Jak się gra w gry bitewne??
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Grałem przez wiele lat w bitewnego warhammera oraz WH40K, ale w pewnym momencie zrezygnowałem przez wzgląd na koszty właśnie oraz brak czasu na zabawę. Na cenę porządnej armii składa się wiele czynników, bo modele wyceniane są indywidualnie, różnią się też rodzajem tworzywa (plastik lub metal), wpływ na cenę mogą mieć ich zalety na planszy.
Nie chcę być nachalny i monotematyczny, ale może zainteresują Cię dwa systemy bitewne PP: Warmachine albo Hordes? (obydwa zresztą kompatybilne ze sobą). Taki na przykład starter dla druidów (tzw. warpack) kosztuje na Cytadeli 123,56 PLN.
Systemy umożliwiają dobrą zabawę już w skali warpacka, później można podnosić przedział punktowy rozgrywki dokładając dodatkowe modele.
O ile się nie mylę, Warmachine i Hordes stają się coraz popularniejsze w Polsce i chociaż to jeszcze nie konkurent Games Workshop, w przyszłości może się to zmienić.
Nie chcę być nachalny i monotematyczny, ale może zainteresują Cię dwa systemy bitewne PP: Warmachine albo Hordes? (obydwa zresztą kompatybilne ze sobą). Taki na przykład starter dla druidów (tzw. warpack) kosztuje na Cytadeli 123,56 PLN.
Systemy umożliwiają dobrą zabawę już w skali warpacka, później można podnosić przedział punktowy rozgrywki dokładając dodatkowe modele.
O ile się nie mylę, Warmachine i Hordes stają się coraz popularniejsze w Polsce i chociaż to jeszcze nie konkurent Games Workshop, w przyszłości może się to zmienić.
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Warpacka nie da się niestety podzielić na odrębne armie, to najmniejsza część składowa rozpiski przede wszystkim dlatego, że podstawowym jego elementem jest warlock, dowódca kierujący bestiami (w powyższym przypadku druidka mająca do swej dyspozycji wilczara i dwa argusy). Żeby pograć w dwie osoby, trzeba zainwestować w dwa startery. Wybór jest obecnie dość spory: druidzi z Kręgu Orborosa, trollaki, skorne, Legion Wszechplagi, Cygnar, Khador, Cryx, Protektorat, elfy z Ios.
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 12615
- Rejestracja: 07 kwietnia 2009, 20:37
- Has thanked: 138 times
- Been thanked: 84 times
- Kontakt:
Jeszcze słówko na temat cen: starter do Cygnaru, 123 PLN.
Gdybyś chciał wymienić warcastera na innego (w starterze jest Coleman Stryker), wystarczy dokupić blister za parenaście PLN (każdy warcaster posiada inne zaklęcia i umiejętności specjalne). Dla przykładu Victoria Haley za 18 PLN (od 10 lat nie mieszkam w Polsce, nie sposób stwierdzić mi subiektywnie, czy to drogo czy nie, w każdym bądź razie do gry potrzebujesz jednego warcastera):
A może Sebastian Nemo za 16 PLN?
Rozpiska to lista wybranych do gry modeli oparta na ich koszcie punktowym, dostępnym w podręczniku. Hipotetyczny przykład: paladyn zakonu Muru kosztuje 30 pkt. Grając na poziomie 50 możesz wziąć do gry jednego Murnika i wydać jeszcze 20 pkt. na inne modele.
Gdybyś chciał wymienić warcastera na innego (w starterze jest Coleman Stryker), wystarczy dokupić blister za parenaście PLN (każdy warcaster posiada inne zaklęcia i umiejętności specjalne). Dla przykładu Victoria Haley za 18 PLN (od 10 lat nie mieszkam w Polsce, nie sposób stwierdzić mi subiektywnie, czy to drogo czy nie, w każdym bądź razie do gry potrzebujesz jednego warcastera):
A może Sebastian Nemo za 16 PLN?
Rozpiska to lista wybranych do gry modeli oparta na ich koszcie punktowym, dostępnym w podręczniku. Hipotetyczny przykład: paladyn zakonu Muru kosztuje 30 pkt. Grając na poziomie 50 możesz wziąć do gry jednego Murnika i wydać jeszcze 20 pkt. na inne modele.
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 6267
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 81 times
Dodaj do tego koszt farbek, pędzelków, podkładu i te kilka godzin na figurkę, żeby jakoś przyzwoicie pomalować. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia ile teraz kosztują farbki... Ostatnio malowałem figurkę dla braciaka jakieś 2-3 lata temu na wakacjach:) Mnie malowanie sprawiało o niebo większą frajdę, niż granie:) I o ile do grania w bitewniaki się nie przekonałem, to malowanie owszem.
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 766
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 15:05
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Oggy
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 10 times
Kiedyś grałem w Warzone. Oceniając z perspektywy czasu to zupełnie przyzwoity system, przeżywałem nawet krótką fascynację Mutant Chronicles (rpg) na fali figurkowych bitew.
Jednak ogólnie nie polecam, jako że uroda modeli była niespecjalna. Kilka wyglądało świetnie ale ogólna tendencja była fatalna.
Jednak ogólnie nie polecam, jako że uroda modeli była niespecjalna. Kilka wyglądało świetnie ale ogólna tendencja była fatalna.
astrolog/alchemik 10/10 POZ
-
- Reactions:
- Posty: 435
- Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:34
-
- Reactions:
- Posty: 766
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 15:05
- Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Oggy
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 10 times