miało być w założeniach. Proponowałem, żeby nie publikować tego tekstu o broni, zrobić część opisową w formie artykułu oraz odesłanie do formy graficznej, co byłoby bardziej czytelne. Widać jest inaczej. I akurat tutaj się w pełni z Tobą zgadzam, czemu dałem wyraz w komentarzach. Problem jest trochę gdzie indziej...Zaproponowałem tabelaryczną formę artykułu opisującego broń, ponieważ czysto tekstowa jest mało czytelna i znowu się zezłościłeś
Nie ukrywam, że poniekąd jest mi miło. Znaczy to, ze jednak coś dobrego tutaj robiłem. Z drugiej strony ta rezygnacja, jest przeze mnie również źle odbierana, ale cóż słowo się rzekło.Ta rezygnacja to Twoja decyzja - jak możesz przeczytać, źle odbierana przez użytkowników.
Tutaj też nie masz racji. Wolałbym, żebyś z tonu - wiem prawie wszystko, zszedł do tonu - a może da radę inaczej.Spodziewam się, że chciałbyś, abym swoje uczestnictwo w życiu portalu ograniczył wyłącznie do nadsyłania artykułów.
Jeśli zmienisz formę, to możesz się nie obawiać. Póki, co jak mówiłem łatwiej mi z Tobą dyskutować, z tego samego punktu siedzenia. Kiedy byłem w zespole redakcyjnym ciągle słyszałem jakie to mało profesjonalne.Nawet jeśli narazi mnie to na dalsze bombardowanie przez Ciebie epitetami i innymi docinkami.
Na koniec. Sam widzisz, ze nawet w tak prostych zdaniach się nie rozumiemy.
Jeśli można swoje 2 grosze. Decyzja czegoja o odejściu z portalu była decyzją nagłą (jak wnoszę). Być może powinien to przemyśleć 2:o razy. Portal jest oczywiście ważny i na pewno bardzo absorbujący dla administracji ale był tworzony (jeśli mnie pamięć nie myli) jako portal przez fanów kc dla fanów. Jest to jakaś forma hobby i miłej zabawy. Stawianie na szali przyjaźni i znajomości wydaje mi się przesadzone nie zależnie o jaką sprawę chodziło (w odniesieniu do strony). Nie mnie rozstrzygać czy postąpiłeś dobrze czy źle, ty sam to oceniasz.
Mówiąc uczciwie twój post na głównej o odejściu potraktowałem jako żart, bo nic wcześniej nie zapowiadało takiego stanu rzeczy.
Mówiąc uczciwie twój post na głównej o odejściu potraktowałem jako żart, bo nic wcześniej nie zapowiadało takiego stanu rzeczy.
Ostatnio zmieniony 05 marca 2009, 11:20 przez saganpl, łącznie zmieniany 1 raz.
a za wojownikami sz?a ?mier? i po?oga...
Zaraz sobie pomyślę, że problem polega na tym, iż broniłem tekstu Kleryk w tym feralnym artykule, po tym, jak Ty stwierdziłeś, że powinien tam się znajdować Kapłan. Tekst był źle przygotowany, jednak skrytykowałeś go z nadmiarem - być może przez usterki powstałe z winy Arikara, które wprowadziły Ciebie w błąd. Mój komentarz nie był w zamierzeniu atakiem na Ciebie, lecz zwróceniem uwagi na to, że tekst nie jest aż tak wadliwy, jak sądzisz, tzn. w pewnych miejscach była napisana prawda.Problem jest trochę gdzie indziej...
Po co ta żółć Panowie. Też mam trochę swojej ale czemu jej wylewanie miałoby służyć? Jesteśmy tutaj bo nie chcemy aby KC odszedł w zapomnienie. Jątrzenie i rozkład na czynniki pierwsze kwestii odejścia jednego z adminów powyższemu zadaniu nie służy! Wręcz przeciwnie...
Powinniśmy się skupić na zebraniu materiałów edycji Artura Szyndlera w jednym miejscu (początkujący użytkownik może mieć problem w znalezieniu pełnej wersji systemu ze względu na sprzeczne i nie autoryzowane artykuły), w drugim zamieszczać zmiany autoryzowane przez nasz portal(tak swoją drogą co się z tym zamierzeniem stało?) a w trzecim utworzyć tzw. "piaskownicę" na wszelkie artykuły nie autoryzowane lub takiej autoryzacji oczekujące. To są priorytety - bardzo was proszę abyśmy tego się głównie trzymali.
Czegoj był aktywnym i sprawnym adminem. Bardzo mnie cieszyło to że wśród nas była właśnie taka osoba. Myślę że nie jestem jedyną osobą, która chce aby złamał swoją zasadę "słowo się rzekło", uniósł się ponad małe spory i wrócił do nas jako pełnoprawny Wolny Zarządca.
Treant jest jednym z najbardziej aktywnych użytkowników naszego portalu za co chwała mu. Uważam że ze względu na jego wiedzę w zakresie podstawowej wersji systemu wybornie by się sprawdził w jej zarządzaniu i administracji. W moim mniemaniu, zgodnie z tym co napisałem powyżej, to jest jeden z priorytetów tego portalu...
Tak wiec jeszcze raz: Szanowni Panowie (bo Pań chyba nie ma.. jeżeli są to najmocniej przepraszam) nie trwońmy naszych sił na tak jałowe spory. Przecież wystarczy trochę dobrej woli i wewnętrznego postanowienia o stosowaniu tylko konstruktywnej krytyki… jeżeli my nie dojdziemy tutaj do porozumienia to następną grupą zajmującą się tematyką KC będą archeolodzy żyjący w 31 wieku.
Powinniśmy się skupić na zebraniu materiałów edycji Artura Szyndlera w jednym miejscu (początkujący użytkownik może mieć problem w znalezieniu pełnej wersji systemu ze względu na sprzeczne i nie autoryzowane artykuły), w drugim zamieszczać zmiany autoryzowane przez nasz portal(tak swoją drogą co się z tym zamierzeniem stało?) a w trzecim utworzyć tzw. "piaskownicę" na wszelkie artykuły nie autoryzowane lub takiej autoryzacji oczekujące. To są priorytety - bardzo was proszę abyśmy tego się głównie trzymali.
Czegoj był aktywnym i sprawnym adminem. Bardzo mnie cieszyło to że wśród nas była właśnie taka osoba. Myślę że nie jestem jedyną osobą, która chce aby złamał swoją zasadę "słowo się rzekło", uniósł się ponad małe spory i wrócił do nas jako pełnoprawny Wolny Zarządca.
Treant jest jednym z najbardziej aktywnych użytkowników naszego portalu za co chwała mu. Uważam że ze względu na jego wiedzę w zakresie podstawowej wersji systemu wybornie by się sprawdził w jej zarządzaniu i administracji. W moim mniemaniu, zgodnie z tym co napisałem powyżej, to jest jeden z priorytetów tego portalu...
Tak wiec jeszcze raz: Szanowni Panowie (bo Pań chyba nie ma.. jeżeli są to najmocniej przepraszam) nie trwońmy naszych sił na tak jałowe spory. Przecież wystarczy trochę dobrej woli i wewnętrznego postanowienia o stosowaniu tylko konstruktywnej krytyki… jeżeli my nie dojdziemy tutaj do porozumienia to następną grupą zajmującą się tematyką KC będą archeolodzy żyjący w 31 wieku.
-
- Reactions:
- Posty: 743
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 18:16
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Złośliwym żartem można rzecz że od takich sporów zaczał się upadek oficialnych KC
Czegoj. Słowo się rzekło - i ok - pytanie czy słuszne w słusznej sprawie. Jak to ktoś powiedział ładnie nie jest głupotą popełniać błąd ale w nim z uporem trwać. Portal się składa z ludzi - ludzie ze swoich racji - najczęściej "moiszych!". I tak jak Treant będzie się czepiać ja będę krzyczał "Do dupy!"... a profesjonalność portalu niechaj będzie oceniana po jakości materiałów a nie gładkości słów adminów.
Czegoj. Słowo się rzekło - i ok - pytanie czy słuszne w słusznej sprawie. Jak to ktoś powiedział ładnie nie jest głupotą popełniać błąd ale w nim z uporem trwać. Portal się składa z ludzi - ludzie ze swoich racji - najczęściej "moiszych!". I tak jak Treant będzie się czepiać ja będę krzyczał "Do dupy!"... a profesjonalność portalu niechaj będzie oceniana po jakości materiałów a nie gładkości słów adminów.
Zmiany autoryzowane przez portal rzeczywiście gdzieś umknęły - mamy kilka profesji stworzonych przez użytkowników portalu, opisy 2 ras, których nie było w podręczniku oraz intensywną momentami dyskusję w temacie modyfikacji zasad prowadzenia walki. Nie wiem, jakie jest obecne stanowisko portalu wobec wspomnianych profesji - każdy przeprowadzał jakieś modyfikacje po dyskusji w komentarzach i na forum, jednak nic mi nie wiadomo o tym, czy ktoś gra którąkolwiek z nich, co stanowiłoby moim zdaniem niezłą konfrontację zamierzeń ich twórców z realiami systemu. Jedna z opisanych ras jest grywalna i czegoj wspominał coś o stworzeniu dedykowanej dla niej profesji egzorcysty. Alternatywny system walki dopracowuje wasut, zaś pracę nad własnym rozwiązaniem zadeklarował Mrufon.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Teraz to ja już nie za wiele mam do powiedzenia. Ja swoją propozycję pozostania postawiłem zanim zrezygnowałem. Jednak chyba nie przeszłaCzegoj. Słowo się rzekło - i ok - pytanie czy słuszne w słusznej sprawie. Jak to ktoś powiedział ładnie nie jest głupotą popełniać błąd ale w nim z uporem trwać.
Wiem że dziś mają się spotkać Venar i Leobardis może Oni wspólnymi siłami coś wymyślą. Mocno wierzę w ich rozsądek (bardziej niż w swoją gorącą krew) zwłaszcza tego drugiego. Zresztą podejrzewam, że gdyby był do końca na tym feralnym spotkaniu, pewnie do całej sytuacji by nie doszło.
Ostatnio zmieniony 05 marca 2009, 21:46 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Zacząłem grać Kowalem Run i liczę że będę to kontunuował. Tak samo jak będący użytkownikiem tego portalu saganpl zaczął grać Templariuszem, którego jeszcze tu nie ma ale liczę że niebawem się pojawi.Nie wiem, jakie jest obecne stanowisko portalu wobec wspomnianych profesji - każdy przeprowadzał jakieś modyfikacje po dyskusji w komentarzach i na forum, jednak nic mi nie wiadomo o tym, czy ktoś gra którąkolwiek z nich, co stanowiłoby moim zdaniem niezłą konfrontację zamierzeń ich twórców z realiami systemu.
Nie zgadzam si? z Twoimi pogl?dami, ale po kres moich dni b?d? broni? Twego prawa do ich g?oszenia
To dobra wiadomość x2! Naszła mnie taka myśl, że może warto by było tworzyć coś na kształt pamiętników spisywanych jakby przez te nowe profesje, choć wiem, że to robota czasochłonna. Mogłaby jednak dać wgląd w pewne "smaczki" tych postaci. Nic tylko znaleźć drużynę potrzebującą jeszcze jednego gracza i czas na to wszystko...venar napisał/a:
Zacząłem grać Kowalem Run i liczę że będę to kontunuował. Tak samo jak będący użytkownikiem tego portalu saganpl zaczął grać Templariuszem, którego jeszcze tu nie ma ale liczę że niebawem się pojawi.
-
- Site Admin
- Reactions:
- Posty: 3837
- Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Sporo sobie obiecujesz drogi Venarze. Wisz doskonale, że kontynuacja w BARDZO DUŻYM STOPNIU zależy od Twojej decyzji.Zacząłem grać Kowalem Run i liczę że będę to kontunuował. Tak samo jak będący użytkownikiem tego portalu saganpl zaczął grać Templariuszem, którego jeszcze tu nie ma ale liczę że niebawem się pojawi.