Post
autor: Keth » 09 sierpnia 2012, 14:20
Każdy projekt ma szansę na wskrzeszenie, ale prawda jest taka, że my przestaliśmy już pokładać jakiekolwiek nadzieje w deklaracjach Kolegów, którzy rzucają się ochoczo z propozycjami współudziału po to tylko, by potem... nic nie robić! A kiedy liczba chętnych do realizacji jest zbyt mała, nawet ci z dobrymi chęciami rzucają wszystko w diabły.
Jest to niestety klasyczny obrazek z życia portalu i to wcale nie tak, że narzekam albo mam komuś coś za złe - po prostu potwierdziło się nieformalne motto fanowskiej społeczności "ile dajemy, tyle dostajemy".